Maskowanie rury gazowej - jak?

[artus1]

W kuchni na srodku sciany mam rure gazowa (w pionie pod sufit i pozniej przez pol kuchni pod sufitem) ktora chcialbym w jakis sposob zamaskowac (jak wiadomo, maskownica musi byc demontowalna i nie powinna byc szczelna (czyli obudowa z KG raczej odpada)). Macie jakies pomysly co z tym mozna zrobic?

[JoShi]

Masz zablokowaną funkcję szukaj?

 

http://forum.muratordom.pl/maskowanie-rury-gazowej,t105742.htm?highlight=maskowanie%20rury

[emqwadrat]

Masz zablokowaną funkcję szukaj?

 

http://forum.muratordom.pl/maskowanie-rury-gazowej,t105742.htm?highlight=maskowanie%20rury

 

Co się czepiasz..może ma....

 

Zabuduj KG i tyle...tylko zrób kratkę na wszelki wypadek...

[JoShi]

Nie czepiam się tylko grzecznie pytam.

[artus1]

Dziala mi wyszukiwanie, jednak rozwiazanie z KG nie uwazam za najlepsze. Dlaczego? Obuduje rure KG, pociagne to gladzia, pomaluje... za pol roku przyjdzie jakis cwaniak z gazowni i stwierdzi ze nie moze sprawdzic szczelnosci przez kratke wentylacyjna i zazada demontazu calosci - co wtedy? Obudowywanie na nowo, gladz i malowanie?

Moj pomysl to zabudowa z perforowanej (otworki okragle/kwadratowe) blachy nierdzewnej mocowana na scianie na wieszakach - w ten sposob mialbym swobodna cyrkulacje powietrza, szczelnosc od biedy mozna sprawdzic bez demontazu (ktory i tak bylby bezproblemowy). Niestety nigdzie nie udalo mi sie znalezc (slask/malopolska) takiej blachy...

[Annja]

Wg mojej wiedzy rura gazowa może się rozszczelnić tylko na złączach, a nie na całej długości, więc myślę, że gdyby w tych właśnie miejscach były otwory rewizyjne to żaden cwaniak z gazowni nie będzie się czepiał. My mamy rurę zabudowaną KG, z tym, że moja rura biegnie kulturalnie pod sufitem i wzdłuż ściany w kącie wiatrołapu, a potem wchodzi do kuchni nad podłogą za szafką, na której jest zamontowana płyta. Zasadnicze pytanie brzmi - jaki magik rypnął ci rurę gazową centralnie na ścianie w kuchni i dlaczego zgodziłaś się na coś takiego?

[Gość Henku_wawa]

W kuchni na srodku sciany mam rure gazowa (w pionie pod sufit i pozniej przez pol kuchni pod sufitem) ktora chcialbym w jakis sposob zamaskowac (jak wiadomo, maskownica musi byc demontowalna i nie powinna byc szczelna (czyli obudowa z KG raczej odpada)). Macie jakies pomysly co z tym mozna zrobic?

ja rozważam (jeszcze nie zdecydowałem) zakrycie gazrurki bambusem (gazrurka w bambusie).

[Justynka]

Dziala mi wyszukiwanie, jednak rozwiazanie z KG nie uwazam za najlepsze. Dlaczego? Obuduje rure KG, pociagne to gladzia, pomaluje... za pol roku przyjdzie jakis cwaniak z gazowni i stwierdzi ze nie moze sprawdzic szczelnosci przez kratke wentylacyjna i zazada demontazu calosci - co wtedy? Obudowywanie na nowo, gladz i malowanie?

Moj pomysl to zabudowa z perforowanej (otworki okragle/kwadratowe) blachy nierdzewnej mocowana na scianie na wieszakach - w ten sposob mialbym swobodna cyrkulacje powietrza, szczelnosc od biedy mozna sprawdzic bez demontazu (ktory i tak bylby bezproblemowy). Niestety nigdzie nie udalo mi sie znalezc (slask/malopolska) takiej blachy...

 

Spróbuj w Castoramie- z tydzień tmu takową blachę oglądałam - otworki kwadratowe, cena ok. 90zł, ale nie pamiętam wymiarów

[artus1]

> jaki magik rypnął ci rurę gazową centralnie na ścianie w kuchni i

> dlaczego zgodziłaś się na coś takiego

Wielka plyta, lata 80te... Rura gazowa na srodku sciany, krzywe i wystajace rury z CO, krzywe sciany, krzywe podlogi, pekajace sciany, instalacja elektryczna zrobiona szeregowo... Dlaczego sie zgodzilem? Nie kazdy ma furmanke pieniedzy...

 

Widze ze bede musial rozjerzec sie za "kandydatami" do maskowania otworow rewizyjnych :]