Guzmanka 17.03.2009 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Cześc Guzmaniuś.Przychodze do Ciebie w sprawie okien dachowych Powiedz mi jak to jest z nimi.Czy to jest prawda że nie powinno sie ich wstawiac gdy dom jest jeszcze nieogrzewany?Stoi sobie np.z rok czasu? I jak to jest jeśli chodzi o materiał - są plastikowe czyli do łazienki,pralni.A do pokoju wstawia sie tylko drewniane okna dachowe czy te plastiki też?Wiesz coś na ten temat? Jeżeli chodzi o okna dachowe, plastikowe, to my np. zastanawiamy się czy wszędzie sobie nie zrobic plastikowych. Najprawdopodobniej zrobimy. U nas to wynika z tego, że w aktualnym mieszkaniu zrobiła nam się pleśń, czy grzyb na ramach okien dachowych- dodam tylko, że mieszkanie ma 2,5 roku. Z resztą w wielu domach jest taki problem. A co do osadzania okien dachowych w nieogrzewanym domu - nic Tobie nie powiem, bo niestety nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 17.03.2009 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Byłoby fajnie a to ze względu na to że chcielibyśmy zrobic od razu cały dach.A tak później znów załatwiaj dekarza Możliwe że informacja dotyczyła okien drewnianych lakierowanych-musze jeszcze raz prześliedzic tą wypowiedź. Na kiedy zaplanowaliście rozpoczęcie budowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 17.03.2009 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Byłoby fajnie a to ze względu na to że chcielibyśmy zrobic od razu cały dach.A tak później znów załatwiaj dekarza Możliwe że informacja dotyczyła okien drewnianych lakierowanych-musze jeszcze raz prześliedzic tą wypowiedź. Na kiedy zaplanowaliście rozpoczęcie budowy? Najprawdopodobniej dowiemy się dokładnie w czwartek. Ale chyba na początku kwietnia. Tak bym już chciała.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 18.03.2009 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Tak bym już chciała.... Ja też Mój murarz konczy prace u kogos i wtedy do nas . Człowiek cieszy się jak dziecko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 18.03.2009 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 19.03.2009 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Własnie wyczytałam o Twoich planach dotyczących żywopłotu. W kwestii ałyczy. Tyllko tyle jak chcesz prowadzic nierówną walke z zywopłotem to polecam jak nie to dobrze przemyśl sprawę. Ałycza ma bowiem wadę lub jak wolisz zalete rośnie jak zwariowana. Kwitnie jak głupia a śliweczkami usłana jest cała ziemia, osy latają chmarami. Ałycza stopniowo zarasta cały ogród i nie pozostaje nic innego jak piła spalinowa. Wiem cos na ten temat bo kiedyś (odebrany przez komune) ogród był obrosnięty ałyczą a moj ojciec toczył z nim nierówna walkę. Teraz mam na ogrodzie jedna wielka ałycze - hmm zajmuje jakieś 30 m kw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 19.03.2009 14:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Własnie wyczytałam o Twoich planach dotyczących żywopłotu. W kwestii ałyczy. Tyllko tyle jak chcesz prowadzic nierówną walke z zywopłotem to polecam jak nie to dobrze przemyśl sprawę. Ałycza ma bowiem wadę lub jak wolisz zalete rośnie jak zwariowana. Kwitnie jak głupia a śliweczkami usłana jest cała ziemia, osy latają chmarami. Ałycza stopniowo zarasta cały ogród i nie pozostaje nic innego jak piła spalinowa. Wiem cos na ten temat bo kiedyś (odebrany przez komune) ogród był obrosnięty ałyczą a moj ojciec toczył z nim nierówna walkę. Teraz mam na ogrodzie jedna wielka ałycze - hmm zajmuje jakieś 30 m kw. O dziękuje za rady. Na pewno nie chciałabym os. Moje dzieci boja się os. Myślałam o tej ałyczy nie na ogródku, tylko przy drugiej stronie drogi. To co radzisz tam posadzić? Za drogą jest ogromniaste pole.... chciałabym uniknąć wiatrów z pola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zibi5 19.03.2009 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Ja owszem pracuję oprócz budowy a żonka nie pracuje ale za to pomaga mi przy budowie i opiekuje się naszą córeczką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 19.03.2009 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Jezeli nie chcesz oklepanych tui tudziez świerków to stary dobry liguster, bzy lilaki lub prowadzone odpowiednio buki. Osobiscie polecam jednak żywopłot złozony z róznych gatunków krzewów i drzewek. Jest nawet fajny watek o takich zywopłotach na Forum. Niestety nie pamietam jak był zatytułówany. Ale jest troche poglądowych fotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 19.03.2009 15:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Ja owszem pracuję oprócz budowy a żonka nie pracuje ale za to pomaga mi przy budowie i opiekuje się naszą córeczką Tym bardziej podziwiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 19.03.2009 15:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Jezeli nie chcesz oklepanych tui tudziez świerków to stary dobry liguster, bzy lilaki lub prowadzone odpowiednio buki. Osobiscie polecam jednak żywopłot złozony z róznych gatunków krzewów i drzewek. Jest nawet fajny watek o takich zywopłotach na Forum. Niestety nie pamietam jak był zatytułówany. Ale jest troche poglądowych fotek. Dzięki... spróbuje poszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 19.03.2009 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 dzień dobry Ja tez będę miała pole za płotem...dopóki właściciel działek nie sprzeda ich. W obecnej sytuacji razej szybko to nie nastąpi no i muszę pomyśleć o jakimś żywopłocie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beata i Rafał 20.03.2009 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 też mam pole za płotem i nie tyle wiatry mnie przerażają co uprawy i opryski. Na szczęście zazwyczaj wieje od zachodu więc może to do nas nie doleci tylko pójdzie z wiatrem. Jak byłyby potrzebne namiary na okoliczne hurtownie z materiałami to służę pomocą. W okolicy jest ich kilka i można negocjowac ceny i to dość korzystnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piątka 21.03.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 cześć Guzmanko jak żyjecie? my tez czekamy na kanalizę ulicy już parę lat.. w planie gminy za rok powinna być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 21.03.2009 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 też mam pole za płotem i nie tyle wiatry mnie przerażają co uprawy i opryski. Na szczęście zazwyczaj wieje od zachodu więc może to do nas nie doleci tylko pójdzie z wiatrem. Jak byłyby potrzebne namiary na okoliczne hurtownie z materiałami to służę pomocą. W okolicy jest ich kilka i można negocjowac ceny i to dość korzystnie! Kurcze, o opryskach nie pomyślałam. Te główne pola mamy od wschodu. Hmmm, trzeba będzie się czymś zakryć... Jeżeli chodzi o namiary to my zawsze chętnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 21.03.2009 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 cześć Guzmanko jak żyjecie? my tez czekamy na kanalizę ulicy już parę lat.. w planie gminy za rok powinna być Piątko - jak żyjemy? Hehe bardzo, bardzo szybko. Dużo się dzieje. Co do kanalizy, to u nas też ma być w ulicy "niedługo", ale gmina nie ma pieniędzy. Poza tym, z tego co wiem, plany kanalizacji kończą się przed naszą działką, czyli tak szybko się jej nie doczekamy. My zdecydowaliśmy się na oczyszczalnię. Mam nadzieję, że Wy swoją (kanalizę) będziecie mieli szybko, bo wywożenie szamba... to ani tanie, ani miłe Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 22.03.2009 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Cześć Guzmanko.... według danej obietnicy...jestem i piszę 1. Magnolia "Susan" http://images46.fotosik.pl/87/2e90b3b5c0768e6b.jpg Przepięknie kwitnący zwarty krzew, początkowo stożkowaty a w starszym wieku zaokrąglony. Osiąga wysokość 2,5m Liście ciemnozielone. Kwiaty dzwonkowate, u podstawy ciemno amarantowe (purpurowe) jaśniejsze przy końcach, przyjemnie pachnące. Kwitnie długo i obficie w kwietniu i maju, jeszcze przed i w trakcie rozwoju liści. Powtarza kwitnienie w lecie, jednak nie tak obficie jak na wiosnę. Wymaga stanowiska osłoniętego i słonecznego oraz w miarę żyznych i przepuszczalnych gleb. Jest to niezwykle cenna odmiana do przydomowych ogrodów. 2. Deutzia "Rosea Plena" - Żylistek http://images40.fotosik.pl/83/d5bf9472945891c7.jpg Krzew o pędach sztywno wyprostowanych, dorastający d o2m wysokości. Liście ciemnozielone, szorstkie. Kwiaty jasno różowe, pełne, zebrane w wiechowate, efektowne kwiatostany. Okres kwitnienia przypada na czerwiec i lipiec. Preferuje wilgotne, próchniczne gleby, wrażliwy na suszę. Jest to jedna z najładniejszych odmian deutzii. 3. Tulipanowiec amerykański http://images49.fotosik.pl/87/b4ab38fa53b2bec5.jpg Duże drzewo dorastające do 20m z szeroką piramidalną koroną. Liście czteroklapowe o oryginalnym kształcie, w jesieni złocistożółte lub pomarańczowe. Kwiaty pojawiają się w maju i czerwcu, żółtozielone z pomarańczowymi plamami, przypominają tulipany. Młode drzewa w surowe zimy mogą przemarzać, starsze nie są wrażliwe na mróz. Jak jeszcze coś kupię....to napiszę.... na kolejne zakupy wybieram się we wtorek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 22.03.2009 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Piękne rośliny ... Ile zapłaciłaś za tę magnolię? I gdzie je kupujesz Glamurko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 23.03.2009 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Piękne rośliny ... Ile zapłaciłaś za tę magnolię? I gdzie je kupujesz Glamurko? Magnolię kupiłam na allegro. 55 zł za 70 cm kwiatka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 23.03.2009 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Jak na razie, nie odważyłam się kupować kwiatków na allegro. Twoje ładnie wygladają. Czytałam kiedyś, że magnolie nie lubia przesadzania, więc chyba zaczekam z kupnem tych drzewek, chociaż strasznie mi się podobają i bardzo chciałabym już je mieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.