Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze Diuna mix Betomisiów


BeaWroc

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 816
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Właśnie wróciłam z budowy, plewić mi się zachciało

http://www.e-gify.strefa.pl/gify/praca/farmer/farmer2_(http://www.e-gify.pl).gif

 

spiekłam się na mahoń :evil:

ależ tam ukrop http://www.e-gify.strefa.pl/gify/przyroda/slonce/slonce14_(http://www.e-gify.pl).gif

 

Chyba tak specjalnie, żeby mąż później mógł smarować i głaskać plecki :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście jesteśmy jeszcze na etapie że nie musze uciekać do takich sposobów 8)

ale dzieki ciężkiej pracy, nie musiałam dzisiaj gotować :wink:

a w taki upalny dzien to zbawienie :D

 

Ja też dzisiaj nie gotowałam obiadu. Ugotowałam bób i się objadłam, więc sos z mięskiem został na jutro :)

Lubię gotować, ale jak już staję do garów, to robię obiad na 2 dni, żeby nie stać codziennie :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jesteś dzielna BeaWroc - jak masz kuchnię bez okna i dajesz radę gotować

 

Ktos musi :( , cztery chłopa w mieszkaniu, niby gorąco a każdy po garkach szuka :roll: , nie wiem czego -wody :-?

 

TMK pkt1 Żonka ma zawsze racje, pkt 2 jeżeli uważasz inaczej, patrz pkt 1 8)

 

ja bardzo lubie grilować na naszej budowie ale moja druga połowa, nie cierpi tam jeździć :( Twierdzi , że to jest budowa, jak będziemy juz tam mieszkac, to będzie grilował, a treraz NIe :evil:

To nie, sama sobie biesiaduję :wink: czasami mama z tata sie przyłącza 8) fajnie wtedy jest , słoneczko, dym z grlia, kiełbaski albo boczunio.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TMK pkt1 Żonka ma zawsze racje, pkt 2 jeżeli uważasz inaczej, patrz pkt 1 8)

 

ja bardzo lubie grilować na naszej budowie ale moja druga połowa, nie cierpi tam jeździć :(

 

Grilla lubimy, jednak to nasze główne jedzenie weekendowe na budowie od kwietnia i powoli już bokiem wychodzi... Ostatnio przytargaliśmy naszego wielkiego woka (żeliwniak) i na grillu w nim gotujemy np chińszczyznę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wywrócona ściana zgniotła pustki kominowe i wentylacyjne, tata komin budował obok tej ściany :( , chciał miec bliżej pustaki, no to mu przynieslismy :(

Zaskoczył nas pozytywnie nasz murarz, który zadzwonił , koło godzinki temu, że jest na budowie, chciał mi przekazac zla wiadomość , którą wczesniej przekazał mi tata. Murarz był załamany, ze strachem w głosie powiedział ze sie szczytówka zawaliła, że oni jutro przyjadą, wszystko posprzataja, ze była tak nawalnica, że u Niego w wiosce dwa dachy zerwało. Przyjechał sprawdzic czy sciany wytrzymały, no jedna nie przeżyła, ale to nie ich wina :(

Trudno stało się , ja się ciesze , że reeszta stoi i że komina nie zawaliło, a już wogóle sie ciesze ze strop to wytrzymał :roll:

Sąsiad wyleciał z domu jak huk usłyszal, bo myślał, że jemu się dom wali, a to nasza sciana :cry:

Jutro z samego rana jade na poel bitwy, zriobię zdjęcia ofierze i umiescze w dzienniku ku przestrodze innym, ściany podbieramy jak się da i ile się da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BeaWroc - właśnie nad Nowym Dworem we Wrocławiu tak szalało, że aż się bałam, że okna nam pootwiera.

my w tym momencie przejeżdżaliśmy obwodnicą na Nowym Dworze, wracalismy z budowy do domy, na Kosmonautów, gałąź spadła nam na dach samochodu podczas jazdy ale na szczęście nic sie nie stało. Mały tylko płakał ze sie boi, bo przed nami gałęzie spadały jakby ktoś siedział na drzewach i gałęzie ścinał , z kazdego cos leciało, samochody tylko hamowały i objeżdżały, powiem szczerze, że bora bora to przy tym co dziś widziałam pikuś :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No powiem szczerze , że umknęlismy, bo 5 min. później byłoby gorzej :roll:

Ja też mowię że to tylko kawalek ściany, w jeden dzień ja postawia, tylko zeby to był otatni raz :roll:

Muszę zadzwonić do dekarza zapytać się o ostateczny termin rozpoczęcia prac, murarz twierdzi, że byłaby belka, to sciana by nie runęła. :(

Może ma rację, zawsze to jakies obciązenie, sama juz nie wiem.

Jutro zapodam co zobczylam.

Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, czy to pocieszające, ale mojemu znajomemu tak samo ściana padła, podobno nie powinno się tak budować, żeby taka płaszczyzna nie była podparta, jak mu odbudowywali, to już budowali razem z kawałkiem działówki, która ustawiona prostopadle do ściany szczytowej podparła ją, chyba takie rozwiązanie jest bezpieczniejsze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...