Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

moje problemy z wyborem kominka


Recommended Posts

[masz rację DGP nie da się poprowadzić od kozy, tylko wszystko zależy od budynku, powiem tak ja mam kominek z grawitacyjnym DGP, domek z mieszkalnym poddaszem, i okazuje się że jak palę w kominku i np. na parterze mam 23 stopnie to na piętrze już około 28 stopni C, wiadomo ciepło zmyka do góry,tak więc na poddaszu jest po prostu za gorąco, a powinno być chłodniej, wiadomo sypialnie, dlatego będę bronił KOZY, A czy nie można tegoDGP na poddasze trochę zamknąć? Wtedy cieple powietrze bedzie szlo na górę klatką schodową itp.Nie wiem, czy to wystarczy.?Ja z chęcią postawilbym sobie w salonie jakąś fajną kozę (Jotule maja dprowadzane powietrze do spalania), ale obawiam się, że na poddasze tego ciepla trafiloby niewiele.Oczywiscie, że zależy to od architektury wnetrza.Kiedyś mieszkalem w połowce domu (pietro plus poddasze), i jeśli poddasza nie ogrzewalem, to bylo tam niestety zimno.Poddasze bylo polaczone z dolem ażurowymi schodkami idacymi z salonu, wiec teoretycznie sporą" dziurą" w stropie, ale niezbyt to cieplo chcialo wedrowac na górę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwek napisał

ale do kozy nie dorobi się DGP - ergo koza grzeje to miejsce gdzie stoi

masz rację DGP nie da się poprowadzić od kozy, tylko wszystko zależy od budynku, powiem tak ja mam kominek z grawitacyjnym DGP, domek z mieszkalnym poddaszem, i okazuje się że jak palę w kominku i np. na parterze mam 23 stopnie to na piętrze już około 28 stopni C, wiadomo ciepło zmyka do góry,tak więc na poddaszu jest po prostu za gorąco, a powinno być chłodniej, wiadomo sypialnie, .

Przymierzam się do budowy takiego kominka z DGP, więc mnie zaintrygowałeś. A na kanałach dystrybucji powietrza prowadzących na poddasze nie można założyć przepustnicy i zamknąć dopływ na górę, albo trochę przymknąć , aby tak nie grzało ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne że można, wszystko można tylko czy zda egzamin to już inna bajka.

Ja też mam nawiewy z żaluzjami, zamykam

ale jednak zawsze są pewne nieszczelności i jest ciepło aż za bardzo

a przeważnie jakoś się zapomni o zamykaniu tych żaluzji

Gdybym jeszcze raz budował to raczej postawił bym na KOZĘ i tak na poddaszu mam zawsze pootwierana drzwi do pokoi wiadomo czworonóg musi mieć przestrzeń życiową :wink:

No coś za coś chce się mieć niezawodną dystrybucję ciepłego powietrza ma się grawitacyjną zawsze można otworzyć okna :lol: :lol: i przewietrzyć poddasze.

a jeżeli nie koza to raczej mechaniczne DGP lub może kominek z ciepłą obudową?

ale na razie nie zamierzam budować tak więc mam jak mam, ale myślę że większość tak ma, tylko jakoś tak nie bardzo się przyznać :wink:

3 moich znajomych ma taki sam problem z ciepłem na poddaszu.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w dążeniu do celu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...