AndrewB 18.09.2007 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Furtka jest visa vie drzwi tylko zdjęcie jest trochę z boku zrobione...Nie ma wyjścia...jak brama otwarta to furtka zamknięta...zbyt bliska odległość od siebie, a niestety nie było opcji zrobienia bramy przesuwnej w stronę przeciwną, gdyż do granicy działki tylko 4 m...ale na razie nie narzekamy jeszcze na jakiś dyskomfort z tego powodu...dużo ludzi tak ma...siła wyższa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AndrewB 18.09.2007 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Co do drzwi wejściowych to już czekaja na malowanko....i szybki do naswietla.... Dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilanowski1 19.09.2007 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Bardzo dziękuje za miłe przywitanie. Jeśli rozmawiacie na temat ogrodzenia to i ja wtrącę sie do rozmowy. Ja wymyśliłam sobie coś takiego, że skrzydła od bramy będą nakładały się na przęsła. Widziałam coś takiego u innych ludzi i bardzo przypadło mi do gustu takie rozwiązanie. Nie było możliwości zrobienia bramy przesuwanej, a tak nałożę te skrzydło na przęsło i swobodnie będę mogła wyjechać z budynku gospodarczego. Jak zwykle chaotycznie piszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AndrewB 19.09.2007 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Oooooooooooooo1 Chyba nie widziałam takiego rozwiązania, albo nie kumam za bardzo o co chodzi..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joani 19.09.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Ja wymyśliłam sobie coś takiego, że skrzydła od bramy będą nakładały się na przęsła. Widziałam coś takiego u innych ludzi i bardzo przypadło mi do gustu takie rozwiązanie. To znaczy, że to będzie brama uchylna a nie przesuwna? Andrew, u mnie wyjdzie tak samo, albo będziemy wchodzić furtką, albo wjeżdżać przez bramę. U mnie do granicy 3 metry, zrezygnowałam z okiem w garażu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilanowski1 19.09.2007 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 Chodzi o to, że jak otworzę skrzydło bramy to nie będzie ono pod kątem prostym do przęsła tylko się do końca otworzy i będzie przylegało do przęsła. U mnie tak samo jak u Was, czyli furtka będzie naprzeciwko drzwi wejściowych, a brama będzie rozwierana bo nie można było dać przesuwanej bo z jednej strony nie miała by gdzie się zmieścić gdybym chciała ją przesunąć a z drugiej strony najeżdżała by na furtkę i gdybym ją przesunęła to bym nie weszła przez furtkę. Więc będzie rozwierana a tak bardzo chciała przesuwaną. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANRAMI 19.09.2007 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 jak tak sobie wyjasniacie to ja pogdybam zaczne od tego ze przed domem mamy powyzej 10 metrów luzu palnujac dom chciałam miec taki wjazd w pólkole (cokolwiek przez to zrozumiecie ) sama brama i furtka cofnięta w strone domu podobnie jak wilanowski bede miała brame dwuskrzydłowa otwieraną do srodka na mur (bo z przodu bedzie zamiast przęseł mur ) no to tyle gdybania jak tylko cos mezus wystruga to sie pochwale u nas wczoraj serwisant odpalił piec i zima moze przyjsc apropo u nas w nocy ma byc 0 stopni wilanowski wracajac do twojego pytania sprzed paru postów - to na zdjeciu to ocieplenie zaciagniete klejem i pogruntowane nie mamy jeszcze tynków ale napewno nie bedzie on zółty jak na zdjeciu planujemy ciemna kawa z mlekiem a jak wy planujeice wilanowski ty przebakiwałas o bieli dobrze pamietam ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joani 19.09.2007 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 u nas wczoraj serwisant odpalił piec i zima moze przyjsc Jak to zima, przecież nie było złotej polskiej jesieni! Nie chce zimy, bo czekam na "pozwolenie na budowę wewnętrznej sieci gazowej". Jeszcze dobre 2-3 tygodnie i dopiero mogę odpalić piec. Bez pieca nie mogę robić parkietów, bo różnica temperatur, wilgotność nie taka itp. A chcieliśmy się wprowadzać na jesień, a w tym tempie to zima nas zastanie. No to może na gwiazdkę zdążymy. A co elewacji. Na cokół i ścianę kuchni (tak jak w projekcie) płytka klinkierowa coś takiego: (w rzeczywistości jest bardziej czerwono-brązowa) http://www.stroeher.de/p_fassade/KPRO_413_utrecht.jpg do tego tynk w kolorze jasnego beżu. Przymierzamy sie do Caparola kolor Marone. Parapety klinkierowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANRAMI 19.09.2007 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 u nas wczoraj serwisant odpalił piec i zima moze przyjsc Jak to zima, przecież nie było złotej polskiej jesieni! Nie chce zimy, bo czekam na "pozwolenie na budowę wewnętrznej sieci gazowej". Jeszcze dobre 2-3 tygodnie i dopiero mogę odpalić piec. Bez pieca nie mogę robić parkietów, bo różnica temperatur, wilgotność nie taka itp. A chcieliśmy się wprowadzać na jesień, a w tym tempie to zima nas zastanie. No to może na gwiazdkę zdążymy. . joani zmartwie cie ale chyab nie w tym roku ,w zeszłym to była jesień zasadniczo az do wiosny ale w tym chyba za dużo pada bynajmniej u nas albo w nocy albo w dzien ja tez sie boje czy damy rade z elewacja ale ty ogrzewanie mozesz robic aura ci nie przeszkadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilanowski1 20.09.2007 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 wilanowski wracajac do twojego pytania sprzed paru postów - to na zdjeciu to ocieplenie zaciagniete klejem i pogruntowane nie mamy jeszcze tynków ale napewno nie bedzie on zółty jak na zdjeciu planujemy ciemna kawa z mlekiem a jak wy planujeice wilanowski ty przebakiwałas o bieli dobrze pamietam ?? U nas jest ściana z 1,5 pustaka i ocieplenie w środku. Pan od elewacji zewnętrznej powiedział, że aby wyrównać ściany zewnętrzne klejem to będzie duży koszt. Inaczej jest jak daje się styropian na zewnątrz to wtedy zaciąga się wtedy cienką warstwą kleju. Ustaliliśmy, że zrobimy na zewnątrz takie same tynki jak robi się wewnątrz i pomalujemy farbą akrylową. Elewacja będzie pomalowana na gładko. Tak samo zrobimy czapki (daszki) na donicy przy wejściu i łuk przy schodach. Pan od ogrodzenia zrobił nam czapki na tych elementach a potem tynkarz wytynkuje i pomalujemy tak samo jak elewację. Oczywiście elewacja w kolorze bieli. Mąż coś przebąkuje że chciał by mieć takie ramki wokół okien. Nie wiem czy to dobry pomysł. Chyba będzie za dużo tego wszystkiego. Niedługo to będzie choinka a nie dom. Muszę wybić mu z głowy ten pomysł. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANRAMI 20.09.2007 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Mąż coś przebąkuje że chciał by mieć takie ramki wokół okien. Nie wiem czy to dobry pomysł. Chyba będzie za dużo tego wszystkiego. Niedługo to będzie choinka a nie dom. Muszę wybić mu z głowy ten pomysł. Pozdrawiam ja mam takie ramki ale u mnie to sie zamyka w całość i nie wygląda jak choinka chyba............. mnie sie to podoba poza tym ja lubie taki styl minimalizm jest mi zupełnie obcy (dlatego nie bede miała nic z klinkieru bo dla mnie jest właśnie minimalistyczny-chyba ze recznie formowana cegła)a babcine bibeloty otaczaja mnie wszędzie i dobrze sie w tym czuje,moje ramki są stylizowane na stare jak zresztą większość w mojej adeli i z tego samego powodu wygrały u mnie białe okna ze szprosami ale właśnie dlatego swiat jest taki kolorowy bo jestesmy różni;pomyslcie o czym byśmy tu gadali gdybyśmy robili swoje adele na jedno kopyto a tak ten sam projekt a ile różnych domów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joani 20.09.2007 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Zgadzam sie z Tobą, właśnie o to chodzi przy budowie domu. Niby projekt gotowy, ale domy różne. W mojej okolicy są 3 Adela, każda inna. I to jest fajne. Właściciel Adeli wchodząc do mojej Adeli, mówił, że u niego jest zupełnie inaczej. Budujemy dom dla siebie, po to aby zrealizować swoje marzenia i pragnienia. A mnie zawsze podobały sie domy z cegły klinkierowej. Zdecydowaliśmy sie na mur 2 warstwowy, więc pozostały nam płytki klinkierowe do przyklejenia na elewacji i tak też zrobimy. Życzę Wszystkim powodzenia i konsekwencji w realizacji domu swoich marzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilanowski1 21.09.2007 04:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 ANRAMI mi nie chodziło o to, że u np. u Ciebie dom będzie wyglądał jak choinka tylko, że u mnie. Połowa domu jest z klinkieru i uważam, że to wystarczy. Jestem człowiekiem, który nie lubi mieć zbyt wiele rzeczy na raz. Ale zgadzam się z Wami w zupełności, że każdy ma swój gust i buduje dom według swojej wizji. Gdy spotkałam się pierwszy raz z Adelą na żywo, a teraz mam porównanie do swojego domu to całkiem inaczej wygląda mój dom. Wystarczy, że coś się doda i jest całkiem inny projekt. Trzeba coś zmieniać bo inaczej wszyscy bylibyśmy tacy sami. Poza tym mam oczywiście kłopot z wykonawcami (to u mnie normalne). Chyba nigdy nie trafię na dobrą ekipę. Panowie od tynków - chociaż robili porządnie i ładnie- przepadli jak kamień w wodę. Trochę za dużo popili i jeden oparł się w szpitalu a dwóch było pomocników i sami nie będą robi. I znowu krew mnie zalewa jak patrzę na to wszystko. U innych to przychodzą ekipy robią swoją robotę i odchodzą. U mnie zawsze jest coś nie tak. Mam już serdecznie dość tej budowy. Teraz nie wiem skąd mam wziąć tynkarzy. Za bardzo nie ma kogo bo wszyscy pozamawiani albo robią gipsy a tynków tradycyjnych nie. Jeden gość obiecał, że przyjdzie w październiku ale to się okaże. Życzę powodzenia w udoskonalaniu Adeli i spełnianiu swoich marzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANRAMI 21.09.2007 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Poza tym mam oczywiście kłopot z wykonawcami (to u mnie normalne). Chyba nigdy nie trafię na dobrą ekipę. Panowie od tynków - chociaż robili porządnie i ładnie- przepadli jak kamień w wodę. Trochę za dużo popili i jeden oparł się w szpitalu a dwóch było pomocników i sami nie będą robi. I znowu krew mnie zalewa jak patrzę na to wszystko. U innych to przychodzą ekipy robią swoją robotę i odchodzą. U mnie zawsze jest coś nie tak. Mam już serdecznie dość tej budowy. Teraz nie wiem skąd mam wziąć tynkarzy. Za bardzo nie ma kogo bo wszyscy pozamawiani albo robią gipsy a tynków tradycyjnych nie. Jeden gość obiecał, że przyjdzie w październiku ale to się okaże. Życzę powodzenia w udoskonalaniu Adeli i spełnianiu swoich marzeń. o jezu wilanowski załałam sie łzami nic bój nic ja to sie nawet przyznać komukolwiek boje ze znowu jest cos nie tak ,chyba mysla ze to ja jestem nienormalna obiecanej oczayszczalni oczywiscie nie mam jakby ktos sie pytał to w tym tygodniu nie miałam na to czasu a miedzy nami to nie mam k......a pojecia czemu boje sie ze mróz chwyci a wtedy nawet elewacji nie skonczymy wilanowski przestań sie tak przejmować możesz nawet powiedziec ze moj dom przypomina ci choinke prosto z madagaskaru i to sie uśmieje bo zaglądam do was babeczki zeby sie wyluzować ,jak bym miała sie jeszcze tu spinac to........ pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joani 21.09.2007 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Oj jak Was tak czytam, to współczuję. Odpukać ale nikt nas nie wystawił do wiatru. Najgorzej pracowali tynkarze. Paproki straszne, ale skończyli robotę. Hydraulik - człowiek spokojny, pracowity (chyba nawet za bardzo) ale nie słowny. Nabrał zbyt wiele zleceń i nie zawsze stawiał sie na budowę jak był umówiony. Ekipa od wykończeniówki (obecna) nie powiem, żeby byli szybcy jak błyskawica ale robią co do nich należy. Planowaliśmy, że we wrześniu skończą środek domu, będzie poślizg. Najgorzej, że w urzędach terminów nie da przyspieszyć. Na odpalenie pieca gazowego muszę czekać miesiąc. Więc niech ta zima przyjdzie jak najpóźniej. Pozdrawiam ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilanowski1 21.09.2007 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 ANRAMI dziękuję za słowa pocieszenia, ale chyba już nic nie ukoi moich skołatanych nerwów. Też zastanawiam się czy może ze mną jest wszystko w porządku. Czemu ja się tak wszystkim przejmuję. Nie zrobią w tym miesiącu to przyjdą w następnym. Mieszkać mam gdzie, na głowę mi nie pada więc czego ja chcę? CHCę WREśCIE ZAMIESZKAć W SWOIM DOMU I ROBIć TO NA CO MAM OCHOTę. Pozdrawiam Wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joani 25.09.2007 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2007 Witam,co tu tak cicho? U mnie bez większych zmian. Panowie kończą gładzie i zaczynają gruntować ściany, pralnia prawie skończona. Powoli będziemy myśleli o kolorach ścian w pokojach. Stolarz przywiózł drzwi zewnętrzne. Zamontował te garażowe, konieczne do zrobienia elewacji. A to są dzrwi frontowe:http://foto1.m.onet.pl/_m/2abec6fbacb04534ce44ee088ea2e5a9,5,19,1.jpgna razie stoją w garażu. Czekają na "lepsze czasy" Pozdrawiam i piszcie co u Was. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANRAMI 25.09.2007 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2007 piekne ................ a kiedy zaczynasz elewację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joani 25.09.2007 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2007 Anrami, dziękuję. Elewacja już zaczęta, pytanie tylko kiedy skończą? Cały dom obklejony jest wełną, siatka przyklejona na większości ścian. Przy sprzyjających wiatrach tynk mogą nakładać pod koniec tygodnia. A jak będzie to zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joani 28.09.2007 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Witam,jak widzę wszyscy zapracowani, nie ma czasu na pisanie. Zastanawiam sie na kuchnią[/img]może coś takiego. Co o ty sądzicie?Pozdrawiam zapracowanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.