ocieplenie

[Gość karo 03]

Czym lepiej ściany zewnętrzne , styropian czy wełną

[Grzegorz63]

Styropianem- taniej,

wełną- drożej, ale większość twierdzi, że lepiej!

[Jezier]

Grzegorz. Dlaczego uważasz, że większość twierdzi, że lepiej?

[Gość karo 03]

Właściwie dlaczego węłną lepiej

[Grzegorz63]

Jest to mój wniosek, subiektywny, po ponad pół- rocznym studiowaniu tego forum...

[Gość karo 03]

Właściwie dlaczego węłną lepiej

[McŁoś]

Może dlatego, że wełna jest w przeciwieństwie do styropianu materiałem niepalnym!

Wiem tylko, że wysokie budynki nie mogą być ocieplane styropianem ze względu na przepisy przeciwpożarowe ( ale to nie dotyczy domków jednorodzinnych a raczej wieżowców )

Wełna podobno ma też lepsze zdolności oddychania i przepuszczania wilgoci na zewnątrz domu.

Co do właściwości cieplnych to nie mam zielonego pojęcia - ale za rok może dwa napewno będe to wiedział...

[Jezier]

Jeśli chodzi o metodę ocieplania lekkko mokrą to styropian ma takie przewagi nad wełną:

- styropian jest zdecydowanie tańszy

- dobry styropian ma lepsze właściwości cieplne od dobrej wełny

- styropian łatwiej przymocować - lepiej trzyma się muru.

- jest poroszczelny więc dużo mniej wilgoci się w nim wykrapla i dzięki temu jeszcze lepiej izoluje niż mokra wełna.

- bez problemu można dostać styropian fazowany lub na pióro i wpust - wełna nie występuje w takich odmianach.

[Mareko]

a ja widzialem cale osiedle wiezowcow 10-pietrowych w mojej miejscowosci ocieplane steropianem, wiec albo lamali prawo albo nie jest tak zle ...

[Grzegorz63]

"Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie" dopuszczaj izolację ścian budynków jedno i wielorodzinnych oraz przemysłowych płytami styropianowymi PS-E FS 15 metodą lekką-mokrą do wysokości 25 m w przypadku budynków nowo wznoszonych lub do 11 kondygnacji włącznie w przypadku termorenowacji.

[Gość inż. Baranina]

Welna mineralna charakteryzuje sie lepszym wskaznikiem paroprzepuszczalnosci od styropianu, dlatego niektorzy twierdza, ze sciany ocieplone ta metoda oddychaja. To nie do konca jest prawda. Owszem, welna mineralna bezwzglednie lepiej transportuje pare wodna, ale w globalnym rozliczeniu jedynie niewielki procent wilgoci ok 5% dyfunduje przez sciane na zewnatrz. Przy sprawnej wentylacji ok.50% wymiany powietrza, w tym rowniez pary wodnej dokonuje sie przez komin, nastepnie nieszczelnosci stolarki, w koncu czesc jest absorbowana przez roslinnosc domowa. Styropian ma jedna podstawowa zalete - jest lekki, latwo nim operowac, jest tanszy i chyba bardziej przyjemny w pracy. Poza tym odpada koniecznosc kotwienia welny do sciany, chociaz sa tez systemy z welna na samym kleju. Ja polecalbym styropian.

[ArtMedia]

Witam.

 

Nie chce mi się znowu przytaczać wszystkiego... był wątek na ten temat...

Wszystko zależy od powierzchni ścian. Wełna nie pamiętam dokładnie przepuszcza 10 razy tyle pary co styropian, jednak nie są to duże ilości. I w przypadku ocieplania małego mieszkania, gdzie ściany zewnętrzne stanowią np. 60m2 wełna niewiele przepuści np. 20% wilgoci, podczas gdy styropian np. 2-5%, ale już w przypadku takiej samej ilości domowników a co za tym idzie powstającej wilgoci ale w domku, gdzie ściany stanowią ponad 200m2, wełna teoretycznie mogłaby przepuścić 100% wilgoci, podczas gdy styropian tylko 10-20% a to już jest różnica!

Oczywiście większość wilgoci usuwana powinna być przez wentylację, jednak z całą pewnością ściany ocieplone wełną przepuszczą jej więcej.

Wszystko zależy od skali.

 

Sebastian

[Jezier]

Przepuszczanie pary wodnej przez ścianę nie ma sensu. To jest szkodzenie i sobie i ścianie. Para czmycha przez ścianę tylko do czasu wystąpienia w murze punktu rosy. Przez prawie całą zimę para wodna będzie zamieniała się w wodę i zalegała w ścianie. Po zimie powoli będzie odparowywała ale jest to długi proces trwający nawet kilka miesięcy. Zawilgocona wełna pogarsza znacznie swoje właściwości izolacyjne i ciepło z domu ucieka nam coraz szybciej. Nie bez powodu ocieplając np. poddasze między wełną a płytami GK daje się folię paroizolacyjną. W budownictwie szkieletowym folia paroizolacyjna też jest dawana w ściany. Czemu w takim razie część osób dąży do zawilgocenia swoich ścian przy metodzie tradycyjnej?

[automik]

Jestem zwolennikiem styropianu , ale trzeba przyznać , że wilgoć między ścianą a styropianem jest o wiele wieksza niz w przypadku wełny . Może to ( ale nie musi) doprowadzić do szybszego niszczenia ściany lub rowoju plesni/grzybów.

Jeśli paroprzepuszalność jest duża radziłbym zastosować styropian ryflowany.

Jedna rzecz mnie zastanawia - dlaczego większość budynków na zachodzie jest ocieplana wełną. Czyżby niedocenienie materiału - czy silne lobby rockwoola,ursy,gulfibra?

[Jezier]

Woda między styropianem a murem wykropli się tylko wtedy jeśli punkt rosy będzie właśnie w tym miejscu. Można to wykluczyć w prosty sposób. Dać więcej styropianu, mieć sprawną wentylację i utrzymywać rozsądną temperaturę w domu 20-22 stopnie.

[automik]

A czy my jesteśmy dla domu , czy dom dla nas?

W moim przypadku , żeby nie mieć problemów z punktem rosy muszę dać styropian ( jeśli nie ryflowany)co najmniej 16+rekuperator+ broń Boże nie przekraczać 22 stopni.

[Jezier]

Możesz dać folię pod tynkiem.

[Szaruś]

(...)

Jedna rzecz mnie zastanawia - dlaczego większość budynków na zachodzie jest ocieplana wełną. Czyżby niedocenienie materiału - czy silne lobby rockwoola,ursy,gulfibra?

 

To chybe nie jest za bardzo prawda. W wątku http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=9705 podałem link do opracowania Wydziału Ochrony Środowiska rządu Górnej Austrii, gdzie statystyki wskazują całkiem coś innego.

 

Tylko że Górna Austria to może nie całkiem "na zachodzie" . Bo jest np. na wschód od Szczecina.