pluszku 15.11.2008 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 To na prawde nie jest wielka "filozofia" by ten co muruje umiał także piłą, siekiera, i młotkiem pracowac. naprawdę tak myślisz? Napisze wiecej. U mnie jest ekipa co muruje, zajmuje sie ciesielka, dekarstwem i instalacjami i jakos nie dostrzegam bym wiekszosc rzeczy miał skoapane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lus 16.11.2008 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Patrzac na jakosc wykonania ekipy co za dom 105 m2 chciała 30.000 zl 25.000 zl za dom 110 m2 uzytkowej wydaje sie cena z III RP. Moze dla nich dach nie wchodzi w skład SSO? To chyba logiczne że Oliwka napisała o ekipie murarskiej budującej bryłe domu bez dachu Generalny wykonawca SSO wziąłby znacznie wiecej za mozliwosc bycia posrednikeim miedzy inwestorem a murarzem , cieslą i dekarzem... Pawlok A tam Generalny wykonawca .... gdy 1,5 roku temu zaczynałem "przygode" z budowaniem pod pojeciem SSO rozumiało sie roboty murarskie + roboty ciesielski + roboty dekarskie. To na prawde nie jest wielka "filozofia" by ten co muruje umiał także piłą, siekiera, i młotkiem pracowac. Bo jak nie ma dachu, to moze nie ma tez ścianek działowych, rozprowadzenia kanalizacji pod chudziakiem, stropu (moze wszak byc drewaniany), kominow. Chudy beton bedzie tez wylany czy nie? Schody betonowe na poddasze to tez SSO czy juz nie? Czy taras (na poziomie parteru)-wejscie z salonu- to tez SSO ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
L.E.FemFem 16.11.2008 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Chyba trochę się mylicie mówiąc, że pana Kazia nie obchodzi światowy kryzys. Po pierwsze: deweloperzy będą budować mniej więc nie będą trzymać ludzi (zresztą większość na własnej działalności). Po drugie: budowlańcy będą wracać z UK i Irlandii. Poza tym mniej ludzi dostanie kredyt czyli w sumie będzie przewaga podaży nad popytem w dziedzinie usług budowlanych. Więc pan Kazio będzie miał mniejszy portfel zamówień i będzie się musiał zastanowić nad cenami. Nie wiem czy ilość przełoży się na jakość ale na ceny na pewno tak. I na podejście fachowców do roboty i inwestorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZBYSZEK_SK 16.11.2008 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 I tak i nie..... Na mojej ulicy budowali, jak ja z nimi rozmawiałam latem (tarasik) , to nawet nie zapytali, co chcę budować. Facet mi z rozbawieniem pokazał kalendarz wypełniony po brzegi na rok następny. A tydzień temu przyszedł i zapytał, czy nadal mam chęć, bo wie pani -dwóch zrezygnowało z budowy a trzeci miał brać kredyt, ale nie wie....., więc mnie "wciśnie" Niestety dla niego, tarasik już mam . ekipa niezła i chętnych pewnie znajdą na wypełnienie kalendarza, ale już sami wiedzą, że to eldorado wybrakowane się robi Ja miałem podobną sytuację z wykonaniem ogrodzenia z cegły klinkierowej. Dwóch kolejnych wykonawców odmówiło mimo że uzgodniłem termin i cenę (4PLN/cegłę - murowanie + fugowanie). Ponieważ mam jako takie pojęcie o murowaniu zacząłem sam murować. Trwało to prawie miesiąc. Zostało mi jeszcze tylko fugowanie klinkieru a w kieszeni 4000PLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tamtu 16.11.2008 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 do osoby która napisała że szukała ekipy w 2007 i zaczęła budować w 2008 tak właśnie to był najgorszy z możliwych momentów na budowę współczuję i życzę z całego serca oby domek był wypieszczony, No to was jeszcze bardziej zadziwię, bo to ja szukałam ekipy rok wcześniej. Ta sama ekipa już od pół roku nie ma terminów na 2009. Dom ok. 200 m2 wybudowali mi za 38 tys. ( mury, więźba i deskowanie) w okolicach Warszawy, czyli tam, gdzie ceny najwyższe podobno. Na dodatek gdy pojawiły się dodatkowe roboty, które nie były ustalone w specyfikacji - kwota którą chcieli była niższa od kwoty jaką myśmy oszacowali za te prace. Nigdy nawet nie poprosili o zaliczkę. W pewnym momencie było tak, że to ja im wisiałam pieniadze, bo wyjechałam na wakacje. Majstra przeprosiłam a on nie robił problemów, bo dotąd nasze rozliczenia wyglądały wzorowo. W ramach tych pieniędzy podesłał mi jeszcze człowieka do uporządkowania terenu wokół domu. Jak schodzili z budowy to po sobie elegancko pozamiatali, a przed domem została kupka gruzu. Ich jedyny minus - nie mieli czasu wybudować latryny, a że dogadali się z ekipą u sąsiadów to nie była im potrzebna. A nam by się przydała Ekipa była z polecenia - wybudowali domy 2 znajomym osobom. Kiedyś w rozmowie majster stwierdził, że oni się nigdzie nie ogłaszają, bo nie mają potrzeby - są polecani przez tych co im domy wybudowali. Ludzi do pokrycia dachu miałam umówionych na ponad pół roku wcześniej. Również z polecenia. Nawet nie negocjowałam kwoty, bo wiedziałam, że i tak roboty mają pod dostatkiem. I tu doznałam jeszcze większego szoku. Dach (340 m2) zrobili w tydzień. Budowa posprzątana, niewykorzystany materiał zawieziony do składu, powiekszyła się kupka gruzu. Gdy odbierałam robotę zauważyłam dziurawą rynnę. Wspomniałam właścicielowi firmy o tym, ale potem zapomniałam, bo miał do poprawienia kominki wentylacyjne (nie dogadaliśmy się). Kominki poprawił, ale dziura w rynnie była. Miałam zadzwonić i przypomnieć, ale nie zdążyłam, bo jak byłam następnym raz na budowie - rynna była już wymieniona. Wiem, że jak dotąd miałam wiele szczęścia. Ekipy do następnych etapów mam już wszystkie umówione. Nie mamy jeszcze jedynie stolarza. I zawsze wybieram ekipy polecone przez ludzi co do których mam spore zaufanie. Tamtu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawlok 17.11.2008 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 No to was jeszcze bardziej zadziwię, bo to ja szukałam ekipy rok wcześniej. Ta sama ekipa już od pół roku nie ma terminów na 2009. Tamtu A co w tym dziwnego? Pawlok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szelma29 17.11.2008 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Po pierwsze to jestem kolezanka a nie kolega..po drugie..to cenie posty Jareko z zakresu budownictwa a nie poglady ktore maja udowodnic , jak to bedzie nadal wspaniale i cudownie- ceny nie spadna, pan Kazio nadal bedzie cenił swoja prace duzo wyzej niz jest warta, a ogłupiali ludzie beda placic kazda złotówke aby tylko zechciał im zbudowac. TAK BYłO .. i jezeli jeszcze teraz jest..bo pociag ktory wyhamował dalej jeszcze pedzi po szynach..i stad wrazenie u wiekszosci ze nic sie nie zmieniło...ale pociag juz wyhamował..i za jakis czas stanie...argument ze u dewelopeów buduja jacys inni spece, ktorzy nie moga domkow budowac ...to bzdura...w firmach deweloperskich pełno jest zatrudnionych roznych panow Kaziów, jacków i innych ...jak im bloki wypadna to pojda na domki...pracuje w branzy dewleloperskiej to wiem...kto pracuje...jak własciciel firm wykonawczych straci zlecenia na bloki to pozwalnia pracownikow..i co pojda na zasiłek..wielui z nich trafi na rynek domkow..pozatym do tego wszyystkiego dołaczył sie skurcz kredytowy..skonczyło sie dawanie na prawo i lewo kazdemu kto chcial tylko kredycik...po pierwsze banki teraz wogole nie daja kredytow a jak daja to na innych zasadach..niz wczesniej..wyzsze marze, wyzsza prowizja itd itd...ale co jest istotne..licza juz całkiem innaczej zdolnosc kredytobiorcy i nagle moze sie okazac..ze przez kryzysem finansowym na swiecie ktos mial zdolnosc na 300 tys teraz bedzie mial na 200 tys ..( to przyklad) ...wystraczy sie rozejrzec i mozna stwierdzic ze mamy juz doczynienia powoli z deflacja...Nieruchomosci w Polsce od 2006 roku zostały wywindowane do granic absurdu i dopoki banki kase dawały kazdemu to taniec chocholi trwał..teraz jest skurcz kredytowy ..co pociagnie za soba w czasie spadek cen..zarowno na mieszkania gotowe, w budowie, materiały , robocizne...nawet ceny działek moga lekko drgnac w dól..tylko, ze ziemia to troszke inny temat..gdyz..trzymanie ziemi własciwie nic nie kosztuje własciciela z wyjatkiem podatku raz na rok...no ale to jest smieszna suma...ja wiem, ze jak sie myślało, ze cos jest warte tyle a tyle to trudno uwierzyc ze moze byc innaczej...wszyscy w głowach mieli wirtualne zyski ile co jest warte..ale warte jest tyle..ile kto da...a dac to miec kase..a miec z banku coraz trudniej i mniej....a miec gotowke....to oczywiscie...dla osob z gotowka ..idealny czas aby budowac nadchodzi...Guru finansiery Ameryki Greenspan - stwierdził ze sie pomylił..pomylił sie w swojej ideologii o liberalnym rynku, ktory wcale nie jest liberalny bo sam Greenspan doprowadził do ogromnej interwencji w wolny rynek...ale..stwierdził tez ze oznaki kryzysu w Stanch były zauwazalne w 2006 roku..ale je zbagatelizowali...i to dziwne..bo w Polsce 2006 to poczatek cen w gore...w coraz szybszym tempie..załapalismy sie na koncowke hossy w nieruchomosciach...tam juz jest dno..a u nas bedzie..Juz jest zle..a bedzie jeszcze gorzej...a pisanie...kryzysu nie ma..ja mam zamowienia ...na fachowcow sie czeka..placic im trzeba ile chca...to jeszcze ropedzony pociag, ktory juz paliwa nie ma..ale siła rozpedu..jeszcze jedzie..zreszta duza przecana na rynku sie przyda...przynajmniej co niektorzy ..nie zaciagna sobie na szyje petle w postaci przewartosciowanego cena nieruchomosci kredytu na 30 lat i bedzie mniej samobojstw i depresji.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 17.11.2008 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Nie do końca sie z tym zgadzam ale kto miał racje okaże sie za dwa - trzy lataNatomiast przysłowiowy Pan Kazio już dawno powinien złom zbierać a tylko dzięki prywatnym inwestorom dalej chrzani robotę. Zatrudnia sie go by zminimalizować koszty - zatrudniają go także developerzy ale oni powoli przekonują sie ze wydanie większej ilości kasy na specjalisto w swej dziedzinie per saldo sie opłaca. Do tego trzeba po prostu dojrzeć. I dojrzewają jak zaczynają liczyć realne koszty zatrudnienia Pana Kazia. zresztą co tu gadać - ile tu już było na forum postów "pomocy" - gdzie okazywało sie ze brało sie ludzi z łapanki "bo zrobią najtaniej" a nawet projektu czytać nie umieliNie mowie ze kryzysu nie ma - mowie ze rozdmuchany jest przez media w stopniu oderwanym od rzeczywistości i dotyka tej branży w stopniu o wiele mniejszym niż realnieBanki już zweryfikowały swoje podejście do klientów i jakoś radykalnych zmian - tak jak tu było na początku opisywane - nie widaćPokazuje sie jednego developera który i tak mając już kłopoty z płynnością finansowa wstrzymuje kolejna inwestycje - innych nie można pokazać gdyż nie jest to po linii czarnowidztwa.Ludzie jeszcze dwa miesiące temu mówiący o spadku inwestycji w budownictwie na poziomie 30-40 % lub wręcz o całkowitym załamaniu rynku już weryfikują te dane i mówią o 10 maksimum 15%Poczekajmy - okaże sie ze spadku wogole nie będzie - ale zobaczymy - jak wspomniałem 2010 rok pokaże kto miał racje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikson 04.03.2009 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 odświeżam wątek czy ktoś szuka teraz ekipy na wiosnę lato i czy jest już taniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorisbis 04.03.2009 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 odświeżam wątek czy ktoś szuka teraz ekipy na wiosnę lato i czy jest już taniej? ja już mam za soba naszczescie było ok.. wybudowałam domek i jestem zadowolon z ekipy.. zostały mi tynki ocieplenie i poddasze.. no i wykończenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyma2704 04.03.2009 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 U nas taniej. Umówiłam ekipę na koniec kwietnia - 14 tysięcy za mury (ceramika) parteru, strop monolityczny, mury poddasza, strop monolityczny, komin z obłożeniem klinkierem. Jeszcze w tamtym roku jesienią poniżej 20 tys. nie chcieli rozmawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikson 04.03.2009 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 teraz to i tak większość ekip ma kalendarzyki z rozpędu pozapisywane biednych szarych ludzików z poprzedniego roku,troszkę się rynek ostudzi i za rok będzie już normalnie a w tym zobaczymy jeszcze że cenę można robocizny już utargować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doom 04.03.2009 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 Jeszcze nie jest taniej. Dziwna sytuacja w ogóle, pracy na rynku w mojej branży nie ma (IT), pieniędzy banki dawać nie chcą, a fachowcy nie spuszczą ani złotówki z metra. Płytki, zastanawiam się mocno, czy sam nie kłaść. Ocieplenie dachu - to samo. Malować na pewno sam będę. Zostawiam fachowcom robotę, przy której wiem, że zrobię wolniej, drożej i krzywiej No i nadal tak jest, że nie tylko dobrych fachowców, ale nawet wyrobników znaleźć trudno, takich, którzy by negocjowali ceny. Ja czekać niestety z tym co mam (okna, prąd, tynki) z różnych względów nie mogę Doom_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 04.03.2009 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 Ekipy na wiosne już zaklepane.Juz jest prawie wiosna.Ja bym nie czekałChyba i tak późno.Developer ma kryzys - ekipy dobrych murarzy - chyba nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikson 09.03.2009 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 i takich przypadków będzie coraz więcej trzeba przełamywać lobby cenowe mówiłem że warto poczekać do wiosny ale przez grupkę osób zostałem zakrzyczany "że ceny nie spadną" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
himlaje 09.03.2009 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 Mysle, że dobre ekipy od SSO będa jeszcze miały troche roboty/zleceń. Jak na jesieni szukałem to wtedy już niektórzy mieli dla mnie czas dopiero na wiosne br lub nawet na połowe roku. To dotyczy tych dobrych ekip, które sa solidne i klient klientowi je poleca. Gorsze ekipy, które nie mają takiej reklamy od klientów a przez to mniej zleceń i zacznie im się robić pusto w grafiku moga być skłonne do większych negocjacji cenowych. Może sysuacja zmieni się w drugiej połowie roku - zobaczymy. Swoja drogą niedawno przypadkowo rozmawiałem z jedną ekipą więc dla wiosennego rozpoznania rynku dałem swój dom do wyceny. Ich wycena robiona na początku marca była wyrażnie droższa od tej jaką mam ustalona z moja obecna ekipa na jesieni 2008. Nie wiem czy ma tyle roboty (ale raczej nie bo był skłonny zacząć u mnie roboty w ciągu kilku dni) czy narazie zamierza trzymać szczytowy poziom cenowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikson 10.03.2009 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 moim skromnym zdaniem to pociąg jest jeszcze rozpędzonyz jednej strony ludzie pokupowali działki pod budowę i jak biorą kredyty to nie czekają 2-3 lat na stabilizacje tylko muszą budować bo raty ich gonią a dwa że materiały już spadły i tylko czekać jak ekipy popuszczą ceny bo cudów nie będzie, w tej chwili działki stoją w ofertach i nikt ich nie chce kupować , więc zdecydowanie spadnie ilość pozwoleń w tym roku, ekipy mają to szczęście że łapią rozpędzonych ludzi którzy nie mają wyjścia i dlatego jeszcze czują się pewnie ale do czasu,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 10.03.2009 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 dla tych co sądzą że materiały stanieją 06.04.2009 Kospel Podwyżka cen01.04.2009 Oras Podwyżka cen01.04.2009 Perfexim Podwyżka cen01.04.2009 Clage Podwyżka cen01.04.2009 Kludi Podwyżka cen01.04.2009 Roca Zmiana cen01.04.2009 Idmar Podwyżka cen01.04.2009 Franke Zmiana cen01.04.2009 Danfoss Zmiana cen01.04.2009 Siemens Zmiana cen01.03.2009 Kessel Zmiana cen01.03.2009 Deante Podwyżka cen01.03.2009 Rada Armaturen Zmiana cen01.03.2009 Magnaplast Podwyżka cen01.03.2009 Instalmet Zmiana cen01.03.2009 Alfa Laval Zmiana cen01.03.2009 Reflex Zmiana cen01.03.2009 Perfexim Podwyżka cen01.02.2009 Sanitec KOŁO Zmiana cen01.02.2009 Odlewnia Zawiercie Podwyżka cen01.02.2009 Ridgid Podwyżka cen02.01.2009 Rothenberger Zmiana cen02.01.2009 Broen Podwyżka cen01.01.2009 Ariston Podwyżka cen01.01.2009 Danfoss Podwyżka cen01.01.2009 Giersch Podwyżka cen01.01.2009 Zehnder Podwyżka cen01.01.2009 Geberit Zmiana cen01.01.2009 De Dietrich Podwyżka cen nie liczcie na to, codziennie przychodzą maile od producentów o zmianach cen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikson 10.03.2009 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 pln się osłabiło a do połowy roku ma wg analityków się umocnić więc też to będzie decydujące o stabilizowaniu się cen a w z drugiej strony ropa i paliwa poszły w dół więc transport jest tańszy itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
phans 16.03.2009 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Budowa domu o 30 proc. tańszahttp://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/119113,budowa_domu_o_30_proc_tansza.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.