Sure - komentarze do fotodziennika budowy

[sure]

Ależ proszę, polecam się!

 

fajnie, ze wreszcie się udało i córcia na pewno też się cieszy!

[dorbie]

Nie mów Sure nic o leniuchowaniu, kawał dobrej roboty zrobilas. Najgorsze ze ta kore trzeba corocznie nawozic. Ja na wiosne przymierzam sie do zamowienia z allegro 30workow z dowozem, dowoz byl gratis przy takiej ilosci

[rasia]

I Ty mówisz o leniuchowaniu???

Kawał niezłej roboty zrobiłaś! Powiedz, czy tą włókninę tak na trawkę i chwaściory po prosty myk i już? Fajnie!!!

[dorbie]

Rasia, ale zobacz na mojego posta wyzej- poczatek ten sam w tym samym czasie?

[sure]

Na trawkę i chwaściory.

Tylko moja jest dość cienka, więc wycięłam te chaszcze o zdrewniałych pędach, bo mogłyby ją przekłuć. Lepiej jest chyba kupować trochę grubszą...

 

Dorbie, gdzie widziałaś 30 worków z dowozem? Ja wynalazłam z dowozem, ale od 100! Warto też sprawdzać jakość, bo trafiały mi się różne..

 

a za północnym tarasem tez zaczynam rozkładać korę, ale stwierdzam, że tam lepiej wyglądałyby kamyczki! Może next time...

[sure]

..się umówiły!

[dorbie]

Tak było na wiosne, teraz to widzialam tylko od 150workow, troche za duzo lub z Żukowa 120l worki i dowoz gratis od 40sztuk, za worek taki 11zl

[sure]

11 to cena podobna do tej kory z Barlinka, którą sprzedaje Obi lub LM. Ale na 100 workach już będzie trochę oszczędności. Tylko czy ja potrzebuję stu? Na przyszły rok pewnie, ale nie będę tego magazynować, bo nie warto...

 

p.s. a po zrobieniu całości właśnie zacznę leniuchować, bo chwasty nie będą rosły (mam nadzieję)

[sure]

i sobie wszyscy poszli!

 

a ja siedzę, zajadam bigosik (i co, że o 22, mam się "relaksować"), oglądam TV i kota, który wspina się na regał, żeby dosięgnąć tabliczki 'I 'm not bossy, I just have better ideas'. W końcu mu się uda...

[Mohag]

O naiwnosci... nawet jak kore rozsypiesz to chwasciory i tak beda wylazic hihi no moze nie w takiej ilosci jak normalnie ale beda ja leje kore chwastobojem i troche spokoju jest.

[sure]

No i prysk, cała moja nadzieja na słodkie leniuchowanie pękła jak bańka mydlana!

 

czym pryskasz korę, roudupem? I czy ładnym roślinkom to przy okazji nie szkodzi?

[Megana]

No właśnie, nie zaszkodzi?

 

Muszę choineczkę w końcu posadzić, bo mi w doniczce zaczyna marnieć, ale czekałam aż będzie po randapowaniu, ale jutro chyba ją w końcu wsadzimy do ziemi, bo mi jej szkoda

Sure ile płaciłaś za agrowłókninę?

 

Smacznego

[Mohag]

No czyms podobnym - Agro-cos tam - juz nie pamietam, ale od zaprzyjaznionego rolnika dostalam. Na kwiaty i inne trzeba uwazac, bo to pali wszystko ... ja mam takie opryskiwacz do drzew i on ma dysze na dosc dlugiej rurce, tak ze mozna dokladnie pryskac omijajac przydatne chabazie a i pod liscie czy krzaki mozna tez wlozyc zeby pokrzywy wybic

[rasia]

Rasia, ale zobacz na mojego posta wyzej- poczatek ten sam w tym samym czasie?

:D

 

Szurku... poleniuchujesz jeszcze... nie bój nic...

[rasia]

No właśnie, nie zaszkodzi?

 

Muszę choineczkę w końcu posadzić, bo mi w doniczce zaczyna marnieć, ale czekałam aż będzie po randapowaniu, ale jutro chyba ją w końcu wsadzimy do ziemi, bo mi jej szkoda

Sure ile płaciłaś za agrowłókninę?

 

Smacznego

 

Meganko,a kiedy randapiłaś? Bo ja w tym tygodniu planuję i nie wiem dokładnie ile czekać po...?

[sure]

Za agrowłókninę na allegro płaciłam jakieś 120 zł/100m, szerokości 1,6.... tylko okazała się mniej trwała od tej marketowej, łatwo się dziurawi, pewnie przez mniejsza gęstość?

 

Myślę sobie, że mój opryskiwacz też ma jakąś długą dyszę, co mi nie przeszkadza się bać i o roślinki i o siebie...

 

Rasiu, chyba po tygodniu można coś robić, ale nie wcześniej, niż pojawią się "objawy" na chwastach..

[Megana]

Teraz dłużej trwa za nim pojawi się efekt pryskania, gdyż wegetacja już jest słabsza.

U nas trwało to tydzień za nim zobaczyłam żółknięcie chaszczy.

[dorbie]

Ja tez kupilam agro na allegro i jest ciensza niz ta co kupowalam w ogrodniczym i tansza i chwasty mi porastaja wiecej

[Mohag]

U mnie zaczelo zolknac po trzech dniach ale takie konkretne zolkniecie zauwazylam wczoraj, czyli tydzien po pryskaniu ... tylko ja musze sie pozbyc wszystkiego, bo kamieni pobudowlanych wybrac nie moge to wczoraj zrobilam powtorke z rozrywki i mam nadzieje, ze to badziewie calkiem szlag

 

Su, tylko jak popsikasz to szaraka nie wypuszczaj narazie - poszukaj info w necie po ilu dniach bedzie niegrozne dla zwierza.

[sure]

Mój szarak nie wychodzi na zewnątrz, krzywdy sobie nie zrobi. Nie wiem, czy mi sie uda, bo jutro będzie padało chyba, szkoda, ze dzisiaj nie zdążyłam... ogólnie mam malo czasu, bo wyjeżdżam we czwartek. Ale za to Miły chyba wróci, może mu powierzę zadanie bojowe! Nie wiem, czy zrozumie ideę, bo ja same jej jeszcze nei rozumiem. Ale na pewno będzie jeszcze dodatkowe 5 m trawnika, tylko tam już conieco jest posadzone i to trudno odróżnić...

 

A moja włóknina z allegro miała chyba 50 g na coś tam, chyba lepiej kupić taką, która ma 60...