Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mocowanie dachu do wieńca


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dali sami z siebie..... :)

 

Mój Kierbud kazał jeszcze dać papę na styku ścianek działowych i jętek...wchłanianie wilgoci z muru.... :wink: ....czyli jak napisała iwcia 43...pozdrawiam.... :D

 

Jetki stykaja sie u Ciebie ze scianami działowymi?

U mnie jest ok 3-4 cm przerwy na umeiszczenie wełny...oraz ma to zapobiegac ewentualnemu odziaływaniu sił od dachu na sciany działowe (pekanie).

pozdrawiam

Pawlok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dali sami z siebie..... :)

 

Mój Kierbud kazał jeszcze dać papę na styku ścianek działowych i jętek...wchłanianie wilgoci z muru.... :wink: ....czyli jak napisała iwcia 43...pozdrawiam.... :D

 

Jetki stykaja sie u Ciebie ze scianami działowymi?

U mnie jest ok 3-4 cm przerwy na umeiszczenie wełny...oraz ma to zapobiegac ewentualnemu odziaływaniu sił od dachu na sciany działowe (pekanie).

pozdrawiam

Pawlok

 

Mam taką konstrukcję dachu i wysokość poddasza, że , że jętki leżą na murłatach, więc nie ma możliwości żeby się ugięły- chyba ściany nośne z murłatami musiałyby osiąść....???? :o Tak myślę.....to jeżeli chodzi o styk w poziomie

 

Styk w pionie......murłata musiałaby się przesuwać żeby przesunęły się jętki...chyba :o

 

Tak wydaje mi się, że nazwa "jętki" do mojego poddasza za bardzo się nie nadaje... chyba nie jest to typowe rozwiązanie....moje ściany kolankowe mają 2,50cm od podłogi na gotowo więc jest to praktycznie pełne piętro....

 

Może coś źle kombinuję i może mój kierbud też.... jeżeli macie jakieś uwagi to proszę o pomoc.... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam taką konstrukcję dachu i wysokość poddasza, że , że jętki leżą na murłatach, więc nie ma możliwości żeby się ugięły- chyba ściany nośne z murłatami musiałyby osiąść....???? :o

 

Chyba coś pomieszałeś. Jak jętki mogą być na murłatach :o

 

No to przecież napisałem, że to nie za bardzo można nazwać "jętki"...przynajmniej nie są to typowe jętki.

Cóż to jest jętka?

Jeżeli jętka jest belką poziomą która "spina" dwie krokwie to mam jętki... z tym, że u mnie te belki/jętki :oops: leżą na murłatach właśnie......przy okazji

 

Chyba, że pisząc "jętka" macie na myśli coś innego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich , Tak sobie przeglądałem wasze posty i doszedłem do wniosku , że na tym forum piszą sami "laicy budownictwa ". No bo jak można nazwać konstrukcjię dachu JĘDKOWĄ skoro płatwie poziome spełniają funkcję spinek , rozumię , że jest to dach płaski .

no no

nie ma to jak profesjonalista :-?

 

rozwiń trochę

wszyscy laicy chętnie się dowiedzą, łącznie ze mną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich , Tak sobie przeglądałem wasze posty i doszedłem do wniosku , że na tym forum piszą sami "laicy budownictwa ". No bo jak można nazwać konstrukcjię dachu JĘDKOWĄ skoro płatwie poziome spełniają funkcję spinek , rozumię , że jest to dach płaski .

no no

nie ma to jak profesjonalista :-?

 

rozwiń trochę

wszyscy laicy chętnie się dowiedzą, łącznie ze mną

Też bym chciał poznać tajemnice JĘDKI ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam taką konstrukcję dachu i wysokość poddasza, że , że jętki leżą na murłatach, więc nie ma możliwości żeby się ugięły- chyba ściany nośne z murłatami musiałyby osiąść....???? :o

 

Chyba coś pomieszałeś. Jak jętki mogą być na murłatach :o

 

No to przecież napisałem, że to nie za bardzo można nazwać "jętki"...przynajmniej nie są to typowe jętki.

Cóż to jest jętka?

Jeżeli jętka jest belką poziomą która "spina" dwie krokwie to mam jętki... z tym, że u mnie te belki/jętki :oops: leżą na murłatach właśnie......przy okazji

 

Chyba, że pisząc "jętka" macie na myśli coś innego...

Jętka jest podporą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojojoj......

 

Dyskusja zeszła na nazewnictwo więc opiszę z lekka mój dach.

 

A więc tak (opis fragmentu dachu):

 

- rozstaw ścian 7,25m- w osiach

- krokwie.... nooo rozpiete między tymi ścianami

- górna krawęź murłat (-ów...???)- 2,50m nad gotową podłogą

- kąt nachylenia dachu- 20stopni

- krokwie są połączone belkami no i te belki przy okazji leżą na murłatach- dlatego, bo wtedy ich dolna powierzchia będzie właśnie 2,50 nad podłogą- i jak rozumiem to są własnie "jętki"

- tak więc dach spadzisty ale strop w 100% będzie płaski (choć przy scianach początkowo miało być trochę skosów)- płyty gipsowe po prosty chcemy położyć na belkach ("jętkach") :D

 

Natomiast problem główny był:" czy te moje jętki/belki czy jak je tam zwał będą na tyle "ruchliwe" żeby było niebezpieczeństwo zgniecania/uszkodzania ścianek działowych..... :o :o :o

wg mnie nie bo jak mają się obniżyć???? przecież leżą na murłatach.

 

A czy to jest dach jętkowo-murłatowy, dachowo-płaski, kalenicowo-poprzeczny :D to mie to RYBA :D po prostu mi się podoba :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast problem główny był:" czy te moje jętki/belki czy jak je tam zwał będą na tyle "ruchliwe" żeby było niebezpieczeństwo zgniecania/uszkodzania ścianek działowych.....

wg mnie nie bo jak mają się obniżyć???? przecież leżą na murłatach.

 

jakoś nigdy i nikt nie martwi się o ugięcie na podporze (jeżeli coś takiego nastąpi, to nie nazywa się ugięcie, a katastrofa budowana)

te (ugięcie) występuje w zakresie max w połowie rozpiętości, a jakie? zależy od tego co się ugina, a z pewnością nie są to jętki (a co, to trzeba w mądrych ksiegach sprawdzić :D )

ugięcie się wylicza biorąc pod uwagę przekrój rozpiętość i obciażenie elementu

z pewnością działówki powinny kończyć się parę centów pod...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dyskusja trochę zboczyła z tematu :wink:

 

więc panowie ad rem.

 

KB stwierdził, że z wylewanych słupków mozna zrezygnować gdy ściana kolankowa ma mniej niż 60 cm czyli wg niego mieszcze sie w normie bo moja ma w sumie ze 25 cm.

 

Teraz mam inne pytanie :wink: . Czy według Was szczeline pomiedzy murłatą a wieńcem (bo takowa powstała na skutek krzywizn :evil: ) mozna wypełnić pianka montazową mrozoodporną i podocinanym drewnem. W niektórych miejscach szczeliny maja po 4 cm czyli tam pasowałby jakis drewniany element. Jako uszczelniacz beton odpada bo nie "dojdzie" się do wszytkich zakamarków, a pianką, która się rozpręża -tak. Czy według Was to dobre rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skąd te normy wytrzasnął szeryf?

murłata w powietrzu to porażka i to każdego uczestnika procesu inwestycyjnego;

pomysł z pianką do bani

pierwszy raz zadam takie pytanie:

gdzie był ten mądrala szeryf jak (za)montowali murłatę?

kto ją montował? leworęczne papraki?

kto robił wieniec? florysta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy chodzi ci o to, ze gdy ścinka kolankowa do. 60 cm to nie trzeba "słupków" - no cóz nie wiem skąd to wytrzasnął , może go tak wyuczyli. Gdzieś na forum znalazłam kilka podobnych wypowiedzi ze powyżej tych 60 cm nalezy wylewać te słupki. Kierbud był pewien - kilka razy pytałam czy może jednak to wzmocnić.

 

Nie jestem pewna czy dobrze napisałam. Chodzi mi o drewniane słupy , które mocuje się na obrębie domu i przykręca szpilkami do wieńca w celu zamocowania wieźby. To chyba jest murłata-opisana słowami laika :wink: .

Pomiędzy tym słupem a murem są szczeliny. Dlaczego piszesz o murłacie w poietrzu. Ona lezy na wieńcu. Dlaczego pianka to pomysł do bani?. Podaj więcej informacji i uzasadnij.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość KOWAR

Dołacze się do dyskusji

 

Barbarossa z tą murłatą w powietrzu nie wyraził się zbyt "technicznie" ale wiadomo o co chodzi - po prostu cały dach będzie się trzymał tylko i wyłącznie tej warstwy cegieł na której wylano wieniec pod murłatą. Na połać dachu działają duże ciśnienia a właściwie podciśnienie od wiatru i dach ma ochotę przy odpowiedno dużej prędkości wiatru unieśc się do góry.

Oczywiście kwestia dyskusji jaka prędkośc wiatru musi być aby ciężar dachu dał radę wiatr pokonać ( przy dachach z dachówką cieżar większu, przy blasze mniejszy).

Murłatę przykręcamy do wieńca który kotwi się za pomocą słupków do stropu po to aby ciężar stropu przytrzymał ten "odlatujący" dach.

Moim zdaniem nie ma znaczenia czy ścianka kolankowa ma 25cm czy 60cm - zwykle to tylko warstwy pustaków sklejonych zaprawą murarską - przy odpowiedniej sile nie ma problemu aby albo pusciała spoina między pustakami albo pustak warstwa pustaków pękła np. w połowie wysokości.

Przy niskich ściankach kolankowych można pręty gwintowane do przykręcania murłaty zalać już w stropie a potem oburować ścianką kolankowa i zalać wieniec tak aby pręt przechodziła przez niego ( na dobrą sprawę wtedy po co wieniec? :-? ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość KOWAR

Barbossa

 

sorry za tego Barbarosse ale "brutal" jesteś i to wobec Pań... 8)

Zamiast jasno opisać co masz na myśli to poetyckie "murłata w powietrzu" dajesz :p

A potem małgosia szuka tego powietrza a tam ściana .. no i klops .. o co chodzi :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołacze się do dyskusji

 

Barbarossa z tą murłatą w powietrzu nie wyraził się zbyt "technicznie" ale wiadomo o co chodzi - po prostu cały dach będzie się trzymał tylko i wyłącznie tej warstwy cegieł na której wylano wieniec pod murłatą. Na połać dachu działają duże ciśnienia a właściwie podciśnienie od wiatru i dach ma ochotę przy odpowiedno dużej prędkości wiatru unieśc się do góry.

Oczywiście kwestia dyskusji jaka prędkośc wiatru musi być aby ciężar dachu dał radę wiatr pokonać ( przy dachach z dachówką cieżar większu, przy blasze mniejszy).

Murłatę przykręcamy do wieńca który kotwi się za pomocą słupków do stropu po to aby ciężar stropu przytrzymał ten "odlatujący" dach.

Moim zdaniem nie ma znaczenia czy ścianka kolankowa ma 25cm czy 60cm - zwykle to tylko warstwy pustaków sklejonych zaprawą murarską - przy odpowiedniej sile nie ma problemu aby albo pusciała spoina między pustakami albo pustak warstwa pustaków pękła np. w połowie wysokości.

Przy niskich ściankach kolankowych można pręty gwintowane do przykręcania murłaty zalać już w stropie a potem oburować ścianką kolankowa i zalać wieniec tak aby pręt przechodziła przez niego ( na dobrą sprawę wtedy po co wieniec? :-? ).[/quote]

 

Uwierz mi widziałe już przy dachu kopertowym takie rozwiązanie ( inwestor postanowił podnieść konstrukcje dachu o cegłe niby niewiele) siły dachu plus wykręcająca się murłata(drewno niewyschnięte) dało taki efekt że nie dość że cegła została podniesiona prawie że wykręcona to murłata musiała zostać przytwierdzona do specjalnie zrobionych wzmocnień w kształcie trójkąta :o

Moim zdaniem nawet jeśli tylko pustak to obowiązkowo wieniec, fachowcem w tej dziedzinie nie jestem ale tak bym zrobił.[/code]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...