mayland 14.11.2008 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Nie każdy na piwnicę, ziemiankę czy odpowiednio schłodzoną spiżarkę by przechować zimą warzywa. Nie lubię biegać do sklepu po 2 marchewki czy pietruszkę. Teraz, inna sprawa, ze tego sklepu nie mam w pobliżu Można kupić worek marchewki na giełdzie rolnej czy targu i.... no własnie co dalej? Położona sama sobie zwiędnie nawet w chłodnym garażu, po kilku tygodniach. Moja babcia miała na to sposób. W wiadro wsypywała żółty piasek i w nim zasypywała taką marchew. Trzymała to w piwnicy. W ostre zimy temperatury spadały nawet tam poniżej zera bo to była taka bardziej ziemianka niz piwnica, osobne pomieszczenie poza domem. Warzywa świetnie się przechowywały. Dzisiaj kupiłam worek marchewki, trochę pietruszki, selera i pora. Zamierzam to w taki własnie sposób przechować, zasypując piaskiem w wiadrach (po tynku zresztą z elewacji ) Postawię to w garażu (nieogrzewany ale dobrze ocieplony). Mam nadzieję, że przechowam kilka miesięcy te warzywa. Jakie macie sposoby na przechowywanie warzyw zimą? Oczywiście mrożenie czy wekowanie to inna sprawa. A owoce? Przechowujemy je w domku letniskowym w skrzynkach a w większe mrozy nakrywam je kocami czy innymi starymi narzutami, tak by nie zmarzły. Mamy sad więc zawsze jest kilka skrzynek jabłek do przechowania. niestety gniją i co jakiś czas musze je przebierać i wyrzucać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.11.2008 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Twoja babcia miała bardzo dobry sposób - my też przechowujemy tak warzywa, tylko nie w wiaderkach, a po prostu na podłodze piwnicy, przesypane piaskiem. Można przygotować skrzynię jakąś większą i tam układać warzywa warstwami, przesypując je piaskiem. Na owoce też masz bardzo dobry sposób - lepsza jest jedynie przechowalnia/chłodnia z kontrolowaną temperaturą i wilgotnością powietrza. Podgniwać będą, bo każde mechaniczne uszkodzenie owocu, także to, którego początkowo w ogóle nie widać, jest powodem takiej sytuacji. Trzeba więc co jakis czas po prostu owoce przeglądać i gnijące usuwać. No i cóż tu dużo gadać - nic lepszego raczej się nie wymyśli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 14.11.2008 18:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 WIedziałam, ze na Ciebie mogę liczyć w tym temacie Buziaki ogromne! Nie sądziłam, że bedę przechowywać zapasy warzyw ale to jedyne rozsądne wyjście w mojej sytuacji. Najbliższy sklep mam 2km od siebie a warzywa w nim to szkoda gadać - padlina. A tak będę miała zawsze pod ręką co potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 14.11.2008 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 WIedziałam, ze na Ciebie mogę liczyć w tym temacie Buziaki ogromne! Nie sądziłam, że bedę przechowywać zapasy warzyw ale to jedyne rozsądne wyjście w mojej sytuacji. Najbliższy sklep mam 2km od siebie a warzywa w nim to szkoda gadać - padlina. A tak będę miała zawsze pod ręką co potrzebne Ja jak pytamłam u mnie o warzywa to pani mi powiedziała ze nie prowadzi bo wszyscy mają ogródki Radze sobie tak jak wy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.11.2008 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 WIedziałam, ze na Ciebie mogę liczyć w tym temacie Buziaki ogromne! Nie ma za co. Nie sądziłam, że bedę przechowywać zapasy warzyw ale to jedyne rozsądne wyjście w mojej sytuacji. Najbliższy sklep mam 2km od siebie a warzywa w nim to szkoda gadać - padlina. A tak będę miała zawsze pod ręką co potrzebne No i witaj w naszym klubie - zaczynasz poznawać realia życia na wsi. Zaznaczam - na wsi (wnioskując z odległości sklepu), nie pod miastem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 15.11.2008 10:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Zdecydowanie na wsi Wczoraj wieczorem mieliśmy takie zapachy od kogoś z przepełniajacego sie szamba ze szkoda gadać Ale to też "urok" wsi A dzisiaj przycięłam tuje i z tego co obcięłam zrobiłam kopczyki na różach, zeby przezimowały spokojnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 17.11.2008 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Iiii, pod miastem nie lepiej. Też beznadziejne warzywa w sklepie. W mieście (wojewódzkim) niewiele lepiej - niemyta marchew w kilku sklepach na krzyż (na rynek nie mam szans jechać, bo jestem w pracy). A te myte warzywa podejrzanie nie odrastają, więc nie wiem w czym są myte.U nas piwnica okazała się za ciepła, chociaż jej nie grzejemy. Mąż przebąkuje, że trzeba będzie założyć klimę w jednym pomieszczeniu, przeznaczonym na spiżarnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.11.2008 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Jeżeli zakładać już klimę, to taką, żeby i temperaturę i wilgotność kontrolowała. Chociaż ja nie radziłabym. Klima droga rzecz - kiedy koszt przechowywania tych marchewek "zwróci" koszt założenia i eksploatacji klimy? Moim zdaniem, zdecydowanie byłby to przerost formy nad treścią, do tego kosztowny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 19.11.2008 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 No, ale tu nie tylko o marchewki chodzi, my używamy owoców i warzyw w ilościach niemal przemysłowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 19.11.2008 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 Kofi a może trzeba zastosowac sposób Deopesi w Twojej piwnicy, tylko trzeba pamietac o tym aby piasek był wilgotny. Mam warzywa ( z własnej produkcji) w piwnicy a owoce w spiżarni. W skrzynkach z piaskiem marchew i pietruszka. Seler, buraczki i ziemniaki moga byc w workach. Najlepsze takie z czegos co nazywam sztuczną juta. Tj. z takiego plastikowego materiału. Warto wtedy jeszcze opatulic jakimś kartonem aby zbytnio nie przeschły. Por mozna z powodzeniem trzymac w wiaderku z piaskiem na dworze.Owoce mozna poukładac do skrzynek np z sianem lub po prostu poprzekładac warstwy gazeta typu Wyborcza. Tak jak pisała Depesia trzeba jednak do owoców zaglądać. najlepiej przechowuja sie gruszki i jabłka. Cebula najlepiej w przewienych workach jutowych lub z takiej siateczki. Czosnek w warkoczu (obowiazkowo) - tu na dłuzsze przechowywanie spizarnia na krótesze kuchnia.Czosnek zresztą znosi i temperaturę pokojową. Tak samo nanizane na sznurek mam ostre papryki - stanowia ozdobe kuchni a z czasem wyschną. PS. W zeszłym roku wszystkie warzywa były w garażu ale tam trzeba było je częściej podlewać bo piasek przesychał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andriu 21.11.2008 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 a ja słyszałem że do przechowywania warzyw takich jak marchewka i pietruszka można użyć starej lodówki, pozbawionej agregatu i tych wszystkich cieczy odwraca się taką na plecy i zasypuje warzywami. następnie należy zamknąć drzwi podobno sie super trzymaja i tak nie wysychają, sam jeszcze tego nie sprawdziłem ale tak przechowyje mój znajomy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafallogi 26.10.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2009 ups.... dopiero teraz zorientowałem się, że to stary temat, ale mam nadzieję, że nie przechowywałeś warzyw w zamkniętym naczyniu czyt. lodówce.Warzywa nie mogą być szczelnie zamknięte, ze względu na toksyny które uwalniają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.10.2009 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 ups.... dopiero teraz zorientowałem się, że to stary temat, ale mam nadzieję, że nie przechowywałeś warzyw w zamkniętym naczyniu czyt. lodówce. Warzywa nie mogą być szczelnie zamknięte, ze względu na toksyny które uwalniają. A możesz rozwinąć temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.