Podatek od sprzedaży mieszkania - pilnie ...proszę...

[pi0tr]

witam

wiem że były podobne wątki ale chciałbym wyjaśnić mój przypadek:

kupiłem mieszkanie - akt. notarialny 03.2003. za kwotę A - wspólnota majątkowa.

Mieszkanie to chciałbym sprzedać jeszcze w tym roku 2008 (zdecydowany klient) za kwotę B.

Mam rozpoczętą budowę (pozwolenie na budowę na moją żonę - działkę i fundamenty domu w budowie otrzymała aktem darowizny od teścia)

Oczywiście kwotę B otrzymaną za mieszkanie planuję zainwestować w budowę domu (wykończenie bo już mam stan surowy otwarty)

 

Czy muszę i ewentualnie w jakiej wysokości odprowadzić podatek dochodowy. Czy też jeśli kwotę za sprzedaż mieszkania w całości przeznaczę na cele budowlane to nic nie zapłacę a jeśli nie wykorzystam wszystkiego to jaki procent jest podatku od różnicy.

 

i jeszcze jedno. Czy stałe zabudowy (meble kuchenne na wymiar, zabudowany sprzęt AGD i szafy wnękowe to są wydatki budowlane??

Sprawa bedzo pilna jutro o 12 widzę się z klientem i muszę odpowiedzieć czy sprzedaję w tym roku czy czekam do stycznia aby uniknąć opodatkowania (minie bowiem 5 lat kalendarzowych od nabycia mieszkania które sprzedaje)

 

pozdrawiam i liczę na fachową odpowiedź.

[civic9]

w 2009 sprzedaż faktycznie będzie zwolniona,

w 2008 płacisz 10% od kwoty B,

z czego możesz się zwolnić przeznaczając to w swoją budowę (liczą się wydatki po akcie sprzedaży tego mieszkania) oraz na kredyty i odsetki związane z tą budową w ciągu dwóch lat. trzeba pamiętać o odpowiednim oświadczeniu i deklaracji - szczegóły w Twoim US.

 

trzeba zwrócić uwagę, że przychód ze sprzedaży mieszkania macie wspólny, więc każdemu z Was przypada 50% dochodu z tej sprzedaży. nie wiem czy dobrze Cię rozumiem, ale chyba chodzi Ci o to, że działka i w związku z tym cała budowa jej majątkiem odrębnym żony, Ty nie masz żadnego prawa do tej budowy. jeśli tak no to tylko ona może ponosić wydatki, które można odliczyć. Ty nie masz jak - od swojej połowy będziesz musiał zapłacić, chyba że wymyślicie coś, żeby budowa była wspólna.

 

temat co można odliczyć, a w szczególności to co wymieniłeś jest problematyczna, bo nie jest to jasno określone i urzędnicy posługują się różnymi interpretacjami w tym celu.

[pi0tr]

dziękuję za odpowiedź.

Wyjście z sytuacji widzę tylko w akcie notarialnym poprzez który nabędę prawo do budowy i działki. Jeśli zrobię to dzień przed aktem sprzedaży nieruchomości powinno być ok.

 

Czy poniosę jakieś koszty z tym związane. Podatek od darowizny? taksa notarialna?...

 

pozdrawiam

[civic9]

no to załatwisz z notariuszem, opłat nie znam - na pewno taksa i wypisy,

darowizna (na szczęście aktualnie zwolniona z podatku, trzeba tylko pamiętać o deklaracji) albo rozszerzenie wspólności majątkowej (ale to chyba w tym przypadku nie wchodzi w grę, bo żona otrzymała to jako darowiznę).

 

nawet w sumie nie musisz koniecznie tego zrobić przed aktem sprzedaży, byle przed ponoszeniem wydatków, które byś chciał odliczyć. posiadaczem własnej nieruchomości w dowolny sposób (kupno, darowizna, etc.) możesz się stać po sprzedaży mieszkania, żeby móc odliczać wydatki.

 

no i druga opcja to zaczekanie z aktem sprzedaży do 1.01.2009, zostało ok. 45 dni można by zrobić jakąś przedwstępną umowę, nawet wydać mieszkanie, a sprzedaż w sensie prawnym (akt) zrobić dopiero w styczniu.

[pi0tr]

wiem ale klienci są konkretni i niechętni na jakieś kombinacje. w sumie ich rozumiem. Mają pieniądze, chcą kupić i mieszkać. Ja z kolei nie chciałbym zostać z ręką w nocniku. Bo kiedy będzie następny zdecydowany??

dlatego moje pytania.

dziękuję za odpowiedzi

pozdrawiam

pi0tr

[M GR]

Tak kwestią uzupełnienia. Jak byś otrzymał darowiznę, to nie musisz zgłaszać tego faktu do US. Zrobi to za Ciebie notariusz.

[lsaganow]

Witam serdecznie.

 

Mam bardzo podobne pytanie.

W 2007 roku kupiłem działkę o powierzchni 2500m2.Z tej działki wydzieliłem w 2008 roku działkę o powierchni 1000m2 którą zamierzam sprzedać.

Za uzyskane z tej sprzedaży fundusze mam zamiar dokończyć budowę domu.

Czy powinienem sprzedawać w tym roku czy czekać do 2009?Jaki podatek zapłacę w tym roku a jaki w 2009?

 

Będę wdzięczny za pomoc.

 

Leszek

[civic9]

dla nieruchomości nabytych w latach 2007-2008 bez względu na to czy sprzedasz w tym roku czy w następnym płacisz 19% od dochodu (czyli zysku). ze względu na to, że sprzedajesz tylko część to pewnie trzeba by to policzyć proporcjonalnie (ale o to lepiej zapytaj w US/na infolinii podatkowej). nie ma znaczenia na co przeznaczysz uzyskane ze sprzedaży pieniądze. jedyna szansa na jakieś zwolnienie to odczekanie 5 lat.

[remekb]

To ja mam podobne pytanie.

 

Kupiłem w tym roku działkę budowlaną. W przyszlym roku chcę rozpocząc budowę. Gdyby się okazało, że z jakiś przyczyn w 2009 lub 2010 będę chciał sprzedać tą budowę, będę musiał zapłacić podatek od roznicy pomiedzy ceną sprzedaży a zakupu działki?? Co z wydatkami poniesionymi na budowę ??

[civic9]

To ja mam podobne pytanie.

 

Kupiłem w tym roku działkę budowlaną. W przyszlym roku chcę rozpocząc budowę. Gdyby się okazało, że z jakiś przyczyn w 2009 lub 2010 będę chciał sprzedać tą budowę, będę musiał zapłacić podatek od roznicy pomiedzy ceną sprzedaży a zakupu działki??

 

tak (jeszcze można wliczyć koszty zakupu i sprzedaży typu akty notarialne, prowizje pośredników i inne wymagane opłaty).

 

Co z wydatkami poniesionymi na budowę ??

 

nic, no chyba, że tą budowę na tej działce będziesz sprzedawał to możesz wliczyć "udokumentowane nakłady, które zwiększyły wartość rzeczy i praw majątkowych, poczynione w czasie ich posiadania".

[remekb]

Dzieki za odpowiedź.

 

Gdzieś przeczytałem, że podatku nie muszę płacić, jesli oświadczę, że przeznaczę środki na inne cele mieszkaniowe lub np. spłatę kredytu hipotecznego.

 

Czy mogę spłacić hipotekę innego domu ?? Czy jest jakieś ograniczenie dotyczące tej hipoteki (tzn. umowa kredytowa nie starsza niz ... ) ??

[civic9]

Dzieki za odpowiedź.

 

Gdzieś przeczytałem, że podatku nie muszę płacić, jesli oświadczę, że przeznaczę środki na inne cele mieszkaniowe lub np. spłatę kredytu hipotecznego.

 

Czy mogę spłacić hipotekę innego domu ?? Czy jest jakieś ograniczenie dotyczące tej hipoteki (tzn. umowa kredytowa nie starsza niz ... ) ??

 

nic z tych rzeczy nie odliczysz, to są przepisy, które nie obowiązują od dwóch lat.

być może w przyszłym roku będą obowiązywać ponownie, ale i tak nie będą dotyczyć Ciebie, bo liczy się data nabycia nieruchomości.

[Newfie]

To i ja mam pytanie w takim temacie - sprzedałam właśnie mieszkanie, kupione 6 lat temu. Jestem zwolniona z podatku, ale czy muszę w związku z tym składać jakąś deklarację do US? Wiem że nabywca płacił PCC1 od razu u notariusza, ja mam w akcie notarialnym wpis o niepodleganiu, ale wolałabym mieć pewność że sobie US o jakims papierku nie przypomni po czasie

[cienki66]

To i ja mam pytanie w takim temacie - sprzedałam właśnie mieszkanie, kupione 6 lat temu. Jestem zwolniona z podatku, ale czy muszę w związku z tym składać jakąś deklarację do US? Wiem że nabywca płacił PCC1 od razu u notariusza, ja mam w akcie notarialnym wpis o niepodleganiu, ale wolałabym mieć pewność że sobie US o jakims papierku nie przypomni po czasie

 

Jeżeli kupiłaś mieszkanie w 2002 roku to nie płacisz podatku.

 

Pozdro

[Newfie]

To i ja mam pytanie w takim temacie - sprzedałam właśnie mieszkanie, kupione 6 lat temu. Jestem zwolniona z podatku, ale czy muszę w związku z tym składać jakąś deklarację do US? Wiem że nabywca płacił PCC1 od razu u notariusza, ja mam w akcie notarialnym wpis o niepodleganiu, ale wolałabym mieć pewność że sobie US o jakims papierku nie przypomni po czasie

 

Jeżeli kupiłaś mieszkanie w 2002 roku to nie płacisz podatku.

 

Pozdro

 

Wiem że nie płatę, ale czy nie składam jakiegoś druku do US? Przy niektórych zwolnionych z podatku czynnościach wymagane jest złożenie deklaracji.

[cienki66]

Nic nie składasz

[Newfie]

Suuper, uspokoiłeś mnie, wielkie dzięki

[cienki66]

Jestem właśnie na etapie sprzedawania swojego mieszkania, więc trochę się podatkami od sprzedaży zainteresowałem (również zawodowo w podatkach trochę robię ). Ja kupiłem mieszkanie w 2003 roku, tak więc muszę pieniążki ze sprzedazy wyadać na cele mieszkaniowe - ale z tym nie będzie problemu bo w przyszłym roku zaczynam budowę

 

Pozdro

[benik]

w listopadzie 2007 dokladnie 27 data z aktu notarialnego sprzedalem mieszkanie i w ciagu 14dni bodajze 12.grudnia 2007 zlozylem pisemko ze przeznaczam pieniazki ze sprzedazy na cele mieszkaniowe - potem dnia chyba 15grudnia 2007 data z aktu kupilem dzialke i sie budowalem i teraz najwazniejsze bo mnie nastaszyli i w jednym urzedzie mowia inne rzeczy , od kiedy liczy sie 2 lata od sprzedazy mieszkania czy od kupna dzialki poniewaz tamten termin juz minal i co mi grozi w zasadzie uzbieralem faktut na tyle za ile sprzedalem miszkanie , jaka kare mogdostac czy tylko za dni poza 27 listopada jesli ta data jest wazna czy 10% + odesetki ???? boze juz nie moge usiedziec chcialem jechac sie rozliczyc a teraz wyglada na to ze juzp o terminie prosze o odpowiedz - jak skladalem wnisek w us mowili mi ze czas liczy sie od kupna dzialki.....kurde ....pozdrawiam

[civic9]

w listopadzie 2007 dokladnie 27 data z aktu notarialnego sprzedalem mieszkanie i w ciagu 14dni bodajze 12.grudnia 2007 zlozylem pisemko ze przeznaczam pieniazki ze sprzedazy na cele mieszkaniowe - potem dnia chyba 15grudnia 2007 data z aktu kupilem dzialke i sie budowalem i teraz najwazniejsze bo mnie nastaszyli i w jednym urzedzie mowia inne rzeczy , od kiedy liczy sie 2 lata od sprzedazy mieszkania czy od kupna dzialki poniewaz tamten termin juz minal i co mi grozi w zasadzie uzbieralem faktut na tyle za ile sprzedalem miszkanie , jaka kare mogdostac czy tylko za dni poza 27 listopada jesli ta data jest wazna czy 10% + odesetki ???? boze juz nie moge usiedziec chcialem jechac sie rozliczyc a teraz wyglada na to ze juzp o terminie prosze o odpowiedz - jak skladalem wnisek w us mowili mi ze czas liczy sie od kupna dzialki.....kurde ....pozdrawiam

 

Ty się nie masz rozliczyć.

Jak będą chcieli to Cię wezwą.

2 lata się liczy od sprzedaży (w sensie daty aktu).