Mam piwnice?

[lizbar]

O kurde, jest pewien problem. Tam przywitał mnie dziś mój kierownik budowy. O co chodzi? Wprojekcie do PNB zapomniał wrzucić rysunków piwnicy, ja tego nie sprawdzałem bo pracownia miała wszystko zrobić za mnie. Dom postawiony, mieliśmy powoli zakańczać i robić odbiory. Co teraz? Wychodzi na to, że piwnica to samowolka. Skopać mu tyłek czy jakoś można z tego wybrnąć?

[pati25]

A ta piwnica to bardzo widoczna?Co w niej jest kotłownia?masz tam kominy?itd itd ?

Czy poprostu doprojektowane pomieszczenie pod parterem z wejsciem z zewnątrz?

[lizbar]

Piwnica z kotłownią.

[Wowka]

.....W projekcie do PNB zapomniał wrzucić rysunków piwnicy, ....

 

Jak to zapomniał?

 

Rysunki piwnicy - domyslam się, że rzuty poziomy to nie wszystko.

Jest także rzut pionowy budynku z czterech stron.

Jest także opis w którym odnośny fragment powinien brzmieć - Budynek jednokondygnacyjny, podpiwniczony itp.

Są plany fundamentów z informacją o ich głebokości.

 

Czy o tych elementach także zapomniał.

 

Druga sprawa - Co kierownik budowy miał do zawartości projektu.

 

Projekt sporządza architekt. Projekt jest zbroszurowany a strony ponumerowane. W opis winien zawierać adnotacje o ilości stron.

 

Czegoś tu nie rozumiem. Coś tu jest ściemniane .....

[aglig]

Niezła ściema trzeba przyznac. Co to za biuro projektów i co to za kierownik.

Rzeczywiście to że budynek jest podpiwniczony to nie tylko rzuty. Jeśli zleciłeś adaptacje projektu to powinno się tam znaleśc wszystko ( przekroje, opis i rzuty, we wniosku powinno byc wyraźnie zaznaczone ze to budynek podpiwniczony). Jeśli tego nie ma to masz pozwolenie na budynek niepodpiwniczony, czyli de facto nie masz piwnic. Więcej twój kierownik to debil bo budował wogóle nie zaglądając do projektu i poświadczał nieprawdę w dzienniku budowy. Jeśli zlecałeś adaptacje i ktoś o niej zapomniał to ten ktoś powinnien ponieśc konsekwencje finansowe i prawne i na własny koszt sprawę odkręcic.

[lizbar]

To jest jedna firma która robiła wszystko łącznie z budową. Nie ma nic o piwnicy w projekcie. Wszystko ustalałem z ich przełożonym, pojechaliśmy z KB na budowę i podpowiedział, że przyda się piwnica bo jest fajny teren, zdecydowaliśmy że ma przerobić projekty. Mój błąd bo tego nie sprawdzałem ale teraz musztarda po obiedzie. Mówią, że oddamy budynek bez a potem wystąpimy o pozwolenie na dobudowanie piwnicy. Chyba wiedzą że namieszali bo gonią do mnie jak na sr...

[aglig]

To jest jedna firma która robiła wszystko łącznie z budową. Nie ma nic o piwnicy w projekcie. Wszystko ustalałem z ich przełożonym, pojechaliśmy z KB na budowę i podpowiedział, że przyda się piwnica bo jest fajny teren, zdecydowaliśmy że ma przerobić projekty. Mój błąd bo tego nie sprawdzałem ale teraz musztarda po obiedzie. Mówią, że oddamy budynek bez a potem wystąpimy o pozwolenie na dobudowanie piwnicy. Chyba wiedzą że namieszali bo gonią do mnie jak na sr...

Wiesz co jeśli na tak prostej rzeczy sie wyłożyli to nie chce myślec co namieszali podczas budowy. Na twoim miejscu zatrudniłabym rzeczoznawce aby sprawdził czy w budynku nie ma innych "kwiatków".

[sSiwy12]

Mówią, że oddamy budynek bez a potem wystąpimy o pozwolenie na dobudowanie piwnicy. ..

 

[aglig]

Wiesz co uważaj na nich i to bardzo. Jak oddasz budynek to zostawią cię tym kwiatkiem. Według mnie jeśli nie ma jakiś wpisów w dzienniku budowy to szybka zmiana pozwolenia na budowę i to oni powinni sie tym zajmowac a nie ty. Patrz im na ręce bo możesz się nieżle przejechac

[Wowka]

To jest jedna firma która robiła wszystko łącznie z budową. Nie ma nic o piwnicy w projekcie....

Układ najgorszy z możliwych Wykonawca kontroluje w imieniu inwestora sam siebie.

 

 

Wszystko ustalałem z ich przełożonym, pojechaliśmy z KB na budowę i podpowiedział, że przyda się piwnica bo jest fajny teren, ....

A było to przed rozpoczęciem prac czy też po ?

 

zdecydowaliśmy że ma przerobić projekty. Mój błąd bo tego nie sprawdzałem ale teraz musztarda po obiedzie.....

Czyli był projekt, czy też nie? Z Twojej wypowiedzxi wynika, że prace budowlane były prowadzone bez projektu.

 

 

Mówią, że oddamy budynek bez a potem wystąpimy o pozwolenie na dobudowanie piwnicy. Chyba wiedzą że namieszali bo gonią do mnie jak na sr...

 

Innymi słowy w dniu odbioru tej piwnicy ni hu, hu ..... a po uzyskaniu pozwolenia na budowę piwnicy dźwig zaczepi hak za komin, podniesie dom a pracownicy tej doskonałej firmy momentalnie pogłebią fundamenty by wylać nową ławę itp, itp .....

 

Powtarzam. Coś ściemniasz nasz nowy kolego .....

[lizbar]

Przed uzyskaniem pozwolenia na budowę, bylismy raz na działce i zatwierdzilismy projekt poczym podesłali nam kierownika z nimi pracujacego aby ogbadać plan działań i on podpowiedział o piwnicy oraz dzwonił do szefa a ten do architekta zeby ten dorysował zaminm odda itp. Z ich wyjaśnień wnioskuję, że Oni wersję z piwnicą dali pracownikom i KB a bez piwnicy, czyli pierwotna zanieśli do pozwolenia. Kojarzę że było jakieś zamieszanie bo coś tam architekt płakał, że na urlop ma iśc i że siedzi po nocach. Nawet nie wiem, czy do architekta nie dzwonili w sobotę a on od pon. miał iść na urlop czy coś.

 

Piszesz kolego że coś ściemniam, ja ściemniam? Pytam czy nie pakują mnie na jakąś minę bo jak mówię po ich zachowaniu wiedzą że zrobili duże kuku i nie za bardzo wiedzą kogo to jest wina. To z tym dobudowaniem piwnicy to oni tak powiedzieli, nie wiem czy to wykonalne czy nie.

 

Wdzienniku budowy jest mowa o piwnicy.

[sSiwy12]

Oni cie nie pakują na minę. Ty już jesteś na dużym polu minowym. Masz klasyczną "samowolkę".

[lizbar]

Podejrzewam bo przez całą budowę tyle razy nie byli u mnie co teraz. Czy jest jakieś wyjście z tego?

[civic9]

prawne: legalizacja samowoli na ich koszt.

poza prawem: uzyskać zmianę pozwolenia na budowę teraz, i wszystkie dokumenty (dziennik budowy, etc.) prowadzić tak, żeby wynikało z nich, że po piwnicę (i w związku z tym chyba resztę domu też) wybudowano dopiero po zmianie pozwolenia. to czy to jest możliwe zależy od śladów pozostawionych np. w innych dokumentach, przez geodetów na mapach, ewentualnej złośliwości świadków, etc.

 

z Twojego punktu widzenia przede wszystkim bym uważał, żeby z ich problemu nie zrobił się to Twój problem. bo zakładam, że łączy Cię z nimi jakaś umowa, wynika z niej i z dokumentów dodatkowych za co byli odpowiedzialni, że dom miał być z piwnicą itd. to oni niech sobie kombinują i biorą koszty i ryzyko ewentualnej odpowiedzialności na siebie. jak zaczniesz z nimi tuszować tą sprawę to stajesz się współodpowiedzialny - w jakim zakresie i na jakich zasadach to już zależy od szczegółów.... tak więc: "Panowie, jak nie chcę o niczym wiedzieć, lepiej mi nic nie mówcie, zamówiłem i zapłaciłem za dom z piwnicą, i taki ma zostać odebrany - za inny nie zapłacę, i nie wciągajcie mnie w swoje kombinacje, które mają do tego celu doprowadzić, bo trzeba będzie temat załatwić drogą prawną i oficjalną, a czym mniej o tym w dokumentach, to na razie dla Was prościej".

[windows]

No dobra, a gdyby tak podczas odbiory zakamuflować piwnice.

[aglig]

No dobra, a gdyby tak podczas odbiory zakamuflować piwnice.

Takiej rady to lepiej nie udzielaj nikomu, bo to nie ty będziesz płacił ewentualne kary.

[savanna12]

A ja znam ludzi co maja piwnice bo poprostu wyszła ...

Na czas odbioru zasłonieta ...wejscie tylko z zewnątrz .Bo ściany fundamentowe wyszły tak wysoko ze szkoda było zasypywac .A w górach ile osób tak ma ....sam w szoku byłem

Jesli u ciebie nawaliła firma niech to odręca ...ja bym nie popuscił !!!

 

Znam ludzi którzy zrobili to na własne zyczenie .Nie maja w piwnicy nic oprucz ona i drzwi .Wszystko ocieplili styropionam .Pod spodem były drzwi i okno .Poodbiorze odsłonili..

[Wowka]

..... .Wszystko ocieplili styropionam .Pod spodem były drzwi i okno .Poodbiorze odsłonili..

 

I właśnie za te odsłonięte okno i drzwi można w przyszłości zapłacić 25 000 zł kosztów legalizacji samowoli budowlanej.

 

To, że udało się ukryć piwnicę w dniu odbioru nie oznacza, że w przyszłości będzie równie pieknie......

 

Kolejna sprawa. Założenia konstrukcyjne budynku podpiwniczonego i bez piwnicy są inne.

[savanna12]

Ale kogo obchodzi budynek juz odebrany?

[savanna12]

Ale kogo obchodzi budynek juz odebrany?

 

Ja oczywiscie nie popieram takich akcji .

Ale znajomy mam piwnice 60m2 .Sciany fundamentowe wyszły tak wysoko (2,20cm )i zamiast zapsypać piaskiem zrobili strop nad ta czescią .

 

Ja autorowi oczywiscie nie radze tuszowac tego tym bardziej ze nie maczał w tym palców ...