Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć Alu, mieszka mi się świetnie, nawet mimo dokuczliwej zimy i innych takich. Ale jeszcze tu sporo do zrobienia...

 

a Ty, kiedy planujesz przeprowadzkę?

nie planuje.....nie ustalam terminów.......bo nie chce sie stresowac jakims terminami później :lol: :lol: :lol:

chciałabym, aby udało sie w tym roku.........ale jak bedzie w przyszłym ...to też będzie ok !!! :lol: :lol: :lol:

To Ci zazdroszczę. Ja byłam strraasznie niecierpliwa i to było męczące. Tym bardziej, że realizacja się opóźniała i kolejne terminy pękały. A i tak dość szybko nam poszło.

A jak sprawy szkolne i nastroje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkołę mam co dwa tygodnie az do lipca :evil:

strasznie mnie to drazni bo wyjezdzam wtedy na 2 dni z domu !!

teraz to jeszcze jeszcze..........ale jak przyjdzie wiosna to wolałabym cos w ogródku podłubac zamiast w szkole siedzieć :lol: :lol:

Na dodatek musze zdac na koniec 2 egazminy:

w lipcu - taki szkolny wewnetrzny

i w pazdzirniku - panstwowy w Warszawie :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post mi sie zdublował!

 

Elena, u mnie pewnie z pięc kolejnych terminów minęło bez jakiejś reakcji wykonawcy. Czasem myślę, że po to je wyznaczali, żebyśmy sie na jakiś czas odczepili? :roll: :-?

 

my wykonawcom nie wyznaczamy terminów, żeby ich nie stresować - tylko sami się potem stresujemy, że za długo :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post mi sie zdublował!

 

Elena, u mnie pewnie z pięc kolejnych terminów minęło bez jakiejś reakcji wykonawcy. Czasem myślę, że po to je wyznaczali, żebyśmy sie na jakiś czas odczepili? :roll: :-?

 

my wykonawcom nie wyznaczamy terminów, żeby ich nie stresować - tylko sami się potem stresujemy, że za długo :roll: :lol:

 

Łał, cóż za delikatność! 8)

 

racja, że to głównie inwestor ma problem, bo zależy mu na szybkim zakończeniu budowy - moi nie narzekali, bo jednocześnie ciągnęli druga (a może i trzecią) budowę, a u mnie mieli wygodną szatnię... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkołę mam co dwa tygodnie az do lipca :evil:

strasznie mnie to drazni bo wyjezdzam wtedy na 2 dni z domu !!

teraz to jeszcze jeszcze..........ale jak przyjdzie wiosna to wolałabym cos w ogródku podłubac zamiast w szkole siedzieć :lol: :lol:

Na dodatek musze zdac na koniec 2 egazminy:

w lipcu - taki szkolny wewnetrzny

i w pazdzirniku - panstwowy w Warszawie :x

Ja na szczęście kończę swoje studia 6 marca :D

Akurat przyjdzie wiosna i będzie czas na dłubanie w ogródku 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post mi sie zdublował!

 

Elena, u mnie pewnie z pięc kolejnych terminów minęło bez jakiejś reakcji wykonawcy. Czasem myślę, że po to je wyznaczali, żebyśmy sie na jakiś czas odczepili? :roll: :-?

 

my wykonawcom nie wyznaczamy terminów, żeby ich nie stresować - tylko sami się potem stresujemy, że za długo :roll: :lol:

 

Łał, cóż za delikatność! 8)

 

racja, że to głównie inwestor ma problem, bo zależy mu na szybkim zakończeniu budowy - moi nie narzekali, bo jednocześnie ciągnęli druga (a może i trzecią) budowę, a u mnie mieli wygodną szatnię... ;)

 

może faktycznie za bardzo się z nimi pieścimy, ale uwierzysz, że od 15 grudnia u nas pracują, a nie dopominali się jeszcze żadnej zaliczki i materiały kupują za swoją kasę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post mi sie zdublował!

 

Elena, u mnie pewnie z pięc kolejnych terminów minęło bez jakiejś reakcji wykonawcy. Czasem myślę, że po to je wyznaczali, żebyśmy sie na jakiś czas odczepili? :roll: :-?

 

my wykonawcom nie wyznaczamy terminów, żeby ich nie stresować - tylko sami się potem stresujemy, że za długo :roll: :lol:

 

Łał, cóż za delikatność! 8)

 

racja, że to głównie inwestor ma problem, bo zależy mu na szybkim zakończeniu budowy - moi nie narzekali, bo jednocześnie ciągnęli druga (a może i trzecią) budowę, a u mnie mieli wygodną szatnię... ;)

 

może faktycznie za bardzo się z nimi pieścimy, ale uwierzysz, że od 15 grudnia u nas pracują, a nie dopominali się jeszcze żadnej zaliczki i materiały kupują za swoją kasę?

Niesamowite - czy to może być prawda?? :o

 

A skąd wzięliście tę ekipę, ktoś polecany z fm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post mi sie zdublował!

 

Elena, u mnie pewnie z pięc kolejnych terminów minęło bez jakiejś reakcji wykonawcy. Czasem myślę, że po to je wyznaczali, żebyśmy sie na jakiś czas odczepili? :roll: :-?

 

my wykonawcom nie wyznaczamy terminów, żeby ich nie stresować - tylko sami się potem stresujemy, że za długo :roll: :lol:

 

Łał, cóż za delikatność! 8)

 

racja, że to głównie inwestor ma problem, bo zależy mu na szybkim zakończeniu budowy - moi nie narzekali, bo jednocześnie ciągnęli druga (a może i trzecią) budowę, a u mnie mieli wygodną szatnię... ;)

 

może faktycznie za bardzo się z nimi pieścimy, ale uwierzysz, że od 15 grudnia u nas pracują, a nie dopominali się jeszcze żadnej zaliczki i materiały kupują za swoją kasę?

Niesamowite - czy to może być prawda?? :o

 

A skąd wzięliście tę ekipę, ktoś polecany z fm?

 

no najprawdziwsza prawda :roll:

 

ekipę poleciła mi koleżanka z pracy - bardzo dokładni są, jesteśmy z nich zadowoleni i może dlatego przymykamy oczy na ślimacze tempo :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ekipę poleciła mi koleżanka z pracy - bardzo dokładni są, jesteśmy z nich zadowoleni i może dlatego przymykamy oczy na ślimacze tempo :roll:

no to trzymam kciuki!

 

patrząc wstecz przypominam sobie, ze moi przez dłuugi czas też byli bardzo fajni, SSZ szybko i porządnie mi wykonali - problemy były dalej, chyba po prostu nie ma ekipy "od wszystkiego", tym bardziej malo licznej, okazało sie, że na ipewnych rzeczach sie nie znają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ekipę poleciła mi koleżanka z pracy - bardzo dokładni są, jesteśmy z nich zadowoleni i może dlatego przymykamy oczy na ślimacze tempo :roll:

no to trzymam kciuki!

 

patrząc wstecz przypominam sobie, ze moi przez dłuugi czas też byli bardzo fajni, SSZ szybko i porządnie mi wykonali - problemy były dalej, chyba po prostu nie ma ekipy "od wszystkiego", tym bardziej malo licznej, okazało sie, że na ipewnych rzeczach sie nie znają...

 

 

fakt, ideałów to nigdzie nie ma, więc pewnie któregoś dnia i ja odkryję jakiś fuszer :roll:

 

ci nasi zajmują się tylko wykończeniówką, bo właśnie wychodzą z założenia, że nie zabierają się za to, na czym się nie znają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ci nasi zajmują się tylko wykończeniówką, bo właśnie wychodzą z założenia, że nie zabierają się za to, na czym się nie znają

chciałam sobie pojęczeć, że też bym chciała, ale się zreflektowałam - przecież ja mam już to z głowy!

 

(no, prawie z głowy) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Alunek! Nic się nie stało, tylko linka w stopce usunęłam... 8)

noooo, dooobra, a jak teraz tam zaglądac? :roll:

jesli ustawiłas, to bedą powiadomienia, a jeśli nie, to w wyszukiwarce (zawęzić do dzienników budowy, łatwo znajdzie..

 

ale tak naprawdę nie będzie tam za dużo nowego... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...