Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Codzienny w Cebulkowie (C 117A)


Recommended Posts

Chyba każdy marzy o przytulnym domku z kominkiem i ogrodem. My też mieliśmy taki w planach, ale może bliżej emerytury :D Nic nie wskazywało na to że ta nasza "emerytura" nadejdzie tak szybko.

 

Był to dzień 23 XII 2006 roku godz ok 16. Było zimno, ciemno i padał obficie śnieg.Pogoda niczym z bajki :D Razem z mężem byliśmy w drodze do biura developera aby podpisać umowę na zakup naszego własnego M2. Byliśmy bardzo przejęci, bo oto za kilka chwil miała się wreszcie skończyć nasz, już zbyt długa, tułaczka po wynajmowanych mieszkaniach. Nasz entuzjazm był tym większy ponieważ zaraz po owej pamiętnej chwili mieliśmy wyruszyć, jak zresztą o zgrozo połowa Warszawy, na święta do rodzinnego domu. Niemal cukierkowy wieczór, ale czy aby na pewno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W biurze czekała już na nas uśmiechnięta od uch do ucha Pani Dorotka.Po chwili gatki szmatki o pogodzie, choince i korkach przeszliśmy do konkretów czyli przejrzenia umowy.No i tu zaczęły się małe czary mary. Okazało się że nasze wymarzone mieszkanko w ciągu dwóch m-c podrożało o 30 tyś, o czym nie zostaliśmy powiadomieni, ale to bardzo nie istotny szczegół. Jakie było nasze zdźiwienie kiedy Pani Dorotka oświadczyła, że to nie koniec podwyżek i że zaraz po Nowym Roku ceny pójdą w górę o kolejne 10%, więc radzi nam się zdecydować na podpisanie tej umowy już teraz.Ręce nam opadły i mieliśmy totalny mętlik w głowie.Co teraz mamy zrobić. Przeraziła nas kolejna podwyżka no i oczywiście utrata naszego M2 więc wstępnie podpisaliśmy umowę i z racji że szefowa była w innym biurze zapakowaliśmy się do samochodu i ruszyliśmy na spotkanie aby ostatecznie zatwierdzić umowę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W samochodzie kiedy pierwsze emocje już opadły zaczęliśmy się zastanawiać czy taki zakup ma sens.Tyle pieniędzy za marne 40m. W takiej sytuacji decyzja była tylko jedna. BUDUJEMY DOM. Tylko trzeba mieć na czym. Znalezienie i zakup działki zajęło nam tak ok 4tyg i była to najtrafniejsza decyzja, a patrząc na to co się później działo z cenami mieszkań :o lepiej nie mogliśmy trafić z czasem.

 

A oto i ona w swej okazałości:) całe 1359m

Zimą wyglądała tak

http://img146.imageshack.us/img146/6372/d1fv7.jpg

 

A latem tak

http://img179.imageshack.us/img179/3807/d3xs5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc skoro już mamy działkę trzeba teraz wybrać projekt.

Wszyscy przyznjął mi racje,że nie jest to łatwa sprawa. Wiedzieliśmy bez czego nie możemy się obyć,ale ciągle nie mogliśmy znaleźć projektu który spełniłby oczekiwania obu stron i zmieściłby się w ograniczonym metrażu,niestety. Wreszcie spośród wielu, wyłoniliśmy finałową trójkę a werdykt był CODZIENNY. Ma wszystko co trzeba i jest śliczny:)

http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_414_18.jpg

 

A to rzuty.Parter bez zmian, ale na poddaszu planujemy coś poprzestawiać.Tylko musimy podjąć decyzje co.

http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_414_3.jpg

 

http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_414_4.jpg

 

Od Maja tego roku ostro walczyliśmy z papierkową robotą, która nareszcie została zwieńczona sukcesem

MAMY POZWOLENIE :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolenie jest ale przez te uprawomocnienie zima nas złapie :(

Troszeczkę się tym martwię bo mamy ambitny plan jeszcze w tym roku zrobić fundamenty. Może ktoś zrobi wielkie oczy, ale do tej pory zim nie było to może i tym razem :wink:

 

Jakby nie było działeczka jeszcze leniuchuje ale za to portfelik już nadszarpnięty.

Jak do tej pory wydaliśmy już na papierki ok 5tyś.W zeszłą sobotę wykopaliśmy studnię tzn nie sami tylko Pan hydraulik.W ten weekend jedziemy na, można powiedzieć "odbiór techniczny" i oczywiście rozliczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jestem wściekła :evil: :evil: :evil: A powód BIUROKRACJA

 

Cała w skowronkach pojechałam do Gminy odebrać pozwolenie tzn papier, które dostaliśmy jakiś tydzień temu, czyli jeszcze jakieś dwa tygodnie i ruszamy, myślałam.Nawet pogoda była ze mną.

Właściwie odliczałam już dni do budowy, a teraz raczej muszę sobie darować bo łaskawa Pani urzędniczka poinformowała mnie że dopiero za 3 tyg się ta decyzja uprawomocni ponieważ muszą zawiadomić o niej moich sąsiadów(wspólna droga niestety :( ) To nie można było ich wysłać jak była już decyzja tylko musieli czekać aż ja ją osobiście odbiorę?!

Więc wszystko na to wskazuje że budowa się przesunie, bo jak doliczymy jeszcze tydzień na powiadomienie o rozpoczęciu prac- co jest kolejnym absurdem- to prawnie będziemy mogli coś zacząć w styczniu :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Strasznie męczy mnie ta bezczynność :(

Zimy nie ma i raczej nie zapowiada się na rychłe jej pojawienie się. Wyśmienita pora żeby zacząć budowę. Pozostaje mi teraz poszukiwanie pomysłów na zagospodarowanie swojego domku co jest bardzo przyjemne. Tylko zdecydować się jest bardzo ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jak człowiek nie ma nic do roboty i się nudzi to różne pomysły przychodzą do głowy.Mnie akurat naszło na przesuwanie ścianek działowych na poddaszu. I oto efekt

http://img363.imageshack.us/img363/7123/zmianycj7.jpg

 

 

Pomysł częściowo zaczerpnęłam od jednego forumowicza,a chodzi o garderobę przy sypialni mad wykuszem. No a reszta siłą rzeczy musiała się potoczyć w taki a nie inny sposób.

 

To może małe objaśnienie "co poeta miał na myśli" :lol:

Tak więc, bardzo nam zależało aby urządzić naszą sypialnię nad wykuszem.Jednak nie bardzo widziałam tam miejsce na pojemną szafę.Nie będę przecież ganiać na korytarz po ubrania do garderoby :wink: No i mieliśmy dylemat.Rozwiązanie podsuną mi jeden z codzienniaków, który wydzielił garderobę z łazienki. EUREKA. Sypialnia z dużym oknem balkonem i garderobą.Marzenie.

 

Dalej to poszło całkiem szybko. Pozostałą część łazienki połączyłam z garderobą i powstał pokój. Łazienkę przeniosłam do pokoju na przeciwko, wydzielając dodatkowo pojemną szafę wnękową :D a garderobę (z pokoju nad garażem) powiększyłam nieznacznie i przeznaczę na pralnię.

Taki jest mój pomysł.Zostaje mi tylko przekonać do niego męża :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...