czy recesja spowoduje obniżenie kosztów budowy?

[janrenovate]

bla bla bla

 

Szpilki i szpileczki... auć auć auć... jesteś chyba złym bratem bliźniakiem lumpa praskiego (ona ma znacznie więcej klasy) :lol:

Lump Praski do teatru chadza

[wm78]

powtórka to usunąłem

[crashproof]

gorzkie żale

 

Powtarzasz się. Powtarzasz się.

[janrenovate]

gorzkie żale

 

Powtarzasz się. Powtarzasz się.

W ZUSie jest forma "czynne żale"

[crashproof]

W ZUSie jest forma "czynne żale"

 

Forma, niestety, mi znajoma

[popirna]

Ceny nieruchomości w USA spadają od dwóch lat. Pierwsze spadki były łagodne, potem coraz ostrzej. Do listopada nasz cudaczny premier twierdził, że zjawiska kryzysowe w USA nie przekładają się na Europę i Polskę, teraz już wiadomo, że przekładają się.

Bezrobocie od grudnia rośnie geometrycznie, nie pojumję więc jakim cudakiem mają nie spaść ceny nieruchomości?

[jareko]

środki są wbrew pozorom i banki zaczynają te środki uruchamiać w jakiś miesiąc po pierwszym szumie w mediach o kryzysie.

I co, dają kredyty świeżo upieczonym bezrobotnym, czy tym, którzy stracą pracę trochę później w 2009?.

Jeśli maja teraz zdolność kredytowa, i zaangażowane środki na początku budowy mogą być spokojni.Banki nie sa takie skore do licytacji - prędzej takiego klienta przetrzymają gdyż jest bardziej wiarygodny od tego co miał tylko gacie i porwał sie z motyka na słońce, dadzą mu odroczke od wyroku gdyż ten kto realnie dobrze zarabia - wybaczcie te opinie - reprezentuje troszkę inny poziom zaradności. Nie będzie lamentował, będzie miał w d..ie wszechobecna propagandę klęski i kryzysu ale będzie szukał nowego zatrudnienia i znajdzie, wbrew pozorom fachowcy w każdej dziedzinie na brak pracy nie narzekają i nie będą narzekać

Powtórzę - nie każdy musi mieć swój własny dom

[jareko]

...nie pojmuję więc jakim cudakiem mają nie spaść ceny nieruchomości?

a dlatego ze jest to miedzy innymi lokata kapitału - nikt o zdrowych zmysłach nie sprzeda swych hektarów gdy ceny zaczną spadać - jest to ostatnia deska ratunku jak już naprawdę będzie źle. Ziemia to nie samochód mieszkanie czy pralka - jej ilość jest ograniczona i raz sprzedana się nie rozmnoży

[crashproof]

...nie pojmuję więc jakim cudakiem mają nie spaść ceny nieruchomości?

a dlatego ze jest to miedzy innymi lokata kapitału - nikt o zdrowych zmysłach nie sprzeda swych hektarów gdy ceny zaczną spadać - jest to ostatnia deska ratunku jak już naprawdę będzie źle. Ziemia to nie samochód mieszkanie czy pralka - jej ilość jest ograniczona i raz sprzedana się nie rozmnoży

 

Nie wiem, skąd ty bierzesz takie cudaczne pomysły ekonomiczne.

 

Spytaj może amerykanów, anglików, irlandczyków, hiszpanów, łotyszy (-30%!), co sądzą o swoich lokatach kapitałów w nieruchomościach. Uważasz, że TYLKO Polskę to ominie, tak?

[popirna]

To popatrz na portalach, gdzie są oferty sprzedaży mieszkań i domów w stanie deweloperskim, jest tego sporo. A ceny już spadają. Można znaleźć dokładnie ten sam dom w dwóch, trzech cenach. Przy braku zainteresowania kupnem, sprzedajacy ma nóż na gardle i musi obniżać cenę, bo w większości zresztą też to wybudował za kredyt.

Niestety spowoduje to też większą ilośc nieruchomości na wynajem, bo jak ktoś nie będzie mógł spłacać rat, to najpierw będzie starał się wynająć, żeby raty spłacał najemca. A większa ilość, oznacza niższy czynsz za najem.

[crashproof]

To popatrz na portalach, gdzie są oferty sprzedaży mieszkań i domów w stanie deweloperskim, jest tego sporo. A ceny już spadają. Można znaleźć dokładnie ten sam dom w dwóch, trzech cenach. Przy braku zainteresowania kupnem, sprzedajacy ma nóż na gardle i musi obniżać cenę, bo w większości zresztą też to wybudował za kredyt.

 

Pokaż mi dowolną inwestycję deweloperską z ostatniego roku w Warszawie, a pokażę Ci spadek ceny wywoławczej o 5-15% (w ekstremalnych przypadkach 20% i więcej).

 

Niestety spowoduje to też większą ilośc nieruchomości na wynajem, bo jak ktoś nie będzie mógł spłacać rat, to najpierw będzie starał się wynająć, żeby raty spłacał najemca. A większa ilość, oznacza niższy czynsz za najem.

 

Już się mówi o spdających czynszach. I w ofertach najmu można to zauważyć, przynajmniej w Warszawie. Dużo jeszcze nie spadło, ale grosz do grosza...

[pluszku]

prosze nie zapominac, ze wybory w Polsce wygrał ten ktory nasmiewał sie z kontrkandydata, że ten nie wybudował 3 mln mieszkan

a w ciagu ostatnich 2 lat to chyba wiecej Polakow wrociło z emigracji niż na nią wyjechało

co z tego, ze teraz spadło o 10% skoro wczesniej wzrosło o 300% ?

z mojego lokalnego rynku wyglada to tak: w 2006 roku można bylo mieszkanie kupic po 800-900 zl/m2

w szczycie szału kredytowego za 3000-3500 zl/m2

a teraz cena spadła do 2700-3000 zl/m2

jest jeszcze sporo miejsca do obniżki?

znajomi mieli w 2006 roku 30% wkładu własnego

wyjechali do Anglii na zarobek

wrocili po 2 latach poniewierki i dalej maja na 30% wkładu własnego

[janrenovate]

...nie pojmuję więc jakim cudakiem mają nie spaść ceny nieruchomości?

a dlatego ze jest to miedzy innymi lokata kapitału - nikt o zdrowych zmysłach nie sprzeda swych hektarów gdy ceny zaczną spadać - jest to ostatnia deska ratunku jak już naprawdę będzie źle. Ziemia to nie samochód mieszkanie czy pralka - jej ilość jest ograniczona i raz sprzedana się nie rozmnoży

Ceny działek/gruntów tez spadają,nie w kazdym rejonie w takim samym stopniu,ale spadaj.

Wielu zakupiło grunty aby zbyc w nagłej sytuacji,teraz owa "nagła sytuacja" jest.

[janrenovate]

W ZUSie jest forma "czynne żale"

 

Forma, niestety, mi znajoma

Witaj w klubie

[EZS]

Owszem wiele jest iofert sprzedaży bo ceny w końcu jeszcze nie są złe a lepsze pewnie nie będą. ... Ale nóż na gardle to mają tylko ci, co kredytów nabrali i się przeliczyli...

Ale uważam, ż ceny z 2007 nie wrócą. I to nie teraz spadają, to wtedy świat oszalał. Za wielką płytę w kiepskiej dzielnicy i sąsiedztwie meliny pijackiej ludzie palcili po 300 tyś. Czy to normalne? Więc potem boom budowlany był nie do uniknięcia - ludzie zauważyli, że za cenę mieszkania mają wybudowany domek (np ja ja ). A teraz zacznie znowu być normalnie - mieszkania spadną a raczej zróżnicują się w zależności od standardu (te nowe, adresowane do małej i dobrze zarabiającej grupy zawsze będą drogie) , domy będą drogie, bo z zasady wybudowanie domu wolnostojącego musi być droższe, niż wieżowca... A piekarze wrócą do pieczenia chleba zamiast kłaść płytki czy wstawiać okna....

[janrenovate]

Jakby nie było trzba budować Mości forumowicze,nawet kupą!!

[stasiek_ps]

...Śmiem zauważyć, że oprócz pozwolenia na budowę potrzebne są jeszcze środki, żeby ją finansować.

Śmiem zauważyć ze pozwolenie traci ważność po dwu latach, środki....środki są wbrew pozorom i banki zaczynają te środki uruchamiać w jakiś miesiąc po pierwszym szumie w mediach o kryzysie.

 

Uruchamiają te środki tak szybko, że siwy dym idzie:

 

http://gospodarka.gazeta.pl/firma/1,31560,6276223,Firmy_zabieraja_z_bankow_pieniadze.html

 

(...)

To by oznaczało, że banki w styczniu pożyczyły firmom tylko miliard złotych nowych pieniędzy! Część odciętych od kredytów przedsiębiorców zmniejsza inwestycje, inni ratują się angażowaniem własnych pieniędzy.

(...)

 

(...)

Dzięki napływowi oszczędności klientów indywidualnych banki w styczniu wciąż udzielały jeszcze kredytów osobom prywatnym, choć i tu widać szybkie hamowanie. Co prawda według NBP zadłużenie Polaków w bankach wzrosło aż o 13 mld zł, ale jeśli uwzględnimy "papierowy" wzrost długów we frankach szwajcarskich ze względu na wyższy kurs tej waluty, to okaże się, że nowych kredytów banki udzieliły ludziom tylko za 3,5 mld zł. To i tak lepiej niż w przypadku firm, ale kilka razy mniej niż w niektórych miesiącach zeszłego roku.

(...)

 

Siwy dym po prostu jak tych kredytów udzielają, siwy dym.

 

Pozdrawiam

[BMS]

Od poniedziałku wzrastają ceny styropianu - średnio o 10%

Cement podskoczył w tym tygodniu.

 

Developerzy nie tracą rozpędu, budują nadal za wypracowany w okresie boomu zysk.

 

ZUS jest bezlitosny i w nosie ma kryzys.

 

Będzie niewielka korekta cen ale tylko "kosmetyczna" później powoli, powoli wszystko zacznie iść w górę.

 

W budowlano-nieruchomościowym interesie siedzę od 12lat, i zawsze co kilka lat sytuacja się powtarza.

[janrenovate]

Developerzy nie tracą rozpędu, budują nadal za wypracowany w okresie boomu zysk.

Ciekawe którzy to nie stracili rozpedu?

Znam pewne miasto gdzie wszystko stoi!!

[BMS]

janrenovate

 

Być może dlatego że mamy piękną śnieżnobiałą zimę ?

 

Warszawa i okolice dalej (narazie) idą do przodu. Tzn. na budowach faktycznie ruchu prawie nie ma ale uwierz mi czekamy na marzec