Nekropolie i problem z artykułowaniem myśli ;)

[Goni_Mnie_Peleton]

A paszkwili.

 

Karuzela była faktem, z faktami sie nie dyskutuje, ale

 

Miłosz jakie miał poglądy to wiemy i świetnie wykorzystał pewien fakt - wyrwany z kontekstu - żeby swoje pokazać. Postawy Polaków wobec martyrologii Zydów były przeróżne, od heroizmu do podłości, jak ktoś chce nasz naród poniżyć - a proszę, zawsze się znajdą fakty, które można wykorzystać.

 

piszesz "nie jesteśmy idealni" - a ja właśnie jestem i nie mam sobie nic do zarzucenia, jeśli chodzi o stosunek do innych narodów. Co nie znaczy, że będę bić sie w piersi i odbywać publiczny rachunek sumienia z powodu festynu urządzonego przez nazistów, masakry w Jedwabnem i innych bolesnych faktów z historii Polski.

 

A Ty możesz, jak chcesz, ale proszę - rób to w swoim imieniu.

 

PS. Ja nauczycielką nie jestem i mogę sobie pozwolić na luksus czytania tego, co lubię

 

Ja idealny nie jestem.

Nie lubie Zydow , Niemcow , Rosjan i czarnych.

Nie wstydze sie tego , ze jestem Polakiem. Kompleksow nie mam , nie udaje ze nie mamy wad.

Idealizowanie siebie to jedna z nich.

[Barbossa]

znaczy się nie jesteś stabilny emocjonalnie

albo

w

żołnierskich

słowach

jesteś

po prostu

pierdol.nięty

[Goni_Mnie_Peleton]

znaczy się nie jesteś stabilny emocjonalnie

albo

w

żołnierskich

słowach

jesteś

po prostu

pierdol.nięty

 

Widze ze znasz brzydkie slowa. Ja tez znam ... wiele .... mocniejszych nawet , ale nie uzywam ich na forum ( i w paru innych miejscach tez) bo to zwykle chamstwo jest.

 

Intuicja mi podpowiada , ze po drugiej stronie monitora siedzi jakis zakompleksiony ciapowaty niedorajda

[Barbossa]

ta intuicja z dowcipu o studencie

 

żołnierskie słowa są proste i docierające nawet do takich jak Ty,

takie jest ich zadanie,

widać dotarły, o zrozumienie ich się nie dopominam

[lump praski]

Ach, te proste, zolnierskie slowa.....juz nas one ustawia do pionu .

 

 

A w ogole to dobrze, ze mamy straznikow od pier..olnosci i w watku o cmentarzach na dodatek - ale prosilabym o procentowe podanie kto jak pie...oli - ten np 97,8 % a inny tylko 61,5%.

Jest mi to koniecznie potrzebne a watku o nagrobkach - po prostu niezbedne.

:

[dandi3]

Przy płonącym gettcie karuzela juz byla.

Idealni nie jestesmy.

 

pisz za siebie

bo nie "my"

 

Aż mnie przytkało po przeczytaniu wątku do końca. Można sobie pluć na poezję Miłosza, można ją czytać, nie czytać, wielbić czy na nią srać ale Peletonie, "Campo di Fiori" traktuje o ... samotności ginących. Co ma zatem piernik do wiatraka? Co mają stragany przy cmentarzach do karuzeli przy płonącym getcie?

 

To może pointerpretujemy "Warkoczyk" Różewicza w wątku fryzjerskim o ile taki tu istnieje...?

 

Nie nazwałbym poezji Miłosza paszkwilami i jestem przeciwnikiem wynajdowania w życiach twórców bagna po to tylko by ocenić jakość poezji miarą tego bagna. Szymborska pisała peany na temat partii a uhonorowano ją wiadomo czym (chociaż moim zdaniem ta nagroda była największym świństwem jakie można było zrobić twórcy Pana Cogito, który w moim osobistym pojęciu zasługiwał na Nobla daleko bardziej - ale to już subiektywizmy).

 

Idąc tym tropem należałoby napluć na Herberta, Kosińskiego a Hłaskę i Osiecką publicznie obwozić taczką pełną gnoju uprzednio spaliwszy tak "Pięknych dwudziestoletnich" jak i "Szpetnych czterdziesoletnich".

 

Zgadzam się w pełnej rozciągłości ze Stokrotką - ja też nie mam zamiaru do końca życia stać ze spuszczonymi oczami i przepraszać za Jedwabne ale Ci którzy obrazili się na poetę bo ... bo właściwie nie wiadomo co, nie wystawiają sobie brylantowego świadectwa świadomości tak narodowej jak i literackiej, wystawiają sobie prawdę mówiąc beznadziejną cenzurkę kompletnego abnegata.

[DPS]

Ach, te proste, zolnierskie slowa.....juz nas one ustawia do pionu .

 

 

A w ogole to dobrze, ze mamy straznikow od pier..olnosci i w watku o cmentarzach na dodatek - ale prosilabym o procentowe podanie kto jak pie...oli - ten np 97,8 % a inny tylko 61,5%.

Jest mi to koniecznie potrzebne a watku o nagrobkach - po prostu niezbedne.

:

 

Wódki jej dać. Dobrze gada.

[Barbossa]

Ach, te proste, zolnierskie slowa.....juz nas one ustawia do pionu .

 

 

A w ogole to dobrze, ze mamy straznikow od pier..olnosci i w watku o cmentarzach na dodatek - ale prosilabym o procentowe podanie kto jak pie...oli - ten np 97,8 % a inny tylko 61,5%.

Jest mi to koniecznie potrzebne a watku o nagrobkach - po prostu niezbedne.

:

pie..lenie wyraziłbym w sztukach, bo albo pie... albo nie, procenty mogą dać ułamki, tzn czyli co? pie..li, czy w końcu nie pie..li

 

co do twórczości różnych to ludzi, to podejrzewam, z powodu interpretacjii ich utworów, nie raz dostaliby kociej mordy

 

zazwyczaj "wielkich" wali w czpaplę u schyłku ich życia,

raz że zawartość głowy dąży do optymalnej objętości i jak najmniejszej powierzchi, dwa że czują się na tyle mocni, że mogą wyrażać mocne słowa, bo i tak to koniec

no i podobno jeszcze uszy rosną, tyle, że nie wiem czy to ma jakiś związek

[kaśka maciej]

jestem przeciwnikiem wynajdowania w życiach twórców bagna po to tylko by ocenić jakość poezji miarą tego bagna. Szymborska pisała peany na temat partii a uhonorowano ją wiadomo czym (chociaż moim zdaniem ta nagroda była największym świństwem jakie można było zrobić twórcy Pana Cogito, który w moim osobistym pojęciu zasługiwał na Nobla daleko bardziej - ale to już subiektywizmy)

W życiorysie Miłosza nie trzeba nic wynajdować, żadnego bagna. Ono tam jest czarno na białym, skwapliwie korzystał z dobrodziejstw jakie podsuwała mu władza Nie udawajmy więc, że jest święty.

Podobnie Szymborska, jej wiersze wielbiące ówczesną władzę i naszych sąsiadów, porażka jak dla mnie.

Z jednym się z Tobą nie zgadzam, to nie subiektywizmy, to jest OBIEKTYWIZM. Wystarczy prześledzić kto dostaje literackie Nagrody Nobla i wszystko będzie jasne, dlaczego Szymborksa, a nie Herbert, dlaczego Reymont, a nie Żeromski.....

Idąc tym samym tokiem zapewne Nobla dostałby Mickiewicz, a nie Słowacki...

 

To tyle jeśli chodzi o wątek o nagrobkach

[dandi3]

co do twórczości różnych to ludzi, to podejrzewam, z powodu interpretacjii ich utworów, nie raz dostaliby kociej mordy

 

Taki Ionesco np. napisał "Notes et contre-notes" (nie mam pomysłu na sensowne tłumaczenie na polski więc nie tłumaczę) tylko po to by poprosić potomnych żeby odpierdolili się od niego ze swoimi chorymi interpretacjami i zwyczajnie czytali co napisał nie doszukując się drugiego dna. Może to jest remedium? Niech każdy twórca napisze takie "Notes et contre-notes" i po problemie

[dandi3]

W życiorysie Miłosza nie trzeba nic wynajdować, żadnego bagna. Ono tam jest czarno na białym, skwapliwie korzystał z dobrodziejstw jakie podsuwała mu władza Nie udawajmy więc, że jest święty

 

Ależ ja niczego nie udaję tylko że zycie to życie a twórczość to twórczość. To tak jakbyśmy krytykowali twórczość Osieckiej tylko dlatego, że zostawiła męża i małe dziecko i uciekła z Hłaską idąc w alkoholizm i lekomanię.

 

Uważam po prostu że odrzucanie poezji Miłosza tylko dlatego że był kim był i odmawianie jej jakiejkolwiek wartości z tego samego powodu jest bezzasadne.

[kaśka maciej]

W życiorysie Miłosza nie trzeba nic wynajdować, żadnego bagna. Ono tam jest czarno na białym, skwapliwie korzystał z dobrodziejstw jakie podsuwała mu władza Nie udawajmy więc, że jest święty

 

Ależ ja niczego nie udaję tylko że zycie to życie a twórczość to twórczość. To tak jakbyśmy krytykowali twórczość Osieckiej tylko dlatego, że zostawiła męża i małe dziecko i uciekła z Hłaską idąc w alkoholizm i lekomanię.

 

Uważam po prostu że odrzucanie poezji Miłosza tylko dlatego że był kim był i odmawianie jej jakiejkolwiek wartości z tego samego powodu jest bezzasadne.

Ależ dandi3, przecież jesteś inteligentnym człowiekiem, nie???

Czy można jednocześnie być dziewicą i świętą???

Niemal każde jego pisanie odbieram jako nieszczere ( nie mówię, że kiepskie, złe czy coś w tym stylu), ponieważ nie można być na garnuszku władzy i udawać jednocześnie, że w zasadzie to nic się nie dzieje....

Ale to tylko mój taki subiektywizm

[kaśka maciej]

A żeby nawiązać do tematu nagrobków:

Miłosz pochowany jest na Krakowskiej Skałce

I tak według mnie, to nasi jajogłowi chcieli go tym uhonorować, ale coś mi się zdaje, że Miłosz specjalnie szczęśliwy z tego faktu nie jest.

[Goni_Mnie_Peleton]

....Peletonie, "Campo di Fiori" traktuje o ... samotności ginących. Co ma zatem piernik do wiatraka? Co mają stragany przy cmentarzach do karuzeli przy płonącym getcie?

 

Dandi czytaj uwaznie , ja tylko napisalem o karuzeli przy getcie w nawiazaniu do tego co pisal jeden z forumowiczow .... ze czeka tylko na karuzele i strzelnice obok cmentarzy ..... i cos tam o balonikach tez bylo.

 

Z Miloszem to wyskoczyl ktos inny , nie ja.

[dandi3]

Czy można jednocześnie być dziewicą i świętą???

 

hmmmmm a nie?

 

 

Niemal każde jego pisanie odbieram jako nieszczere

 

No tu już się wygłupiasz. Osiem tomów poezji Miłosza wydano przed rokiem 45 więc gdzie tu miejsce na hołdowanie władzy? A co z wierszami które tematycznie w ogóle o polityce nie traktują? Jak choćby cytowane wyżej Campo di Fiori?

 

Poza tym o ile się nie mylę ta niechcący wywołana dyskusja (w wątku całkowicie nie a propo) wciąż toczy się na temat jakości poezji a tej Miłoszowi odmówić trudno.

[dandi3]

ja tylko napisalem o karuzeli przy getcie

 

a to nie było nawiązanie do Miłosza???

 

No to się zdziwiłem.

[Goni_Mnie_Peleton]

ja tylko napisalem o karuzeli przy getcie

 

a to nie było nawiązanie do Miłosza???

 

No to się zdziwiłem.

 

Nie wypieram sie znajomosci Campo di Fiori , ale czy karuzela przy getcie zawsze musi nawiazywac do tego utworu?

[dandi3]

nie ale ile w polskiej twórczości literackiej mamy karuzel przy płonących gettach?

[daggulka]

boshe...tu same takie oczytane ludziska bywają na tym forum ... aż wstyd cokolwiek napisać

[Stokrotka]

Nie wypieram sie znajomosci Campo di Fiori , ale czy karuzela przy getcie zawsze musi nawiazywac do tego utworu?

 

A nie, bo rzeczywiście - u mnie to był jakis strumień świadomości, zaczęło się od "nie jesteśmy idealni" i to mnie ruszyło, bo ja nie lubię takich zbiorowych ekspiacji, i skojarzenie trafiło w Miłosza, bo to on tak bardzo w wielu swoich utworach próbował Polakom pokazać, że nie sa idealni...

 

A Szymborską - pomimo ewidentnej kolaboracji - bardzo lubię czytać...