Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kominek Spartherm, Sparke czy arysto


Rafal111

Recommended Posts

Skoro już zdecydowałem się na kominek stalowy z wkładem szamotowym to do wybrou zostały te 3 firmy ze względu na doprowadzenie powietrza z zewnątrz bezpośrednio do wkładu ( z tego co mówia sprzedawcy ).

Spartherma widzielismy ale co dziwne na internecie wkład Ambiente Bravo ma wkład szamotowy w całosci pionowe kawałki. A u sprzedawcy były takie małe kawałki poziome które nieładnie wyglądały. Czy to jakas kombinacja?

A do tego na stronie producenta wogóle nie ma takiego modelu.

Sparke wydaja sie tanśze. Może niewrto przepłacać?

A Arysto bardzo podobne i jescze tańsze.

Czy ktoś widział wszystkie trzy i może mi doradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku też brałem pod uwagę Sparke Varm, Spartherma odrzuciłem ze względu na cenę, hajduki malutkie strasznie, ostatecznie mam Arysto z pionową szybą i bardzo jestem z niego zadowolony. Powietrze od dołu można doprowadzać, wlot jest, ja nie wyprowadzałem na zewnątrz żadnej rury i pali się ładnie, ciąg jest odpowiedni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że do końca zycia kupowałbym tylko pionowe, duze szyby: potęzny buchajacy płomień z palących się polan o dł 40 cm i więcej jest nieziemski. Piwo jakoś lepiej wtedy smakuje.

 

Czyli wkładasz pionowo polana?

 

Mozna tez szeroki-poziomy

 

Ja mam Arysto, do tego DGP i palę okazjonalnie bo mi isę nie bardzo chce. Co do wkładu to ponegocjowałbym i dopłacił za szybę piezocośtam i zrobiłbym dwa podejścia powietrzne. Jedno bezpośrednio na wkłąd a drugie zaopatrzone w przepustnicę w okolicę wkładu. Dzieki temu nie dymiło by się tak mocno na pokój przy otwieraniu drzwiczek.

Ogólnie jestem zadowolony i wybrałbym go ponownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja dzisiaj dzwonie po firmach i każda mówi co innego.

Na zdjęciach w internecie i katalogach wszystkie wkłady maja szamot który wygląda ładnie, jest z całych pionowych kawałków. I tak mi wszyscy mówia. A w firmie jednej na żywo widziaem że ten szamot jest podzielony tzn 3 poziome kawałki co mi sie nie podaoba. Tylko jedna firma potwierdziła mi że tak akurat w Ambiente jest i koniec. To co mam zamówic w tej firmie co mówi że szamot jest z całości a potem nie odebrać jak będzie inny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja dzisiaj dzwonie po firmach i każda mówi co innego.

Na zdjęciach w internecie i katalogach wszystkie wkłady maja szamot który wygląda ładnie, jest z całych pionowych kawałków. I tak mi wszyscy mówia. A w firmie jednej na żywo widziaem że ten szamot jest podzielony tzn 3 poziome kawałki co mi sie nie podaoba. Tylko jedna firma potwierdziła mi że tak akurat w Ambiente jest i koniec. To co mam zamówic w tej firmie co mówi że szamot jest z całości a potem nie odebrać jak będzie inny?

 

Zwracasz uwagę na sprawę którą w normalnym procesie eksploatacji kompletnie olejesz :lol: Ten szamot niestety nie będzie po odpaleniu tego kominka już tak ładny i tylko okazjonalnie będzie wię wypalał z sadzy. A tak na co dzień będzie raczej czarny no może miejscami jaśniejszy.

Naprawdę ważniejsze jest rozwiązaie dopływu powietrza, czystości szyby i obudowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracasz uwagę na sprawę którą w normalnym procesie eksploatacji kompletnie olejesz Ten szamot niestety nie będzie po odpaleniu tego kominka już tak ładny i tylko okazjonalnie będzie wię wypalał z sadzy. A tak na co dzień będzie raczej czarny no może miejscami jaśniejszy.

No nie masz racji.

Jeżeli szamot nie czyści Ci się we wkładzie to znak że nie potrafisz osiągnąć w nim odpowiedniej temperatury. Czyli masz albo zbyt mokre drewno albo palisz ze zbyt małą ilością powietrza. Popatrz jak powinien wyglądać szamot we wkładzie - w dziale Wnętrza i wątku Kominki nasze, w trzech ostatnich realizacjach zamieściłem też zdjęcia ognia w palących się wkładach. Tak jak powinno się palić we wkładach z wyłożeniami szamotowymi. Czysta szyba jest we wkładach takich rzeczą wtórną i wynika między innymi właśnie z nagrzania szamotu (wnętrza paleniska) do odpowiedniej temperatury, przy której zaczyna się spalać sadza (ok. 600 - 640 stopni). Wtedy temperatura ta odbijając się od szamotowego lub wermikulitowego deflektora powoduje również spalanie się sadzy na szybie.

Oczywiście odpowiednio ukształtowany dopływ powietrza i jego ilość też ma znaczenie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Posiadam Spartherma i ogrzewam się dgp narazie jest super, ale zauważyłam że z tą czystością szyby różnie bywa - to chyba zależy od drewna jak długo jest sezonowane. Szamot przeważnie mam czysty czyli jasny :) ale na noc pakuję na full a rano mam żar i jest cieplutko w domu. Moje obawy w przypadku Spartherma, nocnego wstawania i dokładania drewna nie sprawdziły się z czego jestem bardzo zadowolona. Gość u którego kupowałam Sparherma przekonał mnie, że ten wkład jest mniej więcej na takim poziomie co mercedes wśród samochodów.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracasz uwagę na sprawę którą w normalnym procesie eksploatacji kompletnie olejesz Ten szamot niestety nie będzie po odpaleniu tego kominka już tak ładny i tylko okazjonalnie będzie wię wypalał z sadzy. A tak na co dzień będzie raczej czarny no może miejscami jaśniejszy.

No nie masz racji.

Jeżeli szamot nie czyści Ci się we wkładzie to znak że nie potrafisz osiągnąć w nim odpowiedniej temperatury. Czyli masz albo zbyt mokre drewno albo palisz ze zbyt małą ilością powietrza. Popatrz jak powinien wyglądać szamot we wkładzie - w dziale Wnętrza i wątku Kominki nasze, w trzech ostatnich realizacjach zamieściłem też zdjęcia ognia w palących się wkładach. Tak jak powinno się palić we wkładach z wyłożeniami szamotowymi. Czysta szyba jest we wkładach takich rzeczą wtórną i wynika między innymi właśnie z nagrzania szamotu (wnętrza paleniska) do odpowiedniej temperatury, przy której zaczyna się spalać sadza (ok. 600 - 640 stopni). Wtedy temperatura ta odbijając się od szamotowego lub wermikulitowego deflektora powoduje również spalanie się sadzy na szybie.

Oczywiście odpowiednio ukształtowany dopływ powietrza i jego ilość też ma znaczenie.

Pozdrawiam.

 

Z cała pewnością masz rację że do wypalenia sadzy potrzeba zdecydowanie większej temperatury niż ja osiągam w palenisku. Aby osiągnąć taką temperaturę musiałbym palić na pełnym otwarciu powietrza co skutkuje takim przepałem że chyba taczkę drewna na wieczór bym zurzył. Dlatego też dopływ powietrza mam przeważnie otwarty w połowie, natomiast syber otwarty na maxa aby nie mieć dymu w palenisku. Być może jest to błąd i powiniemen palić z zamkniętym szybrem ale przeraża mnie ilość dymu w palenisku.

Dodatkowo moje palenisko jest wysokie i powiedzmy, że sadzę mam mniejwięcej od połowy wysokości, jednak nie jest to jakaś półpłynna maziaja a raczej suchy sypki nalot. Natomiast na dole gdzie leży żar lub popiół nie ma sadzy lub jest jej zdecydowanie mniej a niewyobrażam sobie załadować paleniska do pełna bo musiałbym wszadzić tam z >25 kg. drewna.

Palę 2,5 sezonowym dębem przechowywanym w przewiwnej drewutni.

Mam jeszcze jeden czynnik który poowstzymuje mnie od tak mocnego rozpalania a mianowicie turbina powietrzna umieszczona na strychu sterowana jest przez taki układ elektroniczny mierzący temperaturę na dystrybutorze GP. Im większa temp. tym szybciej sie turbina kręci, po osiągnięciu 100 st.C. jedzie na maxa. Jak dalej mocno chajcuje to faktycznie sadza sie wypala ale czujka zaczyna piszczeć i wskazuje uszkodzenie a pisk jest tak uciążliwy że nie idzie wyrobić.

 

Powiem że nie wyobrażam sobie przy moim wkładzie aby go załadowac do pełna, palić na mxa otwartym powietrzem i wypalać sadze na całych cegłach. Dlatego napisałem że ten szamot nigdy nie będzie taki czyściutki. Ja mam taki powiedzmy do półowy potem już robi się czarny. Dlatego też twierdzę że jest to element conajmniej drugorzędny. Być może mam za duży wkład do moich potrzeb ale to był majmniejszy jaki robi Arysto. czyli 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Duży wpływ na to co piszesz może mieć ukształtowanie samej komory spalania i sposobu dopływu powietrza. Firmy "bogate" (czytaj: niemieckie, austriackie i szwajcarskie) łożą bardzo duże nakłady na przeprowadzanie wszelkiej maści badań i symulacji zanim wypuszczą konkretny model wkładu na rynek. Posiadają też własne laboratoria badawcze (miałem przyjemność być w kilku z nich) gdzie są testowane wkłady. I tu właśnie może być "pies pogrzebany".

Ale spróbuj zrobić tak: naszykuj sobie 4 mniejsze porcje drewna i zamiast pakować wszystko na raz "odpal" je na maxa bezpośrednio po sobie. Zajmie Ci to około 2 godzin. Przy trzeciej porcji palenisko będzie nagrzane już porządnie i porcja czwarta będzie już tą właściwą, przy której będzie można przymknąć dopływ powietrza na połowę. Potem wystarczy dokładać już po 2-3 małe szczapki drewna.

Przy wysokich paleniskach jest to o wiele łatwiejsze do osiągnięcia bo odwzorowują one swą budową, bardzo dobrze faktyczny rozkład temperatur w płomieniu, gdzie najwyższą temperaturę osiągają dopiero gazy dopalane nad jego widoczną częścią. Być może w wkładach firmy której właśnie wkład posiadasz mają marnie rozwiązany dopływ powietrza w górną część paleniska i tam nie dopala się sadza.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forest dobrze gada :) Mój szamot ( pionowe 3 klocki) na poczatku palenia potrafi sie osmalić ( tylko przy drewnie - nie przy brykiecie) ale potem jest jasny. Co mnie nie cieszty, bo wolę czarny :):):) Chyba sobie kupię mokre drewno :) Spartherm ma kurtynę powietrza - co nie oznacza , że szyba będize całe życie czysta. Ale mam w biurze kominek bez tej kurtyny i różnica jest diametralna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...