DagaAdam 04.11.2008 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 Tylko trzeba umiec odroznic prace przynoszaca efekty wykonana szybko, dobrze i sprawnie od tyrania na budowie od rana do wieczora, albo tylko w weekendy. Ja ostatnio "tyram" od rana do wieczora. Pisze "tyram" w cudzyslowach, bo dla mnie to przyjemnosc - taka sama jak wylegiwanie sie w hamaku na hawajach dla innych Ale rozumiem, ze nie wszyscy maja ten komfort i tak zorganizowana prace i wolny czas, co ja. A tak wogole ciekaw jestem jak to mozliwe wykonujac dobrze swoje zawodowe obowiazki spedzajac w dzisiejszych czasach ok kilkunastu godz dziennie w pracy na etacie Kilkanascie godzin dziennie to nie praca tylko niewolnictwo. A niewolnik nie ma zadnych praw Zartuje. Ja prowadze swoj biznes i potrafie go tak zorganizowac, ze kreci sie i dziala jak nalezy, a ja mam te 8-10h na swoja budowe (czyt. przyjemnosc tworzenia) dziennie i budowac jednoczesnie wlasnymi rekami. To budowanie, a potem mieszkanie w domku zbudowanym wlasnymi rekami to przynajmniej dla mnie najwieksza jak dotad zyciowa frajda. W dodatku trzeba te pieniazki jakos zarobic. I prosze nie oceniaj mnie "ze dla mnie to abstrakcja" skoro nie wiesz w jaki sposob u mnie odbywal sie proces budowy. Biorac pod uwage Twoje opinie i wypowiedzi - mozna sie domyslac jak to jest. W dodatku technologie sie zmieniaja i przy Twoim podejsciu to najlepiej by bylo chyba bloczki samemu robic, nie uzywac koparek, maszyn, przeciskow itd Skadze znowu.. Ale wiesz - samemu tez mozna uzywac tych "nowych technologii" Pociagniecie wody, mimo ze do "rury" mialem prawie 300m kosztowalo mnie 2,5k pln. Wszystko przez to, ze za 500 pln/48h + ~400 pln paliwko pozyczylem sobie minikoparke i sam zrobilem 300m wykop w ciagu niecalych dwoch dni Wynajecie ekipy / firmy kosztowaloby mnie jakies minimum 10k pln. Takich przykladow jest mnostwo... 500m kolektor gruntowy, poziomy, do pompy ciepla ? Firmy wyceniaja na 12-15k pln. Zrobilem sam za 3k pln z wszystkimi materialami... Wiec nie dziw sie, ze jak Ty myslisz, ze na piwnice trzeba wylozyc 100k pln, sa tacy, co pisza, ze da sie za 50k Da sie i wcale nie gorzej. Moj dom "spec" budowlaniec wycenil na 700k pln. Zmieszcze sie juz z wyposazeniem w max 400k pln. 300k pln zaplacilbym firmie.. Zaoszczedzisz tyle w poltorej roku ?? Zlecajac robote komus wcale nie oznacza ze bedzie drozej, a wrecz przeciwnie moze byc taniej, lepiej i oczywiscie szybciej. Moze byc taniej? W zyciu. Zawsze bedzie drozej. Lepiej? Nie sadze - robiac dla siebie zawsze robisz lepiej i dokladniej. Chyba, ze masz dwie lewe rece albo kompletnie zadnego pojecia o tym co robisz. Szybciej? Tak i nie. Pojedynczy etap zrobia szybciej ale potem pojda na miesiac na inna budowe A Ty stracisz tyle nerwow, ze zrobilbys z tej energii kolejny etap sam, oszczedzajac dolary Technologie i automatyzacja ida do przodu. A ktos kto ma duzo zlecen i wykonuje np. kilka elewacji budynkow maszynowo w miesiacu jest tanszy niz 3 czy 4 panow Zdzisiow, ktorzy to beda robic przez 2 miesiace albo i dluzej bo oni tez musza na zycie zarobic, Co jeszcze oprocz tynkow i wylewek mozna zrobic maszynowo szybciej, niz recznie ? Wybudowac dom? Nie.. Polozyc panele? Nie.. to taki wyjatek jest. Wiekszosc rzeczy poprostu trzeba zrobic recami a efekt np. na b. dyzych scianach bedzie mizerny. Dlatego ja na elewacje wybieram plytki klinkierowe, do polozenia ktorych wystarcza podstawowe umiejetnosci manualne, sporo cierpliwosci i czasu I zadna maszyna tu nie pomoze.. Oczywiscie kazdy kalkuluje i wybiera odpowiedni kompromis pomiedzy cena, jakoscia i szybkoscia wykonania prac. Owszem.. Z tym ze zwykle szybkosc = niedokladnosc. A obojetnie kto, kto robi to zawodowo - bedzie sie spieszyl.. Bynajmniej ja tez nie robie wszystkiego sam - do stropow i ich zbrojenia, do murowania mialem "pana Zdzisia", a ja zapychalem za halangra I jedynym moim przeslaniem w tych wszystkich wynuzeniach jest to, ze ludzie - zakasajcie rekawy i zrobcie cos samemu! Dla przyjemnosci i oszczednosci pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek_wlkp 04.11.2008 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 Skoro to wątek o piwnicach to chciałem podzielić się kosztami jakie poniosłem w związku z budowa domu z piwnicą w tym roku. Dom to połówka bliźniaka o wymiarach 13,30 x 9,05 , sciana trójwarstwowa (piwnicy również). Warunki gruntowe bardzo dobre, grunt piaszczysty. Koszty: Wykop - 1.350 Stal - ławy - 1.100 Beton - ławy - 5.000 Bloczki fundamenowe - 10.750 Cegła - komin - 600 Cement - 2.800 Styropian, papa - 2.100 Piasek - 400 Stal - strop (w tym HEB)- 4.100 Strop teriva - 8.000 Beton - strop + schody - 3.200 Izolacja pionowa + drenaz- 400 Beton podbeton i fundament na murki oporowe garażu i fundament taras - 2.900 Pustaki na działówki - 1.500 Okna - 1.900 Inne drobne - 500 Zasypywanie ścian fund - 200 Robocizna -13.000 Razem - 59.800 Jak widac piwnica tania nie jest. Nie jestem w stanie powiedzieć ile byłoby taniej nie robiąc piwnicy. Mimo kosztów nie załuję (jak na razie) decyzji o piwnicy. Dzięki niej będę miał dwa miejsca garażowe, duze pomieszczenie na warsztacik, kotłownie, pomieszczenie gospodarcze, miejsce na sprzety ogrodowe, rowery itp. Pozostało do zrobienia : - brama garażowa podwójna - tynki - instalacje - wylewki właściwe + ew. coś na podłogi - dzwi - zjazd do garażu + wykończenie murków oporpwych - to co jeszcze ew. się wymyśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kov 04.11.2008 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 Tylko trzeba umiec odroznic prace przynoszaca efekty wykonana szybko, dobrze i sprawnie od tyrania na budowie od rana do wieczora, albo tylko w weekendy. Ja ostatnio "tyram" od rana do wieczora. Pisze "tyram" w cudzyslowach, bo dla mnie to przyjemnosc - taka sama jak wylegiwanie sie w hamaku na hawajach dla innych Ale rozumiem, ze nie wszyscy maja ten komfort i tak zorganizowana prace i wolny czas, co ja. A tak wogole ciekaw jestem jak to mozliwe wykonujac dobrze swoje zawodowe obowiazki spedzajac w dzisiejszych czasach ok kilkunastu godz dziennie w pracy na etacie Kilkanascie godzin dziennie to nie praca tylko niewolnictwo. A niewolnik nie ma zadnych praw Zartuje. Ja prowadze swoj biznes i potrafie go tak zorganizowac, ze kreci sie i dziala jak nalezy, a ja mam te 8-10h na swoja budowe (czyt. przyjemnosc tworzenia) dziennie i budowac jednoczesnie wlasnymi rekami. To budowanie, a potem mieszkanie w domku zbudowanym wlasnymi rekami to przynajmniej dla mnie najwieksza jak dotad zyciowa frajda. W dodatku trzeba te pieniazki jakos zarobic. I prosze nie oceniaj mnie "ze dla mnie to abstrakcja" skoro nie wiesz w jaki sposob u mnie odbywal sie proces budowy. Biorac pod uwage Twoje opinie i wypowiedzi - mozna sie domyslac jak to jest. W dodatku technologie sie zmieniaja i przy Twoim podejsciu to najlepiej by bylo chyba bloczki samemu robic, nie uzywac koparek, maszyn, przeciskow itd Skadze znowu.. Ale wiesz - samemu tez mozna uzywac tych "nowych technologii" Pociagniecie wody, mimo ze do "rury" mialem prawie 300m kosztowalo mnie 2,5k pln. Wszystko przez to, ze za 500 pln/48h + ~400 pln paliwko pozyczylem sobie minikoparke i sam zrobilem 300m wykop w ciagu niecalych dwoch dni Wynajecie ekipy / firmy kosztowaloby mnie jakies minimum 10k pln. Takich przykladow jest mnostwo... 500m kolektor gruntowy, poziomy, do pompy ciepla ? Firmy wyceniaja na 12-15k pln. Zrobilem sam za 3k pln z wszystkimi materialami... Wiec nie dziw sie, ze jak Ty myslisz, ze na piwnice trzeba wylozyc 100k pln, sa tacy, co pisza, ze da sie za 50k Da sie i wcale nie gorzej. Moj dom "spec" budowlaniec wycenil na 700k pln. Zmieszcze sie juz z wyposazeniem w max 400k pln. 300k pln zaplacilbym firmie.. Zaoszczedzisz tyle w poltorej roku ?? Zlecajac robote komus wcale nie oznacza ze bedzie drozej, a wrecz przeciwnie moze byc taniej, lepiej i oczywiscie szybciej. Moze byc taniej? W zyciu. Zawsze bedzie drozej. Lepiej? Nie sadze - robiac dla siebie zawsze robisz lepiej i dokladniej. Chyba, ze masz dwie lewe rece albo kompletnie zadnego pojecia o tym co robisz. Szybciej? Tak i nie. Pojedynczy etap zrobia szybciej ale potem pojda na miesiac na inna budowe A Ty stracisz tyle nerwow, ze zrobilbys z tej energii kolejny etap sam, oszczedzajac dolary Technologie i automatyzacja ida do przodu. A ktos kto ma duzo zlecen i wykonuje np. kilka elewacji budynkow maszynowo w miesiacu jest tanszy niz 3 czy 4 panow Zdzisiow, ktorzy to beda robic przez 2 miesiace albo i dluzej bo oni tez musza na zycie zarobic, Co jeszcze oprocz tynkow i wylewek mozna zrobic maszynowo szybciej, niz recznie ? Wybudowac dom? Nie.. Polozyc panele? Nie.. to taki wyjatek jest. Wiekszosc rzeczy poprostu trzeba zrobic recami a efekt np. na b. dyzych scianach bedzie mizerny. Dlatego ja na elewacje wybieram plytki klinkierowe, do polozenia ktorych wystarcza podstawowe umiejetnosci manualne, sporo cierpliwosci i czasu I zadna maszyna tu nie pomoze.. Oczywiscie kazdy kalkuluje i wybiera odpowiedni kompromis pomiedzy cena, jakoscia i szybkoscia wykonania prac. Owszem.. Z tym ze zwykle szybkosc = niedokladnosc. A obojetnie kto, kto robi to zawodowo - bedzie sie spieszyl.. Bynajmniej ja tez nie robie wszystkiego sam - do stropow i ich zbrojenia, do murowania mialem "pana Zdzisia", a ja zapychalem za halangra I jedynym moim przeslaniem w tych wszystkich wynuzeniach jest to, ze ludzie - zakasajcie rekawy i zrobcie cos samemu! Dla przyjemnosci i oszczednosci pozdr. Reasumujac moge dojsc tylko do jednego wniosku: polemika z Toba z pelnym szacunkiem dla Twojej osoby nie ma sensu. Argumenty jakie przedstawiasz sa na bardzo niskim poziomie. Zycze Ci powodzenia przy takim toku myslenia i szukania procesow automatyzacji na przykladzie ukladania paneli, ktory przytoczyles. Ciesze sie, ze zabraly glos osoby takie jak andrzejek czy slawek_wlkp, ktore realnie i moim zdaniem obiektywnie przedstawiaja sytuacje i koszta. Twoj sposob myslenia i budowania domu kojarzy mi sie z przelomem lat 80/90. Nie wyobrazam sobie samodzielnego kopania dolow koparka w drodze dojazdowej do budynku na dlugosci 300 m, przy ktorej stoja juz pobudowane budynki i biegna do nich rozne instalacje. Czasem mozna przez takie oszczedzanie wpasc w niezle klopoty i nie kazdy chce brac odpowiedzialnosc za szkody na siebie, pomijajac zgloszenie od "zyczliwego" sasiada. Skoro uwazasz ze nie nalezy zlecac prac komukolwiek bo zawsze zrobi to szybko i zle i w dodatku napewno drozej bo nie robi dla siebie, to jakim cudem prowadzisz prywatny interes i jeszcze prosperujesz? A moze to Twoje doswiadczenia zawodowe, skoro sam piszesz ze spedzasz 10h dzienie na budowie, a firma sie jakos kreci? ( a naprawde nie lubie byc zlosliwy Nie wszyscy chca rezygnowac z pewnych zalozen projektowych i nie zamieniaja sposobu wykonania sciany w tynku i do tego np. w boniach na rzecz plytek klinkierowych. Skoro ukladanie plytek klinkierowych to taka prosta sprawa to chcialbym zobaczyc efekt ich ulozenia na scianie o dlugosci np. 15 mb przez kogokolwiek, ktory nigdy tego wczesniej nie robil a ma b. szczere checi. A kolejna sprawa ile zajmie tej osobie czasu ich polozenie na powierzchni np. 300 m2. Sadze, ze jest tyle pracy przy budowie domu, ze napewno kazdy znajdzie cos dla siebie i bedzie zadowolony z efektow swojej pracy. A nie kazdy ma sile, zdrowie zeby wylewac strop z betoniarki i nosic ciezkie bloczki betonowe a na koniec czerpac z tego przyjemnosc. A patrzac na temat dyskutowanego watku na temat piwnicy, nie ma w nim zalozen ze osoby, ktore dociekaja jakiego rzedu jest to kwota beda to robic wlasnymi rekoma. A w wiekszosci przypadkow beda one napewno budowaly systemem gospodarczym zlecajac zaufanej, polecanej ekipie. A satysfakcje beda czerpaly z dobrze zorganizowanej przez siebie budowy, rozsadnych wyborow i patrzenia na rece robotnikom czy aby o czyms nie zapomnieli a czasem i cos konkretnego podpowiedzieli. To juz wszystko w tym temacie i nie ma sensu ciagnac tej jalowej dyskusji. Pozdrawiam serdecznie Twoja osobe pozdr. kov Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eugeniusz_ 04.11.2008 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 Mamy dom całkowicie podpiwniczony, Koszt stanu 0 wyniósł 50 tyś. Jakbyśmy nie robili piwnic to zaoszczędzilibyśmy na tym etapie : - 4500 zł robota murarza - 3200 zł stal na strop - bloczki betonowe (poszło 3900) bez piwnicy poszło by 2000, czyli ok 4500 zł - koparka 1000 zł Więc na etapie stanu surowego piwnice podrożyły nam budowę o około 13 tyś zł. Potem doszła wylewka w piwnicy 2000 zł (materiał+robocizna) i tynki 4000 zł (materiał+robocizna). W sumie więc przy koszcie całkowitym koszt piwnicy u nas wynosił około 7% całkowitych kosztów (oczywiście bez wykończenia piwnicy). A schodów do piwnicy nie macie? Drzwi z piwnicy do ogrodu? Stop wylewaliście z betonu B10 (jak chudziak) na gruncie? Elektryczności i kranu w piwnicy nie macie? Izolacji przeciwwodnej ścian piwnicznych nie robiliście? Ehh... hm, temat stary jak świat i forum, wszyscy tylko dodają, lee28 stan zero nie jest odnośnikiem kosztów piwnicy :), tak jak w ekonomi dąży się aby bilans był na zero więc nie zapominajcie o odjęciu: :) 1- podłogi które i tak byś położył w pomieszczeniach gospodarczych lub garażu 2. mniejszy obrys budynku a tym samym mniej elewacji zewnętrznej a co się z tym wiąże niech każdy policzy mniej ścian, mniej fundamentów, mniej okien mniej tynków itd 3 idąc dalej mniejsza więźba, mniejsza powierzchnia krycia 4. itd itd niestety tego nikt nie jest w stanie policzyć także zawsze należy pamiętać o dodawaniu i odejmowaniu, a kto jaki tryb życia prowadzi i co potrzebuje do szczęścia to już nie temat tego wątku :):) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 05.11.2008 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 hm, temat stary jak świat i forum, wszyscy tylko dodają, lee28 stan zero nie jest odnośnikiem kosztów piwnicy :), tak jak w ekonomi dąży się aby bilans był na zero więc nie zapominajcie o odjęciu: :) 1- podłogi które i tak byś położył w pomieszczeniach gospodarczych lub garażu 2. mniejszy obrys budynku a tym samym mniej elewacji zewnętrznej a co się z tym wiąże niech każdy policzy mniej ścian, mniej fundamentów, mniej okien mniej tynków itd 3 idąc dalej mniejsza więźba, mniejsza powierzchnia krycia 4. itd itd niestety tego nikt nie jest w stanie policzyć także zawsze należy pamiętać o dodawaniu i odejmowaniu, a kto jaki tryb życia prowadzi i co potrzebuje do szczęścia to już nie temat tego wątku :):) Ooo - i to są bardzo mądre stwierdzenia. Sama nie brałam tego pod uwagę - teraz tylko się dodatkowo utwierdziłam, że warto miec piwnicę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vafel 05.11.2008 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Ooo - i to są bardzo mądre stwierdzenia. Sama nie brałam tego pod uwagę - teraz tylko się dodatkowo utwierdziłam, że warto miec piwnicę Tyle tylko, że autor wątku nie pytał czy warto mieć piwnicę, tylko jaki jest koszt jej wybudowania. W moim przypadku wyglądało to tak (dom parterowy, pow. zabudowy 130 m2, działka z lekkim spadkiem - 70 cm na 10 metrach): Szacowany koszt stanu 0 bez piwnicy: 26 tys. zł Szacowany koszt stanu 0 z piwnicą: 55-65 tys. zł Zdecydowałem się nie robić piwnicy. Teraz stan 0 mam niemal gotowy (brakuje chudziaka). Na razie wydałem na stan zero 22 tys. zł, a wydam jeszcze jakieś 4 tys. zł. W sumie wyjdzie te 26 tys. zł. Skoro tutaj się nie pomyliłem, to prawdopodobnie przy szacowaniu kosztów piwnicy też wiele się nie pomyliłem. Wniosek: W moim przypadku różnica w koszcie pomiędzy piwnicą, a brakiem piwnicy to 30-40 tys. zł (w zależności od tego czy w piwnicy miałyby być jakieś okienka, czy miałoby być zrobione wygodne wyjście do ogrodu itp.). JA uznałem, że to zbyt wiele i JA tą kwotę wolę wydać na inne cele niż piwnica. Ktoś inny może zdecydować, że jemu jednak piwnica za taką cenę się opłaca. I tyle. Ale faktem jest, że w przypadku takiego domu jak mój piwnica zwiększa koszt budowy o około 30-40 tys. zł. Wiadomo - w domku o pow. zab. 80 m2, gdzie tylko ściany zewnętrzne są nośne piwnica może być tańsza. Ale czy można zejść do poziomu kilkunastu tys. zł? Wątpie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kov 05.11.2008 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Stwierdzenie to dotyczylo kosztu wybudowania stanu surowego zapewnienia odpowiednich izolacji, wylewek, wyniesienia budynku wyzej, wykonania wyniesionego cokolu wokol budynku itd, wykonania dodatkowego stropu, schodow, niewykluczone ze i wyniesienia w gore tarasu. nadal nie rozumiem, budując dodatkowe piętro tez trzeba ponieść koszty klatki schodowej, dodatkowego stropu, instalacji, robocizny i innych tego typu rzeczy może wytłumacz mi na przykładzie, dom o powierzchni 300m2, dwie kondygnacje po 150m2 każda, jeden jest parterowy z podpiwniczeniem a drugi z piętrem, czy koszty budowy tego z podpiwniczeniem będą większe kilkakrotnie ?? bo moim zdaniem koszty będą co najwyżej podobne - rolety antywlamaniowe na parterze a w piwnicy bez w piwnicy mam antywłamaniowe kraty po 100zł/m2 na parterze mam anty-słoneczne żaluzje po 300zł/m2 PS. nie ma rolet antywłamaniowych, te które potrafią zatrzymać złodzieja na 15 min są horrendalnie drogie, moje rolety miały być anty włamaniowe po czym jeden fachowiec zakładając mi parapety zdjął je od zewnątrz w 5 sek bo potrzebował je trochę podciąć żeby parapet lepiej wszedł Co tu duzo tlumaczyc, poprostu sugeruje dokladnie czytac posty. W zadnym poscie nie porownywalem kosztow budowy domu parterowego z piwnica i domu parterowego z pietrem ale bez piwnic. Sam juz nie wiem skad sa czerpane takie wnioski. Najwyrazniej niektorzy czytaja pomiedzy wersami. Jesli przeanalizowac przytoczony przez Ciebie przyklad to zgadzam sie ze koszty beda porownywalne, moze niewiele wieksze na rzecz piwnic, jednak mozna je pewnie zmniejszyc poprzez wklad wlasnej pracy. W temacie jednak bylo pytanie o dobudowanie piwnic w domu, ktory zapewne jest w projekcie z poddaszem i nie bylo mowy o tym ze ktos zrezygnuje z pietra bo wybuduje piwnice. Obojetnie czy jest przewidziany sam parterowy czy z pietrem to dobudowanie w nim piwnic podrozy jego koszt budowy. pozdr. kov Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ravbc 05.11.2008 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Co tu duzo tlumaczyc, poprostu sugeruje dokladnie czytac posty. W zadnym poscie nie porownywalem kosztow budowy domu parterowego z piwnica i domu parterowego z pietrem ale bez piwnic. Sam juz nie wiem skad sa czerpane takie wnioski. Najwyrazniej niektorzy czytaja pomiedzy wersami. A jak w takim razie powinniśmy odczytać to zdanie: Z doswiadczenia wiem, bo sam wybudowalem dom z piwnica ze koszty te znacznie przewyzszaja koszt "normalnej kondygnacji" Odnosiłeś się tu oczywiście do kosztów budowy piwnicy... Gubisz się w zeznaniach, czy tylko "poniosła Cię" dyskusja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kov 05.11.2008 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Co tu duzo tlumaczyc, poprostu sugeruje dokladnie czytac posty. W zadnym poscie nie porownywalem kosztow budowy domu parterowego z piwnica i domu parterowego z pietrem ale bez piwnic. Sam juz nie wiem skad sa czerpane takie wnioski. Najwyrazniej niektorzy czytaja pomiedzy wersami. A jak w takim razie powinniśmy odczytać to zdanie: Z doswiadczenia wiem, bo sam wybudowalem dom z piwnica ze koszty te znacznie przewyzszaja koszt "normalnej kondygnacji" Odnosiłeś się tu oczywiście do kosztów budowy piwnicy... Gubisz się w zeznaniach, czy tylko "poniosła Cię" dyskusja? Nie gubie sie w zeznaniach jednak inaczej brzmi 1 zdanie wybrane z kontekstu a inaczej w odniesieniu do calej wypowiedzi. Bardzo ciekawe jest to ze wybierasz konretne jedno zdanie sposrod wielu przeze mnie napisanych. Odnies je do postow w ktorych wyraznie zaznaczylem jakie sa kolejne konsekwencje wybudowania piwnic: wyniesienia budynku, wykonczenia wyniesionej elewacji, w rezultacie dorobienia schodow, jak schodow to i barierek, jezeli garaz w piwnicy to murki oporowe przy zjezdzie itd. Chyba jednak wyjdzie to drozej niz wybudowanie zwyklego pietra jak to okreslilem "normalnej kondygnacji", na ktora skladaja sie pustaki po obrysie i 1 czy 2 balkony. Zauwazylem jedna zasadnicza sprawe, ze takie posty jak moje, ktore przedstawiaja w miare realne koszta z punktu widzenia calosci od razu sa atakowane. Byc moze wiele osob nie chce wiedziec wczesniej ile tak naprawde wszystko bedzie kosztowalo i nie uwzglednia wszystkich koniecznych do przeprowadzenia prac. Bo faktycznie jak uwzglednic to wszystko to wychodzi b. duzo, a czesto wiele wymaganych prac jest pomijanych. Moim zdaniem lepiej wiedziec ile bedzie kosztowala calosc prac zeby dokonac wyboru a nie podliczyc jakis fragment wykonac, pozniej znowu, a miedzyczasie czegos nie robic bo wyjdzie za drogo, albo z czegos rezygnowac bo przekrocze przeznaczone srodki na ten cel. Jak sadze, dobrze wiesz ze wybudowanie jak to okreslam "zwyklej kondygnacji" bedzie tansze niz tej piwnicy ze wszystkimi dodatkami, studniami chlonnymi odprowadzajcymi wode z podjazdu, murkami, schodami, izolacjami, odprowadzaniem sciekow, innymi instalacjami itd. Tylko nie wiem po co tak drazyc temat, chyba tylko po to zeby pokazac swoja zlosliwosc. Dla mnie naprawde nie robi to roznicy i ktos moze zyc w przekonaniu ze wybuduje piwnice z pelnym wykonczeniem np. za 40 tys zl. W postach innych osob juz widac ze na etapie stanu surowego jest to koszt kilkudziesieciu tys wiecej, w zaleznosci od powierzchni domu. Tez zylem w przekonaniu ze wybudowanie domu wyjdzie mi taniej bo jeszcze wtedy niektorych rzeczy nie wzialem pod uwage, albo nie chcialem brac pod uwage, zeby nie martwic sie na zapas. Zdarzylo sie tez ze liczylem ze cos zostanie zrobione taniej a wyszlo o 30% drozej, ale tez bywalo ze wyszlo taniej niz zakladalem - niestety jak na zlosc tych ostanich przypadkow bylo bardzo malo ;( Pozdrawiam kov Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kov 05.11.2008 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Jeszcze na koniec moich juz "nudnych wypocin" Wybralem dom ani za duzy ani za maly zeby znowu zlosliwie ktos mi nie zarzucil jakies stronniczosci Przyklad kosztorysu budowy takiego samego domu: bez piwnic http://www.archon.pl/projekt_domu/Dom_w_tamaryszkach_2/m43b12f30b6933 stan pod klucz: 394 200 PLN systemem gospodarczym: 275 940 PLN z piwnicami http://www.archon.pl/projekt_domu/Dom_w_tamaryszkach_2_%28P%29/m47da35bef02fd stan pod klucz: 578 000 PLN systemem gospodarczym: 404 000 PLN Koszt wybudowania piwnic to ok 32% calosci inwestycji nie jest istotne za ile ktos wybuduje ten dom (nawet wlasnymi rekoma) moze to zrobic za 100 tys zl, to na piwnice i tak musi przeznaczyc ok 30% calosci Przegladajac inne projekty proporcje poniesionych wydatkow na piwnice w stosunku do calosci inwestycji sa podobne i sie wahaja od 25-45% zakladajac optymalne warunki gruntowe, w zaleznosci od powierzchni domu. Dla tych zlosliwych - lapcie teraz za slowka tych wszystkich kosztorysantow, bo pewnie oni tez sie nie znaja na rzeczy i pisza bzdury. No i macie piwnice z wykonczeniem za 50 tys zl , Reszte pozostawiam bez komentarza pozdr. Kov Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eugeniusz_ 05.11.2008 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Ooo - i to są bardzo mądre stwierdzenia. Sama nie brałam tego pod uwagę - teraz tylko się dodatkowo utwierdziłam, że warto miec piwnicę Tyle tylko, że autor wątku nie pytał czy warto mieć piwnicę, tylko jaki jest koszt jej wybudowania. W moim przypadku wyglądało to tak (dom parterowy, pow. zabudowy 130 m2, działka z lekkim spadkiem - 70 cm na 10 metrach): Szacowany koszt stanu 0 bez piwnicy: 26 tys. zł Szacowany koszt stanu 0 z piwnicą: 55-65 tys. zł Zdecydowałem się nie robić piwnicy. Teraz stan 0 mam niemal gotowy (brakuje chudziaka). Na razie wydałem na stan zero 22 tys. zł, a wydam jeszcze jakieś 4 tys. zł. W sumie wyjdzie te 26 tys. zł. Skoro tutaj się nie pomyliłem, to prawdopodobnie przy szacowaniu kosztów piwnicy też wiele się nie pomyliłem. Wniosek: W moim przypadku różnica w koszcie pomiędzy piwnicą, a brakiem piwnicy to 30-40 tys. zł (w zależności od tego czy w piwnicy miałyby być jakieś okienka, czy miałoby być zrobione wygodne wyjście do ogrodu itp.). JA uznałem, że to zbyt wiele i JA tą kwotę wolę wydać na inne cele niż piwnica. Ktoś inny może zdecydować, że jemu jednak piwnica za taką cenę się opłaca. I tyle. Ale faktem jest, że w przypadku takiego domu jak mój piwnica zwiększa koszt budowy o około 30-40 tys. zł. Wiadomo - w domku o pow. zab. 80 m2, gdzie tylko ściany zewnętrzne są nośne piwnica może być tańsza. Ale czy można zejść do poziomu kilkunastu tys. zł? Wątpie... przeczytaj mój post dokładnie jest napisane "a kto jaki tryb życia prowadzi i co potrzebuje do szczęścia to już nie temat tego wątku" czyli czy ktoś potrzebuje czy nie :), i nie porównuj stanu zero do kosztów,nie wiesz jakie by były koszty gdybyś robił piwnicę gdyż zapewne wybrałbyś wtedy inny projekt w którym nie ma pomieszczeń gospodarczych, garazu na poziomie 0 lub +1 czy tp. nie mówiąc o wielu innych zależnościach, dyskusję można prowadzić bez końca , ale nigdy nie należy zapominać o kosztach i oszczędnościach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eugeniusz_ 05.11.2008 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Jeszcze na koniec moich juz "nudnych wypocin" Przyklad kosztorysu budowy takiego samego domu: bez piwnic http://www.archon.pl/projekt_domu/Dom_w_tamaryszkach_2/m43b12f30b6933 stan pod klucz: 394 200 PLN systemem gospodarczym: 275 940 PLN z piwnicami http://www.archon.pl/projekt_domu/Dom_w_tamaryszkach_2_%28P%29/m47da35bef02fd stan pod klucz: 578 000 PLN systemem gospodarczym: 404 000 PLN pozdr. Kov Kov przeważnie nie wchodzi się w ten sam projekt z piwnicami i bez piwnic, wtedy piwnice wychodzą baardzo drogo zresztą jak widać z kosztorysu, jak pisałem post wyżej, kazdy wybrałby inny projekt planujac piwnicę i inny bez piwnicy, ja zrobiłem piwnicę, ale napewno brałbym inny projekt gdybym nie miał warunków i nie chciał piwnicy, byłby napewno szerszy dłuższy itd, gdzieś musiałbym wsadzić garaż, jakieś pomieszczenie gospodarcze itd. Podsumowując :), mam piwnicę bo tak chciałem :), szanuję również jak ktoś niema i ma inne poglądy, każdy buduje domek o jakim marzył :), dlatego kto ma rację tutaj jest bez sensu, tak samo jak oszacowanie kosztów piwnicy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kov 05.11.2008 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Jeszcze na koniec moich juz "nudnych wypocin" Przyklad kosztorysu budowy takiego samego domu: bez piwnic http://www.archon.pl/projekt_domu/Dom_w_tamaryszkach_2/m43b12f30b6933 stan pod klucz: 394 200 PLN systemem gospodarczym: 275 940 PLN z piwnicami http://www.archon.pl/projekt_domu/Dom_w_tamaryszkach_2_%28P%29/m47da35bef02fd stan pod klucz: 578 000 PLN systemem gospodarczym: 404 000 PLN pozdr. Kov Kov przeważnie nie wchodzi się w ten sam projekt z piwnicami i bez piwnic, wtedy piwnice wychodzą baardzo drogo zresztą jak widać z kosztorysu, jak pisałem post wyżej, kazdy wybrałby inny projekt planujac piwnicę i inny bez piwnicy, ja zrobiłem piwnicę, ale napewno brałbym inny projekt gdybym nie miał warunków i nie chciał piwnicy, byłby napewno szerszy dłuższy itd, gdzieś musiałbym wsadzić garaż, jakieś pomieszczenie gospodarcze itd. Podsumowując :), mam piwnicę bo tak chciałem :), szanuję również jak ktoś niema i ma inne poglądy, każdy buduje domek o jakim marzył :), dlatego kto ma rację tutaj jest bez sensu, tak samo jak oszacowanie kosztów piwnicy :) Eugeniusz_ podzielam Twoja opinie. Wszystko jest kwestia odpowiedniego dobrania projektu, a jeszcze jak ku temu sa sprzyjajace warunki uksztaltowania terenu to az zal nie budowac piwnicy. Jednak odnioslem wrazenie ze Autor tego watku rozwaza dobudowanie piwnic w tym samym projekcie. Mam piwnice i jestem z niej wiecej niz bardzo zadowolony (pomimo pewnych minusow) ale tez mi sie podobaja domy bez niej i sa podobnie funkcjonalne z pomieszczeniami na poziomie parteru, (przynajmniej nie trzeba zasuwac po schodach zeby przyniesc np. sloik z ogorkami) :) Pozdrawiam kov Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eugeniusz_ 05.11.2008 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 jestem za a nawet ..............................za Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ravbc 05.11.2008 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Podsumowując: najlepiej mieć piwnicę na poziomie "0" Tylko kogo na to stać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eugeniusz_ 05.11.2008 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 hahahaha, zobacz ile takich piwnic powstało w XX wieku, i ludzie zyją w piwnicach a pokoje są na pokaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert 06.11.2008 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 dyskusja o cenach jest wg mnie bez sensu. jesli ktos decyduje się na piwnice=duze pom.gosp. to musi to kosztować. mozna rozwazac, czy potrzeba 100m2 czy wystarczy 20m2. wg mnie 20m2 pom.gosp. to nieporozumienie. nie zadajemy sobie pytania "ile kosztuje kuchnia", bo kazdy wie,ze kuchnia w domu musi byc. wg mnie pom. gosp., duze na 100m2 tez musi byc. Dom to małe przedsiębiorstwo. W nim trzeba trzymac gdzieś drabine, kosiarkę , samochód, opony zimowe, drzewo do kominka, węgiel, starą szafę, itd. Mozna dostawiać szopki wokół domu. Tanio i brzydko. w przypadku małych działek, gdzie koszt m2 sięga 1000zł, piwnica to jedyne sensowne wyjscie, by nie zabudowywac szopami tak drogich m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vafel 06.11.2008 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 i nie porównuj stanu zero do kosztów,nie wiesz jakie by były koszty gdybyś robił piwnicę gdyż zapewne wybrałbyś wtedy inny projekt w którym nie ma pomieszczeń gospodarczych, garazu na poziomie 0 lub +1 czy tp. nie mówiąc o wielu innych zależnościach, dyskusję można prowadzić bez końca , ale nigdy nie należy zapominać o kosztach i oszczędnościach Być może zupełnie inaczej podchodzę do tego niż Ty, ale dla mnie jak najbardziej ma sens porównywanie kosztów tego samego projektu nie podpiwniczonego i z piwnicą. Obecnie buduje domek parterowy. Wiem, że będzie mi potrzebna przestrzeń gospodarcza. Do wyboru mam: 1. zbudować ten domek z piwnicą 2. zbudować ten domek bez piwnicy, a obok dostawić garaż z pomieszczeniem gospodarczym Koszt budowy piwnicy potrzebny mi jest po to, żeby zdecydować co mi się bardziej opłaci - czy piwnica, czy garaż... ja uznałem, że piwnica mi się nie kalkuluje, bo: - musiałbym ją postawić od razu z domem, a boję się, że może mi braknąć kasy - garaż mogę postawić później, jak będę miał przypływ gotówki (dla mnie w obecnej sytuacji to zaleta) - wolę mieć garaż na poziomie gruntu niż wpuszczony w ziemię - mam dużą działkę i nie będzie problemu z umieszczeniem na niej garażu - garaż będzie droższy: za 40 tys. zł postawię garaż, ale pewnie o powierzchni około 40-50 m2 - przy piwnicy miałbym około 100 m2 - nie jest to jednak dla mnie aż tak istotne, bo nie uważam, żebym potrzebował aż 100 m2 powierzchni gospodarczej To wszystko powyżej to oczywiście tylko moje osobiste argumenty. Ale one pokazuję, że jak najbardziej jest sens porównywanie tego samego budynku z piwnicą i bez. Howgh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejek 06.11.2008 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 Ile glosów, tyle opinii.Tylko że ,piwnica nierówna piwnicy.Patrząc po swoich sąsiadach widzę różne sposoby jej wykonania.Niektorzy posmarowali sciany piwnicy abizolem i na to styropian i folia kubelkowa, inni pomineli smarowanie scian abizolem, tylko przykleili na sciany styropian i na to abizol.Wiekszosc nie robila drenażu, a jesli ktoś zrobil, to polaczyl drenaż z rurami spustowymi z dachu i za jednym zamachem ma i drenaż i odprowadzanie wody deszczowej}}}}Ja tam wole unikac wprowadzania desczowki w okolice fundamentow..Na pytanie ile żwiru poszlo mu na drenaż uslyszalem, że nic, drenaż to rury obsypane piaskiem.Ja niestety ponioslem koszta, ktorych nie poniesli sąsiedzi i piwnica wyszla mnie sporo drożej.1-piwnica zostala otynkowana 2-na to poszla izolacja Deitermanna..(.Superflex 10...)...-.3...ocieplalem styrodurem...4-styrodur byl przyklejany drogim Deitermannem a nie klejem cementowym jak u sąsiadow -5 kupilem rury drenarskie plus studzienki rewizyjne a na kazdy narożnik domu ( przy zakupie dowiedzialem sie, że rury drenarskie musze kupiś droższe i wytrzymalsze, bo beda lezaly prawie 3 m pod ziemia)---6..zakup geowlokniny i pare wywrotek żwiru---7 robocizna za drenaż i izolacje ..--8 izolacja posadzki to papa termozgrzewalna na poliestrze oraz kilka wiaderek Deitermanna bo robotnicy w niektorych miejscach oderwali papę izolacji poziomej i trzeba to bylo sztukowac.Gdybym robil podobnie jak sasiedzi, tych wymienionych kosztow bym uniknąl a przez to piwnica bylaby tansza i to sporo.Jednak wychodzę z zalozenia, że pwenych prac nie da sie potem już poprawic i roboty typu izolacje itp. lepiej robic raz i porzadnie, w na przestrzeni czasu to sie lepiej oplaci.Nie neguję potrzeby piwnic, ale chce zaznaczyc, ze piwnice mogą byc kosztowne i problematyczne.(sasiad pod lasem do dzis sie nie wprowadzil, ciagle mu zalewa piwnice, izolacje przeciwwilgociową ma zrobioną przez super firmę, izolacja lezy na styripianianie przyklejonym do scian........szkoda slow).Dlatego jestem zwolennikiem duzych pomieszczen gospodarczych na poziomie parteru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kov 06.11.2008 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 andrzejek, zaraz Cie zaatakuja i zjedza po co to robic ..... w koncu bez tego tez bedzie piwnica i bedzie wtedy tanio W dodatku len z Ciebie bo sam tego nie robiles, trzeba bylo samemu kopac pod te rury 3 m i studzienki A wogole to nie robiles tego sam a robotnicy napewno zrobili to zle i szybko bo nie robili dla siebie i pewnie dlatego wyszlo Ci tak drogo : A jednak trzeba troche sie znac i wiedziec co jak ma byc zrobione, a wbrew pozorom taniej wychodzi takie podejscie do sprawy niz pozniejsze poprawki i kombinowanie co z tym zrobic. pozdrawiam kov Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.