AWARIA PIECA NA EKOGROSZEK - POMOCY SPECE OD C.O.

[piolo1900]

Witajcie szanowni forumowicze, posiadam piec na ekogroszek

 

mam następujący kłopot, sprawdzałem grzejniki i te na poddaszu były nierówno ciepłe. Chciałem je zwyczajnie odpowietrzyć.

- I odkręcam a tu niespodzianka powietrze zasysa się do środka No to zgłupiałem i poszedłem dolać troszkę wody do systemu, piec mial z 50 stopni wiec było to niegroźne. I tu się zaczęło.

- powoli odpowietrzam kolejne grzejniki a one wszystkie zasysają powietrze i robią się zimne. Pompa c.o. chodzi głośno ale jakby ta woda nie lata po obiegu tylko schodzi na dół. Piec ma temp. zadaną 50 stopni a woda ma już blisko 80 i nie spada a wręcz rośnie. Co ciekawe rura pionowa na której jest pompa i przez którą pcha wodę po obiegu stygnie coraz niżej jakby woda chowała się do pieca. Nie ma nigdzie przecieków. Naczynie wyrównawcze się nie przelewa. Póki co wygaszam powoli piec bo mi wybuchnie. Dzisiaj był u mnie instalator i piec coś dziwnie chodzil ale po odpowietrzeniu (czy też napowietrzeniu) układu to wogóle nie działa. Proszę pomóżcie.

 

Mam piec na ekogroszek, instalacja do rozdzielaczy w miedzii od rozdzielaczy pex/alu/pex. Układ otwarty chyba. Działał jakiś czas normalnie. Co się stało??? Zimno w domu!!! [/b]

[ewoo]

Gdzie masz zainstalowane naczynie przelewowe, jak podłączona jest do niego rura przelewowa i gdzie jest odprowadzony ten przelew oraz czy przed tymi kłopotami z kotłem wcześniej ty lub instalator dolewaliście wody do układu?

[piolo1900]

naczynie przelewowe na strychu. dolewaliśmy wody jak napisałem do kotła o temp 50 stopni

[piolo1900]

rura wraca na parter i póki co wychodzi na zewnątrz ale przed zimą to przerobię

[ewoo]

naczynie powinno być odpowietrzone tzn. powyżej przelewu powinna być w naczyniu "dziura"

 

oto moja teoria ; dolałeś wody która zaczęła przelewać się przez przelew a że ten biegnie na dół i brak owej "dziury" ten przelew zaczął wysysać wodę z instalacji ( tak jak ściąganie wina z balonu za pomocą wężyka lub benzyny z baku) w ten sposób opróżniłeś część instalacji z wody a gdy podciśnienie w instalacji nie pozwoliło na wylewanie się już wody odkręciłeś odpowietrznik i jeszcze część wody poszła przez przelew. zaskocz mnie i powiedz że tak nie było bo ja myślę że właśnie tak a winy jest brak tej "dziury w naczyniu prze który po zakręceniu dobijania wody dostanie się powietrze do naczynia i rura przelewowa opróżni się z wody i nie wyciągnie z instalacji wody.

[piolo1900]

ciekawe. muszę obejrzeć dokładnie naczynie, sam go nie instalowałem, będę szukał tej dziury, dam znać co i jak. Nie wiem w takim razie jakim cudem ostatnio to odpowietrzyli?/

[piolo1900]

ciekawe. muszę obejrzeć dokładnie naczynie, sam go nie instalowałem, będę szukał tej dziury, dam znać co i jak. Nie wiem w takim razie jakim cudem ostatnio to odpowietrzyli?/

[ewoo]

jeśli napełniali powoli i woda wolno wylewała się przelewem nie wypełniając całego "światła " rury to nie nastąpiło zassanie z naczynia

[piolo1900]

w takim razie jak okiełznać takie zassane zapowietrzone naczynie??? faktycznie po dolaniu wody najbardziej hałaśliwe były ruy do naczynia wzbiorczego i ono samo coś bulgotało

[ewoo]

czy twoje naczynie to taki walec który od dołu w środku ma podłączoną rurę od kotła a z boku walca są dwa króćce z których dolny jest zaślepiony a ten u góry jest połączony z rurą przelewową?

[piolo1900]

dokładnie,, doczytałem jeszcze ze przyczyną powstawania podciśnienia może być jakiś zamknięty zawór. ale wszystko co wygląda jak zawór mam otwarte. Co zatem z tym naczyniem

[ewoo]

sposób najprostszy: nad tym króćcem który podłączonu jest do przelewu jest jeszcze przestrzeń która nie wypełnia się wodą i w najwyższym miejscu tego naczynia {wyżej od rury przelewu} wywierć dziurę wiertłem np 4 mm ale wtedy musisz uważać przy napełnianiu bo jak ostro puścisz wodę to zanim doleci przelewem na dół i Ty to zauważysz to przez tą dziurę siknie na strych. Napełniać najpierw w miarę szybko ale jak woda zacznie wpływać do naczynia to spowolnić napełnianie i ktoś tam u góry musi czuwać aby dać temu na dole znak kiedy zakończyć napełnianie

 

sposób trudniejszy; przerobić rury przy naczyniu które należy inaczej podłączyć

[piolo1900]

wybieram wariant drugi-dla instalatora, Dziekuję kolego. Pomogłeś mi. Pozdrawiam

[ewoo]

Powodzenia.