Może głupie pytanie - po co zasobnik CWU? zwariuję...

[Gość ZW]

Bez zasobnika krótki pad prądu rano uniemożliwi Ci wzięcie prysznica...

 

pozdrawiam

[pierwek]

ja aktualnie mam piec dwufunkcyjny 24kW bez zasobnika i niestety jak odkręcę wodę w kranie na full to nie będzie gorąca a jedynie ciepła. jak chcę mieć gorącą wodę w wannie to muszę wodę puszczać "powoli" bo jak odkręcę kran na maksa (ale oczywiście tylko woda gorąca bez mieszania jej z zimną) to woda będzie jedynie ciepła.

 

nie jest to kwestia zakamienienia wymiennika w piecu bo tak było od początku.

 

spłukiwanie wody po myciu głowy to koszmar bo albo woda leci chłodna albo ukrop - najlepiej byłoby odkręcić wodę w prysznicu i poczekać z minutę aż temperatura się ustabilizuje. Generalnie takiego rozwiązania nie polecam.

 

a jak odkręcę 2 krany (łazienka,kuchnia) to szkoda gadać - mierzyłem kiedyś temperaturę zimnej wody (w zimie) i miała ona temperaturę 2-3 stopnie C - ogrzanie szybkiego jej strumienia do odpowiedniej temperatury przekracza możliwości pieca bez zasobnika

[phans]

Są piece dwufunkcyjne bez zasobnika z komfortem ciepłej wody oraz bardzo dokładną regulacją temperatury wody jaka wydostaje się z tego pieca. Więc wszystko zależy jaki ten piec posiadasz.

Najlepszy (komfort/ekonomia) wydaje mi się piec z małym zasobnikiem a z dużą mocą na CWU aby w razie czego mógł obsłużyć z 2-3 łazienki w tym samym czasie.

[pierwek]

mogę sobie dość dokładnie regulować temperaturę CWU....ale tylko teoretycznie

[Edybre]

ja aktualnie mam piec dwufunkcyjny 24kW bez zasobnika i niestety jak odkręcę wodę w kranie na full to nie będzie gorąca a jedynie ciepła. jak chcę mieć gorącą wodę w wannie to muszę wodę puszczać "powoli" bo jak odkręcę kran na maksa (ale oczywiście tylko woda gorąca bez mieszania jej z zimną) to woda będzie jedynie ciepła.

 

nie jest to kwestia zakamienienia wymiennika w piecu bo tak było od początku.

 

spłukiwanie wody po myciu głowy to koszmar bo albo woda leci chłodna albo ukrop - najlepiej byłoby odkręcić wodę w prysznicu i poczekać z minutę aż temperatura się ustabilizuje. Generalnie takiego rozwiązania nie polecam.

 

a jak odkręcę 2 krany (łazienka,kuchnia) to szkoda gadać - mierzyłem kiedyś temperaturę zimnej wody (w zimie) i miała ona temperaturę 2-3 stopnie C - ogrzanie szybkiego jej strumienia do odpowiedniej temperatury przekracza możliwości pieca bez zasobnika

 

U mnie nie wygląda to aż tak źle. Mój de dietrich ma moc 8-24 kW i jak chcę gorącą wodę to jest bez prolbemu - przynajmniej na razie, nie wiem jak będzie przy wielkich mrozach. A w prysznicu mam baterię termostatyczną i nie ma problemu typu za zimna czy za gorąca woda bo leci taka jak ustawione (38 stopni zazwyczaj). Generalnie wiem, że z zasobnikiem byłoby wygodniej ale ... podgrzewanie takiego baniaka zwłaszcza latem raczej jest odczuwalne na rachunku - tak mi się wydaje.

[phans]

mogę sobie dość dokładnie regulować temperaturę CWU....ale tylko teoretycznie

Ja mam Vaillanta turboTEC VUW plus i praktycznie można sobie ustawić taką temp. dla CWU jaką się chce i jest ona stała czy praktycznie ew. zmiany temp. są nie odczuwalne pod prysznicem - dobre dla dorosłych i małych dzieci. Piec nie polecam do łazienki bo nie jest cichy.

A jaki piec posiadasz?

[pierwek]

mam kocioł Saunier Duval - niestety nie pamiętam dokładnie modelu bo kupowałem go 10 lat temu - w międzyczasie miałem profesjonalnie odkamieniany wymiennik płytowy w kotle bo myślałem że to jego zakamienienie jest przyczyną tych skoków temperatury.

 

Od kotła do łazienki jest około 8m rury - rura jest zaizolowana termicznie i położona w ścianie. Z tym że coś ta izolacja nie jest zbyt dokładna (szczególnie zakręty) bo woda dość szybko stygnie w rurze.

 

przy zmianie pieca (jak obecnie działający się wysłuży) wezmę następny z małym zasobnikiem.

[EZS]

mam wiessmana z zasobnikiem wewnętrznym chyba 40l. Ciepła woda jest zawsze, jak sobie ustawię to nawet bardzo ciepła. Mogę lać do wanny i jednocześnie brać prysznic. Czasem zdarza się, że zapomnimy włączyć piec i woda ostygnie w zasobniku (np latem) a tu rodzina szykuje się do mycia. Wtedy podgrzewa wodę na bieżąco (omija zasobnik, działając jak piec bez zasobnika) i daje radę na wannę i prysznic.

Ale nie mam cyrkulacji i w kuchni i łazience na górze niestety muszę chwilę poczekać na ciepłą wodę. Czasem to irytuje.

 

Pytanie było po co zasobnik. Też się zastanawiam, skoro piec daje radę podgrzać wodę w odpowiedniej ilości na bieżąco.....

W zasadzie u nas jest wykorzystywany w ten sposób, że okresowo wyłączamy piec (latem, jesienią, ja nie działa ogrzewanie) i jedziemy na samym zasobniku.

[tomek_2]

EZS - a jakie masz dzienne ew. miesieczne zuzycie gazu na sama cwu plus ewentualnie gotowanie (jesli gotujesz na gazie)?

[EZS]

mam właśnie przed nosem rachunek za wrzesień / pażdziernik. wtedy CO jeszcze nie chodziło. Opłata 212 zł. Ale zużycie, to musiałabym poszukać ich wydruku.

[Darex]

Mam kocioł 2f z wbudowanym zasobnikiem 54l oraz kominek z pw + zasobnik cwu 120l. Cwu wykorzystujemy wyłącznie z kotła gazowego. Zasobnik odcięty na zaworach za wymiennikiem. Sam sie zastanawiam po co mi był potrzebny ten zasobnik? Chyba tylko w przypadku gdyby brakło mi gazu (propan). Połączenie układu otwartego z zamkniętym za pomocą wymiennika ciepła. Potwierdzam, że jak równocześnie 2 osoby biorą prysznic to spada ciśnienie wody. Temperatura cwu w kotle ustawiona na 44 st.C.