Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Niższe koszty utrzymania domu - Twój pierwszy krok?


Redakcja

Niższe koszty utrzymania domu - Twój pierwszy krok:  

136 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Niższe koszty utrzymania domu - Twój pierwszy krok:

    • Na etapie projektu - wyb


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jedynego "ratunku" w tej sytuacji upatruję w przesunięciu w czasie momentu pozyskiwania energii i momentu jej wykorzystywania.

Są godziny, gdy jest tania i łatwo dostępna - ale mało potrzebna.

Są godziny, gdy jest trudniej dostępna i droższa - za to niezbędna.

To kwestia zmian dzień - noc i zima - lato.

Bardzo pomagają różne formy gromadzenia tej energii "na potem".

Bufory, akumulatory, zbiorniki. I ciepła i prądu (o te najłatwiej).

Dodatkowo - taki zbiornik ułatwia dywersyfikację źródeł energii. Nie utrudnia budowy domu i nie wymaga mało znanych systemów czy rozwiązań.

 

Przykład:

Jeżeli mamy akumulacyjny dom. Murowaniec. Jeżeli mamy w nim podłogowe wodne.

Jeżeli zbudujemy sobie w nim bufor ciepła tak 1 tonowy.

To.

Możemy grzać ten bufor całą noc sporą mocą i prądem stosując grzałki (kosztują grosze) ładując go do około 80-90stc i płacąc za 1 kWh około 22 grosze!

Grzanie gazem to około 18 groszy za 1kWh. A diabli wiedzą czy gaz będzie, czy nie zdrożeje. A przy budowie to jeszcze kawałek gazociągu trzeba by wykonać...

Taki bufor rozładowuje się w "drogich godzinach" stabilnie zasilając system grzewczy, a jak ktoś MUSI to i kominkiem da się go podładować.

 

A to tylko jeden i to najprostszy sposób. Dostępny dla każdego, jak sobie miejsce na tę beczkę z wodą wprojektuje zamiast budować kotłownię wielkości sporej szafy!

 

O oczywistościach wymienionych na początku już nie wspominam.

 

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem tkwi w tym, że tylko wszystkie razem, dadzą spodziewany efekt.

No może nie wszystkie, ale większość z nich :

Na etapie projektu - wybór mniejszego domu - nie tylko wielkość, ale również lokalizacja budynku, orientacja w stosunku do stron świata, typ budynku (parterowy, pietrowy?).

Maksymalne ocieplenie ścian zewnętrznych - nie tylko ścian, ale i dachu, fundamentów, otworów okiennych i drzwiowych.

Zastosowanie wydajnych urządzeń grzewczych - nie tylko wydajne, ale też tanie w eksploatacji i w nakładach inwestycyjnych.

Zastosowanie wyposażenia oszczędzającego energię - wykorzystanie też "darmowej" energii - kolektory słoneczne, pompy ciepła

Obniżenie temperatury wewnątrz i inne praktyki oszczędzania - zmiana przyzwyczajeń domowników jest chyba najtrudniejsza do wyegzekwowania :(.

Stać mnie - nie muszę oszczędzać - tego punktu chyba nikt poważnie nie potraktuje - zawsze zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć na inne cele ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie i panowie ,przeliczcie sobie po prostu kalorycznosc drewna(oczywiscie suche i twarde) na kwh(wiem liczylem ,wychodzi mi ok 3 razy taniej niz opalnie weglem).Biorac pod uwage wydajnosc kominka/pieco-komina na ok 60-70 % (mozna wiecej ,ale trzeba madrze go umiescic ,tzn dobre miejsce biorace pod uwage cyrkulacje powietrza) ,to wiekszosc tych oszczednosci nie ma uzasadnienia ekonomicznego.Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby Ci to tak elegancko, prosto a treściwie..... :roll:

 

Wiesz czemu z malborka nie widać lasów?

 

Kilka ładnych lat jednak te Krzyzaki se ten zamek ogrzewały... drewnem...

:lol: :lol: :lol:

Swoim dzieckom też chcesz zapewnić z okien taki widok? :lol:

 

Piszesz:

"wiekszosc tych oszczednosci nie ma uzasadnienia ekonomicznego"

Naprawdę?

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz:

"wiekszosc tych oszczednosci nie ma uzasadnienia ekonomicznego"

Naprawdę?

Adam M.

 

Wiesz biorac pod uwage ,ze koszt calorocznego ogrzawania to 1 -2 moje roboczodniowki (liczac dniowke handlu drzewem) to nie oplaca mi sie tracic powiedzmy rownowartosc kilkudziesiacu dniowek ,zeby dom byl troche bardziej ocieplony(zreszta nie mam mozliwosci ,bo dom ma sciany ok 90cm ,z wierzchu stara ,antyczna cegla i kamien wapnieny ,antyk ,jakos nie mam ochoty ,ladowac na cos tak fajnego stryropianu,ani plastykowych okien).Diabel tkwi w strzegolach ,po prostu, jakbym mial "nowoczesnego" wspolczesnego klocka ,to pewnie bym kombinowal ,ale w tych ukladach , to mi sie nie kalkuluje .Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie dlatego, że każdy ma inną sytuację :):) (jak wyżej - Gumiś - sorry, ale dorzucanie drewna u mnie nie wyjdzie - za długo nikogo nie mam w domu :))

NIe mogłam wybrać mniejszego domu. Ale mogłam użyć dobrych materiałów, dorzucić trochę styro, dobrze ocieplony dach, porządne okna, mieć dobry kocioł, porządny kominek ( prócz tego , że ładny to i wydajny, choć tylko ozdobny :)). Ekonomia nie wpływała na wybór projektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu "jesteś podpięty" pod tanią energię.

Poniekąd "produkt uboczny" parkietowej działalności.

I to rozumiem!

Sam bym tak robił!

:lol:

Adam M.

 

Jakbyś postawił czadnicę a holcgaz puścił do kogeneratora, to byłby i prąd i ciepełko za jednym zamachem z tego parkietu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiez,nawet nie produkuje parkietu ,ale kiedys w sieci znalazlem producenta ktory sprzedaje odpad.Wykorzystalem to ,ze mam busa 4x4 i jakos tak przy okazji zaczolem dorywczo drewnem handlowac.Wlos mi sie szczerze mowiac na glowie jezy ,jak patrze w jaki sposob ludzie ogrzewaja kominkami .Na ogol kominek stoi w zlym miejscu ,prawie nikt nie mysli o cyrkulacji powietrza, ludzie pala mokrym drewnem ktore ma 3 krotnie nizsza kalorycznosc niz suche itd.W domu w ktorym aktualnie mieszkam ogrzewam ponad 100 m kw (fakt mala kubatura ,mieszkanie na strychu) piecokominkiem o mocy ok 5 kw,ale kominek stoi w centralnym punkcie domu, rura do komina ma ok 3 metrow dlugosci ,zamontowane mam wentylatory sufitowe.Wiekszosc ludzi nie zwraca uwagi na takie "drobiazgi" ,bo producenci kominkow im wytlumaczyli ze :" 1kw mocy kominka ogrzewa 10 m kw mieszkania" ,albo ze wartosc oplowa drewna mierzy przelicza sie na kilogramy drewna(swoja droga powinni to drewno moczyc w wodzie ,bo wtedy ma wieksza wage ;-) .Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu "jesteś podpięty" pod tanią energię.

Poniekąd "produkt uboczny" parkietowej działalności.

I to rozumiem!

Sam bym tak robił!

:lol:

Adam M.

 

Jakbyś postawił czadnicę a holcgaz puścił do kogeneratora, to byłby i prąd i ciepełko za jednym zamachem z tego parkietu...

Acha ,jakbys chcial sie podpiac pod tania energie i masz duza przyczepe lub busa to daj znac na priva .Tez sie mozesz podpiac :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mierzmy siły na zamiary i dobrze określmy nasze potrzeby. To na etapie wyboru projektu można i trzeba podjąć najwięcej decyzji dotyczących tego jak będzie funkcjonował nasz dom i jakie będziemy płacić rachunki. Wielokrotnie powtarzana opinia, że proste przerzucanie się argumentami za takim bądź innym rozwiązaniem zbyt upraszcza każdy problem, jest bardzo celna bowiem, każde rozwiązanie należy dopasować do swoich potrzeb.

Chociaż to banały to myślę, że nigdy dość ich powtarzania aby przyszły inwestor rozpoczął swą przygodę jak najlepiej przygotowany do niej.

Wtedy decyzje czy i jak ocieplać, jaki system ogrzewania zastosować, itd zostaną podjęte w miarę racjonalny sposób.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW

Brakuje "działka blisko miasta" albo "dobry dojazd". I nie chodzi wcale o koszty dojazdu do pracy (to tylko koszt uzyskania przychodu) ale o 1001 rzeczy które się w mieście załatwia.

 

Koszty ogrzewania to pikuś w porównaniu z kosztem dojazdów.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje "działka blisko miasta" albo "dobry dojazd". I nie chodzi wcale o koszty dojazdu do pracy (to tylko koszt uzyskania przychodu) ale o 1001 rzeczy które się w mieście załatwia.

 

Koszty ogrzewania to pikuś w porównaniu z kosztem dojazdów.

 

pozdrawiam

 

no to masz jeszcze jedno pole do optymalizacji celem oszczędności :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie pomijając dostępność taniego drewna odpadowego czy innego tego typu ogrzewanie wszystkimi rodzajami nośników energii jest drogie. Jedyną drogą do małych kosztów ogrzewania domu jest posiadanie właśnie małego domku.

Oceniając ogrzewanie należy wziąć pod uwagę całkowite koszty inwestycyjne i późniejsze eksploatacyjne. Nie da się niestety prognozować dynamiki cen poszczególnych nośników a to jak wiadomo ma duży wpływ na koszty eksploatacji, np; olej opałowy czy LPG na przestrzeni ostatnich lat znacznie podrożały, co spowodowało, że osoby, które zainwestowały w tego typu kotłownie przestały ich używać decydując się na inny rodzaj energii W przypadku małych i bardzo dobrze ocieplonych domów o zwartej bryle nie opłaca się inwestować w pompy ciepła, czy doprowadzać gaz ziemny bo taka inwestycja będzie się zwracać bardzo długo o ile w ogóle to nastąpi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...