Regulator pogodowy na podłogówce a sterowanie piecem kondens

[Krzysztof BB]

Witam.

Przeszukałem forum w podanym temacie jednakże nie udało mi się dowiedzieć czy ktoś takie rozwiązanie stosuje,

Z tego co widzę to posiadacze podłogówek mają sterowanie załaczania/ wyłączania pieca i pompy w zależności od termstatów pokojowych lub regulatora pogodowego przy piecu.

Mój problem jest inny.

Zamontowałem układ podłogowy z własnym sterowaniem pogodowym na zaworze 3 drogowym. Sterownik to ESBE 90C ma on czujnik temp. zewn. który realizuje krzywe grzanie poprzez regulację zaworu i załączanie bezstopniowej pompy WILO. Pobiera też dane o temp. w instalacji z czujnika przylgowego.

Rozdzielacz ma zamontowane przepływomierze+siłowniki termostatyczne - te są podłączone do listwy sterującej która pobiera dane z termostatów pokojowych.

 

No i teraz pozostaje sprawa podłączenia pieca gazowego.

Wydaje mi się, że tu zadziałałby zwykły piec łazienkowy uruchamiający się na skutek przepływu wody po odkręceniu kurka czyli jeśli temperatura w układzie podłogówki jest za niska regulator uruchamia pompę otwiera zawór 3 drogowy jest przepływ wody iecyk się odpala i grzeje dopóki zawór się nie zamknie.

 

Niestety zachciewa mi sie pieca kondensacyjnego a tu już nie jest tak prosto - ten ma własną pompę, która wymaga sygnału od termostatu pokojowego do tego powstaje problem korelacji włączeń pieca z potrzebami podłogówki.

Wydaje mi się ponadto, że jednoczesna praca pompy pieca z pracą pompy podłogówki to nie za dobra sytuacja w tym samym obiegu.

 

Zastanawiam się nad przyłączeniem sprzęgła hydraulicznego co stworzy obieg dla kotła. Na powrocie tego obiegu podpiąłbym czujnik temp. powrotu (nie wiem jak to ma się do czujników w piecu powinny takie być) i jeśli ta byłaby poniżej zadanej to piec by pracował. Kiedy podłogówka zamknęłaby zawór 3 drogowy to obieg ten tzn. pieca szybko by osiągnął zadaną temp. np 30 st. C i piec by się wyłączył.

W momencie zapotrzebowania na ciepłą wodę przez ESBE otwarł by się zawór 3d - zassał wodę ze sprzęgła spadłaby temperatura zadana i piec by się uruchomił do czasu aż powtórzy się sytuacja wcześniej opisana.

Zakładam że po podłączeniu 2 obiegu np grzejników na poddaszu sprzęgło w niczym nie przeszkodzi.

Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Istnieje techniczna możliwość podpięcia pieca kondensacyjnego do tego układu w taki sposób aby pracował optymalnie tj wtedy kiedy podłogówka tego zażąda? A może wystarczy jakoś wykorzystać czujniki temperatury w obiegu pieca?

[Krzysztof BB]

Hmm...

 

Zero odpowiedzi?

 

Cóż, najwidoczniej nikt tutaj nie jest w stanie pomóc....

[NJerzy]

Zamiast sygnału z termostatu podaj mu sygnał z pompy podłogówki.

[Krzysztof BB]

No też o tym myślałem bo logicznie myśląc kiedy pompa zaczyna pracować to ma ku temu powód:) To dobry moment na włączenie palnika choć nie zawsze bo czasem pompa podłogówki może pracować przy zamkniętym zaworze 3d wówczas woda krąży po obiegu bez dogrzewania i wtedy piec grzałby niepotrzebnie.

 

Ewidentnie optymalny więc moment na start palnika to otwarcie zaworu 3d podłogówki a na wyłączenie palnika to zamknięcie tego zaworu.

Pozostaje kwestia jak to technicznie zrobić?

Może na zaworze zainstalować jakiś czujnik jego otwarcia? Jest coś takiego?

 

Do tego jest problem z pompą pieca - ta ponoć pracuje jeszcze przez min. 2 minuty ale to chyba załatwiłoby sprzęgło hydrauliczne - woda krąży po obiegu kotłowym.