Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Guzmania Budowania


Recommended Posts

Międzyczasie pomalowałam pokój gościnny - już na gotowo!!!

 

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_10_17_pomalowany_goscinny.png

 

W kolejny dwa weekendy, w czasie gdy nie układaliśmy płytek, pomalowałam pokój Mateusza i garderobę.

Następnym pomieszczeniem za który zamierzam się zabrać jest nasza garderoba i sypilania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 495
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I minął kolejny miesiąc.

22.10.2010 porzegnaliśmy się z Panami brukarzami.

Ostatniego dnia robili opaskę i zamulali kostkę.

 

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_10_22_zamulony_pozbruk_FP.jpg

 

 

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_10_22_zamulony_pozbruk.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zanim zabraliśmy się za płytki w łazience... trzeba było ....

 

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_10_31_1_kabel.jpg

 

Rozpączkować kabelki pod lampki, z 1 zrobić 3.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_10_31_3_kabelki.jpg

 

Przedłużyć wyjścia wody ze ściany - mieliśmy trochę krzywe ściany i Panowie tynkarze wyrównywali ściany nakładając sporo tynku. Musieliśmy założyć 3-cm przedłużki.

 

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_10_31_przedłuzki_w_scianie.jpg

 

Półeczki obłożone płytami kartonowogipsowymi.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_10_31_połki_kg.jpg

 

A później trzeba było wymalować folią w płynie prysznic.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_10_31_pomalowany_prysznic1.jpg

 

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_10_31_pomalowany_prysznic.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Oj trochę czasu minęło...

Było tyyyyle pracy, że nawet nie wiem kiedy. ;)

 

Cofnijmy się w czasie.

Jest początek listopada. Robimy łazienkę.

Zabudowywanie geberitu

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_03_geberit_w_trakcie_zabudowania.jpg

Musieliśmy zdecydować się już ostatecznie na wysokości np . półki od zabudowy geberitu.

 

A tu już zabudowany gebericik

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_03_geberit_zabudowany.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy już wspominałam, że podczas wykuwania dziury na półkę w prysznicu dokonaliśmy odkrycia.... rury kanalizacyjnej, w związku z tym, mamy 2 półeczki, a nie jedną. ;)

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_03_polki.jpg

 

Proszę zwrócić uwagę na listewki ze stali nierdzewnej, szczotkowanej. Zrobiebie tych bajerów kosztowało nas duuużo pracy, czasu, nerwów.

Ale muszę przyznać, że efekt jest niezły, szczególnie na żywo.

 

Mozaika na zabudowanym gebericie

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_07_mozaika_geberit.jpg

 

Mozaika w prysznicu.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_07_mozaika_prysznic.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doczekaliśmy się OCZYSZCZALNI

:wave:

 

 

Zbiornik

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_08_zbiornik.jpg

 

Dziura na zbiornik

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_08_dziura_na_zbiornik.jpg

 

Zbiornik w dziurze

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_08_zbiornik_w_dziurze.jpg

 

Rura na koniec działki, oczywiście ze spadkiem, tam jest przepompownia i 3 skrzynie w żwirze, w których się oczyszcza, to co ma się oczyszczać.

Jest to najnowsza oczyszczalnia ze skrzynkami rozsączającymi (z możliwością kontroli złoża) firmy Haba.

 

Montaż miał trwać 2 dni, trwał 3. Panom zepsuła się kopareczka. Na działce sajgon. Ale to wszystko nieważne....

Mamy oczyszczalnię!!!!

:wave::wave::wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W połowie listopada "prawie" skończylismy układać płytki na ścianach w łazience.

Oto efekt.

Z racji tego, że łazienka jest malutka ciężko zrobić zdjęcie całej ściany.

 

Tu będzie lustro.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_14_lustro.jpg

 

Ściana po lewej, gdzie jest geberit i okno.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_14_geberit.jpg

 

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_14_okno.jpg

 

I ściana po prawej, prysznicowa.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_14_prysznic_dol_scinany.jpg

 

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_14_prysznic_gora_scinany.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następnie trzeba było wziąć się za płytki podłogowe w korytarzu, zwanym wejściem i w łazience.

W tych pomieszczeniach mamy płytki ciemnoszare.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_19_korytarz_w_trakcie_plytkownia.jpg

 

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_19_korytarz_w_plytkach.jpg

 

Tu ułożone płytki w łazience, w prysznicu, ze spadkiem. Zdjęcie odpływu liniowego.

Niezła gimnastyka tu była. Łazienka malutka, miejsca gdzie można stać- siedzieć jeszcze mniej, z racji układania innych płytek, a tu wszytsko musi mieć swoje spadki, żeby woda spływała do odpływu, od każdej ściany...

Ale warto było się namęczyć, żeby teraz czuć satysfakcję i nie denerwować się przy każdym myciu, że gdzieś stoi woda.:D

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_19_lazienka_odplyw_liniowy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek zmniejszył ostatni otwór drzwiowy. Udało nam się zamówić drzwi, będą między domem a garażem, które będą wyglądały tak jak wewnętrzne i będą ciepłe jak zewnętrzne.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_23_zmniejszanie_otworu_garaz.jpg

Edytowane przez Guzmanka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas się kurczył. Czuliśmy, że nie damy rady zrobić wszystkiego do Sylwestra. Napięcie rosło....

Z pomocą przyszedł nam brat Darka Tomasz, który pomagał nam w wielu pracach na budowie.

 

Zawieszenie kibelka

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_24_zakladanie_kibelka.jpg

 

Pierwsze słukanie....

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_24_pierwsze_spłukanie.jpg

 

Ale fajnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy łazienka była najporządniejszym miejscem na budowie. i najważniejsze, że w końcu się jej doczekaliśmy.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_28_toaleta.jpg

 

A dlaczego najporządniejszym - bo gdzie indziej wygladało tak.....

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_28_salon_balagan.jpg

 

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_11_28_salon_balagan1.jpg

 

Czy był wtedy koniec listopada?

Czy za miesiąc ma tu być blisko 50 osób?

TAAK!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas leciał.

Baliśmy się, że nie będzie drzwi wewnętrznych, baliśmy się, że nie będzie schodów.....

A co nas czekało?

Dostaliśmy informację, że drzwi mają być na czas!

Super.

No to musimy przygotować podłogi.

Na dole płytki już były wszędzie oprócz kotłowni-naszej teraźniejszej kuchni, no i wiadomo garażu, ale to sobie już dawno odpuściliśmy, podobnie jak drewno w sypialni i na korytarzu, tam postanowiliśmy położyć panele. U chłopców postanowiliśmy zrobić wykładziny, a w pokoju gościnnym i wolnym - panele.

Hmmm, a może w sypialni przytulniej byłoby również z wykładziną? Tak. Robimy wykładzinę.

 

Musimy zafugować cały dół, pomalować resztę, cały dół i coś na górze jeszcze nam zostało.

Zabudowa w salonie - odpada

Zabudowa między kuchnia a kotłownią - odpada :(

Płytki ścienne w kotłowni - odpadają:cry:

 

Drzwi będą, a schody?

Przecież bez schodów się nie wprowadzimy i jak tu robić przyjęcie z drabiną?:confused::confused::confused:

Muszą być!!!

Dzwoniliśmy do, drugiej już, firmy schodowej. Pierwsza nas zrobiła w bambuko. Druga firma, która obiecywała mostek na koniec października... nie odbióra telefonów :(

A jak zadzwoniłam z innego numeru, Pan przepraszał i obiecał kolejny termin..... Niestety termin dawno minął i znowu cisza. Telefonów nie odbiera, na maile nie odpisuje. W firmie pracownicy mówią, że szefa akurat nie ma, ale przekażą informację. Jechać nie mamy czasu, a z resztą po co, żeby znowu nam jakąś bajkę puścił.... :bash:

Już raz to przerabialiśmy.

 

Ja mam zawsze wiarę w ludzi.... chociaż dostałam już po uszach ... Darek stwierdził, że na schody w grudniu nie mamy co liczyć i poprosił o pomoc brata i tatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie będzie mostka na czas, czas zamurować dziury w posadzce w dwóch pokojach. Jak bez tego wziąć się za podłogi...

Tak Darek powiedział i zamurował.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_12_04_betonowanie_przy_mostku0.jpg

 

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_12_04_betonowanie_przy_mostku.jpg

 

Zrobimy swój własny mostek, a co!

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/2010_Jesien/2010_12_05_mostek_na_betonie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...