Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowy budowlaniec wita i... prosi o pomoc


Recommended Posts

Witam jako nowy na forum:)

co prawda jestem już na etapie wykończenia domu (już od pół roku mieszkamy), ale były to dwa dłuuugie lata...

Mam prośbę o pomoc odnośnie ogrzewania w domu. Budynek ten przed budową był parterowy z centralnym ogrzewaniem piecem węglowym na grawitację (pompa mimo wszystko była), z pojemnikiem wyrównawczym otwartym. Po dobudowaniu piętra, podłączyliśmy się pod ten piec, a hydraulik który to robił wykombinował nam zbiornik wyrównawczy zamknięty. A teraz problem:

przy grzaniu w piecu, na parterze u teściów rura od pieca jest gorąca że nie da się dotknąć (na piecu temperatura 70st. C). Rura ta dochodzi do wymiennika ciepła, od którego idzie dalej do nas na piętro, tyle że ta rura do nas jest już trochę bardziej niż ciepła:/ ale do gorącej to jej brakuje jak polsce do klimatu w afryce. Co prawda też mamy pompę (obie są sprzężone do jakiegoś pudełka z elektroniką która bada ciepło i w razie zbyt niskiej temperatury na piecu wyłącza pompy), ale mimo to różnica a właściwie strata ciepła jest kolosalna... Proszę, poradzcie co można z tym fantem zrobić, jak podejść do tego tematu, czy wymiennik wymienić, jeśli tak to jaki kupić, czy coś innego zrobić? W dniu dzisiejszym wymiękłem jak po godzinie grzania dopiero zaczęło się u nas robić ciepło (tak jakby wymiennik potrzebował godziny na rozgrzanie się, ale przecież to kawałki stali, co tam mogło się zepsuć?). Instalacja była robiona rok temu, ale już jest po gwarancji sprzętu...

Pomocy :(

 

ps. żeby nie było, szukałem ale nie znalazłem info w tym temacie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beton nie bardzo rozumieć za oknem

dzisiaj 20 stopni //Celsjusza+/

 

po co grzać wodę do 70 stopni?

 

 

a instalacja - czy nie trochę przechytrzona było przedłużyć o 1 piętro

 

PS. Czy dobrze zrozumiałem że

"hydraulik" przerobił instalację na zamkniętą?

jeżeli tak to życzę szczęścia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beton, zagrzałem więcej żeby zobaczyć czy to w jakiś sposób podziała "motywująco" na wymiennik. Normalnie grzaliśmy na 50-55 i było dobrze.

Piec podobno jest wystarczający na dwa piętra (250m2) - sprawdzone przez niezależnych dwóch hydraulików. A co do układów:

parter od teściów jest w układzie otwartym, nasz na piętrze jest układem zamkniętym. Z tego co rozumiem, wymiennik musi być obowiązkowo w przypadku połączenia takich dwóch układów (szkoda tylko że różnica temperatur pomiędzy nimi wynosi 20 st. :o - dzisiaj tak się właśnie zrobiło)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beton, zagrzałem więcej żeby zobaczyć czy to w jakiś sposób podziała "motywująco" na wymiennik. Normalnie grzaliśmy na 50-55 i było dobrze.

Piec podobno jest wystarczający na dwa piętra (250m2) - sprawdzone przez niezależnych dwóch hydraulików. A co do układów:

parter od teściów jest w układzie otwartym, nasz na piętrze jest układem zamkniętym. Z tego co rozumiem, wymiennik musi być obowiązkowo w przypadku połączenia takich dwóch układów (szkoda tylko że różnica temperatur pomiędzy nimi wynosi 20 st. :o - dzisiaj tak się właśnie zrobiło)

 

teraz zrozumiałem kocioł jest prawidłowo zabezpieczony

hydraulikowi cofam " "

 

a czemu taka różnica - nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od pieca idzie jedna rura, która ma 3 gałązki. Dwie z nich odchodzą do teściów, jedna do mnie na piętro. Jeśli by je umiejscowić, pierwsza która odchodzi od głównej z pieca to ta, która idzie do wymiennika, więc pierwsze ciepło uderza prosto w moim kierunku...

Odnośnie odpowietrzania, dzisiaj sporo czasu spędziłem przy pompie i rzeczywiście układ był/jest nieźle zapowietrzony. Jest już znacznie cieplej, ale wciąż to nie to samo (na piecu 70, na sterowniku 60, a na piętrze termometr na kolektorze 44) :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od pieca idzie jedna rura, która ma 3 gałązki. Dwie z nich odchodzą do teściów, jedna do mnie na piętro. Jeśli by je umiejscowić, pierwsza która odchodzi od głównej z pieca to ta, która idzie do wymiennika, więc pierwsze ciepło uderza prosto w moim kierunku...

Odnośnie odpowietrzania, dzisiaj sporo czasu spędziłem przy pompie i rzeczywiście układ był/jest nieźle zapowietrzony. Jest już znacznie cieplej, ale wciąż to nie to samo (na piecu 70, na sterowniku 60, a na piętrze termometr na kolektorze 44) :-?

 

Sprawa (z pozoru) wygląda na prostą. Odpowietrz ile się da, czyli kilka razy i sprawdź rónicę temperatur bezpośrednio przed i za wymiennikiem. Jeśli będzie spora to przychodzą mi do głowy tylko 2 przypadki:

1. Za mały wymiennik

2. Zapchany wymiennik na jednej ze stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...