Justyna Paweł 28.08.2010 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 Magda, oby ta (przeprowadzka) była ostatnią , a wypakówka będzie o niebo przyjemniejsza, sama zobaczysz! Krystyna, nasza działka jest 'prawie' w lesie, więc termin "błotko" nie jest nam obcy. Chwała teściom, że w ubiegłym roku wyrównali nam teren na działce...ale poszło na to ponad 30 przyczep Mana. Inka, a jak u Ciebie? Jest już wiecha? Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego ostatniego weekendu wakacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krystyna M 28.08.2010 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 My jesteśmy na górce, w dali widać drogę Warszawa-Kraków (do Krakowa mamy 7 km). Jak na razie z okien widzimy szklarnie sąsiada, w przyszłości pewnie sprzeda te działki i staną tam jakieś domki.http://images40.fotosik.pl/328/e8202e447e87f5f1m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inka-24 01.09.2010 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Witamy, u nas na dach jeszcze trzeba poczekać a ta pogoda tylko przesuwa w czasie roboty i u nas i u innych przez co murarz też pewnie nie przyjdzie do nas jak było uzgadniane, aby murować poddasze:( Poniżej kilka zdjęć: a).zalewanie stropu: http://images49.fotosik.pl/335/cd1dee108aff2db6m.jpg b).po zalaniu stropu-stan na dzień dzisiejszy: http://images47.fotosik.pl/334/359cc9e8354f7077m.jpg http://images43.fotosik.pl/334/2e9a687baaea970cm.jpg http://images43.fotosik.pl/334/9bf8ed94dba751d3m.jpg http://images40.fotosik.pl/330/31279f35fee60fd1m.jpg Życzymy pozostałym fanom naszego projektu owocnych prac na budowie lub dla Tych bardziej zaawansowanych szybkiego wykończenia domku marzeń i UPRAGNIONEJ WPROWADZKI:) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! P.S. Każda informacja na forum jest dla reszty cenna i bardzo się cieszę, że tak wielu z nas pisze i zamieszcza tu zdjęcia z kolejnych etapów. SUPER SPRAWA!!! Pozdrawiamy: I&S Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krystyna M 01.09.2010 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 (edytowane) Inka, U nas też przez pogodę terminy się przesuwają. A Tobie deszcz przynajmniej podlewa strop. Rok temu o tej porze były straszne upały i trzeba było jeździć i podlewać na okrągło. Edytowane 1 Września 2010 przez krystyna M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdazaba 01.09.2010 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 GWitam! Mieszkamy!! Już się trochę rozpakowałam, mam nawet duuży regał w spiżarce. Burze za oknem, w południe tęcza widoczna z salonu i zwierzyna pod płotem. To plusy. A minusy - trocę błota- ale to jak u wszystkich i brak czasu na normalny obiad, a internet dopiero podłączony będzie za tydzień - muszę zjeżdzać do Gdańska, aby na starym miesszkaniu zajrzeć.Pozdrawiam!A z tym stropem to mocie lepiej - my też musieliśmy podlewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krystyna M 02.09.2010 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 (edytowane) Witam! Mieszkamy!! A nie śnił Ci się czasem ślicznie wykończony domek albo worek pełen pieniędzy? Bo sny na nowym miejscu podobno się spełniają. Edytowane 2 Września 2010 przez krystyna M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inka-24 03.09.2010 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 Gratulacje dla tych co już mieszkają w naszych W-51.12a!!!!!!!! i wytrwałości dla tych którzy do tego dążą!!!!!!! Pozdrowionka:I&S Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paweł i Asia 07.09.2010 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Witamy wszystkich. Jesteśmy nowi na forum. Pochodzimy w woj. lubuskiego. Tak jak Wy zakupiliśmy projekt W-51.12a. Szukaliśmy długo, ale zdecydowaliśmy się właśnie na ten projekt. Głównie ze względu na prostotę budowli, tani dach i łatwość zmian. Mamy działkę 20,5 ara. A zmiany, które nanieśliśmy od razu przy zakupie projektu to: - odbicie lustrzane całego domu, - zlikwidowaliśmy kuchnię przy salonie i przenieśliśmy ją do pokoju przy wejściu. Nie podobała nam się kuchnia na końcu salonu. W końcu po przyjściu do domu pierwsze kroki z zakupami kieruje się do kuchni, więc nie będziemy chodzili przez salon. (gdyby byli goście byłby problem). Uzyskaliśmy przez to większy salon (teraz 44,70m wcześniej 33,20m). Kuchnię mamy teraz przy wejściu z widokiem na podwórko i bramkę wejściową. (Niech żona widzi kiedy idzie listonosz). - podwójny garaż, ale z wjazdem z boku budynku, nie od frontu. Mamy działkę narożną, więc nie chcieliśmy robić podjazdu przed domem i zastawiać ogrodu. Jak przyjedzie ktoś w gości może z łatwością wjechać autem za dom (mam tam 18m do granicy z działką). Wyszliśmy z założenia, że przed domem nie będzie samochodów, tylko mają się bawić dzieci, ma być ładny ogród i ładna trawka. - w garażu zlikwidowałem ścianki działowe z pomieszczeniami 9 i 10 (śluza i składaik) teraz mam pomieszczenie garażowe 43m a nie 33,80m. Mam teraz miejsce na jakieś półeczki na przetwory (bo nie ma piwnicy i na jakiś stolik do majsterkowania. Ten garaż w brew pozorom nie jest taki duży. Oczywiście 2 bramy wjazdowe do garażu, aby przy otwieraniu nie wietrzyć całego pomieszczenia. Po co mają mi zaglądać jaki mercedes dzisiaj tam stoi Od tyłu zostawiłem sobie jedne drzwi do garażu, abym mógł np. schować sobie kosiarkę i nie otwierać bramy garażowej. Zostawiłem ten duży balkon z kolumnami nad salonem, bo wydaje mi się, że on i te kolumny nadają urokowi temu domowi i nie robią z niego "stodoły". Budując podwójny garaż zyskałem pomieszczenie nad nim o pow. 27,50m, które przeznaczę chyba na garderobę. Jeszcze nie ustaliliśmy. 3 miesiące załatwialiśmy niezbędne papiery i uzgodnienia i na początku sierpnia otrzymaliśmy pozwolenie na budowę. Budowę zaczęliśmu pod koniec sierpnia. Ściągnęliśmy humus, geodeta zrobił pomiary. Znależliśmy człowieka, (sprawdzonego), który wraz z jeszcze dwoma kompanami wzięli nam się za budowę. Ręcznie wykopali fundamenty, wylali chudziaka i uzbroili. Wczoraj przyjechały gruszki z betonem i wylały 14m betonu. Teraz sobie wysycha. Pod koniec tygodnia ruszają z izolacją poziomą i bloczkami betonowymi i wyprowadzają nam dom do stanu "zero". Potem poprowadzą wszystkie rury kanalizacyjne i wodne. Ale tylko zrobią wyjścia, bo budujemy się systemem gospodarczym i na ostre ruszenie nie starczy pieniążków. Ściany budować będziemy z porotermu, gdyż on może sobie stać parę lat bez otynkowania i nic mu się nie stanie. Inne materriały trzeba w miarę szybko kryć tynkiem, a na to nie mamy narazie kasy. Bloczki dostałem na dzień dzisiejszy w rozmiarach 30x24x25 z 5,40 zł brutto. Chyba dobra cena? Strop chcemy dać z płyt a nie wylewać. w sumie szybciej i taniej. Ekipa za wybudowanie domu bez dachu, chce 15.000zł. Za dach (położenie krokwi i dachówki 10-12.000). Firma chciała od nas 45.000 netto za wszystko. Powiem Wam, że domek nie jest taki duży jak by sie wydawał na początku. Zobaczymy jak wyleją chudziaka i wyprowadzą sran "zero". Spróbuję załączyć parę zdjęć, bo fotografujemy powoli wszystkie prace. Chętnie podzielę się doświadczeniami (mam kilku wspaniałych doradców). Potwierdzili mnie w przekonaniu, że zmiany jakie dokonaliśmy były słuszne. Teraz będziamy posiadać duży salon z kominkiem z pięknym wyjściem na ogród. Pozdrawiamy wszystkich i życzymy wytrwałości i radości z budowania. Asia i Paweł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inka-24 07.09.2010 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Witamy Nowych posiadaczy projektu i czekamy na zdjęcia:) Każdy ma swoją wizję tego samego domku i to jest w tym wszystkim najlepsze!!! To sprawia że każdy z domków jest na swój sposób wyjątkowy, mimo tego samego projektu )) Nam poszło aż 22m3 betonu na ławy fundamentowe potem wynosiliśmy na 9 warst bloczka - teren podmokły. Na strop poszło nam 28m3 betonu - jest monolityczny. Pozdrawiamy cieplutko: I&S Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justyna Paweł 07.09.2010 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Witam nowych inwestorów! Bardzo się cieszę, że jest nas coraz więcej. Każdy z nas wprowadzał w domku mniejsze lub większe zmiany, w zależności od upodobań. Niesamowite jest to, ileż to wariacji można stworzyć z jednego projektu. Trzymamy kciuki za powodzenie dalszych prac. Magdazaba, jak Wam się mieszka? Przeprowadzkowy szał dobiegł końca? W razie 'czarnych chmur' pamiętaj, że SIŁA JEST KOBIETĄ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdazaba 08.09.2010 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Cześć! Cieszę się ,że inni też wybierają nasz projekt. Rodzinka się powiększa.A mieszka się całkiem dobrze - brakuje mi jeszcze kuchni, ale przyzwyczaiłam się. Dzieciaki zadowolone ze szkoły i przedszkola, ja trochę mniej z dojazdów - ale jakieś minusy muszę być. Za to sarny za oknem, na grzyby skaczę za garaż, a jak chcę bardziej odpocząć to idę dalej w lasy- pola.W dodatku - wsiowe mleczko i jajeczka też są na plus.Pozdrawiam! Napiszę wiecej jak założą nam internet - chyba stanie się to dzisiaj wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krystyna M 22.09.2010 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 U nas na razie w domu nic się nie dzieje. Ostatnio odgrodziliśmy się od sąsiada i od drogi. Zwozimy ziemię, żeby wyrównać teren i zakryć glinę, która jest tutaj wszechobecna. http://images48.fotosik.pl/315/b9800a27f040e6f4m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inka-24 26.09.2010 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2010 Witamy, Nasze dziecko troszkę podrosło:))) http://images36.fotosik.pl/203/1ca515e3aa217857m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justyna Paweł 26.09.2010 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2010 Inka, nie troszkę...całkiem sporo. Cieszymy się razem z Wami. Pozdrawiamy serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inka-24 28.09.2010 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2010 Dziękujemy, uffffffffff a ile człowiek musiał się namęczyć przy tym i nadenerwować!!!!!!!Liczymy że uda nam się jeszcze w tym roku nakryć blachą - no ale czas i pogoda pokażą. Pozdrawiamy serdecznie WSZYSTKICH:I&S Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdazaba 29.09.2010 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2010 Witam! A nam po ostatnich ulewach znowu zaczął komin przeciekać- horror. Przestałam wchodzić na górę aby się nie denerwować. Latem jak przyjechali fachowcy i poprawili to było ok, ale teraz po wiatrach coś tam się chyba rozszczelniło - mokro na smingusa-dyngusa. Juz nie mamy cierpliwości - a mieszkać trzeba. Fachowiec się głupio tłumaczy - ale nie my pierwsi mamy gotowe kominy schiedla, nie okładalismy glinkierem - więc nie powinno cieknąć po fugach - najgorszy scenariusz to rozwalić i stawiać na nowo - ale to byłby już koszmar. Rada pilnować komina jak oka w głowie.A mieszka się super - mamy tak ocieplony dom, że jak na razie praktycznie nie grzejemy i jest ciepło - 19-20C. To było najlepsza decyzja, że się przeprowadziliśmy mimo, że mamy tyle jeszcze roboty, aby można było powiedzieć, że jest stan wykończony.Pozostałym życzę duuuuuuuuuuuuuużo cierpliowści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justyna Paweł 29.09.2010 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2010 Magdo, trzymajcie się. Życzę w najbliższych dniach jak najmniej deszczu. Przy okazji mam pytanie: czy robiliście pełne deskowanie dachu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdazaba 29.09.2010 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2010 Justyna&Paweł - robiliśm pełne deskowanie dachu, krycie papą - co prawda jedna warstwa i nie klejona ale na papiaki - i jak pamiętam, "fachowiec" dawał gwarancję, że nie będzie ciekło i będzie można tak mieszkać do 3 lat - ale zaczęło przeciekać już przy pierwszej ulewie, dlatego od razu na wiosnę pierwsze co to był robiony dach dachówką. Kominy też były niby porządnie obrobione - ale chyba mamy do nich pecha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inka-24 30.09.2010 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Witamy, Magdo mam pytanko: jaką grubością styropianu ocieplaliście ściany a jaką warstwą wełny dach? Współczuje Wam tego dodatkowego stresu z przeciekającym kominem - a może to rozszczelnienie poszycia dachowego w innym miejscu niż się spodziewacie, płynie dalej a przy kominie dopiero uchodzi. Podobnie było u naszych znajomych i wyszło że żle ułożyli im blache a płynąc po krokwiach w innym miejscu był zaciek niż luka w blasze. Pozdrawiam cieplutko i żelaznych nerwów P.S. też nie idzie wszystko po naszej myśli - powiem więcej... NIC nie idzie po naszej myśli a przez tą budowę chodzę jak bomba z opóżnionym zapłonem !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdazaba 02.10.2010 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 Cześć Inka! Dachu nie mamy ocieplonego - a ma być 15 i jeszcze przynajmniej druga warstwa 10, a ściany na zewnątrz 15 styropian - mamy ciepło jak narazie gdy za oknem zimno - piec chodzi na pół gwizdka.Witam też pozostałych! Dziewczyny dla Was ważna wiadomość - budowa odchudza - przez ostanie tygodnie schudłam kilka kg - to najważnieszy plus dla mnie!!Wiadomo - roboty domowe najlepszym fitness. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.