lump praski 07.11.2008 22:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Ja wiem - przeczytalam. Wiem co mowie - wroc do pracy . Moze nie w to samo miejsce - ale wroc do pracy. Przeszlo sie juz przez to i owo - chodzenie do pracy pomaga. Pomaga zmagac sie z rozpacza. Naprawde. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 07.11.2008 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Ja wiem - przeczytalam. Wiem co mowie - wroc do pracy . Moze nie w to samo miejsce - ale wroc do pracy. Myślisz, że to coś da??? NIe potrafię się skoncentrowac, myślki krążą wokół jednego tematu, płacz mam na końcu nosa Jak można pracować w takim stanie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 07.11.2008 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Praca cie z m u s i do skupienia sie na czym innym . To nic, ze bedziesz plakac pare razy w ciagu dnia, trzeba plakac ...tak bedzie przez rok, ostro, tez przez to przeszlam. Nawet jesli zobaczysz znajoma sylwetke, albo cos co bedzie przypominac .........ale praca pomaga, naprawde. Wroc do pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 08.11.2008 00:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Praca cie z m u s i do skupienia sie na czym innym . To nic, ze bedziesz plakac pare razy w ciagu dnia, trzeba plakac ...tak bedzie przez rok, ostro, tez przez to przeszlam. Nawet jesli zobaczysz znajoma sylwetke, albo cos co bedzie przypominac .........ale praca pomaga, naprawde. Wroc do pracy. Cóś ci powiem niewiasto. Jesteś brzydka jak wezwanie na komisariat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 08.11.2008 01:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Tez ci cos powiem . Nie chce mi sie z toba gadac. Zachowaj tez swoje protekcjonalne " niewiasto" , ciubaryku , na inna okazje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.11.2008 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 A mnie rusza to powszechne oburzanie się na tych wstrętnych artystów, którzy kolaborowali. 1/ A Wy albo Wasi Rodzice nie żyliście w tym systemie i nie byliście lojalni wobec tej władzy? Sami opozycjoniści chyba w tym PRL-u byli, też coś. 2/ Nie ma prawa wypowiadac się o współpracy innych ludzi ktoś, kto na własnej skórze nie doświadczył szantażu - a to utratą pracy i wilczym biletem, a więc utratą podstaw bytu rodziny, a to naruszeniem nietykalności cielesnej dziecka, starej matki czy jeszcze kogoś z rodziny, albo ich zniknięciem. Znacie to? "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". 3/Jeżeli nawet artysta świnią był - to wpływa na ocenę jego twórczości? Oceniajmy twórczość, nie artystę. No to sobie pogadałam. mamy kolejny punkt zapalny (oprócz kotów ) Kaśka, nie bucz. To kiedy do mnie zajedziesz, żebyśmy się zapaliły? Aha - lump ma rację, wyjście między ludzi i konieczność oderwania myśli pomaga. I nawet wezwanie na komisariat tego nie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 08.11.2008 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Barbossa, DPSia, obiecajcie mi, że się kiedyś razem nawalimy. Ja tam chętnie, ekonomiczna bardzo jestem, bo po 2-3 kieliszkach już jestem nawalona. To kiedy przyjeżdżacie? a o mnie * byłej narzeczonej to już nikt nie pamięta .... aleś się szybko pocieszył - teraz do Depesi naszej nawija - a ja Cię za takiego grzecznego miałam Daggulka, no coś Ty! Ja to Sołtysa tylko uważam. Dawaj do nas, będziem razem wszystkie się nawalać. Nawet nie masz pojęcia kochana jak chętnie pierdzielnęłabym tu wszystko i pojechała się do Ciebie odchamić ...tylko kurcze...zdeczko daleko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 08.11.2008 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Tez ci cos powiem . Nie chce mi sie z toba gadac. Zachowaj tez swoje protekcjonalne " niewiasto" , ciubaryku , na inna okazje. Oo!Teraz znacznie lepiej. Znowu zaczynasz mi się podobać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 08.11.2008 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 wojtek nie pij tyle! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 08.11.2008 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 wojtek nie pij tyle! Na to lastryko trzeba sobie jakoś zapracować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.11.2008 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Barbossa, DPSia, obiecajcie mi, że się kiedyś razem nawalimy. Ja tam chętnie, ekonomiczna bardzo jestem, bo po 2-3 kieliszkach już jestem nawalona. To kiedy przyjeżdżacie? a o mnie * byłej narzeczonej to już nikt nie pamięta .... aleś się szybko pocieszył - teraz do Depesi naszej nawija - a ja Cię za takiego grzecznego miałam Daggulka, no coś Ty! Ja to Sołtysa tylko uważam. Dawaj do nas, będziem razem wszystkie się nawalać. Nawet nie masz pojęcia kochana jak chętnie pierdzielnęłabym tu wszystko i pojechała się do Ciebie odchamić ...tylko kurcze...zdeczko daleko Moja droga - to tylko zaleta jest. Nie będzie łatwo Cię tutaj dopaść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.11.2008 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 wojtek nie pij tyle! Na to lastryko trzeba sobie jakoś zapracować A nie mógłbyś z nami na nie pracować? W kupie raźniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 08.11.2008 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Kaśka, nie bucz. To kiedy do mnie zajedziesz, żebyśmy się zapaliły? a co ewentualnie bedziemy palić???? Aha - lump ma rację, wyjście między ludzi i konieczność oderwania myśli pomaga. I nawet wezwanie na komisariat tego nie zmieni. pewnie macie obie rację, ale w moim przypadku musiałabym zmienić pracę, bo pragnę wam przypomnieć, że odeszłam na urlop w najmniej korzystnym dla mnie momencie, bo nie dałam rady wytrzymać ani minuty dłużej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 08.11.2008 16:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Hmmmm....moze powinnam zaczac zarabiac na zycie okladajac biczem co poniektore jednostki. Widze, ze to dziala. Nie dosc, ze przestaja mnie nieustannie strofowac i nasylac na mnie komisariat to jeszcze zaczynaja mnie lubic. Slyszalam, ze to dobry zawod. Kaska, zmien miejsce pracy. Albo prace ( w sensie - przekfalifikuj sie ). Wez pol etatu. Cokolwiek. Im szybciej tym lepiej. Nie namawiam natomiast do palenia czegokolwiek, w tym swojej lub cudzej chalupy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.11.2008 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Zastrzegam sobie prawo do strofowania. Komisariatu nie nasyłałam na nikogo jeszcze, ale temat jest wart przemyślenia, może należałoby zacząć. Widzę, że niektóre jednostki zaczynają popadać w pogłebiający się stan nieuzasadnionego samozadowolenia. Kasia, coś skołujem, co się fajnie pali, a co do pracy - pamietasz, co Ci kiedyś pisałam, na co masz zmienić? No. To do roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 09.11.2008 02:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 Powinno byc " pejczem" , oczywiscie Skopalam, ale zmiana czasu mnie lekko skolowala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 09.11.2008 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 Kaśka, nie bucz. To kiedy do mnie zajedziesz, żebyśmy się zapaliły? a co ewentualnie bedziemy palić???? ostatnio w modzie - opony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 09.11.2008 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 Praca cie z m u s i do skupienia sie na czym innym . To nic, ze bedziesz plakac pare razy w ciagu dnia, trzeba plakac ...tak bedzie przez rok, ostro, tez przez to przeszlam. Nawet jesli zobaczysz znajoma sylwetke, albo cos co bedzie przypominac .........ale praca pomaga, naprawde. Wroc do pracy. Cóś ci powiem niewiasto. Jesteś brzydka jak wezwanie na komisariat. ja znam powiedzenie "brzydka jak kwit na węgiel" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 09.11.2008 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 Jak jeszcze jestem brzydka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 09.11.2008 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2008 Jak jeszcze jestem brzydka ? żeby było tematycznie to jak nagrobek z lastryka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.