ZEW-T zgubił moje papiery!!!

[Hubetr]

W takim razie może ktoś mi poradzi jak tej całej machinie dać kopa co by szybciej się ruszyła????

[marcin714]

Jeżeli nie mięli pozwolenia na budowę bynajmniej jeśli tak twierdzą to twoja sprawa jeszcze wogóle nie ruszyła. Teraz trzeba przygotować przetarg i czekać.

[Hubetr]

czyli tak na oko ile to może potrwać?

w ogóle to jest jakiś sposób żeby to wszystko popchnąć?

[marcin714]

Ile to może potrwać zależy od tego co jest do zrobienia i od postawy właścicieli terenów przez które inwestycja ma przebiegać.

 

Jeśli mogę coś doradzić to należy samemu zacząć załatwiać zgody właścicieli. Wtedy to przyspiesza proces o jakieś 70%. U ciebie może należy tylko fizycznie wybudować coś tam , coś tam jak mówiła wczoraj pewna posłanka bo formalności zostały dopełnione przy innej okazji.

 

Zaraz będą głosy, że nie słuchaj bo zgody to nie twoja sprawa. Ale pytałeś jak przyspieszyćsprawy to ci podpowiedziałem.

[revalidon]

  marcin714 napisał:

A wszystko to bo strasznie werdne ludzie mieszkają na południe od Warszawy

 

Że Pruszków wredny to sie zgodzę, te pershingi, popeliny, ciole, itp, ale Konstancin..?? Toz tam sami mili ludzie... kulczyki, staraki, rywiny, wejcherty...

[Hubetr]

qrde ale ja juz to wszystko załatwiłem, wszystkie potrzebne papiery dostarczyłem do zewt, nawet akt notarialny nadający im służebność gruntową na działki przez które ma to przebiegać.Wszystko od strony prawnej jest ok, tylko oni się ociągają i wmawiają niczym niewinnym ludziom że im papierów jakiś nie dostarczyłem a w rzeczywistości sami je gdzieś w swoim wielkim pier.....iku gubią.

[Hubetr]

coś tam, coś tam do wybudowania to jest kawałek kabla od tej skrzynki na zdjęciu do końca tej drogi gruntowej (wiem, wiem na tym zdjęciu nie wygląda to jak droga) i postawieniu na końcu skrzynki. czyli wkopanie jakieś 90m kabla w ziemie i wypuszczenie go na końcu do skrzynki.....

niby to takie proste a jednak skomplikowane................................

[Zbyszek 11719502948]

Ja już czekam 4 lata od licząc od otrzymania zgody na podłączenie prądu. Już wszystkie terminy minęły ale ZEWT Pruszków dalej spokojnie przygotowuje dokumentacje. Nadmienię że służebności otrzymali. Po prostu Im się nie spieszy. Jeszcze nie wystąpili o pozwolenie na budowę. Chociaż plan już jest - widziałem na własne oczy. Żeby zrobić projekt potrzebowali 4 lat.

[adwalk]

Spokojnie spokojnie u mnie minęło 8 lat od pierwszego pisma wymienionego z Energą do postawienia skrzynki na działce

Po drodze 2 x informacje, że przyłącza nie będzie bo jego budowa nie jest ekonomicznie uzasadniona i 3 pisma by odebrać wpłacone Enerdze pieniądze za przyłącze, bo Oni budować nie będą...

[edzia_niedzwiedzia]

Nasze pozwolenie na budowę też zginęło w ZEW-T, ale udało sie je znaleźć - miła pani musiała tylko przewertować dziennik, zeby odszukac nasze pismo.

[gazio]

Proponuję wycieczkę do starostwa, poprosić o kopię poświadczona przez urzednika "za zgodność z oryginałem". Z zakładami Energetycznymi trudno się walczy. Grochem o ścianę. Nie mając potwierdzenia złożenia im papierów pozostaj tylko znaleźć jakieś inne rozwiązanie.

[Hubetr]

tylko że moje pozwolenie zgubili w marcu i nawet mnie o tym nie powiadomili!!!!ale twardo twierdzą że polecone słali- tylko jakoś żaden nie doszedł....a jak do nich dzwoniłem z zapytaniem czy wszystko ok to zawsze mówili żebym się nie martwił................za to teraz się martwię