termin rozpocz?cia robót

[agiszonek]

właśnie trzymam w ręce gorącą decyzję o pozwoleniu na budowę z dnia 14.10.2003 r. Kiedy moge rozpocząć budowę jeśli jutro zgłoszę rozpoczęcie robót budolanych - za 7 czy za 14 dni ???

[agiszonek]

aaaaaaaaaaa i wogóle to komu i gdzie zgłosić (właściwy organ nadzoru budowlanego - co to jest ??? i jaką formę ma to zgłoszenie)

[Bard13]

terminu dokładnie nie podam, ale na forum mignęlo mi coś o uprawomocnieniu się decyzji.

 

Chodzi o to, że sąsiedzi mogą zaprotestować.

 

Zanim wbijesz łopatę, dowiedz się w urzędzie, najlepiej tym, który dał ci zgodę

[zbyszekP]

Pozwolenie na budowę musi się uprawomocnić. Tzn., muszą "walnąć" okrągłą, czerwoną pieczęć. Potrzeba na to 2 tygodnie liczone od momentu odebrania zawiadomienia o wydaniu pozwolenia przez wszystkie zainteresowane strony. A więc nie od momentu jej wydania. Urząd musi dostać z Poczty tzw. zwrotki. Niektórzy przyspieszali tą procedurę, jeżdżąc po sąsiadach i zbierając oświadczenia, że Ci nie wnoszą sprzeciwu. W moim Urzędzie na to nie pozwolili. Trwało to więc dłużej niż dwa tygodnie. Po uprawomocnieniu musisz zgłosić rozpoczęcie robót (w moim przypadku w w Wydziale Achitektury Urzędu Gminy), czekać 7 dni i możesz zaczynać.

[agiszonek]

wlasnie buszuje w przepisach i mozna przed uplywem terminu na odwolanie jesli wszystkie strony sie na to zgodza (TAK MOWI KPA !!!).

Mam tylko problem - co to jestobszar oddziaływania obiektu - bo przez to nie wiem kto jest stroną.

[ewusia]

Na samym końcu decyzji masz napisane do kogo ta decyzja została wysłana np: a/a, panX, Pan Y itp. I to oni mogą oprotestować Twoją decyzję. Ja miałam tylko a/a (żadnych sąsiadów na dzień wydania decyzji) więc czekałam 14 dni. Potem musiałam znowu jechać do gminy po pieczątkę o uprawomocnieniu się decyzji i dopiero z nią i zawiadomieniem o rozpoczęciu robór jechałam do starostwa do inspektoratu budownictwa. Od dnia złożenia czekałam 7 dni.

[agiszonek]

wiesci najnowsze:

zadzwonilam do wojewodzkiego inspektoratu nadzoru budowlanego z zapytaniem co to jest obszar oddziaływania obiektu i jaki on jest dla domku jednorodzinnego - w odpowiedzi uslyszalam ze okreslaja to par. 12 rozporzadzenia w sprawie warunkow jakim powinny odpowiadac budynki (z 2002 r.). Po lekturze par. 12 doszlam do wniosku ze moim 11 sąsiadom nic do mojej budowy. Udalam sie wiec do powiatowego inspektora, ktory widzac plan dzialki i naniesiony domek stwierdzil ze moj budynek nie oddzialywuje na inne dzialki i wlasciwie tylko ja powinnam byc strona w postepowaniu o udzielenie zgody. Udalam sie wiec do Urzedu ktory wydal decyzje i po kilkuminutowej rozmowie Pan urzednik przyznal mi racje i stwierdzil ze w mysl prawa budowlanego jestem jedyna strona postepowania a sasiadow poinformowal on grzecznosciowo ale nie maja prawa wnoszenia roszczen. W zwiazku z tym decyzja w mysl kpa jest od razu prawomocna, poniewaz roszczenia wszystkich stron (czyli moje) zostały zaspokojone.

Wrocilam wiec do powiatowego inspektoratu - wyjasnilam sytuacje i przyjeto i zarejestrowano moje zgloszenie.

Za 8 dni umówilam fadrome do niwelacji ))

_________________

[zbyszekP]

Gratuluję ekspresowego załatwienia sprawy.

[ewusia]

Brawo agiszonek, szkoda tylko że nieznajomość prawa budowlanego przez urzędników - bądź co bądź będących w obowiązku je znać - utrudnia nam życie

[agiszonek]

dzieki za gratulacje ) mówi sie ze nieznajomosc prawa szkodzi..... przykre jest to ze negatywne skutki odczuwa tylko zainteresowan y a nie niedouczony biorący za to pieniądze (wypłatę) urzędnik

[viator01]

Z tym obszarem oddziaływania to jest różnie - jako strony w postępowaniu uczestniczą wszyscy sąsiedzi - dletego, żeby mogli ewentualnie sprawdzić odległości od granicy (i w tym przypadku to tylko o takie oddziaływanie może chodzić).

[Kemp]

Zgłosiłem chęć rozpoczecia budowy do Urzędu Gminy we wrześniu, później dowiedziałem się, że od lipca tego roku należy zgłoszenia wysyłać do Starostwa Powiatowego. Prawo Budowlane przewiduje kary za rozpoczęcie budowy bez zgłoszenia ( dokładnie nie pamiętam ale około 3 tys. zł )