I.W. 22.11.2008 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 Chciałbym tak z grubsza oszacować czy moje ogrzewanie da radę przy niższych temperaturach, bo obliczeniowo to jest przewymiarowane o 50% i to na minus 24 'C. Ale cos za wolno się grzeje. Głównie chodzi mi o salon 33 m2 z "kłopotliwą" antresola którą ucieka ciepło do góryPalę dorywczo i w dniach takich jak dzisiaj (około 0 stopni) podniesienie temperatury z 16 stopni do 19,5-20 grzejąc podłogówką i niewielkim grzejnikiem zajmuje około 8 godzin. Spalam na to około dwóch palet. Potem zazwyczaj kończe "działania" na budowie więc koniec palenia. Spadek temperatury z powrotem do 15,5-16 stopni zajmuje około 48 godzin. Co można o tym sądzić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 23.11.2008 01:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2008 a kiedy było w Polsce -24 oC ? a jak palisz dorywczo to tak jest - zamieszkaj i zobaczysz że będzie si Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 23.11.2008 02:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2008 a kiedy było w Polsce -24 oC ? Nie wiem ale robiłem obliczenia dla V strefy klimatycznej I stąd moje zmartwienie bo myślę sobie że wówczas dla 0 stopni powinno być "pyk" i już ciepło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wgregor 23.11.2008 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2008 W systemach ogrzewania bezpośredniego (bez cyrkulacji ) płaci się za ciepło odebrane a nie, jak przy centralnym , za wytworzone. Dlatego przewymiarowanie mocy zainstalowanej na m2 jest zaletą.Współczesne a zwłaszcza przyszłe koszty energii zmuszają do programowanie strefowego (dzień/noc) do obniżek gdy !nas nie ma... itd. By to miało sens przyjęto górny czas pdniesienia temperatury ( jest to w instrukchi dobrych grzejników) z "eko" do "komfortu"na maksymalnie 9 minut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 23.11.2008 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2008 I stąd moje zmartwienie bo myślę sobie że wówczas dla 0 stopni powinno być "pyk" i już ciepło trzeba było wybudować dom szkieletowy, albo zrobić ocieplenie od wewnątrz, tam właśnie tak jest, pyk i jest ciepło, po czym wyłączasz ogrzewanie i pyk i jest zimno Dokładnie. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 23.11.2008 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2008 Chciałbym tak z grubsza oszacować czy moje ogrzewanie da radę przy niższych temperaturach, bo obliczeniowo to jest przewymiarowane o 50% i to na minus 24 'C. Ale cos za wolno się grzeje. Głównie chodzi mi o salon 33 m2 z "kłopotliwą" antresola którą ucieka ciepło do góryPalę dorywczo i w dniach takich jak dzisiaj (około 0 stopni) podniesienie temperatury z 16 stopni do 19,5-20 grzejąc podłogówką i niewielkim grzejnikiem zajmuje około 8 godzin. Spalam na to około dwóch palet. Potem zazwyczaj kończe "działania" na budowie więc koniec palenia. Spadek temperatury z powrotem do 15,5-16 stopni zajmuje około 48 godzin. Co można o tym sądzić??Twój system grzewczy zachowuje się normalnie. Masz ogrzewanie podłogowe, które ma swoje zalety i wady. Stabilną temperatura będzie wtedy, gdy ogrzewane będzie włączane co najmniej raz na dobę. Grzanie 8h i oddawnie ciepłą przez 48h przy wahaniach temperatury rzędu 4 st. C jest bardzo dobrym wynikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.