Guzmanka 23.11.2009 11:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 A potem można było zabrać się za rodzielnię Muszę przyznać, że rozdzielnia powstawała w bólach. Czas na zdjęcia. Osadzona pusta rozdzielnia w ścianie, wypoziomowana, opiankowana, czeka na wnętrze... http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/10_11_rozdzielnia_pusta_w_scianie.jpg Przygotowana do zamontowania, uzbrojona rozdzielnia http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/10_11_rozdzielnia_bebechy_na_stole.jpg I już na miejscu http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/10_11_rozdzielnia_w_scianie.jpg Teraz trzeba było jeszcze podłączyć całe stado kabli Ponieważ międzyczasie zrobiło się zimno i kable zrobiły się mega sztywne mieliśmy "małe" kłopoty z kablem przyłączeniowym(YKY żo 5x10). Pomocna była moja osobista suszarka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 23.11.2009 11:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Następny bardzo ważny krok, który każdy inwestor powinien zrobić, to dokumentacja instalacji elektrycznej. Ważny z powodu uniknięcia w przyszłości kłopotów z zepsuciem kabelów. Przygotowaliśmy się do tej akcji. Zrobiliśmy budowlaną miarkę i wydrukowaliśmy nazwy pomieszczeń, żeby łatwiej było zidentyfikować gdzie były robione zdjęcia. Kilka zdjęć z naszej sypialni http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/10_13_miarka_opisy_syp.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/10_13_miarka_syp.jpg Spytacie po co ta rura w ścianie? A po to, żeby można było w niewidoczny sposób poprzekładać kable do TV. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/10_13_miarka_TV_syp.jpg Przy okazji uwieczniliśmy pracę wykonaną przez Ryśka - naszego rodzinnego instalatora. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/10_13_skrzynka_rozdzielaczy_garderoba.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 23.11.2009 12:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Od środy 14.10.2009 działają u nas tynkarze!! W domu robi się bardzo mrocznie... Międzyczasie zepsuła im się maszyna, ale nie naciskaliśmy z tempem ponieważ i tak czekaliśmy na okna. Oto parę zdjęć z różnych etpów prac. Na tym zdjęciu widać miejsce zostawione na kamień. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_08_salon_tynki_pod_kamien.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_08_salon_tynki_perspektywa.jpg A tu już w widocznymi puszkami http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_15_salon_z_puszkami_po_tynkach.jpg Tu tez chcemy mieć kamienny akcent. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_08_antresola_tynki_pod_kamień.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_15_gabinet_puszki_po_tynkach.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_15_sypialnia_puszki_po_tynkach.jpg I taki różowy mieliśmy sufit http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_11_rozowy_podest.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 23.11.2009 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 21.11.2009 korzystając z pięknej pogody zabraliśmy się za malowanie dysperbitem dorobionego później ocieplenia i poprawienie pracy po murarzach - pomalowanie niedorobionych miejsc. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_21_dysperbit_poprawki_po_murarzach.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_21_pomalowane_ocieplenie.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_21_pomalowane_ocieplenie1.jpg Przy okazji odkopywania wejścia do domu pod położenie bednarki Darek pomalował również fundament pod schody. Napewno nie zaszkodzi http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_21_dysperbit_przy_wejsciu.jpg A tu łączenia bednarki http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_21_bednarka_laczenie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 23.11.2009 13:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 A 16.11 mieliśmy montowane kolejne dwa okna dachowe, koło wykusza. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_16_nowe_okna_dachowe_z_boku.jpghttp://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_16_nowe_okna_dachowe.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 27.11.2009 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 Miesiąc temu (koło 24.10) wykopaliśmy wszystkie cebule, które nie mogą zimować w gruncie. Zasypaliśmy je piaseczkiem i zawieźliśmy do piwnicy mojej mamy, aby mogły spokojnie przezimowaćw chłodnym i ciemnym miejscu. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/10_24_cebule_w_piachu.jpg Wzięłam się również za opatulenie nowych drzewek wykorzystując do tego otuliny do rur wodnych http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/10_24_opatulone_drzewka.jpg I tak wygląda mały ogródek http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/10_24_ogródek.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 27.11.2009 14:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 Czy to ja tak się chwaliłam dokumentacją elektryki? No cóż, powiem Wam, że oprócz dobrej dokumentacji trzeba mieć jeszcze głowę na karku 18.11 spodziewaliśmy się Panów od wentylacji mechanicznej. Powyznaczaliśmy im pięknie gdzie biegną kable.... http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_18_wyrysowane_kable_PGoscinny.jpg Przy okazji okaząło się, że potrzebne będa pewne zmiany... w elektryce zapomnielismy o kanałach które miały biec w rogu pokoju i musielismy przesunąć 2 puszki. Ale spoko, mamy wprawę, poszło to migiem http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_18_wyrysowane_kable_sypialnia.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_18_wyrysowane_kable.jpg W środę 18.11 zgodnie z planem przybyli Panowie od wentylacji. Pierwotnie Darek, jak z resztą wszystko , chciał robić osobiście. Na szczęście zmienił zdanie w trakcie ciągnącej się elektryki... Długo zastanawialiśmy się nad wykonawcą, przypomnę że blisko rok temu robilismy wycenę w rekuperatorach.pl Będąc na któryś tam targach poznaliśmy kilka firm i pobraliśmy od nich namiary. Darek prowadził z nimi liczne rozmowy. Ale nikt się wtedy nie wyłonił. Ostatecznie projekt instalacji wykonał SAM. A przy okazji załatwiania projektu wewnętrznej instalacji gazowej porozmawiał z panią Sodkiewicz, która zajmuje się różnymi projektami, m.in. również wentylacji mechanicznej z rekuperatorem i wziął namiary na jej znajomego, który takie instalacje wykonuje. Okazało się, że jest nim jeden z naszych faworytów. Na niego się zdecydowaliśmy. Już wkróce okazało się, że nie byliśmy wystarczająco dokładni i że nie wzięliśmy pod uwagę grubych tynków, jakie wyszły w niektórych pokojach I oto rezultaty http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_18_zepsute_kable.jpg Wieczorem zrobiło się tak... http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_18_rury_PGoscinny.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_18_rury_strych.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_18_rury_korytarz.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_18_rura_garderoba.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/08_09_10_11/11_18_rury_strych_chlopcy.jpg Większość prac wykonali w jeden dzień!! Mój michu, mając na myśli ocieplanie strychu, poprosił o kilka zmian, z którymi nie było żadnych problemów. Panowie zjawili się u nas jeszcze 2 razy, na jakieś doróbki, ale niestety bez Pana, z którym omawialiśmy wszystkie sprawy, co zaskutkowało, pewnymi błędami, ale część już naprawili, coś tam jeszcze mają do poprawienia. Generalnie współpraca przebiega, jak do tej pory, bezproblemowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 06.01.2010 12:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Korzystając z okazji iż jest to pierwszy post w tym roku, składam wszystkim NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA NOWOROCZNE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 06.01.2010 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Pogoda troszkę pokrzyżowała nam plany, ale i tak prace pomalutku, ale posuwają się do przodu. A co u nas słychać? W dachu mamy kolejne okno - ostatnie. W końcu doczekaliśmy się dekarzy i zainstalowali nam okienko dachowe w łazience przy sypialni. Mówię okienko, ponieważ jest ono mniejszych rozmiarów (100x74) z powodu kafra, który nachodzi nam częściowo na dach nad łazienką, i który spowodował iż musieliśmy zamawiać inne okno. Dekarze uszczelnili nam rynienki nad oknami dachowymi, gdyż przeciekał nam dach w dwóch pomieszczeniach podczas mocych opadów i dokończyli układadanie dachówek przy oknie trójkątnym w głównej łazience. Mieliśmy małe spięcie z dekarzem, który chciał zedrzeć z nas kolejne pieniądze za prace już zapłacone (ułożenie dachówek przy oknie łazienkowym - kafer). RezultatyOd środkahttp://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_okno_dach_w_łazience_od_srodka.jpgZ zewnątrzhttp://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_dach1.jpghttp://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_dach2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 06.01.2010 13:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Czekamy na Panów od rekuperacji, którzy mieli zrobić drobne poprawki i którzy do tej pory się nie pokazali. Drugi termin przypadał na 4.01, pewnie mróz ich przestraszył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 06.01.2010 13:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 W grudniu sprawdziliśmy z Darkiem reszte kabelków - netowe (skrętki) i koncentryki. Stałam się specjalistką od zaciskania końcówek na skrętkach i rozpalania w kozie, którą pożyczył nam nasz ulubiony sąsiad http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_koza.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_koza1.jpg I nasz pierwszy uwieczniony dymek http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_koza_dym_z_komina.jpg A Darek międzyczasie sprzątał kolejne pomieszczenia przygotowując je do położenia foli i styropianu. Zaopatrzony w maseczki, które sprezentowała nam mama na grypę AH1N1, dzielnie działał. Porozkuwał w dwóch miejscach chudziaka. Pierwsze miejsce, to wyjście rury doprowadzające powietrze do kominka, które kończyło się z nieodpowiednim miejscu i złą średnicą. Z tego co się zorientowaliśmy nasz bliżej nieokreślony kominek będzie potrzebował rurę średnicy 125 mm, a dotyczczasowa miała, na nasze życzenie, 160mm. Nie jest łatwo dostać rury PCV o takiej średnicy (125mm), ale udało się jakimiś dwoma prześciówkami to załatwić. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/2010_01_09_doprowadzenie_do_kominka_redukcja.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/2010_01_09_doprowadzenie_do_kominka.jpg Drugim rozkutym miejscem jest chudziak w garażu, w krórym chcemy zrobić odpływ liniowy. Wykorzystamy odpływy firmy Aco w wersji mini. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/2010_01_09_odpływ_liniowy_redukcje.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/2010_01_09_odpływ_liniowy.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/2010_01_09_odpływ_liniowy1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 06.01.2010 13:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Tynki podeschły i mogliśmy ze spokojem podłączyć prąd do rozdzielni.http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_prad_w_rozdzielni.jpghttp://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_prad_w_rozdzielni1.jpg I popłynął prąd w domku z rozdzielni, aż do naszych pierwszych wypasionych kontaktów.Pierwsza zapalona żarówka zasilana z rozdzielnihttp://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_prad_z_rozdzielni.jpgI nasz pierwszy pstryczekhttp://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_prad_pierwszy_pstryczek.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 06.01.2010 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Ach, zapomniałambym, o tym co najważniejsze!!!! Po kolejnej reklamacji(napisanej przez szefa przedstawiciela Oknoplastu w Poznaniu) i kilku naszych rozmowach telefonicznych z kierownikiem ds. jakości firmy Press-Glas dostaliśmy wspaniały prezent bożonarodzeniowy, mianowicie Press-Glas ostatecznie uznał, na razie tylko słownie, nam reklamację. Pan kierownik do spraw jakości, powiedział, że nie zostawiają z reguły klientów w takich sytuacjach samych i obiecał, że osobiście dopilnuje żebysmy następne pakiety szybowe dostali "dobre". Zobaczymy, jak je dostaniemy. Na pewno nie omieszkam to opisać w dzinniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 06.01.2010 14:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Mieliśmy w grudniu na budowie spotkanie z Panem S. i jego ekipą, który będzie nam robił schody, nasze cudne nierdzewno-szklane schody. Szkło sobie oczywiście na razie odpuścimy, ale konstrukcja jest konieczna, aby zrobić w "niedługim czasie" podłogi. No przecież chcemy się wprowadzić latem. Ciągle nie mogę w to uwierzyć... Dzięki ich poziomicy laserowej pozaznaczaliśmy jakieś tam poziomy w całym domu. Musimy poważnie zastanowić się nad parametrami tych schodów. Pomysleć o balustradach, jakie mają być, jak łączone z konstrukcją (czy do stopni, czy do konstrukcji). Padła kolejna propozycja - pomysł szklanej balustrady, szklanej ściany... kiedyś już o tym myśleliśmy. Pomyśleć, czy stopni nie zrobić głębszych, kosztem przejścia między jadalnią a salonem. Znowu same znaki zapytania Darek, w wolnej chwili, albo inaczej, kosztem innej chwili, bo wolnego czasu, to on raczej nie miewa , pracuś mój kochany, o czym to ja mówiłam..... ach tak "wolnej chwili" popełnił kolejne projekty naszego wnętrza, a dokładnie schodów i balustrady. Muszę dodać, że samą konstrukcję schodów będziemy mieli inną - taką schodkową. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Projekt/projekt_schodow/projekt_schodow1.jpg A tu chodziło tylko o wybranie balustrad, a w programie, w którym był robiony projekt nie było "naszych schodów". Tu z dwóch stron takie same balustrady http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Projekt/projekt_schodow/balustrada21.png A tu z jednej balustrada, z drugiej szklana ściana. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Projekt/projekt_schodow/szklo21.png Zwyciężyła koncepcja podwójnej balustrady. Ostatnio wymierzaliśmy po raz kolejny schody i zdecydowaliśmy się na głębsze stopnie. Będą miały 26cm głębokości w świetle. Musi wystarczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 06.01.2010 14:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Potem mieliśmy spotkanie z Panem, który będzie robił u nas posadzki. Ustaliśmy poziomy i grubości posadzek: * w domu na podłogówce 6-7cm * w domu bez podłogówki 4-5cm * w garażu 8cm.Pan posadzkarz powiedział, że nasz domek obrobi w 2 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 06.01.2010 15:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Byłam pewna, że układanie folii i styropianu będzie "prawie, że przyjemnością". W końcu nie może być ciężka praca, za którą posadzkarze doliczają 1 zł od metra Hehehe i znowu się przeliczyłam. Darek się śmiał, że oni za "złotówkę" to chyba rzucają styropianami jak karciarze rozdają karty No nic, żeby było zrobione to porządnie musi byc zrobione dokładnie i musi to być pracochłonne. A ja naiwna sądziłam, że zrobimy całą chatę w przerwie międzyświątecznej Do tej pory zdołalismy zrobić: * 2 łazienki do góry - jedyne pomieszczenia do góry z podłogówką * łazienkę na dole * kotłownię * kuchnię i jadanię. Jeszcze ostatnio podczas rozmowy z Panem Aleksandrem z Oknoplastu dowiedzieliśmy się, że najlepiej by było gdyby szyna suwanki opierała sie o podłogę, jeżeli nie będzie się opierała, to trzeba będzie coś pod szynę podłozyć. No cóż my liczyliśmy, że musi tam być przerwa, w razie jakiegoś rozszerzania podczas nagrzewania np. od słońca. Tym samym okazało się, że musimy dołożyć jakieś 1-1,5 cm styropianu. No nic, lepiej późno niż.... później Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 06.01.2010 15:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 A wczoraj 05.01.2010 o godz. 8.00 na działce zgłosili się Panowie, którzy będą robili nam przyłącze gazowe w ulicy i robili wizję lokalną. Ach jak się cieszę, że coś dalej się dzieje. Może gazownia będzie słowna i będziemy mieli gaz do końca maja. Zobaczymy. Na razie czekamy na bardziej przychylną pogodę i dalej będziemy bawić się styropianem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 13.01.2010 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Udało mi się wrzucić obiecane zdjęcia do poprzednich postów. A przeglądając zdjęcia przypomniało mi się, że międzyczasie na początku grudnia, ocieplaliśmy jeszcze fundamenty od strony ogrodowej, tam gdzie mamy elewację całą w oknach. Do trzech razy sztuka - Okno przesuwne za trzecim razem dojechało do nas zadowalające. To wszystko nieważne - liczy się ostateczny rezultat. Także w końcu mogliśmy przyklejać styropian i piankować. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_ocieplenie_okna.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_ocieplenie_okna1.jpg A tydzień później zasypaliśmy ostatecznie nasz domek kolejnymi ciężarówkami piachu. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_19_zasypany_domek1.jpg Nie ma góry gruzu przed domem... http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_19_zasypany_domek.jpg I z tyłu domku. Mamy nawet mini tarasik Można swobodnie wychodzić na ogród przez okno balkonowe. http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_19_zasypany_domek2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 13.01.2010 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Zanim zabraliśmy się za przygotowanie podłóg do posadzek przetestowaliśmy naszą instalację odkurzacza centralnego.Pozatykalismy wszystkie końcówki odkurzacza, a mamy ich chyba 8.http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_testowanie_odkurzacza.jpgPodłączyliśmy nasz odkurzacz domowy.Wypożyczyliśmy wakumetr z Comfort System i testowaliśmy czy nie spada za bardzo ciśnienie. Wakumetr ma prawo pokazywać 5% spadek ciśnienia. Na szczęście wszystko było w porządku.Warto zrobić takie próby tym bardziej, że za wypożyczenie sprzętu płaci się tylko 15zł.http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_05_testowanie_odkurzacza1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 13.01.2010 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 A teraz czas na zimę w ogrodzie http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_19_zima_w_ogrodzie.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_19_zima_w_ogrodzie1.jpg http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/12_19_zima_w_ogrodzie2.jpg I wydmy przy domu http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/2010_01_09_wydmy_przed_domem.jpg Nasz tarasik...zasypany http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Zima2009_2010/2010_01_09_wydmy_przed_domem1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.