Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

U Ciebie z tego drewnianego tarasu drewniana sciezka miala by prawo bytu - tylko nie wiem jak to sie sprawuje polozone bezposrednio w ziemi a wszystkie inne drewniane ciete pienki, okraglaki jakos nie za bardzo do tego eleganckiego tarasu beda pasic. A nie mozesz wykorzystac tej kostki ktora masz na murkach ?

 

U mnie bedzie drewno jako kawalek sciezki - zeby nawiazac do schodow i podestu ale ten kawalek bedzie na tym korycie z otoczakami, to bedzie zrobiony na podsypce i stelazu jak tarasy drewniane. Pozniej pojda przez ziemie juz plytki betonowe ktore mam na tarasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

sure piekne te ogrody... jeszcze przy takiej zgniliznie na dworze...

A slyszalas o trasie metropolitarnej? Wiesz ze ma przebiegac jakies 500m od nas. koszmar, bedziemy protestowac i co z tego...:-)

 

A moja mama juz ponad miesiac po alloplastyce stawu kolanowego, teraz sie przeziebila i szpital w domu do kwadratu...Juz dwa miesiace jest u mnie, ciezko...Mam nadzieje ze po rehabilitacji wroci do normalnosci, bo teraz jest ciezko , tez psychicznie, kolano sztywne, 20stopni zgiecia, koszmar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mohag, ta ścieżka będzie od końca trawnika do ławki, parę metrów tylko, żeby łatwiej można było przejść pomiędzy krzewami. Nie będzie się bezpośrednio stykać z tarasem, więc można użyć innego materiału. Chciałabym tylko, żeby nie było zbyt eklektycznie. jeśli chodzi o kostkę granitowa, to mam jej trochę dość. Ta szara na opasce i podjeździe mi się podoba, ale murki z kolorowej mnie denerwują. Kamienia przez to wydaje mi się za dużo, ale obawiam się wprowadzać inny materiał. Zastanawiam się, czy lepiej użyć płaskich szarych kamieni, czy np. drewnianych pieńków, albo udających drewno stopni podobnych do tych ze zdjęcia Alunek, bo bałabym się kłaść drewno na ziemi bezpośrednio.

 

Dorbie, o jakiej trasie metropolitalnej myślisz, czy chodzi o tę kolej? Mam nadzieję, że nie od strony tego pięknego widoku? Ale 500 m to sporo, może nie będzie dokuczliwe? :rolleyes:

Też życzę zdrowia Twojej mamie, powinna po rehabilitacji stanąć na nogi, ale na dłuższa metę rzeczywiście męcząca sytuacja...

Edytowane przez sure
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sure Ty chociaż (jak dobrze pamietam) masz projekt ogrodu. Ja obie wszystko na wariata co niestety widać. Pocieszam się, ze nawet gdybym miała projekt to i tak bym go nie zrealizowała bo kasy na to zwyczajnie nie mam a i czasu i mozliwości robienia w tym ogrodzie również. Wiec jest oszołomiasto :D teraz jestem na etapie wykańczania czy raczej zagospodarowywania poszczególnych częsci działki pod względem uzytkowym. To własnie przeznaczenie danego terenu, to do czego ma służyć określa jego zagospodarowanie i co za tym idzie jakieś nasadzenia. Ale teraz to ja mam swoje rosliny które rozsadzam i tak kombinuje tym czym mam żeby ograniczyć juz wydatki na roślin. Architektura ogrodowa, drewno, beton są kurcze drogie a bez nich dla mnie ogród mojej wielkości staje się polem. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mhm, mam projekt ogrodu, co jest bardzo dobre. Inaczej na pewno byłyby stale kłótnie małżeńskie, ten ogród to duży kompromis między upodobaniami moimi i męża, co jest nie bez znaczenia.! Ale projekt jest tylko projektem, choć to bardzo pomocne, to czasem muszą być odstępstwa, bo np. czegoś nie dostanę, albo aktualne warunki zmuszają do zmian, jak np. wykonanie tarasu (zmniejszyło miejsce pod rabatę), podobnie będzie z tą częścią od wschodu, która jeszcze jest nie ruszona. No i jest tyle pięknych roślin, które kuszą... ;)

Przyznam, że mimo to projektu się dość mocno trzymam.

U mnie miejsca nie jest tak strasznie dużo, co ma tę zaletę, że jestem w stanie to ogarnąć. I przez to architektury ogrodowej też mało, oprócz obrzezy tylko ławeczka i ścieżka w planach plus jakieś oświetlenie.

A u nas poprawiła się pogoda, a ja się pakuję zamiast hasać po rabatach! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz te mapki na dole - moja - znajdziesz nazwe miejscowosci i widoczny jest taki trapez, w ktorym jest kwadrat ciemny - to ten lasek kolo mnie, ponizej trasa zielona 500m od nas, patrac na nasza wiejska okolice blisko

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Konsultacje-w-sprawie-Obwodnicy-Metropolitalnej-mieszkancy-chca-wiecej-czasu-n43413.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorbie, nie wiem, czy dobrze wyszulałam ten trapez, bo troche wymęczona jestem, dopiero wróciłam z tego szpitala (z Mamą już lepiej). Ale tak czy inaczej wygląda, ze trasa będzie dość blisko... Z drugiej strony dojazd się chyba przez to poprawi? Pocieszę, ze ja mam też blisko obwodnicę, ale hałas za bardzo nie dokucza. Odetchnę, jak skończą ten węzeł, będę szybciej dojeżdżać do pracy...

 

Kala, ja w piątek będę jeszcze u Mamy, daj znać, sprawdzę, czy ktoś będzie w domu, może wzięłabyś tę pościel? Ja wracam chyba ok. niedzieli , poniedziałku.

A jesli chodzi o szafy, to głębokośc powinna być albo pojedyncza 40 cm, albo podwójna 60 cm. Ja mam 50 i jest tak nie w pięć, ni w dziewięć, na półtora swetra... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ze z mama juz lepiej. Trzymajcie sie.

 

A niestety droga dla nas to na co dzien bedzie tylko utrudnienie, bo zlikwiduja droge do Widlina , ktora jest alternatywa do drogi przez Otomin jak jest bloto, ale moze ja zle mysle, bo jak zbuduja ta droge to bedziemy jezdzic przez droge Żukowska, bo juz nie bedzie kolo Ciebie korkow. Ok, ale jezdzimy tedy do szwagierki, a inna droga to kilka km dalej, a ta krotka droga mamy ok 7km, naokolo ok 14km. A najblizszy wezel bedzie w Żukowie. To jedynie bedzie dla nas dobre jak bedziemy jechac z Olsztyna obwodnica poludniowa, ale drugi wariant to z obdownicy poludniowej zjezdzamy na obwodnice i przez Otomin. Ale nie unikniemy tej drogi, na pewno.

Sąsiad mówi, ze przynajmniej nie bedzie slychac w ogrodzie jak dzieci zbiegaja u mnie po schodach, bo tak jest cicho ze slychac na dworzu:-) nie mowiac o innych odglosach :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie tyle dobrze, co lepiej - na ile to możliwe. Mam nadzieję, ze we czwartek wyjdzie do domu.

 

Wczoraj pogoda była tutaj piękna, prawie wiosenna. Słońce i ciepło. Dziś słońca mniej, teraz nawet zachmurzenie, ale nie pada. W porównaniu do północy naprawdę dużo lepiej, to jakas niesprawiedliwośc jest!! :)

Edytowane przez sure
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...