Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam , jak będzie ciężko zdobyć kredyt , to i pracy budowlańcy będą mieli mniej . Ceny na usługi budowlane też spadną , bo konkurencja będzie większa ... A co za tym idzie materiały też muszą potanieć . Nie będzie juz takiego zbytu jak był do tej pory . Pozdrawiam
  • Odpowiedzi 237
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Uważam, że ceny usług mogą nieznacznie się skorygować, co będzie spowodowane polityką dużych firm budowlach, walczących o wielkie kontrakty. Mali i średni wykonawcy utrzymają ceny na dotychczasowym poziomie, a nawet utrzymają dotychczasowy trend wzrostowy cen.

 

Bardzo ciekawa teoria. Masz jakieś argumenty na jej poparcie?

Właśnie, czemu?

Nie tak optymistyczna jak moja.

Jeśli masz rację to wolałabym jakieś argumenty.

Każdy ma prawo mieć własne zdanie, a może ktoś może je poprzeć długoletnią znajomością branży i rządzących nią praw?

Uwazam ze kryzys ktory sie nasili bo szczerze jeszcze Polsce do USA daleko z kryzysem spowoduje tansze ceny materialow budowlanych oraz ceny wykonawcow. Na to glownie wplynie powrot tysiecy pracownikow chociazby z Irlandii, Islandii i chociazby z USA.
Moim zdaniem spadną ceny materiałow i robocizny(choć jaka tam oni dla nas konkurencja? jak by byli solidni to nie musieli by nigdzie wyjeżdżać ) solidni pozostali tu i swoje stawki mają, mogą je nieco popsuć ci którzy chcą wejść z powrotem na nasz rynek, będą się nawzajem w dól przebijać, ale przeżyjemy i to (oni trochę tutaj powegetują i dalej będą sobie wyjeżdżać, ten typ ludzi tak ma)
Moim zdaniem spadną ceny materiałow i robocizny(choć jaka tam oni dla nas konkurencja? jak by byli solidni to nie musieli by nigdzie wyjeżdżać ) solidni pozostali tu i swoje stawki mają, mogą je nieco popsuć ci którzy chcą wejść z powrotem na nasz rynek, będą się nawzajem w dól przebijać, ale przeżyjemy i to (oni trochę tutaj powegetują i dalej będą sobie wyjeżdżać, ten typ ludzi tak ma)

 

Zgadzam się z tą wypowiedzią, słyszę nieraz w rozmowach jak ktoś się cieszy, że zatrudnił fachowca "który parę lat pracował za granicą", mnie to nie imponuje, a nawet jestem podejrzliwy

pozdrawiam

TINEK

ci co ewentualnie wroca wcale nie wplyna na obnizke cen robocizny ale juz dziesiatki tysiecy budowlancow pracujacych w Polsce jako podwykonawcy u duzych deweloperow, ktorzy wstrzymuja rozpoczete projekty i nie przewiduja rozpoczynania nowych, juz tak.

 

ci, ktorzy nie dostana kredytow na budowe tez walnie przyczynia sie do obnizki cen.

 

gdy podaz przewyzsza popyt ceny zwykle spadaja 8)

 

czego sobie i innym budujacym zycze :D

Moim zdaniem spadną ceny materiałow i robocizny(choć jaka tam oni dla nas konkurencja? jak by byli solidni to nie musieli by nigdzie wyjeżdżać ) solidni pozostali tu i swoje stawki mają, mogą je nieco popsuć ci którzy chcą wejść z powrotem na nasz rynek, będą się nawzajem w dól przebijać, ale przeżyjemy i to (oni trochę tutaj powegetują i dalej będą sobie wyjeżdżać, ten typ ludzi tak ma)

 

Zgadzam się z tą wypowiedzią, słyszę nieraz w rozmowach jak ktoś się cieszy, że zatrudnił fachowca "który parę lat pracował za granicą", mnie to nie imponuje, a nawet jestem podejrzliwy

pozdrawiam

TINEK

 

Dwóch Panów co robi u mojego "głównego" wykonawcy, było na "saksach" w Irlandii. Po powrocie powiedzieli szefowi, że jakby u niego robili tak jak tam, to by ich wywalił na zbity pysk. To tyle na temat jakości w Irlandii. :)

Odgrzebałem stary wątek z 2003 roku! Minęło 5 lat i koło historii jest znowu koło napisu "recesja"... :o :wink: :roll:

http://forum.muratordom.pl/czy-recesja-ma-wplyw-na-twoja-budowe,t2857.htm

Warto poczytać, w zasadzie wszystko aktualne.

Kumple, którzy w Stanach budują domy drewniane (tam większość budownictwa jednorodzinnego jest w tej technologii) twierdzą, że robotę mają na razie i nie odczuwają skutków kryzysu. Być może u nas po krótkim okresie strachu banki chętniej zaczną udzielać kredytów, a może rząd wprowadzi jakieś ułatwienia. Co do cen materiałów: trzy tygodnie temu kupowaliśmy styrodur i okazało się, że cena .... wzrosła, z powodu wyższego kursu euro :evil: Mam wątpliwości, czy ceny na materiały budowlane znacznie spadną. Dyrektor woli ograniczyć produkcję lub zamknąć zakład niż sprzedawać poniżej kosztów.
Co do cen materiałów: trzy tygodnie temu kupowaliśmy styrodur i okazało się, że cena .... wzrosła, z powodu wyższego kursu euro :evil:

 

generalnie racja - słaby złoty odbije się na cenach materiałów... ale co do styroduru....

 

zdawało mi się że styropian robi się z jakiegoś półproduktu otrzymywanego ropy naftowej, której cena spadła ze 140$ do ca 40$ - to czegoś tu jednak nie rozumiem :roll:

Co do cen materiałów: trzy tygodnie temu kupowaliśmy styrodur i okazało się, że cena .... wzrosła, z powodu wyższego kursu euro :evil:

 

generalnie racja - słaby złoty odbije się na cenach materiałów... ale co do styroduru....

 

zdawało mi się że styropian robi się z jakiegoś półproduktu otrzymywanego ropy naftowej, której cena spadła ze 140$ do ca 40$ - to czegoś tu jednak nie rozumiem :roll:

 

Kwestia czasu kiedy spadnie cena, u nas na przykładzie tworzywa (pochodna ropy) cena za tonę spadła z 1200 Euro do 600, więc produkt końcowy również będzie tańszy. Pewnie jest dużo zapasu styroduru wyprodukowanego po "starych" cenach, trochę poczekamy i będzie taniej.

Daniel

Kumple, którzy w Stanach budują domy drewniane (tam większość budownictwa jednorodzinnego jest w tej technologii) twierdzą, że robotę mają na razie i nie odczuwają skutków kryzysu..

 

Recesja dotknela wszystkich a zwlaszca budowlancow, w tej chwili buduje sie zero domow tak zwanych na sprzedaz, w 90 % projekty sa robione pod odbiorce a tu juz trzeba miec albo szczescie albo byc naprawde dobrym i miec "wtyki". Ja moge wypowiedziec sie o Chicago jednak w innych miastach nie jest lepiej. Zreszta niedlugo dobijemy do magicznej liczby 1000000 domow odebranych przez banki. Jest bardzo zle zwazywszy ze wiekszosc jest uzalezniona calkowicie od kredytow. Tak wiec szczesliwcy majcy dzisiaj stala prace w USA

Rynek usług szybko wróci do normalności, co nie oznacza gwałtownego spadku cen. Poprostu będzie łatwiej znaleść porządną firme, za rozsądne pieniądze.

Szybko znikną pseudo fachowcy , dobrzy nawet w czasie kryzysu będą mieli duzo pracy.

Pozdrawiam wszystkich zaczynających budową na wiosne 2009 (też do nich należe)

Nie ma co liczyć, czasem pomaga statystyka.

podobno 25% małych firm wykonawczych nie ma zleceń na przyszły rok. to nie może pozostać bez wpływu na ceny. Mnie to jeszcze nie dotyczy - umowę na stan surowy podpisałem III 2008, buduję teraz, ale liczę że wykończeniówka pójdzie już na innych warunkach....

 

Na spadek cen robocizny zbytnio bym nie liczył. Ale za to liczę trochę na obniżkę cen materiałów.

 

Dwóch Panów co robi u mojego "głównego" wykonawcy, było na "saksach" w Irlandii. Po powrocie powiedzieli szefowi, że jakby u niego robili tak jak tam, to by ich wywalił na zbity pysk. To tyle na temat jakości w Irlandii. :)

 

jak ze wszystkim i wszedzie

 

sa firmy gorsze i lepsze :D

co do materiałów dochodzi jeszcze jeden czynnik

 

firmy produkowały produkowały produkowały i jeszcze raz produkowały....a teraz gdzieś ten towar trzeba upłynnić - tylko gdzie jak ludzie nie budują.....

 

 

może sie tak zdarzyć ze będą firmy które będą sprzedawały pewne produkty poniżej kosztów wytworzenia - lepiej sprzedać niż trzymać na magazynie

( oczywiście nie wszyscy - ci których będzie stać będą trzymali towar na lepsze czasy)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...