Sure - komentarze do fotodziennika budowy

[Mohag]

Ja za zielenina nie przepadam i obmyslam jakby tu zrobic zeby ladnie zaroslo ale nie wymagalo duzo pracy ale z tym u mnie jest problem, bo nie lubie naturalnych ogrodow czyli musze wymyslec naturalne krzewy - tylko do lekkiego przyciecia i cos plozacego pod nimi zeby nie trzeba bylo za duzo plewic.... no leniwy krasnoludek jestem hihi ale lubie jak jest "porzadne" i tu jest pies pogrzebany

[sure]

ja też plewić nie lubię, dlatego mam korę - i liczę, ze pomoże!

 

mnie się też znudziło pokazywanie zieleniny na przemian z kotem, ale poza tym za wiele się nie dzieje, tylko bałagan się robi... bo przecież nowych rurek w kotłowni nie będę wklejać, nie ten etap!

[Elena76]

a propos kotłowni... ja chyba będe musiała położyć nowe płytki w kotłowni, bo dziś zauwyażyliśmy, że kilka płytek na glifie przy drzwiach ledwie siedzi... odspoiły się od ściany czy co?

[Mohag]

Dawaj rurki, jak nowe to tez poogladamy a co

[sure]

a jak stare, to można będzie powbijać w studnię chłonną...

[sure]

a jeśli chodzi o roślinki, to znalazłam take śmieszne drzewo (tylko chyba nie mam gdzie posadzić) http://www.ogrodkroton.pl/TSI/towar.973.śniegowiec.wirginijski-.chionanthus.virginicus.html

[Mohag]

faktycznie perelka to drzewko ale u mnie na takie nie ma miejsca tz ono musi byc posadzone osobno zeby mialo efekt a ja musze miec tak krzak przy krzaku w roznej formie i kolorze .... wyjsciem jest dosyc spory krzak pigwowca i pod niego bedzie wszystko przystosowane, bo on nie jest atrakcyjnym krzakiem ale pieknie kwitnie, tak ze szkoda go wywalac

[malgos2]

Ale kota nigdy dosc. Moj wlasnie oszalal na punkcie miety.

[sure]

mój sobie kiedyś na mięcie usiadł i też mu powiedziałam, że oszalał!

 

(psiakość, co mi przyszło do głowy z ta roletą, wystarczyłaby chyba atrapa u góry - i tak zawsze będzie podniesiona, przecież nie będę całą noc psikać)

[sure]

hmm, pigwowiec tez całkiem, całkiem: http://www.swiatkwiatow.pl/foto_thumb/pigwowiec-pigwowce-8211-chaneomeles_5461_thumb.jpg

czy jest trudny w uprawie?

[malgos2]

mój sobie kiedyś na mięcie usiadł i też mu powiedziałam, że oszalał!

 

(psiakość, co mi przyszło do głowy z ta roletą, wystarczyłaby chyba atrapa u góry - i tak zawsze będzie podniesiona, przecież nie będę całą noc psikać)

 

Moze ja trzeba jakims akyszkiem spryskac?

[Mohag]

Wlasnie mam takiego jak wkleilas, to jest mieszanka japonskiego z chinskim czy jakims tam, czyli pigwowiec posredni - odporny na mrozy i nieuciazliwy w uprawie. Na tyle nieuciazliwy ze przezyl 4 lata remontu i kompletnego olewactwa z mojej strony a musze powiedziec ze na poczatku byl ciagle zarosniety metrowymi pokrzywami i innym badziewiem. Teraz jest to dosc spory prawie 2 m krzak - ktoremu ostatnio dalam wkoncu troche odetchnac i wycinam wszystkie chwasty kolo niego.

[sure]

bardzo ładny ten pigwowiec, pomyślę, czy nie znajdzie się dla niego jakieś miejsce!...

 

oj, ciężka była ta pierwsza noc z roletą... Kocilla co jakiś czas próbował ja zwabić na dół mraucząc i uffając! ...a teraz rankiem, gdy usłyszy, że ją opuszczam, odrywa się nawet od miski!! Nie wiem, czy uda mi się coś sfotografować, bo zaraz idę do pracy!

[sure]

tak to wygląda o poranku: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?123307-Sure-fotodziennik-budowy&p=4309393&viewfull=1#post4309393

dzisiaj jest pochmurno, więc nie za dużo widać...

[aka z Ina]

a Wy sie juz wszystkie znacie??

czy tylko sure z Alunkiem??

 

ja niestety tylko na żywca Elfirka widziałam:eek:

 

roleta ślicznai wcale nie dziwie się kociu, że się do niej przyczepia:wiggle:

Edytowane 20 Września 2010 przez aka z Ina

[mayadaski]

tak to wygląda o poranku: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?123307-Sure-fotodziennik-budowy&p=4309393&viewfull=1#post4309393

dzisiaj jest pochmurno, więc nie za dużo widać...

 

 

pierwsze zdjecie boskie!! Widac, ze kot cos juz kombinuje jak ta roletke zalatwic

 

:lol2:

[sure]

ja niestety tylko na żywca Elfirka widziałam:eek:

 

roleta ślicznai wcale nie dziwie się kociu, że się do niej przyczepia:wiggle:

A masz ochotę zobaczyć innych? To przyłącz się do "ruchu"!..

 

myślę, że któryś z październikowych weekendów byłby dobry na spotkanie ( z wyjątkiem 16, bo wtedy jadę na wesele) - co Wy na to?

 

(kocur mnie zmęczyl dzisiaj tym oglądaniem rolety, co chwila się budziłam, jak tak dalej pójdzie, zamknę mu drzwi)

[sure]

 

pierwsze zdjecie boskie!! Widac, ze kot cos juz kombinuje jak ta roletke zalatwic

 

:lol2:

 

dokładnie tak bylo, jak piszesz... ..a potem akcja się rozkrecała!

[Elena76]

Sure, mam nadzieję, że roleta mimo wszystko cała, bo rano prezentowała się bardzo fajnie

[mayadaski]

A masz ochotę zobaczyć innych? To przyłącz się do "ruchu"!..

 

myślę, że któryś z październikowych weekendów byłby dobry na spotkanie ( z wyjątkiem 16, bo wtedy jadę na wesele) - co Wy na to?

 

(kocur mnie zmęczyl dzisiaj tym oglądaniem rolety, co chwila się budziłam, jak tak dalej pójdzie, zamknę mu drzwi)

 

A ja 20 pazdzirnika (DOKLADNIE za miesiac) laduje na Kaszubach....rany jak sie ciesze...jak dziecko!! moze i nikogo nie zobacze, ale dom zobacze...a to juz bedzie sukces;)