koluk 22.11.2008 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 Witam wszystkich serdecznie - to mój pierwszy post na tym forum. Mieszkam na pierwszym piętrze w poniemieckim, wybudowanym w latach 30. dwupiętrowym bloku. Jest to budynek ceglany z drewnianymi stropami. W pokoju dziennym podłoga jest ugięta na ok. 3cm w środku pokoju (pokój ma wymiary 4,8x3,2m) a do tego cała się trzęsie gdy się po niej chodzi. Postanowiłem wzmocnić strop/podłogę przy czym zostaje mi tylko robota „od góry” gdyż pode mną mieszka sąsiad i to niezbyt wyrozumiały. Strop składa się z trzech podłużnie ułożonych względem pokoju belek (co 80cm), pomiędzy którymi znajduje się żużel. Od góry przybite są sosnowe deski podłogowe grubości 3,2cm. Pod żużlem też są deski ale niestety nie wiem jakiej grubości. O ile wymiana desek podłogowych na płytę OSB + finisz-parkiet nie będzie stanowić problemu o tyle problem zaczynają się przy wzmocnieniu stropu. Wstępnie założyłem wzmocnienie stropu (trzema) stalowymi trygrami (dwuteowniki 160 IPE) zakotwiczonymi w bruzdach w ścianach na głębokość 15cm i ułożonymi pomiędzy belkami tak, by górna powierzchnia belki i dwuteownika leżały w jednej płaszczyźnie (muszę zachować obecny poziom podłogi w swoim mieszkaniu). Aby usztywnić konstrukcję planuję zastosować co ok. metr drewniane knapy łączące legar z dwuteownikiem (przy legarze za pomocą stalowych kątowników a przy trygrze specjalnymi łącznikami). http://images40.fotosik.pl/33/f2aca9f3fc3e3d25m.jpg Od góry płyta OSB (jedna grubsza lub dwie cieńsze) + finisz-parkiet. Wiem, że legary są mocno ugięte więc planuję je lekko „wyprostować” dociągając do dwuteowników w sposób pokazany na poniższym schemacie. http://images31.fotosik.pl/405/18ebfdb294c90486m.jpg Dopiero po dociągnięciu zamierzam połączyć belki z dwuteownikami za pomocą drewnianych knap. Zastanawiam się też nad wzmocnieniem legarów przykręcając do nich po obu stronach płaskowniki. Jak wspominałem pozostaje mi robota tylko od góry i zdaję sobie sprawę, że jest to spore przedsięwzięcie. Niestety wylanie nowego stropu pomiędzy mną i sąsiadem nie wchodzi w rachubę. Nie jestem specjalistą więc pytam fachowców i majstrów na tym forum; czy taki sposób wzmocnienia drewnianego stropu ma sens? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koluk 22.11.2008 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 przepraszam, ale nie wiem jak wstawić zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek.B 23.11.2008 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2008 przepraszam, ale nie wiem jak wstawić zdjęcia Pomogę przynajmniej w kwestii wklejania zdjęć: Na fotosiku, z którego wklejasz zdjęcia, obok okienka "bezpośredni link do Twojego zdjęcia" masz tekst "Pobierz pozostałe kody", na który klikasz. Wyskakuje okno na którym kopiujesz adres znajdujący się pod "Miniaturka na forum" lub "Miniaturka na forum (zdjęcie otworzy się w pełnym rozmiarze)". Adres wklejasz w swoim poście. http://images40.fotosik.pl/33/f2aca9f3fc3e3d25m.jpg http://images31.fotosik.pl/405/18ebfdb294c90486m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koluk 23.11.2008 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2008 Dziękuję, udało się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz1 23.11.2008 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2008 napewno bym zrezygnował z naciągania legarów /sufit sąsiada/ lepiej dobic doboków proste łaty życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lgajos 27.11.2008 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 Prostowałem podłogę w starym budownictwie,legory co miały się ugiąć to się ugieły, opiszę jak to zrobiłem.Pobiłem gwoździe pod ścianami w ten sposób żeby po naciągnięciu linek cały czas miałem podgląd na ile podłoga jest ugięta.Powyrywałem gwoździe z podłogi gdzie jest ugięta,wzdłuż legarów w co drugiej desce powycinałem otwory,piłą łańcichową i dłutkiem stolarskim, przez które wkładałem podkładki. Podkładki podkładałwm w ten sposób że ustalała deskę z otworem i sąsiednią.Podkładki przygotowałem wcześniej, mierząc odległość między podłogą a linką.Ilość linek poziomujących zależy od wielkości pokoju.Otwory muszą być tak wycięte,żeby nie przecinały deski.Powierciłem otwory wiertłem w deskach i podkładkach,w miejscach wywierconych przykręcilem wkrętami z niepełnym gwintem podłogę do legarów.Otwory zalałem gęstym betonem 3-1.Następnie po przeschnięciu wyrównałem pacą,Przez trzy dni zraszałem wodą.Na deski położyłem płytę usb.Wyszła idealnie i nie skrzypi.Uwaga! przez otwory sprawdzisz stan legarów,jeżeli jest zły nie obędzie się bez zrywania podłogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.