Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

liście , jak pokazał ten rok - rzadko spadają pionowo w dół, ludzie niestety coraz częściej.:(

 

Też mam taki problem, bo zwykle na małych działkach sadzi się drzewa pół metra od ogrodzenia.

Potem one rosną, przełażą gałęziami do sąsiada i dalej jak w życiu.

Nad moim dachem rosną sosny i brzozy sąsiada i nie przyszło mi do głowy aby iść tam i żądać ścięcia. Wybieram z rynien wszystko co spadnie z tych drzew i :(tyle....

Wiem, że to co rośnie u sąsiada a gałęzie ma nad naszą działką można ciąć.

A ostatnio w okolicy Otwocka widziałam stare sosny bardzo pięknie przycięte. Ktoś - kto to zrobił - zrobił to bardzo umiejętnie i drzewa zyskały na urodzie.

Zamierzam zrobić podobnie u siebie - tylko muszę znaleźć ekipę....

szkoda tylko, że stale zwiększa się ilość tych frustratów wokół nas.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

liście , jak pokazał ten rok - rzadko spadają pionowo w dół, ludzie niestety coraz częściej.:(

 

Też mam taki problem, bo zwykle na małych działkach sadzi się drzewa pół metra od ogrodzenia.

Potem one rosną, przełażą gałęziami do sąsiada i dalej jak w życiu.

Nad moim dachem rosną sosny i brzozy sąsiada i nie przyszło mi do głowy aby iść tam i żądać ścięcia. Wybieram z rynien wszystko co spadnie z tych drzew i :(tyle....

Wiem, że to co rośnie u sąsiada a gałęzie ma nad naszą działką można ciąć.

A ostatnio w okolicy Otwocka widziałam stare sosny bardzo pięknie przycięte. Ktoś - kto to zrobił - zrobił to bardzo umiejętnie i drzewa zyskały na urodzie.

Zamierzam zrobić podobnie u siebie - tylko muszę znaleźć ekipę....

szkoda tylko, że stale zwiększa się ilość tych frustratów wokół nas.....

Ja też przycinałam wszystkie sosny, wierzbę i dęby. Mam znajomego, który pielęgnuje drzewa w Powsinie i Łazienkach. Po przycięciu wyglądają cudnie i nie stanowią niebezpieczeństwa dla kabli czy rynien... ale spadających liści i igieł tak czy siak się nie uniknie...

 

Cześć Szurku.:D i goście.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wszystkim. Jak Was czytam, aż mi się milej na sercu robi. Za dużo tych frustratów i czepialskich ostatnio, bo powoli zaczynam popadać w jakieś jesienne nastroje, a to bez sensu jest. Od razu bardziej widzę bardziej, że Mama jest chora, a Taty jeszcze bardziej nie ma, niż wcześniej. Na pewno i listopadowe święto ma w tym swój udział...

 

Te 2 topole rosnące przy płocie postaram się wyciąć, może UM uzna je za mało wartościowe, Ale dębów, buków i klonów nie dam tknąć i mam nadzieję, ze nikt nie będzie się starał mnie na to namówić...

 

może macie jakieś fajne linki na temat przycinania? Powinnam w tym temacie trochę podziałać, ale dopiero się uczę... :rolleyes:

znalazłam coś takiego: http://www.ogrody.wirtua.net/PartnerArtykuly.asp?PartnerID=26&PartnerArtykulID=33

kiedyś widziałam stronę z rysunkami technik cięcia, nie mogę na nią trafić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Famelio, jakie traumatyczne przeżcia z topolami!! Te są chyba jakimś podgatunkiem, bo są inne niż te typowe, przydrożne. a przy tym nie za bardzo ładne, bo obsychają od dołu. Zobaczymy, co powiedzą w UM...

 

Alunek, dzięki. Zaraz sobie przejrzę!... :)

 

tu na południu słoneczko, miłego dnia! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobietki, dzięki za zaproszenie, tym razem nigdzie mi się nie uda. Jadę pociągiem bezpośrednim z Tarnowa, mogę tylko pomachać z okna.... :(

 

Arnika, do Ciebie jednak ciągle daleko, bo to jest południe z drugiej strony chyba.... specjalnie będę musiała się wybrać! :rolleyes:

A Malgos ma ciągle jedną zaległą wizytę u mnie, już zdecydowałaś, kiedy jedziesz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z drugiego końca Polski te odległości wydają się małe. Pamiętam, jak kiedyś mówiłam ludziom, skąd pochodzę, typową reakcją byo "o, to Bieszczady!"... i nikogo nie przekonywało wtedy, że nigdy jeszcze w Bieszczadach nie byłam!... ;)

 

witam z rana, tutaj słonecznie, ale halny wieje.... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...