Ocieplenie drewnianego stropu.

[boszax]

Chciałbym ocieplić strop nad łazienką. Jest on drewniany, na belkach opartych na ścianach przybite są na pióro i wpust deski. Z tym że deski te są od spodu belek i tworzą po prostu sufit w łazience. Na wierzchu nie ma nic przybite. Patrząc z góry widzimy belki i przybite do nich od spodu deski. Poddasze jest nieocieplone i oczywiście nieużytkowane i tak zostanie. Czy mógłby mi ktoś doradzić jak ocieplić taki strop. Najchętniej użyłbym wełny. Ale czy trzeba stosować jakieś folie, jaką grubość wełny ? to już proszę o Wasze rady .

[Trociu]

Jaka grubość wełny - im więcej tym lepiej

Co do folii zabezpieczającej, to trzeba by rozważyć. Na chwilę obecną już od spodu masz deski przymocowane, więc ewentualne kładzenie folii masz w dwóch wariantach

- rozciągasz na całości od góry folię robiąd "górki i dołki", w dołki wkładasz wełnę aż do szczytów górki i potem ewentualnie już na całości -> niebezpieczeństwo gnicia belek schowanych pod folią

- cięcie folii na pasy i wkładanie między belki + mocowanie boków do belek, na ro wszystko położenie wełny -> Co w tym wypadku z parą wodną, która z łazienki przejdzie wyżej??

[zbigmor]

Chciałbym ocieplić strop nad łazienką. Jest on drewniany, na belkach opartych na ścianach przybite są na pióro i wpust deski. Z tym że deski te są od spodu belek i tworzą po prostu sufit w łazience. Na wierzchu nie ma nic przybite. Patrząc z góry widzimy belki i przybite do nich od spodu deski. Poddasze jest nieocieplone i oczywiście nieużytkowane i tak zostanie. Czy mógłby mi ktoś doradzić jak ocieplić taki strop. Najchętniej użyłbym wełny. Ale czy trzeba stosować jakieś folie, jaką grubość wełny ? to już proszę o Wasze rady .

 

Ja bym sugerował takie rozwiązanie:

Pod deskami przymocować folię (taśmą dwustronną) i na to (od spodu) przykręcić płyty kartonowo-gipsowe - jeśli chcesz mieć takie wykończenie. Od góry pomiędzy belki wsypać wełnę granulowaną do wysokości wystarczającej. Jeśli belki są o wysokości około 20cm to do ich górnej powierzchni. Potem dobrze by było przykryć to deskami.

Rozwiązań jest kilka. Sam musisz określić co dla Ciebie najlepsze.

[boszax]

Rzeczywiście spróbuje ułożyć wełnę pomiędzy belkami. W przyszłości może przykryje to jakimiś deskami. Sufit w łazience wykończony będzie panelami pcv, przybijanymi bezpośrednio do tych desek.Ale jakiej folii użyć?

[zbigmor]

Rzeczywiście spróbuje ułożyć wełnę pomiędzy belkami. W przyszłości może przykryje to jakimiś deskami. Sufit w łazience wykończony będzie panelami pcv, przybijanymi bezpośrednio do tych desek.Ale jakiej folii użyć?

Folia paroizolacyjna. Może być ta popularna, żółta.

[adam_mk]

1.Gliny ukop, polepę zrób i zasyp ten strop.

 

2.Jak glina jest Ci "be" to wyłóż woskowanym papierem i wysyp keramzytem do równa.

 

3.Zalej warstewką perlitobetonu i wypełnij tą watą czy suchą zasypką pyłu styropianowego, granulatem wełnianym czy perlitem na sypko.

 

Adam M.

[boszax]

adam_mk ostro pojechałeś Zrobię jednak ocieplenie z wełny, chyba taniej od tego keramzytu. Gliny ten strop to raczej ni utrzyma . stare te dechy, strach po nich chodzić

[marek1971]

Ja równiez stoje przed ociepleniem drewnianego stropu co dowiedziałem sie ze nie należy stosowac folii paroszczelnej bo zniszczy to strop strop drewniany musi byc ocieplony w taki sposób aby był wysoko paroprzepuszczalny prawdopodobnie jest taka wełan TOPROC bynajmiej tak doradził mi fachowiec z Rocwool ale czy to prawda i jakie sa sensowne rozwiazania to sam niewiem

[Trociu]

Ja równiez stoje przed ociepleniem drewnianego stropu co dowiedziałem sie ze nie należy stosowac folii paroszczelnej bo zniszczy to strop strop drewniany musi byc ocieplony w taki sposób aby był wysoko paroprzepuszczalny prawdopodobnie jest taka wełan TOPROC bynajmiej tak doradził mi fachowiec z Rocwool ale czy to prawda i jakie sa sensowne rozwiazania to sam niewiem

No i kolejny przypadek zupełnej ignorancji w temacie interpunkcji...

[Trociu]

Ja równiez stoje przed ociepleniem drewnianego stropu co dowiedziałem sie ze nie należy stosowac folii paroszczelnej bo zniszczy to strop strop drewniany musi byc ocieplony w taki sposób aby był wysoko paroprzepuszczalny prawdopodobnie jest taka wełan TOPROC bynajmiej tak doradził mi fachowiec z Rocwool ale czy to prawda i jakie sa sensowne rozwiazania to sam niewiem

pewnie temu panu z rockwoola chodzilo o to zeby nie przykrywac stropu folia od gory wtedy wlasnie nie ma wentylacji welny i belek jezeli jakas woda w postaci pary sie dostanie z lazienki to nie bedzie miala mozliwosci wydostania sie i moze spowodowac przegnicie belek jezeli dasz folie od spodu to ograniczy ona dostawanie sie pary wodnej z lazienki na stryszek jezeli jakas sie przedostanie to spokojnie sie uniesie na gore przez welne.

[Trociu]

A teraz coś dla tych, którzy jednak używają interpunkcji:

 

Pewnie temu panu z rockwoola chodziło o to, żeby nie przykrywać stropu folią od góry. Wtedy właśnie nie ma wentylacji wełny i belek. Jeżeli jakaś woda w postaci pary się dostanie z łazienki, to nie będzie miała możliwości wydostania się i może spowodować przegnicie belek. Jeżeli dasz folię od spodu to ograniczy ona dostawanie się pary wodnej z lazienki na stryszek. Jeżeli jakaś się przedostanie, to spokojnie sie uniesie na górę przez wełnę.

[adam_mk]

"adam_mk ostro pojechałeś "

 

Masz blade pojęcie o drewnianym stropie?!

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=2829312#2829312

Poczytaj od początku tematu i popraw sobie ten strop!

Adam M.

[Andrzej Wilhelmi]

Dość powszechne jest stwierdzenie u przedstawicieli producentów wełny "nasza wełna z wilgocią sobie poradzi". Oczywiście jest to prawda gdyż wilgoć wełnie nie zaszkodzi co najwyżej znacznie obniży jej izolacyjność cieplną. Natomiast wilgoć a konkretnie kondensat pary wodnej bardzo poważnie może zaszkodzić konstrukcji drewnianej. Właściwe (poprawne) zastosowanie paroizolacji staje się więc niezbędne. Najlepszym rozwiązaniem jest odizolowanie całego stropu od spodu. Wykładanie folii paroizolacyjnej po deskach i na belkach jest możliwe pod warunkiem, że belki od góry będą też przykryte odpowiednią grubością wełny. W przeciwnym razie przy nieocieplonych belkach na górnej warstwie zimnej folii będzie będzie wykraplał się kondensat. Belki zaczną butwieć doprowadzając do degradacji stropu. "adam_mk" wskazał bardzo poprawne rozwiązanie z zastosowaniem gliny praktykowane od wieków na stropach drewnianych. Ma ono same plusy. Glina dociąża i stabilizuje strop, tłumi drgania i stanowi izolację przeciwwilgociową na wypadek przecieku z dachu. Pozdrawiam.

[adam_mk]

W markecie jej nie kupisz...

Trzeba "tymi ręcami" i jakim szpadlem....

Adam M.

[Trociu]

ktoś chce trochę gliny?Zapraszam do siebie na działkę.