Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koszt piwnicy - czy faktycznie jest droga?


Spartankaa

Recommended Posts

i nie porównuj stanu zero do kosztów,nie wiesz jakie by były koszty gdybyś robił piwnicę gdyż zapewne wybrałbyś wtedy inny projekt w którym nie ma pomieszczeń gospodarczych, garazu na poziomie 0 lub +1 czy tp. nie mówiąc o wielu innych zależnościach, dyskusję można prowadzić bez końca :o :o :o :wink: :wink: , ale nigdy nie należy zapominać o kosztach i oszczędnościach :lol: :lol: :lol:

 

Być może zupełnie inaczej podchodzę do tego niż Ty, ale dla mnie jak najbardziej ma sens porównywanie kosztów tego samego projektu nie podpiwniczonego i z piwnicą. Obecnie buduje domek parterowy. Wiem, że będzie mi potrzebna przestrzeń gospodarcza. Do wyboru mam:

1. zbudować ten domek z piwnicą

2. zbudować ten domek bez piwnicy, a obok dostawić garaż z pomieszczeniem gospodarczym

 

Koszt budowy piwnicy potrzebny mi jest po to, żeby zdecydować co mi się bardziej opłaci - czy piwnica, czy garaż... ja uznałem, że piwnica mi się nie kalkuluje, bo:

- musiałbym ją postawić od razu z domem, a boję się, że może mi braknąć kasy

- garaż mogę postawić później, jak będę miał przypływ gotówki (dla mnie w obecnej sytuacji to zaleta)

- wolę mieć garaż na poziomie gruntu niż wpuszczony w ziemię

- mam dużą działkę i nie będzie problemu z umieszczeniem na niej garażu

- garaż będzie droższy: za 40 tys. zł postawię garaż, ale pewnie o powierzchni około 40-50 m2 - przy piwnicy miałbym około 100 m2 - nie jest to jednak dla mnie aż tak istotne, bo nie uważam, żebym potrzebował aż 100 m2 powierzchni gospodarczej

 

To wszystko powyżej to oczywiście tylko moje osobiste argumenty. Ale one pokazuję, że jak najbardziej jest sens porównywanie tego samego budynku z piwnicą i bez.

 

Howgh :D

 

I masz rację :):), tutaj porównujesz jakby ten sam projekt , w końcu dodajesz garaż lub piwnica :):):) i tu porównanie jest na miejscu, inaczej jak jest identyczny projekt i plus piwnica :):):),

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 135
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

I masz rację :):), tutaj porównujesz jakby ten sam projekt , w końcu dodajesz garaż lub piwnica :):):) i tu porównanie jest na miejscu, inaczej jak jest identyczny projekt i plus piwnica :):):),

 

No tak. Tylko, że ktoś może nie zakładać garażu, tylko np. ten sam projekt i blaszak, albo taki drewniany domek na narzędzia za 5 tys. zł. Nie wiesz jakie są założenia każdego, kto zastanawia się czy budować piwnicę czy nie. Autor wątku pytał o koszt piwnicy. Ja mu podałem jaki jest szacunkowy koszt piwnicy w przypadku domu takiego jak mój. I uważam, że porównanie tego samego domu z piwnicą i bez piwnicy jest jak najbardziej na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja posiadam piwniecę pod całym domem, i przed budową zawsze myślałem o wybudowaniu domu parterowego z uzytkowym poddaszem z garażem na dwa auta....

ale ze względów na decyzję o warunkach zabudowy wg której powierzchnia zabudowy nie może przekraczać 20 % mojej działki musiałem zrezygnować z tego pomysłu i zaakceptowałem fakt że będę musiał zrobić piwnicę aby mieć tam garaż. Bo nie chciałem zmniejszać domu do takich rozmiarów aby czuć się w nim jak w mieszkaniu. Dlatego obecnie mam garaż w piwnicy, kotłownię, zsyp na węgiel oraz dwa dodatkowe pomieszczenia wolne do wykorzystania.

Faktem jest że należy jednak brać pod uwagę warunki gruntowe, przy podejmowaniu decyzji o robieniu piwnic już na etapie projektowania domku.

U mnie są dobre warunki dlatego się zdecydowałem. policzyłem dodatkowe koszty i były one żadne w stosunku do metrażu jaki uzyskałem w piwnicy 84m2 dodatkowo (całośc). Dodam że mam wyniesioną piwnicę ponad grunt patrząc od frontu na dom z lewej 1,5 i z prawej o,9 m pod poziomem posadzki na parterze, ale z lewej strony mam zjazd do garażu w piwnicy który jest cały pod zadaszeniem dwuspadowego daszku....z tąd wyszedł nie za duży kąt nachylenia wjazdu do garażu....

przedstawię moje koszty zwiżane z piwnicą, zaznaczam tylko, iż jest to koszt samego materiału....gdyż wszystko robiłem sam popołudniami....

płyta fundamentowa kosztowała.......... 14.000 zł

ściany 11.000 zł

izolacje przeciwwodne 3.400 zł

styrodur gr 12 cm na całe ściany piwn. 4.100 zł

folia kubełkowa 500 zł

ocieplenie pod posadzką w piwnicy 3.600 zł (pianka poliuratenowa 8 cm)

wykonanie posadzki w piwnicy 2.200 zł

płytki do całej piwnicy (ściany 1mwys. + podł.) 3.700 zł

klej do płytek 400 zł

tynki w piwnicy 1.800 zł

strop nad piwnicą 8.000 zł

CAŁOŚĆ 52.700 zł !!!!!

 

 

ale w przypadku budowy domu bnez piwnic do stanu zero też ponosimy koszty dlatego należałoby tutaj odjąć od tej kwoty pewną część kosztów aby zobaczyć ile mnie ona (ta piwnica) dodatkowo kosztowała

należało by tutaj odjąć kosztł prawie połowy ścian - 6.500 zł

koszt styrioduru bo pewnie dałbym 5 cm -1.100 zł

koszt mniejszej ilość izolacji przeciwwodnej -1.400 zł

folia kubełkowa - 250 zł

koszt wykonania dodatkowego stropu, gdyż gdyby nie wykonanie piwnicy byłaby podłoga na gruncie - 4.000 zł

piach potrzebny do zasypywania fundamentów - 4.000 zł

ławy fundamentowe które musiały by być -9.000 zł

 

także Wartość jaką i tak musiałbym ponieść na początku budowy jaką należało by ponieść do poziomu ZERO 26.250 zł

 

WYCHODZI Z TEGO, iż dodatkowo wydałem ok 26 tys. zł za 84 m2 jakie uzyskałem ( czyli ok. 310 zł / m2 po wykończeniu)

 

dlatego ja drugim razem nie zastanawiałbym sie czy budować piwnicę czy też nie, ale podstawą do podjęcia tekiej decyzji są warunki gruntowe i poziom wody gruntowej.

 

wiadomo należałby tutaj dodać jeszcze koszt robocizny ale napewno nie przekroczyłbym dwukrotności kwoty 26 tys,. zł gdyż również rozbocizna pojawiała by się przy wybudowaniu fundamentów po domem niepodpiwniczonym.

 

Wnioski: piwnica jest warta uwagi....ale po podjęciu rozwaznej decyzji i po zaznajomieniu się z sytuacją gruntową dzaiłki na jakiej miałby stanąc dom podpiwniczony

 

dodam jeszcze że cały budynek obecnie kosztował mnie 200 tys. zł i pozostaje mi jeszcze go wykończyć.... także koszt piwnicy to nie jest 32% lecz około 20% całego domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie się czyta opinie czy piwnica potrzebna, czy nie wielkiemu przeciwnikowi piwnicy (czyli mnie), który zbudował dom z piwnicą pod całym domem. Początkowo używałem argumentów przeciwników, teraz używam argumentów zwolenników piwnicy.

Niemniej piwnica jest teraz pomieszczeniem z którego najbardziej się cieszę. Żonie jest generalnie wszystko jedno i ona jedynie cieszy się że ma więcej miejsca na górze, i nie będzie miała kurzu z kotłowni.

Decyzja podjęta dzień przed oddaniem dokumentów do starostwa o pozwolenie na budowę. Koszt piwnicy na "sprzyjającym gruncie" - stan surowy zamknięty z tynkami wylewkami, drzwiami i 5szt małych okienek powierzchnia 85m2 - ok. 50 000.

 

Moim zdaniem lepiej zbudować domek mniejszy podpiwniczony, niż większy bez piwnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooooooo..... już wiem jak sobie dogodzić !!!

 

Wmówię sobie, że nie budując zaoszczędziłem 50 tysiaków.... i juz mi się robi lepiej :D

 

Albo nie..... 70 tysiaków..... to dopiero kwota :D

 

Nie nie.... chyba przesadziełem...... 35 tysiaków.... tak tak, tak będzie dobrze :wink:

 

W zeszłym tygodniu zadzwonił do mnie szef firmy która mi buduje mówiąc, że przeprasza ( :o ) ale na czwartek- sobotę zabiera ludzi z mojej budowy i przenosi ich na drugą którą robią równolegle (chyba zrobię z tego powodu nowy wątek:"Dzwoni i przeprasza"....chyba rzadko się słyszy o takich przypadkach)

A cóż się stało? Ten drugi dom mial być podpiwniczony, badania ( :evil: ) wykazały, że woda gruntowa jest ok 3 metry pod.... zaczęli kopać dziurę i ...... trysnęęęęęęęęłooooooo....nie woda gruntowa a wręcz rzeka...... Przez trzy dni, 12 osób, dwie koparki, trzy pompy wypompowywały wodę, dowozili ziemię, zasypywali i zalewali betonem. Wiem tylko tyle, że koszt samego betonu wynósł 19.000....płyta gruba na 45 cm.....płyta która zabezpieczy dom przed tą wodą, ale dom już będzie bez piwnic.... inwestor się rozmyślił :cry:

 

Szczerze współczuję :evil:

 

Nie opisałem tej historii aby wykazać wyższości świąt jednych nad drugimi. Opisałem, bo jest naprawdę ciekawa (wg mnie :D )

Proszę nie punktujcie mnie i podawajcie przykładów pokazujących dodatkowe koszty bo ktoś nie zbudował piwnic bo się zaraz ZAPISZEMY.... :D

 

Spartankoo....jak już gdzieś wcześniej napisałem wg mnie dodatkowy koszt jesteś w stanie policzyć tylko sama bo tylko Ty wiesz co, gdzie, jaką metodą, z kim itp będziesz budowała....

 

Budujący piwnice może podadzą konkretnie co musieli dodatkowo zrobić i ile na to wydali.... tylko wszystko.... bo faktycznie zapominanie o np schodach, drzwiach, itp sporo ten koszt zaniża..... :D

 

A i ja będę wiedział jaką kwotę "zaoszczędzoną" sobie wmówić..... :D :D :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spartankoo....jak już gdzieś wcześniej napisałem wg mnie dodatkowy koszt jesteś w stanie policzyć tylko sam bo tylko Ty wiesz co, gdzie, jaką metodą, z kim itp będziesz budowała....

 

Zgadza sie. Ale bardzo mnie cieszy ta dyskusja, wiele mozna sie dowiedzic.

Przyznam sie, ze ja nie jestem ZA piwnica glownie ze wzgleu na fakt, ze u nas najpewniej bedzie to miejsce do gromadzenia tzw "przydasiow", ktorych nie cierpie.

 

Ale z drugiej strony garaz w piwnicy, miejsce na sprzety typy meble ogordowe, kosiarka, grabki etc tez trzeba gdzies chowac i chcialabym aby pomieszczenia na te sprzety nie byly jakas szopka kolo domu.

 

Beata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spartankoo....jak już gdzieś wcześniej napisałem wg mnie dodatkowy koszt jesteś w stanie policzyć tylko sam bo tylko Ty wiesz co, gdzie, jaką metodą, z kim itp będziesz budowała....

 

Zgadza sie. Ale bardzo mnie cieszy ta dyskusja, wiele mozna sie dowiedzic.

Przyznam sie, ze ja nie jestem ZA piwnica glownie ze wzgleu na fakt, ze u nas najpewniej bedzie to miejsce do gromadzenia tzw "przydasiow", ktorych nie cierpie.

 

Ale z drugiej strony garaz w piwnicy, miejsce na sprzety typy meble ogordowe, kosiarka, grabki etc tez trzeba gdzies chowac i chcialabym aby pomieszczenia na te sprzety nie byly jakas szopka kolo domu.

 

Beata

 

Jak jesteś rasową zbieraczką "przydasiów" (hehe, fajna nazwa :D ) to nic nie pomoże... i tak będziesz zbierać.... :evil:

 

Szopka koło domu też mi nie pasi.... dlatego u mnie zbieraczem będzie własnie garaż (ok 3m/2m jego powierzchni) a meble ogrodowe zostaną na zimę w zadaszonej części ogrodu (3m/4m po daszkiem- oczywiście odpowiednio zabezpieczone- ładnie również..dodam bo "czepiacze" już czychają :lol: ) ktora to stanowi integralną część domu

 

garaż w piwnicy.....??? Jak nie masz garażu przewidzianego na parterze to jasne, że rób piwnicę !!!

No chyba, że..... i tu znowu można zacząć :p

 

Pozdrawiam i powodzenia w wyborze trafnej decyzji.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooooooo..... już wiem jak sobie dogodzić !!!

 

Wmówię sobie, że nie budując zaoszczędziłem 50 tysiaków.... i juz mi się robi lepiej :D

 

 

Budujący piwnice może podadzą konkretnie co musieli dodatkowo zrobić i ile na to wydali.... tylko wszystko.... bo faktycznie zapominanie o np schodach, drzwiach, itp sporo ten koszt zaniża..... :D

 

A i ja będę wiedział jaką kwotę "zaoszczędzoną" sobie wmówić..... :D :D :D :wink:

 

He he dobry jesteś, miałem dokładnie takie samo podejście jak ty, zanim wybudowałem dom z piwnicą. Sam wybudowałem piwnicę trochę przez przypadek i wcześniej jak któryś znajomy powiedział mi, że zastanawia się nad piwnicą, to mówiłem mu właśnie po co tyle kasy, będzie tam tylko graciarnia itp. Teraz ci znajomi się ze mnie śmieją, a ja cieszę się, że nie ulegli moim namowom, bo mógłbym mieć u nich przechlapane.

Koszt który podałem jest kompletny, specjalnie go sobie liczyłem, oczywiście dla innych jest to rzeczywiście koszt czysto orientacyjny.

 

Wcześniej mieszkałem w bloku na 3 piętrze i miałem małą piwniczkę, lecz z niej nie korzystałem, bo nie chciało mi się chodzić po schodach taki kawał.

Budując dom stwierdziłem, że nie będę niepotrzebnie wydawać pieniędzy na piwnicę z której nie będę - nie muszę korzystać.

 

Na budowę piwnicy namówił mnie mój szalony sąsiad wmawiając mi, że piwnica to żadeen koszt, kilka pustaków więcej i trochę więcej będę musiał wykopać, pod wpływem impulsu zadzwoniłem do kolegi projektanta, żeby mi dorobił piwnicę, na następny dzień oddawałem dokumentację do starostwa.

Doprojektowanie piwnicy poegało na tym, że w projekcie dorysował schody na dół i zwiększył wysokości ścianek fundamentowych, no i napisał PIWNICA.

 

W moim wypadku piwnica - to kotłownia i centrum rozrywki, mam tam duże pomieszczenie, gdzie będzie stół do ping ponga i bilard, może jakaś mała siłownia. Będzie też mały warsztacik no i spiżarnia. Poza tym będę miał gdzie robić winko z owoców zebranych w ogrodzie, oglądać mecze z kolegami itp. Tak się nakręciłem tą piwnicą, że nie mogę sobie wyobrazić domu bez niej. Piwnicy nie musisz ogrzewać, a masz dodatkowe metry użytkowe. Powierzchnia mieszkalna domu w moim wypadku byłaby zresztą miejsza i mniej funkcjonalna, bo wywalając kotłownię do piwnicy zrobiłem też przeróbki pomieszczeń na górze. Poza tym mam wąską działkę i miałem ograniczony wybór projektów.

 

Oczywiście nie namawiam nikogo na budowę piwnicy, bo to koszt i każdy sam musi sobie odpowiedzieć czy stać go na nią, i czy będzie z niej korzystał. Każdy ma trochę inny styl życia i jeśli nie potrafisz znaleźć argumentów za piwnicą, to buduj bez niej i możesz sobie powiedzieć, że zaoszczędziłeś sporo kasy i w twoim wypadku rzeczywiście może być to prawda.

Gorzej, gdy nie zbudujesz jej, a mogłeś i było cię na nią stać, a później okazuje się że brakuje ci tej piwnicy, to już po ptakach, piwnicy raczej nie dobudujesz.

 

Dlatego należy porządnie się zastanowić i zebrać wszystkie za i przeciw, wybrać się do znajomych z piwnicą i bez niej i podjąć właściwą decyzję.

 

Tak myślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Usiądź i zastanów się ile tak na prawdę powierzchni gospodarczej potrzebujesz.....

1. kotłowania (moja będzie w łazience- wiszący piec dwufunkcyjny gazowy),

 

Łoj. A byles Ty kiedys w kotlowni ? Ja bylem / widzialem przynajmniej kilkanascie. Najprostsza to byla kotlownia sasiada, ktory bieze cieplo z pobliskiem cieplowni - czyli praktycznie nie ma tam pieca, bojlera i tak dalej. A sama instalacja i tak zajmuje mu pol sciany garazowej (a garaz ma z 8m dlugi :) Dziekuje za takie ozdoby w lazience... :) Gdzie powiesisz chociazby naczynia wzbiorcze? Gdzie uklad mieszajacy, manometry, rozdzielacze? Kotlownia to nie tylko piec. Do tego pieca musisz podlaczyc wszystkie rurki - z wody uzytkowej, z poszczegolnych obiegow grzewczych etc. Przemysl to :)

 

 

Minął ponad rok.

Budowa zakończona.

Oto cała kotłownia: tj. wydzielona część z łazienki o wymiarach 1mx1m przed wykończeniem i wstawieniem drzwiczek.

Do tego dochodzą jeszcze dwie skrzynki z rozdzielaczami do podłogówki "wkute w ściany" i docelowo schowane w szafie i garderobie

 

http://images35.fotosik.pl/85/b8eeaa1ba6696e7d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2. rowery (będę trzymał w garażu),

 

OK. A kosiarke? Odsniezarke? Pile? Grabie, lopate, taczke? Kose spalinowa? Box dachowy samochodowy? Moze odkurzacz centralny? Rekuperator / centrale wentylacyjna? Zaplanuj duzy garaz :)

 

 

Kosirkę - też

Odśnieżarkę - brak

Piłę - też

Łopatę - też

Taczkę - brak

Kosę ELEKTRYCZNĄ - też

Box - brak

Odkurzacz - też

Rekuperator - brak

Inne rzeczy o których nie wspomniałeś - też

 

Garaż ma 3m x 7,25m, mi wystarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. sala kominkowa- moja będzie w salonie

 

OK. A np. co powiesz, na sale kinowa? :) Ja mam w piwnicy pomieszczenie ok 40m2, 100% ciemne (nie mam zadnych okien w calej piwnicy). Kino z duzym projektorem, dobrym audio i wygodna kanapa, bez wychodzenia z domu, to jest to :)

 

Cala piwnica jest ocieplona (15cm styro), ogrzewana i wentylowana (mechanicznie). Wiec odpadaja historie o wilgoci, smrodzie i zaduchu :-)

 

.

 

A cóż mogę powiedzieć..... taka sala jest super.....ale mnie na nią nie stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mozliwe zrobienie jest piwnicy, w taki sposób aby był wjazd do garazu w piwnicy ale sama piwnica z garazem nie była podnoszona do góry ..no może z pół metra?? W piwnicy okienek niet...

Czy po prostu tak sie nie da i trzeba conajmniej z 1,5 podniesc do gory??

 

Oczywiście, że się da, ale taki zagłębiony garaż jest niewygodny, nie wolno w nim parkować samochodu z instalacją LPG i trzeba mieć duuużo miejsca przed garażem, żeby zrobić łagodny podjazd. Dodatkowo najlepiej, żeby ten podjazd był podgrzewany, bo jak nie, to zimą mogą być problemy z wjechaniem/wyjechaniem do/z garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Właśnie zakończyłam stan zero z częściowym podpiwniczeniem.

Piwnica, w której będzie kotłownia, pralnia, suszarnia i oczywiście....piwnica, ma powierzchnię 52 m2.

Technologia: bloczki betonowe, zbrojenie pionowe co 2 metry, dodatkowe zbrojenie poziome na wysokości 1,5 m. Schody proste jednobiegowe, wylewane. Wysokość : 2,20m. Cała piwnica ocieplona styropianem 10cm, hydroizolacja średnia (pod częścią piwnicy grunt wodonośny), wewnętrzny drenaż pod ławą fundamentową i zewnętrzny wokół domu, w przyszłości dodatkowy drenaż u podnóża skarpy za domem. Zamiast dysperbitu użyliśmy bornitu dwuskładnikowego. Do zasypania części niepodpiwniczonej zużyliśmy 200 ton niesortu (część gruntu rodzimego była pozostawiona w wykopie). Na stropie teriva. Na zasypanie drenażu poszło około 80 ton żwiru.

To tak w skrócie.

Koszt ogólny z robotami ziemnymi i robocizną - około 85 tys. zł.

Zaznaczam, że teren trudny, co zwiększyło znacznie koszty transportu, pracy sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe zycie byłam zdania, piwnica jest nie potrzebna. Wybrałam z założenia tani parterowy domek bez piwnicy, bez garazu, ale w zwiazku, ze domek mały wymysliłam czesciowe, male podpiwniczenie, ze tansze ze te koszty przezyje, i tam umieszcze kotlownie, pralnie itd itd...a dzisiaj nagle, pewna sytuacja w pracy zadowodowej sklonila mnie, ze pod domem cala piwnica z wjazdem , zeby mozna bylo po prostu ta piwnice wykorzystac do pracy zarobkowej w sytuacji awaryjnej jaka moze sie pojawic,bo nigdy nic nie wiadomo, stad piwnica i wjazd musi byc ...i po prostu zwątpilam a nie wyobrazam sobie piwnicy wysokiej....a wogole nie wyobrazalam sobie wielkiej piwnicy ...

Ile metrow trzeba miec aby ten wjazd byl w miare sensowny??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe zycie byłam zdania, piwnica jest nie potrzebna. Wybrałam z założenia tani parterowy domek bez piwnicy, bez garazu, ale w zwiazku, ze domek mały wymysliłam czesciowe, male podpiwniczenie, ze tansze ze te koszty przezyje, i tam umieszcze kotlownie, pralnie itd itd...a dzisiaj nagle, pewna sytuacja w pracy zadowodowej sklonila mnie, ze pod domem cala piwnica z wjazdem , zeby mozna bylo po prostu ta piwnice wykorzystac do pracy zarobkowej w sytuacji awaryjnej jaka moze sie pojawic,bo nigdy nic nie wiadomo, stad piwnica i wjazd musi byc ...i po prostu zwątpilam a nie wyobrazam sobie piwnicy wysokiej....a wogole nie wyobrazalam sobie wielkiej piwnicy ...

Ile metrow trzeba miec aby ten wjazd byl w miare sensowny??

 

W tym (http://forum.muratordom.pl/garaz-za-i-przeciw,t173977.htm) wątku Piotrulex pisze, że ma 7 metrów przed garażem i jemu jest wygodnie :-)

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...