Nekropolie i problem z artykułowaniem myśli ;)

[Barbossa]

boshe...tu same takie oczytane ludziska bywają na tym forum ... aż wstyd cokolwiek napisać

 

no właśnie

strach się bać

[dandi3]

zaczęło się od "nie jesteśmy idealni" i to mnie ruszyło, bo ja nie lubię takich zbiorowych ekspiacji

 

ani zbiorowych ani indywidualnych bo zbyt często równe jest to zbiorowej czy też indywidualnej eskalacji głupoty.

 

A jeżeli chodzi o Szymborską to nie czytam bo łona taka łogólnie za łuprzejma jest w tej swojej poezji. Co ja gadam, ja w ogóle poezji nie czytuję bo się nie znam. Ani na poezji ani na malarstwie ani w ogóle na niczym.

[dandi3]

boshe...tu same takie oczytane ludziska bywają na tym forum ... aż wstyd cokolwiek napisać

 

no właśnie

strach się bać

 

wyście doszczętnie pogłupieli, no doszczętnie jakem Boga ukochał!

[Barbossa]

Co ja gadam, ja w ogóle poezji nie czytuję bo się nie znam. Ani na poezji ani na malarstwie ani w ogóle na niczym.

 

bo nie "a ja chadzam do teatru, do Opery i Filharmonii"

 

cóż, ja duszą artystyczną nie jestem, to taka mała ryska na mym kryształowym wizerunku

 

 

nawet bukwy mi się co raz częściej plączą

[dandi3]

Co ja gadam, ja w ogóle poezji nie czytuję bo się nie znam. Ani na poezji ani na malarstwie ani w ogóle na niczym.

 

bo nie "a ja chadzam do teatru, do Opery i Filharmonii"

 

a nie nie nie - tutaj to w ogóle na porównanie się nie porywam bo nie śmiem i w ogóle to szapo ba.

[daggulka]

Co ja gadam, ja w ogóle poezji nie czytuję bo się nie znam. Ani na poezji ani na malarstwie ani w ogóle na niczym.

 

 

 

cóż, ja duszą artystyczną nie jestem,

 

 

znaczy nie romantyk ino maczo

[daggulka]

boshe...tu same takie oczytane ludziska bywają na tym forum ... aż wstyd cokolwiek napisać

 

no właśnie

strach się bać

 

wyście doszczętnie pogłupieli, no doszczętnie jakem Boga ukochał!

 

no a co ja kuźwa mam powiedzieć, jak ostatnio czytałam Harry Pottera, Władcę Pierścieni i Matthew Skelton - Endymion Spring ...toż to żadna sztuka

[dandi3]

ostatnio czytałam Harry Pottera, toż to żadna sztuka

 

Jak śmiesz! Każdy z tomów przeczytałem pierdylion razy i wciąż nie mogę się nadziwić jak ona to zrobiła ta Dżejn - te przeplatające się wątki, te postaci pojawiające się w tomie np drugim piątym i szóstym, ta lekkość pióra, ten smak. Harry jest w tabeli na tym samym poziomie co "Kwiaty na poddaszu" Virginii Andrews, tylko po dokładnie drugiej stronie.

[daggulka]

ostatnio czytałam Harry Pottera, toż to żadna sztuka

 

Jak śmiesz! Każdy z tomów przeczytałem pierdylion razy i wciąż nie mogę się nadziwić jak ona to zrobiła ta Dżejn - te przeplatające się wątki, te postaci pojawiające się w tomie np drugim piątym i szóstym, ta lekkość pióra, ten smak. Harry jest w tabeli na tym samym poziomie co "Kwiaty na poddaszu" Virginii Andrews, tylko po dokładnie drugiej stronie.

 

jezzzuuu...no sorki, nie chciałam urazić ... ja też go uwielbiam i każdy tom czytałam kilka razy , tylko zakończenie jakieś takie ...hm...cukierkowate

[dandi3]

jezzzuuu...no sorki, nie chciałam urazić ... ja też go uwielbiam i każdy tom czytałam kilka razy , tylko zakończenie jakieś takie ...hm...cukierkowate

 

a nieeeeeeeeeee, ostatni tom jest w ogóle całościowo do dupy, calutki - od samego początku do samego końca a za epilog to się Dżejn 3 miechy w białoruskim więzieniu należą.

[daggulka]

jezzzuuu...no sorki, nie chciałam urazić ... ja też go uwielbiam i każdy tom czytałam kilka razy , tylko zakończenie jakieś takie ...hm...cukierkowate

 

a nieeeeeeeeeee, ostatni tom jest w ogóle całościowo do dupy, calutki - od samego początku do samego końca a za epilog to się Dżejn 3 miechy w białoruskim więzieniu należą.

 

no cóż ...pisała pod duża presją ...wszyscy czekali na ostatni tom jak na szpilkach - może gdyby miała więcej czasu to wymyśliłaby coś bardziej ...hm...ambitnego

[Barbossa]

a co? Stary Plotter strzelił sobie w łeb

 

yyyyyyk,

chyba za bardzo od tematu

 

no to, żeby lumpowi było lepiej, może trzeba ustanowić (wzorem architekta krajobrazu) architekta... no własnie, jakiego? cmentarnego? nekropolitacośtamcośtam?

 

a może coś nakazowego, kilka ogólnonarodowych wzorków do wyboru, jakieś obowiązujące katalogi?

 

zrobić taką radę siwych głów i bród, którzy określaliby obowiązujące trendy w sztuce nekro?

[dandi3]

no to, żeby lumpowi było lepiej

 

Nie ma jej, nie ma jej

 

może trzeba ustanowić architekta cmentarnego?

 

a może coś nakazowego, kilka ogólnonarodowych wzorków do wyboru, jakieś obowiązujące katalogi?

 

zrobić taką radę siwych głów i bród, którzy określaliby obowiązujące trendy w sztuce nekro?

 

Ja jestem za. ale ja chce być osobiście zaangażowany w radzenie i chcę żeby lump była przewodniczącą rady.

[Barbossa]

brodę pewnie ma, ale czy we właściwym miejscu

[dandi3]

brodę pewnie ma, ale czy we właściwym miejscu

 

no to poooooooooszłeś chłopaku

[Goni_Mnie_Peleton]

nie ale ile w polskiej twórczości literackiej mamy karuzel przy płonących gettach?

 

Ta karuzela po prostu kręciła się przy murach getta.

Swego czasu byla nawet glosna awantura o ta karuzele.

[dandi3]

yhy, i...?

[Barbossa]

nie ale ile w polskiej twórczości literackiej mamy karuzel przy płonących gettach?

 

Ta karuzela po prostu kręciła się przy murach getta.

Swego czasu byla nawet glosna awantura o ta karuzele.

 

załóż sobie wątek: "Place zabaw a fakty historyczne"

lub w podobie

i daj se siana

 

teraz lepiej chyba

[Goni_Mnie_Peleton]

yhy, i...?

 

i dlatego karuzela przy getcie nie musi nawiazywac do Campo di Fiori Miłosza.

[dandi3]

yhy, i...?

 

i dlatego karuzela przy getcie nie musi nawiazywac do Campo di Fiori Miłosza.

 

Jest duże prawdopodobieństwo że w swojej bezkresnej głupocie, reprezentując ignorancję literacką najwyższych lotów, nie zetknąłem się z innymi karuzelami przy innych masowo płonących gettach w poezji/prozie/dramacie polskim bądź jakimkolwiek.

 

Dlatego Peletonie chciałbym Cię z tego miejsca serdecznie przeprosić za prostotę moich skojarzeń. Teraz już widzę. Nie miałem prawa. Pewnie dlatego tylko ja się tak rozpyskowałem i nikomu, ale to nikomu innemu ta Twoja karuzela przy getcie z Campo di Fiori się nie skojarzyła. Przepraszam raz jeszcze.