Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:o sure - przepraszam, znowu wyjadę ze swoim doświadczeniem

 

Pogubiłam się i nie wiem, czy już zdecydowaliście , czy dopiero będziecie decydowali czym potraktować deski tarasowe.

 

Otóż - wszystko z czasem pod butami wyciera się, matowieje, niszczy zwyczajnie, ale :roll: według mnie dużo dłużej wytrzymuje olei niż wszelkiego rodzaju impregnaty.

 

Zmatowieje troszkę, ale dużo dłużej nie straci koloru, nie da się wytrzeć.

Znowu nie mogę Ci od ręki pomóc i podpowiedzieć czym ja robiłam kilka lat temu taras w naszym domku letniskowym - bo wszystkie dane mam tam na działce. Ale obiecuję, że spiszę i podam nazwę firmy. Jeżeli nie będzie za późno. My jesteśmy bardzo zadowoleni, tym bardziej ,że nasz taras nie miał tak dobrze jak tarasy przy Waszych pięknych domach, na które wychodzi się najczęściej z salonu. Nasza działka średnio zagospodarowana, kalosze czy buciory często w błocie, mokre - nikt nie zawracał sobie głowy brudnymi buciorami w listopadzie kiedy ogacaliśmy zziębnięci rośliny.

 

A płot - sprawdź czy wszystkie deski czy tylko niektóre. Zdarza się, że po pomalowaniu czymkolwiek tylko bardziej widać na drewnie ?? :roll: ukrytą wcześniej sinica lub sinizna - coś takiego słyszałam. Jeśli sinica -chyba źle, jeśli sinizna - takie drewno.

Może lepiej nie pisać takich rzeczy - już i tak masz tam spory kocioł a ja jestem ostatnia która chciałaby Ci dokładać zmartwień. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:( i jeszcze jedno - niezależnie od tego czy otwieram u Ciebie "fotodziennik" czy "skomentuj" - zawsze otwierają mi się komentarze - tak powinno być czy coś u mnie nie tak .... :(

rzeczywiście coś pokręciłam - już powinno byc ok! ;)

:o sure - przepraszam, znowu wyjadę ze swoim doświadczeniem

 

Pogubiłam się i nie wiem, czy już zdecydowaliście , czy dopiero będziecie decydowali czym potraktować deski tarasowe.

 

Otóż - wszystko z czasem pod butami wyciera się, matowieje, niszczy zwyczajnie, ale :roll: według mnie dużo dłużej wytrzymuje olei niż wszelkiego rodzaju impregnaty.

Odpowiadam na razie krótko, bo zaraz lecę. Ja sama namieszałam z tymi specyfikami, bo nadal się waham. Zakupiony jest olej Beckersa, a do tego jakiś impregnat solny na spód, bo niby trwalej. W necie czytam, że solny malo odporny na warunki atmosferyczne, więc nie wiem, czy na spód się nadaje, czy nie. Na olej też kręciłam nosem, bo wspominałam wykonawcy o innym, a inny zakupił (ale Mayland potwierdza, że ten tez dobry).

Być może będę jednak zmieniać ten impregnat, dlatego jeszcze badam temat, może dowiem się o czymś skuteczniejszzym? A więc wszelkie informacje się przydadzą! :roll:

 

Ta akcja z impregnatem do płotu mocno osłabiła moje zaufanie do wykonawców... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sure!

Ja dziś tylko na 5 sekund na forum :roll:

Tak mnie jakoś natchnęło, żeby zajrzeć do Twojego dziennika (chyba jeszcze nigdy nie byłam :oops: :oops: :oops: ) No i przeżyłam prawdziwy szok :o Powiem krótko: dołączam Cię do moich FAWORYTÓW!!! :D

Tak tam pięknie :roll: że jacie...... :D

Spać nie będę mogła, no wszystko mi się podoba... :D

 

Uciekam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Sure,

 

Jak tam nos?

Nie odpadl jeszcze?

:lol: :lol: :lol: :lol:

 

Niestety na zarowkach i ich mocy to ja sie nie znam :x

Nie pomoge...u mnie Pan Maz jest od tych spaw.... ja tylko mowie, ze za ciemno lub za jasno... :roll: :roll:

 

I co z piecem? Obgadalas?

Nos się goi, nowych urazów sie jeszcze nie nabawiłam, uczę kota, zeby omijał psa, ale chyba nic z tego - to bardzo ciekawski kot! :lol:

 

Piec jeszcze nie obgadany, bo serwisanta nie bylo. Może jutro. Za to dziś dzień monterski - montowali prawie wszystko. I to w takim tempie, ze nie mogę się przyzwyczaic do tych zmian, jakoś ciasno się zrobiło! :wink:

 

Ech, jak ja bym sobie czasem chciała napisać, że Pan Mąż jest od jakichs spraw! Ale na szczęście czasem stara się pomóc... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...I kiedy ja napiszę ..."...i można zamieszkać"

 

Nawet ścianek działowych jeszcze nie mam ... a szafa to mi próbuje właśnie ...eksplodować.

 

Jeżu ! - narobię szaf na każdym wolnym metrze !!!

 

Acha - i wszystkie te szafy zapełnisz z czasem. Miejsca w szafach zawsze brakuje, niezależnie ile ich zrobisz!

 

Ja na razie mam w sypialni jedną trzydrzwiową. Korzystam tylko z tych rzeczy, które sa na wierzchu, nie wiem, co się głębiej znajduje! Czekają mnie niespodzianki po przeprowadzce.. :lol: :lol:

 

Jeżyku, na pewno wszystko pójdzie szybko, ale budowa to był czas, który chyba najbardziej mi się dłużył i frustrował nas strasznie (piszę "był", a to dobry znak! :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sure!

Ja dziś tylko na 5 sekund na forum :roll:

Tak mnie jakoś natchnęło, żeby zajrzeć do Twojego dziennika (chyba jeszcze nigdy nie byłam :oops: :oops: :oops: ) No i przeżyłam prawdziwy szok :o Powiem krótko: dołączam Cię do moich FAWORYTÓW!!! :D

Tak tam pięknie :roll: że jacie...... :D

Spać nie będę mogła, no wszystko mi się podoba... :D

 

Uciekam...

 

Mzimu, bo się rumienię! :oops:

Ja w tym dzienniku nawet za bardzo nie piszę... częściej zaglądam do innych, np. do Twojego, zeby podziwiać (póki sa jeszcze zdjęcia)! :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęć już nie ma :roll: Chyba od dwóch dni :roll:

Ale to nic :wink: Przeżyjemy. Bezpieczeństwo mojej rodziny ważniejsze :roll:

Naprawdę bardzo Cię podziwiam sure! Twoje wybory są jak dla mnie-znakomite :wink:

Rumień się, rumień, na pewno Ci z tym do twarzy :D

Lecę sprzątać, bo mam jutro gości. Tylko, że będą chyba przede mną bo kibluję pom południu na szkoleniu :roll:

 

pozdrawiam

A dziennik, tak jak kilka innych mam w Ulubionych! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Sure,

 

Piekna szafa!! Taka, ze palce lizac :wink: albo mazac po niej :lol: :lol: :lol:

Ciekawe ile razy kot ja zaatakuje :lol: :lol: gdy przeciwnika zaobaczy w odbiciu...

 

Ale u Ciebie pieknie sie robi...nic tylko sie wprowadzac...popatrzylam sobie jeszcze raz na Twoj caly dziennik...w syczniu to tam malo cywilizowanie wygladalo...a teraz...kurcze, jakby nie ten sam dom :lol: :lol:

 

Maja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...