maren100 07.11.2008 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 Podjelismy z mezem bardzo wazna decyzje - bedziemy budowac dom !! Skoro tak to w pierwszej kolejnosci zakup dzialki. Nie wiem czy dlugo czy nie dlugo okolo 4 miesięcy szukania i jest to nasze miejsce na ziemi. Dzialke kupilismy w lipcu - 1274 m2, media przy dzialce (prad, woda, gaz), z dwoch stron bedziemy mieli sasiadow a za nasza dzialka juz praktycznie las ......... na mowie Wam pieknie jest !!!! Skoro dzialka kupiona to pora na wybor projektu domu i tutaj szukanie szukanie szukanie ........ tysiace stron z projektami przejrzelismy i zawsze cos nam nie pasowalo a wlasciwie to ja ciagle nie bylam do konca przekonana az w koncu decyzja - Natalia z pracowni MGprojekt............... ale, zeby mieć 100% pewnosci ze jest to TEN DOM wybralismy sie do Wielunia na "wizje lokalna" i tutaj klapa ........... dom wygladał zupełnie inaczej niż na zdjeciach wiec wracalismy z kwaszonymi minami i pytaniem co dalej ................ ?? Usiedlismy na spokojnie - uswiadomilismy sobie nasze oczekiwania wobec DOMU i z wybraniem wlasciwego projektu bylo juz latwiej, poniewaz przede wszystkim wiedzielismy juz czego szukamy. Mąz znalazl projekt PRZYTULNY D12a z pracowni Murator - chwila zastanowienia i ....... trzeba by go zobaczyć, co udalo sie zreszta w tempie błyskawicznym dzieki bardzo milej p. Oli. Chciałabym tutaj podziękować p. Oli za pokazanie swojego wspanialego domu, za serdeczność i za całą pomoc !!!!!!!!! Po tej wizycie nie mielismy juz watpliwości TO TEN DOM !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 08.11.2008 09:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Byliśmy już u p. architekt - dogadaliśmy sie co i jak chcemy - może nie do konca bo teraz przyszlo mi do glowy, ze moze by tak poszerzyc przytulnego o 1 metr, ale nie wiem co na to p. architekt i czy cena sie nie zmieni - wstepnie ustalilismy kwote 7000 zł za adaptacje projektu z przyłączami prądu, gazu i wody - tzn. wszystko na terenie naszej działki. Czy duzo czy malo - ciezko mi powiedziec, ale nie chcielismy juz szukac innego architekta, ponieważ ta p. architekt robiła zmiany w tym projekcie juz p. Oli a tak sie sklada, ze wiekszość tych zmian nam sie spodobała i chcielibysmy je wykorzystac, wiec mysle, ze bedzie latwiej. Nadal czekamy na mape do celow projektowych - a dodam, ze czekamy juz dobre 3 miesiące - KOSZMAR bo bez tej mapy nie mozemy z niczym ruszyc a mnie to juz sie marzy budowa ........... Na dodatek ustalilismy z ŁZE, ze zrobimy projekt przyłącza energetycznego we wlasnym zakresie i zobowiazalismy sie do stycznia 2009 to zrobic a tu mapy nadal brak Teraz musimy sobie zaklepać ekipe budowlana, ktora zacznie budowac nasz domek - dzwonilam do kilku polecanych na forum grupy łódzkiej ale albo do polowy przyszego roku juz sa zajęci albo maja jakies kontrakty z duzymi firmami albo drogo ........ więc szukamy dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 08.11.2008 13:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2008 Chcielibysmy zacząć budowe naszego przytulnego na wiosne jak tylko pogoda pozwoli ale zaczynam sie obawiać, czy zdazymy do tego czasu z pozwoleniem na budowe skoro nadal nie mamy mapy i po rozmowie z geodeta - moze bedziemy ja mieli na koniec nastepnego tygodnia. Hmmmmmm dobrze, ze nie mozna ugryzc przez telefon Mój maz wlasnie jest na naszej dzialce i wbija paliki w celu jej ogrodzenia. Na tym etapie chcemy zrobic tylko takie tymczasowe ogrodzenie na czas budowy, wiec zeby zaoszczedzić robi je maz z moim tata. Chciałabym tez tam byc i patrzec jak nasz kawalek ziemi robi sie jeszcze bardziej nasz ale ze zimno juz na dworku to musze byc z moimi najslodszymi maluszkami w domku. Nie pochwalilam sie jeszcze - mam dwojke prawie dwuletnich maluszkow (2 stycznia skoncza 2 latka) - Maja i Adrianek. I to tak naprawdę dla nich ma być ten dom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 29.01.2009 15:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 dawno mnie nie bylo ......... glownie z powodu braku stałego łącza Internetowego napisze po krotce co sie działo w sprawie naszego przytulnego : mamy mape do celów projetowych Co prawda czekalismy 4,5 miesiąca ale MAMY ......... w miedzy czasie p. architekt Krystyna Flauder-Skubisz wycofała sie z realizacji naszego projektu, jak to zwykle bywa chodzilo o kase, najpierw miało byc 7000 zł, po tygodniu 8000 zł a stanelo na tym, ze albo 12000 zł albo wcale - no wiec w niezbyt milych okolicznosciach rozstalismy sie z ta Pania, tym bardziej, ze zadzwonila do nas z informacją, ze nie bedzie zajmowala sie naszym projektem na dzien pod Wigilia Pomino tego, ze kilka osob z forum grupy łódzkiej polecalo te Pania architekt ja zdecydowanie nie polecam !!!!!!!! Nawet nie dlatego, ze co chwile podnosila nam cene ale przede wszystkim z powodu czystej zlosliwosci. Jak juz stanelo na tym, ze wspolpracy nie bedzie i chcielismy od niej odebrac nasze wszystkie dokumenty odnosnie naszej działki, przyłączy i projektu to p. Krystyna oznajmila, ze odda nam je w dogodnym dla niej terminie, po Nowym Roku .......... Jak dla mnie byla to czysta zlośliwość !!!! Na szczescie moj maz szybciutko dogadał sie z architektem z Bau-Stylu, który to zajmuje sie naszym przytulnym. Zmian do projektu jest bardzo duzo, dlatego tez mamy rysowane rzuty zamienne, gdyz po wprowadzeniu zmian na projekt oryginalny byloby to zupelnie nieczytelne. Co do pracy p. Andrzeja jak narazie nie mam zastrzezen i oby tak juz zostalo. Jak tylko bedziemy miec gotowy projekt postaram sie wkleic skan (o ile mi sie to uda, bo jeszcze nie rozpracowalam jak sie wkleja zdjecia ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 10.02.2009 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 dzisiaj musimy sie skontaktowac z naszym architektem no i troche jest lipa bo pewnie trzeba bedzie sie z nim spotkac, a moje maluchy chore i nie mam ich z kim zostawic a maz w pracy no i problem ............ mam nadzieje, ze jednak mezowi uda sie albo wyjsc wczesniej z pracy albo dostanie na jutro dzien wolny ......... chociaz jak to mowi maz te dni wolne beda jeszcze duzo bardziej potrzebne niz na wizyte u architekta tak bardzo sie ciesze, ze bedziemy budowac nasz dom, ze praktycznie codziennie o tym mysle i juz sobie wyobrazam jak bedzie wygladal po wykonczeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 10.02.2009 14:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 maz umowil sie z architektem na jutro na 8 rano, wiec po prostu troche spozni sie do pracy moze juz jutro bedziemy mieli zrobiony projekt choc tych zmian tyle, ze ciezko powiedziec, ze wzgledu na zwiekszenie glebokosci domu o 1 metr to wszystko trzeba od poczatku przeliczac, ale bardzo mi na tym zalezalo, aby moc miec wieksza lazienke no i bedzie wieksza 9,25m2 wiem, ze inni maja typowe pokoje kapielowe po 15 czy 20m2 ale ja jestem bardzo zadowolona z naszych 9m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 11.02.2009 09:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 Mariusz (moj maz) wlasnie dzwonil do mnie z wiadomosciami od architekta, niestety ZLYMI wiadomosciami Architekt stwierdzil, ze musimy z naszej działki wydzielic pas ok 220m2 na droge dla gminy !!!!!!!!!!!! wogole tego nie rozumie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na jakiej podstawie mamy za darmo oddac gminie taki kawal ziemi, za ktory sami calkiem niedawno zaplacilismy slone pieniadze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PORAZKA nie wiem co dalej z tym fantem .............. a juz wczoraj sie cieszylam, ze wszystko sie dobrze uklada bo chyba mamy ekipe budowlana do zrobienia fundamentow i postawienia murow (ze stropem) do dachu po bardzo dobrej cenie (chyba ) a dwa to mamy chyba tez kierownika budowy, okazalo sie, ze u Mariusza w firmie pracuje człowiek jako doradca handlowy, ktory wlasnie jest kierownikiem budow, wiec moze byc i naszym. Mariusz smial sie, ze pan Jacek (kierownik) jest bardzo zasadniczy i zadna ekipa u nas na budowie nie bedzie miala z nim lekko ale tym to sie nie przejmuje to nawet dobrze, ale popsul mi sie humor i juz mnie to nie cieszy ................. dlaczego zawsze pod gorke ???????????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 11.02.2009 13:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2009 zadzwonilam do architekta i ustalilam z nim, ze zaryzykujemy i zostawimy linie regulacyjna w granicy dzialki zobaczymy co z tego wyniknie najwyzej wszystko pozni sie bo nie dostaniemy PNB i bedzie trzeba zrobic poprawki oby nie oby nie ........... ale okaze sie ............ rozmawialismy tez z p. Jackiem (kierownikiem budowy) nie daje nam niestety duzych szans aby przeszlo bez oddania tego pasa naszej dzialki pod droge ale jesli jest jakas szansa to wg mnie trzeba sprobowac, w koncu 220 m2 ziemi to nie malo a dwa to ten kawalek kosztowal nas ok 40 tys zl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 12.02.2009 08:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 chyba zaczynam sie przyzwyczajac do mysli mniejszej dzialki .......... wrrrrrr a z dobrych wiadomosci to Mariusz wczoraj spotkal sie z murarzem i p. Jackiem (kierbud) aby wszystko dokladnie ustalic i co najwazniejsze rozmowy zakonczyly sie podpisana umowa a wiec MAMY EKIPE MURARZY Ponoc p. Jacek stwierdzil, ze po pierwszej rozmowie jest mile zaskoczony i wydaje mu sie, ze to bardzo dobry wybor za taka cene, ale przy kominach systemowych a chyba zmienimy na tradycyjne z cegly pelnej wiec pewnie troche cena wzrosnie .......... zobaczymy o ile ......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 23.02.2009 16:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 w sprawie domu nic sie nie dzieje a zatem przedstawie projekt naszego domu w oryginale, przed zmianami http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_30_20.jpg http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_30_21.jpg http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_30_28.jpg http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_30_6.jpg http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_30_17.jpg zmian mnostwo 1. garaz dwustanowiskowy 2. calosc budynku zwiekszona o 1m (po glebokosci) 3. kuchnia otwarta na salon 4. schody w holu 5. z lazienki (pom. 10) wydzielone wc i przejscie do garazu 6. pom. 3 i 4 tworzy lazienke - powieszona do 9,25 m2 7. pomieszczenie gospodarcze wydzielone z tylu garazu 8. podniesiona scianka kolankowa o 1 pustak 9. na garazem zrobiony pokoj (planowany jako silownia) 10.brak antresoli 11. reszta powierzchni na poddaszu planowana jako całosc, co ma stanowic salon goscinno-rozrywkowy (bilard itp.), byc moze kiedys w przyszlosci wydzielimy tam pokoje i zrobimy lazienke ale te pewnie dopiero jak dzieciaki dorosna i bedzie potrzeba, chociaz na zrobieniem tam lazienki caly czas sie zastanawiamy ....... jak juz nasz projekt bedzie gotowy to wkleje skan parteru i poddasza, to wszystkie zmiany beda widoczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 26.02.2009 12:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 bylam u architekta i troszke jestem zla, ze to wszystko ta dlugo trwa, ale rzeczywiscie zmian jest od groma, poza tym nasluchalam sie ile to on ma roboty z tym projektem itd itd, w sumie to stwierdzil (zreszta nie po raz pierwszy), ze moj dom to nie katalogowy przytulny z muratora, tylko projekt indywidualny ........, bo potrzebne sa wszystkie rysunki zamienne bo nic sie nie zgadza ........., w ostatecznosci powiedzial, ze skoro sie podjal tego to musi to skonczyc (innej wersji nie bralam pod uwage ), ale nigdy wiecej nie zdecyduje sie na robienie adaptacji projektu z ktorego wychodzi projekt indywidualny suma sumarum uzgodnilam, ze we wtorek 3 marca dokumenty trafiaja do urzedu i czekamy na PNB - oby szybko oby szybko , jutro musze jeszcze do niego pojechac i dostarczyc mu podpisane przeze mnie i przez meza upowaznienia, to od razu zobacze czy wszystko jest ok pogody na budowe jak narazie nie ma, a nasz murarz dzwonil, ze jest juz gotowy i czeka kiedy moze u nas na dzialce prace zaczynac na chwile obecna twierdzi, ze w 2 miesiace mamy dom przygotowany do robienia dachu ale zobaczymy jak to sie okaze w rzeczywistosci ekipa polecona, wiec skoro inni byli zadowoleni to mam nadzieje, ze my tez bedziemy takim budowlancom z ogloszenia nie zdecydowalabym sie powierzyc budowy domu, bo mam juz nauczke jak dwa lata temu zaczal u nas remont mieszkania p. Kaziu (z ogloszenia z gratki) i narobil w mieszkaniu wiecej szkod niz pozytku a pewnego dnia bez slowa sobie poszedl w nieznane (po wzieciu oczywiscie jakiejs niewielkiej bo niewielkiej zaliczki) ..... z daleka od takich fachowcow obysmy juz wiecej na takich "Kaziow" nie trafili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 04.03.2009 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2009 nasze dokumenty do PNB zostaly we wtorek 3 marca zawiezione do urzedu i teraz czekamy ............... http://images42.fotosik.pl/72/a5767776daa03063med.jpg to jest skan naszego parteru od lewej strony: garaz dwustanowiskowy - 35,5 m2 za garazem dwa pomieszczenia gospodarcze - 15 m2, jedno z wyjsciem na ogrod, na rzeczy ogrodowe typu grill, lopata, grabie i in., a drugie to miejsce na piec gazowy, pralke i szuszarnie dalej jest przejscie miedzy czescia gospodarcza a dzienna - 1,8 m2 obok wc - 1,6 m2 od strony frontowej domu: 1 pokoj (nasza sypialnia) - 12,5 m2 łazienka - 9,2 m2 wiatrołap - 2,5 m2 holl - 18 m2 kuchnia - 9,2 m2 salon z jadalnia - 49,3 m2 od strony ogrodu: 1 pokoj - 16,5 m2 (1 dziecka) 2 pokoj - 13,4 m2 (2 dziecko) schody zrobione w hollu parter łącznie - 182 m2 poddasze jako jedna calosc, jedynie nad garazem zrobiony bedzie pokoj z drzwiami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 01.04.2009 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 MAM DOBRE WIADOMOSCI nawet bardzo dobre - dostaniemy w koncu PNB i nasza dzialka pozostanie w stanie nienaruszonym, czyli nie bedzie z niej wydzielony pas na poszerzenie drogi jutro jade jeszcze raz do Aleksandrowa i mam nadzieje, bedzie juz wszystko zatwierdzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 18.04.2009 21:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2009 zdjecia naszej dzialki: http://images38.fotosik.pl/102/31b47b7b6a07a1b4med.jpg http://images38.fotosik.pl/102/74477592aedab4e1med.jpg widoczny nasz pierwszy domek na dzialce zakupiony kontener dla przyszlej ekipy budowlanej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 20.04.2009 15:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2009 6 kwietnia mialy rozpoczac sie u nas prace ............ na godz. 8 zamowiona koparka. Przyjechala ale juz po chwili zakopala sie ............ http://images43.fotosik.pl/107/6b2e01587bb1db5bmed.jpg koparkowy po 1,5 godzinie pseudo działania zrezygnowal, pozostawiajac porynnowana dzialke a u mnie w portfelu mniej o 100 zł. Do rynien glebokich na 50 cm zaczelam nam niestety nachodzic woda, co nas z lekka przerazilo bo czegos podobnego nie spodziewalismy sie. Zadzwonilismy do budowlanca i do kierbuda z pytaniem co teraz ?? no i z dwoch stron uslyszelismy to samo - TRZEBA CZEKAC AZ WYSCHNIE !!!!!!!!!! PORAZKA A MIALO BYC WSZYSTKO SZYBKO LATWO I PRZYJEMNIE Aby przyspieszyc osuszanie dzialki maz wykopal w jej narozniku dol gleboki na ok 2m. Pojawiajaca sie wode wypompowujemy a nastepengo dnia ona znowu jest, niestety ......... http://images36.fotosik.pl/103/d22f424eb335110cmed.jpg http://images39.fotosik.pl/103/53aeec55854c194fmed.jpg to zdjecie jest zrobione tydzien pozniej wiec nie wyglada to juz tak zle, a generalnie to mam zle ustawiona date w aparacie wszystko jak widac zaczelo ladnie obsychac, wiec po Wielkanocy postanowilismy zrobic drugie podejscie do zdjecia humusu. 17 kwietnia koparka zamowiona na godz. 8. Tym razem inny koparkowy bo poprzedniego zdecydowanie nie polecam. Z perspektywy czasu moge napisac, ze facet zupelnie nie wiedzial co robic w tej glinie i sciaganie humusu mylilo mu sie z kopaniem law Koparkowy nr 2 poradzil sobie swietnie. Rynny po koparkowym nr 1 pozasypywane, humus zdjety, ziemia przerzucona na jeden bok dzialki. Super. Koszt 200 zł. http://images43.fotosik.pl/107/54817affb4ec1d06med.jpg http://images37.fotosik.pl/103/359683257a12537bmed.jpg dwoch malych inwestorow sprawdza czy robota dobrze wykonana no i dopatrzyli sie pewnych niedociagniec, ktore to sami postanowili szybko usunac http://images50.fotosik.pl/107/d01288bc442942bcmed.jpg Po zdjeciu humusu szybciutko zadzwonilismy do naszych murarzy, ze udalo sie, ze humus zdjety, ze dzialka ladniutko obsuszyla sie a z drugiej strony LIPA zaczeli budowe innego domu beda mogli wejsc do nas na przelomie maja/czerwca Taka jestem zla ale nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekac wmawiajac sobie, ze co sie odwlecze to nie uciecze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 20.04.2009 16:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2009 W miedzy czasie zalatwiamy sprawe przylaczy do dzialki. Dzisiaj przyjechali geodeci z ZE w sprawie wyznaczenie linii przylacza pradu, wiec chyba to juz niedlugo ........ W Wodociagach zlozylismy podanie o mozliwosc korzystania z hydrantu na czas budowy. Panowie przyjechali i okazalo sie, ze nieczynny ........ ale od razu zabrali sie do jego wymiany na nowy co mnie nawet zaskoczylo pozytywnie zaskoczylo Mojemu synkowi rowniez bardzo sie to spodobala a wlasciwie to koparka bardzo mu sie bardzo spodobala http://images50.fotosik.pl/107/ad727eebe3a4a150med.jpg Chcemy koszystac na czas budowy z wody z hydrantu poniewaz postanowilismy, ze przylacze bedzie od razu docelowe do budynku, bez robienia studzienki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 02.05.2009 18:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2009 Odnosnie przylacza energetycznego to sprawa sie skomplikowala bo wg zrobionego projetu punk "wbicia sie" do nitki pradowej jest przy samej furtce sasiada a ten nie zgadza sie na rozkopanie mu terenu a tym bardziej naruszenie jego ogrodzenia. Po rozmowie z wykonawca wiemy, ze praktycznie nie ma szans, zeby zrobic to bez uszczerbku na tym jego ogrodzeniu wiec sprawa trafila do wyjasnienia do ŁZE Na działce byl geodeta i wyznaczyl granice budynku. Wszystko czeka na ekipe murarzy tylko ja dlugo jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 16.05.2009 18:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2009 Wczoraj ŁZE zaczal prace zwiazane z przylaczem pradu do naszej dzialki. Mam nadzieje, ze w przyszlym tygodniu bedzie juz mozna tam zagotowac wode na herbatke Ale zobaczymy jak to bedzie bo wczesniej obiecywano nam, ze w kwietniu juz bedzie prad i jakos do tej pory nie ma Kupilismy taki maly drewniany domek o powierzchni 5,5 m2, bo kupiony wczesniej barak bedzie dla budowlancow a dla nas ten domek, zebysmy mogli schowac jakies rzeczy glownie dzieciakow lopatki, wiaderka, samochody a i chcialam im kupic zjezdzalnie wiec tez trzeba bedzie ja chowac jak nas nie bedzie Tylko teraz pozostaje kwestia zlozenia tego domku, moze na nastepny weekend przyjedzie moj tata i razem z Mariuszem dokonaja tego dziela stworzenia Mariusz rozmawial z nasza ekipa murarzy i powiedzieli, ze jesli tylko w nastepnym tygodniu nie bedzie padalo to skoncza budowe tamtego domu i od 25 maja beda mogli zaczynac budowac naszego przytulnego Juz sie nie moge doczekac A w ogole to mamy nowych sasiadow. Okazalo sie, ze nastapna dzialka za nasza zostala kupiona przez bardzo mlodych i sympatycznych ludzi Mowili, ze w przyszlym roku biora slub i wtedy tez rozpoczna budowe domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 20.05.2009 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Dzisiaj zadzwonil p. Lukasz (murarz), ze w sobote wchodza do nas na budowe Ale jestem podekscytowana, ze ho ho Musze na sobote zamowic deski calowki 2 m3, kupic sznurek, gwozdzie, a na poniedzialek stal. Odnosnie cen stali juz dzwonilam i najtaniej okazalo sie w Centrozlomie, ale jesli doliczyc transport to nam bardziej oplaca sie zamowic w Metalexie. Jutro musze pojechac do ZWiK podpisac umowe na korzystanie z hydrantu, wplacic kaucje za stojak 1500 zl i mam nadzieje, ze w piatek przyjada Panowie z wodociagow pokazac jak sie go montuje Dzwonilam tez dzisiaj do ciesli i dekarzy z pytaniem o zrobienie naszego dachu. Liczylam po cichu na to, ze w zwiazku z obecnym kryzysem problemu nie bedzie, a tu czesc z obdzwonionych poinformowala mnie, ze na ten rok juz maja robote Ale chyba udalo mi sie znalezc kogos rozsadnego, o efektach rozmow napisze pozniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 23.05.2009 17:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 START START START Dzis 7 rano zjawila sie nasza ekipa budowlana w postaci trzech osob jednak prace rozpoczely sie dopiero o godz 9 bo deski nie dojechaly niestety na czas i na sam poczatek budowlancy mieli powod do narzekania Poniewaz nasz dom ma bardzo duzo uskokow - w sumie 14 to troche czasu im zeszlo z wyznaczeniem wszystkich poziomow itd. Skonczyli o 13 i pojechali ...... o 7 w poniedzialek ciag dalszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.