ekogroszek nie, lepiej gaz?

[Broda79]

A ja nie twierdze ze to niemożliwe, tylko, że masz zimno w domu. Poza tym nic mnie tonie mówi, bo nie wiem ile gaz teraz kosztuje. Ale musi być sporo, bo ja uzywam tylko kuchenki i na miesiąc płacę 40 zł (jest nas dwie osoby gazu używamy tylko dqwie godzxiny w ciągu dnia...

Tak w ogóel to Ci powiem, że mnie ogrzewanie kosztuje 250 zł miesięcznie, więc wasze gazy czy ekogroszki mogą mnie naskoczyc że tak powiem. Oczywiście palę węglem. Gdybym przeszedł na drzewo, to byłoby jeszcze mniej. Do tego nie zużywam ani grama prądu. I najlepsze gazory moje kochane - JA W PRZECIWIEŃSTWIE DO WAS NIE MARZNĘ... Raniutko mam 20 stopni w dzień 22. Przy takich temperaturach myślę, że koszty spadna mi jeszcze o 50 zł. Do tej pory przeginałem pałkę (poczatkujący uzytkownik CO własnego) osiągałem temperatury w domu około 28 stopniów... Dziękuję za uwagę.

[kubek2002]

A ja nie twierdze ze to niemożliwe, tylko, że masz zimno w domu. Poza tym nic mnie tonie mówi, bo nie wiem ile gaz teraz kosztuje. Ale musi być sporo, bo ja uzywam tylko kuchenki i na miesiąc płacę 40 zł (jest nas dwie osoby gazu używamy tylko dqwie godzxiny w ciągu dnia...

Tak w ogóel to Ci powiem, że mnie ogrzewanie kosztuje 250 zł miesięcznie, więc wasze gazy czy ekogroszki mogą mnie naskoczyc że tak powiem. Oczywiście palę węglem. Gdybym przeszedł na drzewo, to byłoby jeszcze mniej. Do tego nie zużywam ani grama prądu. I najlepsze gazory moje kochane - JA W PRZECIWIEŃSTWIE DO WAS NIE MARZNĘ... Raniutko mam 20 stopni w dzień 22. Przy takich temperaturach myślę, że koszty spadna mi jeszcze o 50 zł. Do tej pory przeginałem pałkę (poczatkujący uzytkownik CO własnego) osiągałem temperatury w domu około 28 stopniów... Dziękuję za uwagę.

 

KURCZE BYŁEŚ U MNIE .KIEDY?

SĄSIAD COŚ MÓWIŁ ŻE KRĘCI SIĘ TAKI JEDEN

ŻONA MILCZY

[alpin]

Chyba ci CAPS LOCK przymarzł

[kubek2002]

Chyba ci CAPS LOCK przymazł

 

To z racji wykonywanej w tej chwili pracy

[Broda79]

Hmm... Muszę być bardziej ostrożny....

[Edybre]

ZUŻYCIE GAZU OD 28.08.2008 DO DZISIAJ OKOŁO 300 M/3GAZU X 1,7( TO PO NOWYCH CENACH OD LISTOPADA ALE LICZE JUŻ OD SIERPNIA ) 510 ZŁ PLUS ABONAMENT 4X50 ZŁ, RAZEM 710ZŁ( TONA TWOJEGO EKOGROSZKU)

kiedy ty zauważysz że tak mały domek jak twój ogrzało by się toną węgla na cały sezon, co przy dzisiejszych cenach oznacza że za sam tylko abonament za gaz miał byś ogrzany domek węglem

 

PS wyżej pisałem, za październik zapłaciłem 62zł, za listopad spodziewam się ok 90zł i to bez abonamentu, Edybre do dzisiaj w szoku jak drogo wychodzi jej ten gaz w porównaniu do dalika łódź 44zł/GJ bez kotła abonamentu komina przeglądów itp dom ma ogrzewane ok 200m2 czyli 2 razy tyle co u ciebie

 

O jakim szoku przepraszam mówisz??? Może o tym, że tylu ludzi sobie dodatkowy etacik sprawiło?

[kubek2002]

ZUŻYCIE GAZU OD 28.08.2008 DO DZISIAJ OKOŁO 300 M/3GAZU X 1,7( TO PO NOWYCH CENACH OD LISTOPADA ALE LICZE JUŻ OD SIERPNIA ) 510 ZŁ PLUS ABONAMENT 4X50 ZŁ, RAZEM 710ZŁ( TONA TWOJEGO EKOGROSZKU)

kiedy ty zauważysz że tak mały domek jak twój ogrzało by się toną węgla na cały sezon, co przy dzisiejszych cenach oznacza że za sam tylko abonament za gaz miał byś ogrzany domek węglem

 

PS wyżej pisałem, za październik zapłaciłem 62zł, za listopad spodziewam się ok 90zł i to bez abonamentu, Edybre do dzisiaj w szoku jak drogo wychodzi jej ten gaz w porównaniu do dalika łódź 44zł/GJ bez kotła abonamentu komina przeglądów itp dom ma ogrzewane ok 200m2 czyli 2 razy tyle co u ciebie

 

Po prostu kolega ma ciepło z ciepłowni i tu ma przewage, ja takiej możliwości nie mam.

W tej chwili jestem na etapie, korygowania umowy od 1.01.2009 wejde na taryfe w-2, drożej za gaz ale z abonamentu zostanie pewnie z 30 zł/miesiąc( będzie oszczędność na poziomie 300 zł rok )

Paliłem kiedyś w piecu węglowym w domku z lat trzydziestych ubiegłego wieku, (z cała masą nieszczelności które znajdowały się w owym budynku), zużywałem na 68m/2 w sezonie 2,5 tony węgla z temperaturą wenątrz noc czasami 13-14 stopni dzień maks 19, więc jeżeli cenowo wyjdzie tyle samo za gaz w nowym domu co w starym za węgiel czuje się w pełni spełniony

A za luksus się płaci,bynajmniej nie robie za palcza jak część ludzi na forum,niemam brudu ,zmartwienia gdzie zeskładować,itd, przerabiałem to i dziękuje [/code]

[Edybre]

Jeżeli masz dom 150 m to bardzo podobnie do mojego (155 podłóg). Najwyższy rachunek z poprzedniego sezonu to 688 zł za 2 miesiące (19.11 - 19.01) 645 m gazu. Naprawdę nie wiem co trzeba robić, żeby wyszło ponad 2000 za 2 mieisące (tak jak u ciebie). No chyba, że to właśnie skutek tych nieocieplonych murów. I naprawdę wytrzymywałeś przy 16 stopniach w nocy? Ja mam w nocy 19 i to jest ok ale 16?

Ja też nie wiem. Moze to po prostu kwestia niesprawbnego zegara??? Albo wiem co. Ty dogrzewasz dom kmominkiem!!!! I dlatego Ci tak mało gazu zużywa. Ble Ble ble to sie nie liczy. Kolega poprzedni pisał, że wydaje 1000 zł na gaz miesięcznie. tyu 688. On spala 700 kg węgla eko na miesiąc. Koszt tony DROGIEGO ekogroszku to około 800 zł za tonę (workowany). To wychodzi około 560 zł. Dodajmy do tego jeszcze koszt robocizny związany zwynoszenim popiołu i nakładaniem węgla wychodzi około 600 zł . Jest cieplej i nie trzeba PALIĆ W KOMINKU!!!!!!!!.

 

Zauważ, że u mnie było 688 za 2 MIESIĄCE, czyli 350 ZA MIESIĄC.

A w kominku palę czasami bo LUBIĘ a NIE MUSZĘ. To różnica.

[jaskul]

[Wrzesień 39m/3 gazu dom około 110 m2

Pazdziernik 60m/3 gazu zapalone w kominku 5 razy

Listopad 90m/3 gazu zapalone w kominku mniej jak 5 razy

Do tego c.w.u, i kuchenka gazowa

I CO KOLEGO POWIESZ NA MÓJ WYNIK, ŻE TO NIEMOŻLIWE

 

NPISZESZ PEWNIE ŻE TEŻ NIEMOŻLIWE

A JEDNAK

 

ZUŻYCIE GAZU OD 28.08.2008 DO DZISIAJ OKOŁO 300 M/3GAZU X 1,7( TO PO NOWYCH CENACH OD LISTOPADA ALE LICZE JUŻ OD SIERPNIA ) 510 ZŁ PLUS ABONAMENT 4X50 ZŁ, RAZEM 710ZŁ( TONA TWOJEGO EKOGROSZKU)

 

troche wydaje mi sie mało możliwe...

mam dom 150 metrów - garaż = około 115 metrów

twoje 90 metrów w listopadzie to około 3,3 metra dziennie to jakieś 3 godziny pracy małego pieca gazowego. Zagrzanie 1 zbiornika CWU to 45 minut - jak sie zużywa to piec sie załacza ponownie na jakiś czas i podgrzewa. Po kąpieli wieczornej znowu chodzi. Lekko licząc musi tą godzinke chodzić dziennie w trybie CWU - chyba ze mieszkasz sam i myjesz tylko zęby to co innego

wiec na ogrzewanie zostaje ci 2 godziny pracy pieca dziennie - i ma być ciepło??

aby w domu było niezimno piec przy tych temp jak są teraz u mnie chodzi (regulowany przez termostat pokojowy) w sumie(CO + CWU) około 8 godzin zużycie około 10 metrów dzienie kuchenke pomijam bo to śladowe ilosci.

[Edybre]

[Wrzesień 39m/3 gazu dom około 110 m2

Pazdziernik 60m/3 gazu zapalone w kominku 5 razy

Listopad 90m/3 gazu zapalone w kominku mniej jak 5 razy

Do tego c.w.u, i kuchenka gazowa

I CO KOLEGO POWIESZ NA MÓJ WYNIK, ŻE TO NIEMOŻLIWE

 

NPISZESZ PEWNIE ŻE TEŻ NIEMOŻLIWE

A JEDNAK

 

ZUŻYCIE GAZU OD 28.08.2008 DO DZISIAJ OKOŁO 300 M/3GAZU X 1,7( TO PO NOWYCH CENACH OD LISTOPADA ALE LICZE JUŻ OD SIERPNIA ) 510 ZŁ PLUS ABONAMENT 4X50 ZŁ, RAZEM 710ZŁ( TONA TWOJEGO EKOGROSZKU)

 

troche wydaje mi sie mało możliwe...

mam dom 150 metrów - garaż = około 115 metrów

twoje 90 metrów w listopadzie to około 3,3 metra dziennie to jakieś 3 godziny pracy małego pieca gazowego. Zagrzanie 1 zbiornika CWU to 45 minut - jak sie zużywa to piec sie załacza ponownie na jakiś czas i podgrzewa. Po kąpieli wieczornej znowu chodzi. Lekko licząc musi tą godzinke chodzić dziennie w trybie CWU - chyba ze mieszkasz sam i myjesz tylko zęby to co innego

wiec na ogrzewanie zostaje ci 2 godziny pracy pieca dziennie - i ma być ciepło??

aby w domu było niezimno piec przy tych temp jak są teraz u mnie chodzi (regulowany przez termostat pokojowy) w sumie(CO + CWU) około 8 godzin zużycie około 10 metrów dzienie kuchenke pomijam bo to śladowe ilosci.

 

Dlaczego zakładasz, że kubek 2002 ma zbiornik? Być może ma piec 2-funkcyjny. Ja taki mam i nie podgrzewam stale wody a jedynie na bieżąco.

[Robak]

jak z tym zużyciem ekogroszku

 

czy ma ktoś z was dom wielkościowo podobny do mojego - to znaczy 280 metrów po podłodze i ogrzewa to ekogroszkiem

 

dom nowy; stawiany od czerwca zeszłego roku, w maju ocieplony - styropian 15 cm oraz poddasze 25 cm wełny

po podłodze 140 m kw na dole i 140 mkw poddasze - czyli 280 metrów po podłodze; dach 4-spadowy; 33 stopnie nachylenia

 

piec i kotłownia zamocowane na początku listopada

 

przez pierwsze 2 tygodnie temperatura w budynku na dole (podłogowe) 24 stopnie; na poddaszu same grzejniki 27 stopni - w tym czasie szło około 1,5 worka ekogroszku

od tygodnia zmniejszona temperatura na dole 20 u góry 22 stopnie i idzie blisko 2 worki na dobę

 

fakt że zrobiło się nieco chłodniej na dworze, ale może nastawy zmienić na piecu?

 

palimy cały czas groszkiem EKORET

 

póki co nie mieszkamy; majstry cały czas zajmują się pracami;

 

dodam, że wcześniej temperatura pieca miała 60 stopni; teraz mamy 42 topnie - póki co nie grzejemy wody użytkowej

[jaskul]

Dlaczego zakładasz, że kubek 2002 ma zbiornik? Być może ma piec 2-funkcyjny. Ja taki mam i nie podgrzewam stale wody a jedynie na bieżąco.

 

w sumie nie ma to wielkiego znaczenia pomijając straty na utrzymanie temp zbiornika powinno wyjsc na to samo.

napełnianie wanny przy piecu dwufunkcyjnym trwa odrobine dłużej bo jest mniejszy wydatek ciepła - woda podgrzewa sie na bierząco

tylko w tym trybie piec "zjada" dużo wiecej niż 1 metr szescienny na godzine pracy bo potrzebuje ze 20 kw.

[kubek2002]

Dlaczego zakładasz, że kubek 2002 ma zbiornik? Być może ma piec 2-funkcyjny. Ja taki mam i nie podgrzewam stale wody a jedynie na bieżąco.

 

w sumie nie ma to wielkiego znaczenia pomijając straty na utrzymanie temp zbiornika powinno wyjsc na to samo.

napełnianie wanny przy piecu dwufunkcyjnym trwa odrobine dłużej bo jest mniejszy wydatek ciepła - woda podgrzewa sie na bierząco

tylko w tym trybie piec "zjada" dużo wiecej niż 1 metr szescienny na godzine pracy bo potrzebuje ze 20 kw.

 

Piec mam dwufunkcyjny, żadnego zbiornika na grzanie wody wanny też nie posiadam , mam kabine pryśnicową taką zmyślną z natryskami z każdej strony , odległość od pieca do najdalszego odbioru ciepłej wody nie przekracza 5 metrów, problem z cieplą wodą żaden ( no może troche z rana kiedy rurki w podłodze od ciepłej wody ostygną po nocy)

Budując dom i wybierając projekt brałem te spekty pod uwage

Piec mój chodzi ( grzeje około 2 teraz 3 godzin dziennie strasznie taktuje wiem teraz że jest przewymiarowany przeokrutnie , nie licząc pompy która jest załączona około 10 do 12 godzin teraz).

Od godziny 8 do 16 nie mam nas w domu.

Zaprawde powiadam tobie myje zęby dwa razy dziennie , i codziennie biore pryśnic ( i nie tylko ja)

[kubek2002]

Paliłem kiedyś w piecu węglowym w domku z lat trzydziestych ubiegłego wieku, (z cała masą nieszczelności które znajdowały się w owym budynku), zużywałem na 68m/2 w sezonie 2,5 tony węgla z temperaturą wenątrz noc czasami 13-14 stopni dzień maks 19, więc jeżeli cenowo wyjdzie tyle samo za gaz w nowym domu co w starym za węgiel czuje się w pełni spełniony

nie rozumiem ciebie, cenowo wyjdzie ci lepiej tylko dlatego ze masz domek zbudowany w cieplejszej technologii, do cen nośników ciepła to się nijak nie ma, gdybyś swój nowy domek wybudował technologicznie podobnie do tej starej kamienicy z zimnymi murami, nieszczelnymi oknami, to gazu spalał byś porównywalnie z 4-ro piętrowym blokiem, po 500m3 na miesiąc albo i więcej, albo byś miał temperatury w porywach do +15 stopni

 

I po to właśnie budowałem nowy domek ,aby cenowo mieć to samo a mieć komfort ciepła

[pierwek]

jakbyś te $ co włożyłeś na wybudowanie domu spożytkował na wyższe rachunki w starym domu to miałbyś ciepło i zostałoby Ci kupę kasy na wczasy na karaibach do końca życia

[kubek2002]

jakbyś te $ co włożyłeś na wybudowanie domu spożytkował na wyższe rachunki w starym domu to miałbyś ciepło i zostałoby Ci kupę kasy na wczasy na karaibach do końca życia

 

Myśle że nie tak do końca, stary dom potrzebowałby remontów, przeróbek itd, i ciągle by był stary. Sprzedałem go, znalazł się kupiec , taki człowiek który wszystko sobie sam zrobi i jak wiem jest dzisiaj zadowolony , bynajmniej tak mówi . Za remont starego wyłożyłbym tyle samo co za nowy.

[jaskul]

no to nie wiem co jest grane

mam nowy domek z podaszem użytkowym BK24+15 styropianu w poddaszu ze 30 cm ekofibru, na to dachówka ceramiczna, w podłodze 13 cm styropianu.

cały dół + łazienka na górze podłogówka w pokojach grzejniki.

piec Vailant moc na co pomiedzy 10 a 14 kw dla cwu koło 20

zbiornik na CWU 100 litrów - żona na pluskanie wieczornie bierze go na raz

i zuzywam wsumie około 10 metrów dziennie

temp 20 stopni w nocy i jak mnie nie ma 19,5 - wiec normalnie nie jakieś upały

10 metrów dziennie da mi w sumie jakies 500 - 600 zł miesiecznie co uważam ze jest normalnie jak dla takiego domku.

ale ...

ja zawsze miałem samochody co paliły o 2 litry wiecej od takich samych którymi jeździli znajomi.

Jak miałem malucha to palił 6 litrów innym 4

miałem cinqecento paliło 7 litrów innym 5

miałem opla Tigre paliła około 10-11 a na forum tigry czytałem o 7-8

teraz mam mazde pali mi około 10 litrów i na forum mazdy 8

wiec z domem podobnie mój pali 10

żeby palił mniej musiałbym obniżyc temperature albo żonie kłodke na wanne zawiesić.

aha zamiast 10 metrów gazu moge zużyć około 15-20 kg węgla - jednak wtedy jest cieplej i taniej pewnie znajdzie sie ktoś co spala 5 kilo węgla na dzień

[kubek2002]

no to nie wiem co jest grane

mam nowy domek z podaszem użytkowym BK24+15 styropianu w poddaszu ze 30 cm ekofibru, na to dachówka ceramiczna, w podłodze 13 cm styropianu.

cały dół + łazienka na górze podłogówka w pokojach grzejniki.

piec Vailant moc na co pomiedzy 10 a 14 kw dla cwu koło 20

zbiornik na CWU 100 litrów - żona na pluskanie wieczornie bierze go na raz

i zuzywam wsumie około 10 metrów dziennie

temp 20 stopni w nocy i jak mnie nie ma 19,5 - wiec normalnie nie jakieś upały

10 metrów dziennie da mi w sumie jakies 500 - 600 zł miesiecznie co uważam ze jest normalnie jak dla takiego domku.

ale ...

ja zawsze miałem samochody co paliły o 2 litry wiecej od takich samych którymi jeździli znajomi.

Jak miałem malucha to palił 6 litrów innym 4

miałem cinqecento paliło 7 litrów innym 5

miałem opla Tigre paliła około 10-11 a na forum tigry czytałem o 7-8

teraz mam mazde pali mi około 10 litrów i na forum mazdy 8

wiec z domem podobnie mój pali 10

żeby palił mniej musiałbym obniżyc temperature albo żonie kłodke na wanne zawiesić.

aha zamiast 10 metrów gazu moge zużyć około 15-20 kg węgla - jednak wtedy jest cieplej i taniej pewnie znajdzie sie ktoś co spala 5 kilo węgla na dzień

 

Nie wiem jak jest u Ciebie, ale podaje tutaj prawdziwe dane , nie wiem może to wynika z kubatury domu, usytuowania budynku,użytkowania itd

i taka ciekawostka

Kupiłem samochód o marce xxxx znajomy stwierdził że będzie palił co najmniej 8 litrów benzyny ( bo on takiego miał),a pali mi 6litrów średnio, nie wiem dlaczego tak mam, ale wiem że technika jazdy , oraz odpowiednia szybkość ,jazda poza miastem itd mają kolosalny wpływ na zużycie benzyny, producent określił zużycie średnie na 6,2l/100km

Nie wiem może mam szczęście

[jaskul]

pewnie znajdzie sie ktoś co spala 5 kilo węgla na dzień

daleko do mnie nie masz, 2 rzuty kamieniem i na własne oczy zobaczysz jak wygląda domek z 45cm izolacji

rozumiem że to zaproszenie

[mack]

że ci co zużywają po 4-5 ton na sezon mają od ciebie 2 razy większe domki, tacy co maja podobne do twojego zużywają 2 tony, co przy cenie 600zł/tona wychodzi 1200zł

 

tu się nie zgadzam, dom 156 m2 pow użytkowej i zużycie ekogroszku przez ostatnie 2 sezony grzewcze 4,5 tony.

A w ostatnich dniach totalna porażka kocioł na eko groszek nie może dogrzać domu - temp 18 stopni max