Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

 

czy impregnacja mokrego drewna ma sens? Zastanawiam się czy w ten sposób zabezpieczyć drewno w tartaku.

 

Inne rozwiązanie przewiduje impregnację ręczną (malowanie pędzlem) jak drewno przeschnie tylko to już będzie po deskowaniu i papowaniu więc nie wszędzie będę mógł się dostać.

 

Mieliście podobny dylemat?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

czy impregnacja mokrego drewna ma sens? Zastanawiam się czy w ten sposób zabezpieczyć drewno w tartaku......

Z tego co się orientuję to tartaki nie sezonują teraz drewna tylko na więźbę idzie świeży materiał a tym samym impregnacja.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2772689
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

czy impregnacja mokrego drewna ma sens? Zastanawiam się czy w ten sposób zabezpieczyć drewno w tartaku......

Z tego co się orientuję to tartaki nie sezonują teraz drewna tylko na więźbę idzie świeży materiał a tym samym impregnacja.

 

Dokładnie tylko czy warto impregnować skoro drewno jest mokre pierwszy lepszy deszcz zmyje impregnat.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2772723
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tylko czy warto impregnować skoro drewno jest mokre pierwszy lepszy deszcz zmyje impregnat.

 

U mnie drewno po każdym zaimpregnowaniu odładałem na sterty z przekładkami i przykrywałem folią - tak leżało sobie z miesiąc i dopiero poszło na dach. Chyba, że od razu z tartaku i impregnacji na dach - to pewno troche wymyje.

Ale to przy założeniu, że akurat będzie padać ... :wink:

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2772741
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tylko czy warto impregnować skoro drewno jest mokre pierwszy lepszy deszcz zmyje impregnat.

 

Pozdrawiam.

Nie widzę innego wyjścia to kiedy zaimpregnujesz drewno na dachu??....a przed ulewnym deszczem drewno można zabezpieczyć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2772747
Udostępnij na innych stronach

Mokre drewno umożliwi wymieszanie impregnatu (wniknie on głębiej). Nic nie stoi na przeszkodzie aby dla spokoju sumienia zaimpregnować kolejny raz po wykonaniu pokrycia dachu. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2773210
Udostępnij na innych stronach

Mokre drewno umożliwi wymieszanie impregnatu (wniknie on głębiej)

 

a mokra schmata ile wody wchlonie?

 

impregnowanie mokrego drewna to totalny bezsens i szkoda przeplacac w tartaku.

 

ja ulozylem drewno w marcu na budowie zeby troche obeschlo a dopiero w czerwcu, miesiac przed obrobka je zaimpregnowalem.

jak nie chcesz pedzelem malowac to kup sobie w ogrodniczym banke do spryskiwania roslin

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2773997
Udostępnij na innych stronach

...a mokra schmata ile wody wchlonie?

...impregnowanie mokrego drewna to totalny bezsens ...

 

Po pierwsze drewno to nie szmata!

Po drugie nie impregnujesz wodą a impregnatem!

Po trzecie jak nie impregnujesz ciśnieniowo to impregnujesz wyłącznie powierzchniowo!

Po czwarte w przypadku nakładania impregnatu na mokre drewno nastąpi wyrównanie stężeń czyli impregnat zostanie wprowadzony głębiej!

Malowałeś kiedyś wodnym roztworem wysuszone drewno?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2778232
Udostępnij na innych stronach

...a mokra schmata ile wody wchlonie?

...impregnowanie mokrego drewna to totalny bezsens ...

 

Po pierwsze drewno to nie szmata!

Po drugie nie impregnujesz wodą a impregnatem!

Po trzecie jak nie impregnujesz ciśnieniowo to impregnujesz wyłącznie powierzchniowo!

Po czwarte w przypadku nakładania impregnatu na mokre drewno nastąpi wyrównanie stężeń czyli impregnat zostanie wprowadzony głębiej!

Malowałeś kiedyś wodnym roztworem wysuszone drewno?

Pozdrawiam.

 

 

widze ze nie zrozumiales sensu ze szmata, ale ok.

 

kolega pracuje w tartaku i sam mowi ze impregnowanie mokrego drewna to pic na wode, ale jak klient sobie zyczy to takie zabarwione dostanie dla uspokojenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2782750
Udostępnij na innych stronach

 

 

widze ze nie zrozumiales sensu ze szmata, ale ok.

 

kolega pracuje w tartaku i sam mowi ze impregnowanie mokrego drewna to pic na wode, ale jak klient sobie zyczy to takie zabarwione dostanie dla uspokojenia.

 

To w takim wypadku jak należy zaimpregnować drewno? Najpierw wysuszyć i później pomalować?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2783177
Udostępnij na innych stronach

...kolega pracuje w tartaku i sam mowi ze impregnowanie mokrego drewna to pic na wode...

 

Ten kolega ma miałkie pojęcie o impregnacji drewna. W tartaku się drewno przeciera. Nie znam tartaku (choć z pewnością takie mogą istnieć), w którym impregnowano by drewno ciśnieniowo w komorze. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2783652
Udostępnij na innych stronach

Mam możliwość wysuszenie drewna sosnowego w tartaku. Jak w takim wypadku powinna wyglądać impregnacja?

 

W pierwszym kroku powinno się zaimpregnować a następnie wysuszyć?

 

No i pytanie podstawowe, czy ktoś suszy więźbę dachową?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2783805
Udostępnij na innych stronach

Mokre drewno umożliwi wymieszanie impregnatu (wniknie on głębiej). Nic nie stoi na przeszkodzie aby dla spokoju sumienia zaimpregnować kolejny raz po wykonaniu pokrycia dachu. Pozdrawiam.

 

No cóż, co ekspert to inne zdanie. Ja ostatnio weszłam na muratora do działu porady (http://www.muratordom.pl/eksperci_budowairemont/odpowiedz/impregnacja-wiezby,10094,25-0.htm) i tam na pytanie:

Wiadomo, że więźba dostarczane na budowę jest mokra, dlatego zrezygnowałem z impregnacji w tartaku. Będę zabezpieczał ją sam, proszę o informację jaki produkt jest lepszy wodny czy rozpuszczalnikowy?

Ekspert odpowiedział:

Aby skutecznie zabezpieczyć drewno musi ono być powietrzno-suche. Z tartaku takie właśnie drewno powinno przyjechać. Drewno mokre nie przyjmie żadnego impregnatu w niezbędnych ilościach, a do tego podczas schnięcia może dojść do zmiany jego wymiarów.

 

Zresztą na forum już wiele osób wypowiadało się podobnie tzn. najlepiej jest impregnować drewno przesuszone.

Ja etap impregnacji drewna mam juz na szczęscie za sobą. Drewno po przywiezieniu z tartaku (marzec) było bardzo mokre i ciężkie. Sezonowaliśmy je na przekładkach pod prymitywnym daszkiem do sierpnia. Wyschniete pomalowaliśmy 2x Boronem. Drewno doskonale chłonęlo srodek co zresztą było widać po przecięciu krokiew. Mniej więcej na 1-1,5 cm w głąb sięgał kolor zielony. Jestem pewna że pomalowanie tego drewna w marcu nie dałoby takiego efektu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2784203
Udostępnij na innych stronach

Ten kolega ma miałkie pojęcie o impregnacji drewna.... .

 

kolega pracuje w tartaku juz ponad 20 lat, wiec wydaje mi sie ze troche pojecia ma.

drewno na wiezbe impregnuja moczac je w duzych wannach z impregnatem, dlatego moje porownanie z mokra szmata.

 

zrobilem jak mi radzil, przesuczyc pare miesiecy a pozniej zaimpregnowac. "suszylem" od marca do czerwca i zaimpregnowalem a po przecieciu pylo widac warstwe impregnatu na glembokosci 1,5-3 cm

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2784337
Udostępnij na innych stronach

Impregnacja dotyczy powierzchni drewna i wystarczy gdy jest ono przesiąknięte impregnatem na głębokość 1 mm. Nie impregnuje się drewna na wskroś. Ręczna impregnacja nie wprowadzi impregnatu na głębokość 3 cm.

Mówiąc o drewnie "mokre" nie mówimy o drewnie wyjętym z wody tylko o drewnie po przetarciu potocznie nazywanym "powietrzno suche" lub "owiane". Taka wilgotność umożliwia impregnowanie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2788052
Udostępnij na innych stronach

Impregnacja dotyczy powierzchni drewna i wystarczy gdy jest ono przesiąknięte impregnatem na głębokość 1 mm.

 

totalny bezsens co piszesz. jesli impregnat jest tylko na 1 mm a ciesla obrabia drewno to jest po impregnacie. wiec jaki sens mialo impregnowanie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2788268
Udostępnij na innych stronach

cieśla obrabia drewno ...

:roll:

Zna czy , że co ? Hebluje ?

Wracajac do impregnacji świeżo przetartego drewna - to było o tym sporo.

Jedna ze "szkół" (a jest ich wiele) mówi coś właśnie o wyrównaniu cisnień,

otwarciu jakiś tam kanalików w stukturze drewna itd.

Więc chyba to nie całkiem "totalny bezsens" skoro jednak praktykowany

sposób.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2788300
Udostępnij na innych stronach

cieśla obrabia drewno ...

:roll:

Zna czy , że co ? Hebluje ?

 

jak hebluje lub szlifuje to i tak sie jeszcze raz impregnuje

 

mozna tez zamowic nieimpregnowane ,

a wlasciwie chodzi o barwnik ,

ktory wnika w mokre drewno nieraz na kilka mm

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2788421
Udostępnij na innych stronach

...totalny bezsens co piszesz. jesli impregnat jest tylko na 1 mm a ciesla obrabia drewno to jest po impregnacie. wiec jaki sens mialo impregnowanie?

 

To co Ty piszesz jest totalnie bezsensowne. Nie masz żadnego doświadczenia a kreujesz się na znawcę. Nie rozumiesz tego co piszesz i nie rozumiesz (o ile czytasz) tego co piszą inni, ale to już Twój problem. Cieśla docinając elementy konstrukcyjne więźby miejsca cięte powinien zaimpregnować. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110939-impregnacja-mokrego-drewna-czy-to-ma-sens/#findComment-2790876
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...