Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kafle na podłodze i wanna


petrus65

Recommended Posts

Przy zabudowanej wannie to raczej nie pomoże, ale jakiś plus to może jest.

A to w zabudowanej wannie nie robi sie otworów rewizyjnych ? :o

 

Ja nie robiłem, ale jeden kafel jest dość słabo przymocowany. Od 5 lat nic się tam nie dzieje, ale zawsze może dlatego nie żądam naśladownictwa. Nie zmienia to jednak faktu, że sensu kafli pod wanną zabudowaną ciężko się doszukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się bardziej bała zawilgocenia podłogi i ściany i wynikających z tego problemów i wydatków. Wolę sobie za te kilkadziesiąt złotych kupić względny spokój.

Można też nie zabudowywać, albo extremum: zrobić tak, aby nie ciekło :o

Zawilgocenie posadzki i ścian jest groźne jeśli trwa ciągle. W razie jakieś awarii trzeba po prostu przeczekać, aż wyschnie. Nastąpi to znacznie szybciej niż spod płytek pod które dostanie się woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też nie zabudowywać

Byłoby jeszcze taniej, ale wtedy kafle pod spodem obowiązkowe, a poza tym chcę mieć ładnie.

 

 

albo extremum: zrobić tak, aby nie ciekło :o

Tak zamierzam, tylko nie znam takiego omnibusa co by się był w stanie zabezpieczyć przed każdą awarią.

 

Zawilgocenie posadzki i ścian jest groźne jeśli trwa ciągle. W razie jakieś awarii trzeba po prostu przeczekać, aż wyschnie. Nastąpi to znacznie szybciej niż spod płytek pod które dostanie się woda.

Jak się dobrze położy płytki to woda się nie dostanie pod nie to po pierwsze. Po drugie spod zabudowanej wanny przy niewielkiej rewizji cementowa posadzka wcale tak szybko nie wyschnie. Po trzecie wychodzę z założenia, że biednego nie stać na głupie oszczędności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też nie zabudowywać

Byłoby jeszcze taniej, ale wtedy kafle pod spodem obowiązkowe, a poza tym chcę mieć ładnie.

 

 

albo extremum: zrobić tak, aby nie ciekło :o

Tak zamierzam, tylko nie znam takiego omnibusa co by się był w stanie zabezpieczyć przed każdą awarią.

 

 

Zawilgocenie posadzki i ścian jest groźne jeśli trwa ciągle. W razie jakieś awarii trzeba po prostu przeczekać, aż wyschnie. Nastąpi to znacznie szybciej niż spod płytek pod które dostanie się woda.

Jak się dobrze położy płytki to woda się nie dostanie pod nie to po pierwsze. Po drugie spod zabudowanej wanny przy niewielkiej rewizji cementowa posadzka wcale tak szybko nie wyschnie. Po trzecie wychodzę z założenia, że biednego nie stać na głupie oszczędności.

 

 

Jeśli awarią będzie rozszczelnienie rury biegnącej pod wanną (posadzką) to woda już będzie pod płytkami i tak łatwo sie nie wydostanie. Szczelne zrobienie płytek jest tak samo prawdopodobne jak awaria takiej rury.

Z ostatnim zdaniem w pełni się zgadzam.

Szczerze mówiąc sam nie wiem czy mam płytki pod wanną, czy nie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli awarią będzie rozszczelnienie rury biegnącej pod wanną (posadzką) to woda już będzie pod płytkami

No bez przesady. Pod wanna masz jeszcze syfon. Tu bym się prędzej spodziewała awarii. Wyciekanie z syfonu pod wanną. No i podłączenie baterii. Tez różnie realizowane może ulec awarii. Nad płytkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sęsu jest układanie płytek pod wanną,tak samo jak i na ścianach za wanną za te kase kupisz folie w płynie,po wylaniu posadzkii wyschnięciu, pomalować conajmiej na wys. 5cm ściany w łazience i posadzkę według instrukcji.Wrazie awari wodę będziesz miał najpierw u siebie ,a dopiero u sąsiedów.Woda to jest takie dziadostwo że układanie posadzki pod wanną nic nie pomoże,zawsze gdzieś znajdzie sobie ujście mimo fugowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem co prawda budowlańcem ,ale parę remontów mam poza sobą i za własną kasę.Jeżeli ktoś remontuje łazienkę,to ma koncepcje jaka wanna,brodzik,wanna 2.2m,może dzakuzi,w którym miejscu umywalka,pisuar itp.Glazurnik musi wiedzieć co ma obudowywać żeby wyliczyć ilość potrzebnej glazury.Glazure kupuje się tz.z jednej palety,bo na drugiej może być już w innym odcieniu,mimo że ten sam producent-inna seria.A i tak trzeba kupić więcej,lepiej niech zostanie na stychu,bo za rok dwa producent napewno wycofa się z ze wzoru-przyjdzie moda na inne wzory.I co zrobisz jak będziesz musiał wymienić jedną,dwie płytki-tel. do znajomego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...