Sure - komentarze do fotodziennika budowy

[Gwoździk]

...z tą kostką na schodach ... to ja bym nie przesadzał .... w tym sensie, że nawet jak dołożycie trochę inną ... to posłużcie się maksymą mojego "fachowca" ... "mądry uda, że nie widzi ... a głupi nie zauważy" ....

 

 

...a Kot .... palce lizać ....

 

PS. czy mówiłem Ci już, że Ci zazdroszczę ?

 

 

 

... zazdroszczę ...

 

 

PS2. .. ja zawsze piszę szczerze ...

[kala67]

sure.........okna masz juz umyte???

wow !!!

super wiadomość......jesteś na ostatnim etapie....

kiedy przeprowadzka???

[sure]

Kala, z tym 'umyte" to też bym nie przesadzała, mam umyte 2,5 okna!

i jeszcze jest dużo, dużo pracy, ale - wprowadzamy się za dwa tygodnie, postanowiliśmy!

dzisiaj (oprócz łązienek) spędziłam popołudnie głównie na odkurzaniu tektury, żeby ją można było zdjąć tak, aby parkiet ocalał.... ...i dlatego się sfrustrowałam, bo efektu żadnego, jest nadal tektura falista...

 

Gwożdziku, nie mówiłeś jeszcze, ze mi zazdrościsz! A moze choć powiesz, czego??

(bo ja Tobie - fajnego wieczoru 12.12)...

 

Małgos, okna mi źle robią na nerwy, każda szyba ma przynajmniej dwie zaschnięte naklejki, za chiny nie dadzą się odkleić, muszę poszukać czegoś w wątku o sprzątaniu...

[Gwoździk]

 

Gwożdziku, nie mówiłeś jeszcze, ze mi zazdrościsz! A moze choć powiesz, czego??

(bo ja Tobie - fajnego wieczoru 12.12)...

 

... to nie mój wieczór ....

 

 

... mój wieczór to może być (ewentualnie) na weselu Twojej latorośli .... jeśli to będzie "wiejskie" wesele ....

 

 

... zazdroszczę Ci domu .... bo ja ...nie miałem odwagi, żeby zacząć ....

 

......budować ... i kupiłem to co kupiłem ...

 

 

... ale jestem dobrej myśli ..... bo tak jestem skonstruowany

[efilo]

Za dwa tygodnie?

 

no to ja to daleko za czarnym ludem jestem. zastanawiamy sie czy na święta (bynajmniej nie najblizsze) damy radę

[Elena76]

Sure, jak wprowadzisz się za 2 tygodnie to zrealizujesz mój plan A

 

Mam plan B, ale biorąc pod uwagę, że dopiero w tym tygodniu zaczniemy wygrzewać tę cholerną podłogówkę (hydraulik mnie wyśmiał jak powiedziałam, że chcę przez miesiąc ją wygrzewać i stwierdził, że ten murator to babom w głowach poprzewracał ), to zaczynam przygotowywać plan C

[efilo]

gratuluje specjalisty

 

a jaki jest plan B i C?

[sure]

Efilo, swięta za 3 tygodnie, może się uda?

Ale dom nie będzie całkiem wykończony, niestety. Jednak nie możemy czekać, aż to zrobią, bo to by było pewno w przysżłym roku (zaczęłi inną budowę i niektóre rozgrzebane u nas prace ciągle leżą).

 

Potrzebny jest jeszcze tzw. "odbiór szamba", tzn. tylko końcówka, no i okazało się, ze wjazd do garażu jeszcze nie teges, autko się zawiesiło przy pierwszej próbie! Spróbujemy podwyższyc teren przed wjazdem, może bedzie ok. Jeśli nie, trzeba będzie przekładac kostkę...

 

Gwoździku, może nie Twój wieczór,. ale Ty będziesz się napawał!

A jeśli chodzi o dom, to fakt, cieszę się, że się zdecydowałam. Ale gdyby był następny raz.. ..wyszłoby mi połowę taniej, uczę się na błędach (mam nadzieję)..

 

A co można użyć do wylożenia/wysypania drogi przed wjazdem? Na inicjatywę miasta to się chyba nei doczekam! Gruz? Żwir? Szara kostka? Fajnie, żeby to jeszcze było ładne...

[sure]

Sure, jak wprowadzisz się za 2 tygodnie to zrealizujesz mój plan A

 

Mam plan B, ale biorąc pod uwagę, że dopiero w tym tygodniu zaczniemy wygrzewać tę cholerną podłogówkę (hydraulik mnie wyśmiał jak powiedziałam, że chcę przez miesiąc ją wygrzewać i stwierdził, że ten murator to babom w głowach poprzewracał ), to zaczynam przygotowywać plan C

Elena, a kiedy robiłas wylewki, bo nie pamiętam. Jakoś niedawno?

[Elena76]

Efilo, Plan B to Wielkanoc 2010, a plan C to lato 2010

 

Sure, wylewki mielismy 5 lub 6 czerwca robione.

[efilo]

Efilo, swięta za 3 tygodnie, może się uda?

 

Ja sie bede cieszyc jak nam sie uda na wielkanoc

[sure]

Sure, wylewki mielismy 5 lub 6 czerwca robione.

To wtedy, co ja. Większa szansa, że wyschną porządnie...

 

Ja sie bede cieszyc jak nam sie uda na wielkanoc

Życzę, żeby bez przeszkód. Wielkanoc '09 to był mój plan A...

[efilo]

Ja sie bede cieszyc jak nam sie uda na wielkanoc

Życzę, żeby bez przeszkód. Wielkanoc '09 to był mój plan A...

 

to dokładnie tak jak mój

 

gdyby nie pan mariusz od wykończeniówki który od czerwca nie jest w stanie ruszyć z łazienkami to już dawno bym sie posunela do przodu a tak nic sie bez tego nie da robić

[sure]

Zaczyna mi się wydawać, że układy z wykonawcami zazwyczaj bywają nierówne. Może to dlatego, że wykonawcy dzienników nie piszą, ale po lekturze forum tak właśnie wygląda, jak nei poślizgi w terminach to błędy wykonawcze!

[Elena76]

A szkoda, bo ja bym chętnie zobaczyła ten drugi punkt widzenia i poczytała, jak to wygląda oczami wykonawcy

[efilo]

było już tutaj kilka razy tak - wykonawca kontra inwestor. huzia na juzia wtedy jest - wszyscy wykonawcy forumowi sie rzucają z pięściami

[sure]

To chyba strasznie frustrujące obszary działalności. Zaczynając nie miałam pojęcia, że do tego stopnia. Może za jakiś czas spojrzę obiektywnie, ale nie przypuszczam, ze zmienię zdanie (umowy i obietnice to dla mnie raczej ważna sprawa)...

[efilo]

Ja nie wiem jak to zrobić żeby sie nie nadziać na miny.

[sure]

Nie wiem, pod koniec tego przedsięwzięcia czasem czuję się, jakbym miała 200 lat!

Chociaż próby wykonane tutaj mnie trochę pocieszają!

[efilo]

jak zwykle zdjeciami dowaliłaś