Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Maggi dzięki za kawkę :D :D :D

 

zmykam z Zu do lekarza, będę później :roll:

 

Nie ma za co :lol:

 

A co się Zu stało?? Znowu chora??

 

 

nic poważnego na szczęście, pleśniawki jej się w buzi zrobiły :roll: i o szczepieniach byłam pogadać bo małż się na grypę zaszczepił w zeszłym tygodniu i już chory :roll: więc nie wiem czy ja szczepić :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witanko wieczorne :D

 

dziś miałam hardcorowy dzień :roll: który upłynął pod znakiem szukania kluczy :roll:

 

wyjeżdżałam rano i położyłam mamie etui z kluczami na dachu samochodu, bo wiedziałam, że zaraz też wyjeżdża a ona wsiadła do samochodu i nawet ich nie zauważyła i pojechała z nimi na dachu :o :o :o potem objechałyśmy trasę dwa razy, bo na szczęście daleko nie jeździła, obeszłyśmy na piechotę i nic, chcieliśmy już zamki zmieniać i piloty od bramy przestawiać, ale stwierdziliśmy że napiszemy ogłoszenie, ledwo zdążyliśmy wrócić z akcji rozwieszania gdy zadzwoniła Pani, że chyba ma nasze klucze :D :D :D znalazły się :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

całe szczęście, że klucze się znalazły :wink:

mój mąż dwa razy odjechał z komórką na dachu i żadnej nie odnalazł :roll:

ale on tak ma 8)

 

a kiedyś , jeszcze za czasów narzeczeństwa, jak się pokłóciliśmy to raz gonił mnie samochodem, a że nie chciałam się zatrzymać bo obrażona i dumna byłam :lol: to wyskoczył z jadącego auta i za mną :roll:

no, wariat

ale on tak ma :lol:

 

w sumie, nie wiem, jaki to ma związek z tym, co napisałam na samym początku, ale czy to ważne?

na wspomnienia mnie wzięło :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

całe szczęście, że klucze się znalazły :wink:

mój mąż dwa razy odjechał z komórką na dachu i żadnej nie odnalazł :roll:

ale on tak ma 8)

 

a kiedyś , jeszcze za czasów narzeczeństwa, jak się pokłóciliśmy to raz gonił mnie samochodem, a że nie chciałam się zatrzymać bo obrażona i dumna byłam :lol: to wyskoczył z jadącego auta i za mną :roll:

no, wariat

ale on tak ma :lol:

 

w sumie, nie wiem, jaki to ma związek z tym, co napisałam na samym początku, ale czy to ważne?

na wspomnienia mnie wzięło :lol:

 

Nelli za to masz ciekawe życie :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasie powiedz kochana co planujecie w domku zrobic jeszcze w tym roku?

 

Anuś co się da :roll: :D jutro chyba zjadą nasi górale i dopiero się zacznie, wszystko po kolei,elewacja, tynki, hydraulika, wylewki, zabudowa poddasza, kominek, takie są plany a zobaczymy jak z kasą, bo kredytu już dawno nie ma a stosik topnieje w zatrważającym tempie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...