Przypisy do Historii Szałasu ...

[Fenix999]

wrecz odwrotnie chcialoby sie miec juz u siebie na dzialeczce takie przygody

 

ale chyba tylko te pozytywne , te negatywne potrafią zatruć życie na długo

[Fenix999]

Bry Fenixie , bry Czytający Fenixa

 

 

Jak tam ospa, dalej Cię trzyma ??

 

ile jeszcze posuchy na budowie ?

 

Ospa trzyma , ale nowych ognisk (czyt. pinkli) brak

 

A posucha (ha ! właśnie dzisiaj pierwszy deszczyk spadł) jeszcze z tydzień potrwa , potem Cię dogonię .

[maren100]

wrecz odwrotnie chcialoby sie miec juz u siebie na dzialeczce takie przygody

 

ale chyba tylko te pozytywne , te negatywne potrafią zatruć życie na długo

 

jeszcze nie slyszalam, zeby u kogos wszystko szlo jak po masle ale daj Boze

[kasiaa256]

Mieliśmy podobne przejścia z gazem Jak wreszcie odsyłani od jednych drzwi do drugich nacisnęłismy odpowiednia klamkę to tam kompetentna Pani stwierdziła, że do samej kuchenki to im się nie opłaca Bo gdybyśmy się zdecydowali na ogrzewanie to może może, ale pod warunkiem, że jeszcze sąsiadów namówimy - ta pewnie - już lecą i gaz zakładają

Koniec końców gazu nie budziet. Gotować będziemy na indukcji

[Fenix999]

Jeśli nic nie wyjdzie z gazu , to też będziemy korzystać z prundu tylko . Ale mam nadzieje że coś wyjdzie . Ogrzewanie raczej nie , bo wiem ile potrafi trzasnąć w zimie nawet w dobrze ocieplonym domu. Ale ciepła woda przez cały rok , bez konieczności maltretowania kotła poza sezonem grzewczym , to byłoby coś.

[kasiaa256]

Ale ciepła woda przez cały rok , bez konieczności maltretowania kotła poza sezonem grzewczym , to byłoby coś.

 

Poza sezonem planujemy korzystać z energii słonecznej

[Fenix999]

Taaak , my też mieliśmy takie plany . Do momentu aż się zorientowaliśmy w skali kosztów dodatkowych , teraz gaz to dużo tańsza alternatywa.

[pasie]

Fenix999

 

Taaak , my też mieliśmy takie plany . Do momentu aż się zorientowaliśmy w skali kosztów dodatkowych , teraz gaz to dużo tańsza alternatywa.

 

ooo to tak jak my

 

doberek

[Fenix999]

Dzień dobry

 

Noo ostatni dzień mam okazję poszaleć rano na forum , jutro już do pracy spowrotem . Miałem dzisiaj na kontrole iść do le.. koniowała , ale jak zwykle w rejestracji olewka . Tzn albo nikt nie odbiera , albo wiecznie zajęta , jak się człowiek w końcu dodzwoni to potem już za pózno , no to niech sie walą .

[pasie]

tak od czwartku do pracy a nie można jakoś zwolnienia do końca tygodnia przedłużyć

[Fenix999]

W sumie może i by się przydało (komodo/kredens w piątek trzeba odebrać, bilans szesciolatka małża załatwi) , ale ja jakoś tak nie mam sumienia naciągać , zreszta kloega któremu zeżarłem urlop już pewnie dość się nazgrzytał zębami pod moją nieobecność.

[dandi3]

cze. jak wieczór bo u mnie do dupy?

[Fenix999]

Poza silnym stresem dzisiaj rano . Jest w miare ok .

Mebla przywiozłem i złozyłem , kolejny raz przekonując się że to jednak "patrz ale nie używaj" co mnie wnerwia teraz . Mnie jeszcze miesuiąc został do rozwiązania (mnie - małży a nie mnie ) . Imie juz wybrane , mebel jest można za wyprawką się rozglądać (czyt. kupować) i innymi rzeczami .

[pasie]

Doberek

 

czytam, że ekipa wróciła i suuuper znowu się dzieje

 

no i było to gradobicie ? bo u nas tylko burza

[Fenix999]

Gradobicia nie było , nawet nie lało . Za to dzisiaj przez pół dnia żabami rzucało . Ale ekipa poza przerwami konsumpcyjnymi ostro pracowała . Wczoraj skończyli o wpół do ósmej , zobaczymy jak dzisiaj .

[pasie]

nasi też do ciemnej nocy pracują i co drugi weekend do domu, czyli na Mazury jadą

[barto307cc]

Oj jak już fajnie ten Wasz domek rośnie

[Fenix999]

Moi jadą do domu w każdy weekend. A dzisiaj na działku był już jeden pan zaklepać se stempelki.

[Fenix999]

Oj jak już fajnie ten Wasz domek rośnie

 

A rośnie , rosnie w szybkim tempie bo ...... następni na ekipę czekają . Zresztą na ten rok ma już pełne obłożenie i na przyszły przyjmuje zamówienia . Dzisiaj mają się wieńcem (na pogrzeb ?) zająć .

[malka]

Jeeeeeeeeeeeeeee, chłopie Ty spać nie możesz, czy już o takiej bandyckiej godzinie w pracy jesteś

 

 

Dzień dobry