Lgrzechu 10.01.2009 00:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Ciekawe jaki jest sens ładowanie paru ton szamotu do obudowy kominkowej, wzmacniania stropu, czy wykonania fundamentu odpalając kominek raz w roku na święta może dwa, można jeszcze jakąś okazję wymyśleć Chyba sobie dzisiaj kupiłeś nową hebatkę... bo z fusów wróżysz.. cos pinkolisz, gdzie napisałem cos o świetach, kominek ma być hulać codziennie... strasznie sie boisz kolego napisać coś konkretnego, bez przesady chleba ci nie zabraknie... czasem wypada coś konkretnego napisać a nie tylko sie reklamować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 10.01.2009 02:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Czasem coś napiszę, może nawet przypadkiem konkretnego ja tak troszkę ogólnie do tego konkretnego sensu piłem. a gdzie reklamę robiłem ? Gdzie napisałeś że będziesz palił codziennie? Większym zyskiem przy tego typu wkładach (osłabiona moc ograniczona szamotem powoduje wysoką temperaturę gazów wylotowych) jest złapanie tego marnowanego ciepła przez rozbudowanie paleniska "nadstawką" wszelkiego typu np: wodną, powietrzną, akumulacyjną Pomyśl jeszcze o przekazywaniu ciepła, możesz z pokoju zrobić "piekiełko" i wyjdzie na moje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lgrzechu 10.01.2009 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Ok, pax...pax. An-bud jeśli inwestuję w szczelne palenisko za 8-10 tys. to nie stać mnie na popalanie w nim tylko w święta. Planowałem bardziej złozoną konstrukcję. Po drugiej stronie w pomieszczeniu gospodarczym bedzie stać rekuperator. Część powietrza ( to nawiewane m.in. do sypialni ) puszczę rurami flex w obudowie kominka. Aby lepiej odbierały ciepło w obudowie bedzie skrzynka rozprężna która rurę fi 160 podzieli na 7 rur fi 80 lub 100. Małe opory i dużo wolniejszy przeplyw powietrza. Postaram sie nimi trochę "poobwijać" wkład. Potem na górze połacze je w 4 rury fi 160-125 i poprowadzę ocieplonymi kanałami do odpowiednich pomieszczeń. Do pomieszczeń położonych blisko kominka nawiew bedzie poza wkładem, wystarczy ciepło wypromieniowane przez szyby kominka i nawiewane z kratek. Uniknę wad DGP i za pośrednictwem rekuperatora doprowadzę trochę ciepła do bardziej oddalonych pomieszczeń. Myślałem też o nadstawce nad kominkiem ( takie ogólno dostępne radiatory ) no i teraz pojawiła się idea obudowania kominka szamotem zamiast płyt g/k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lkomenda 09.12.2010 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 (edytowane) "Wiesz ile jest konstrukcji pieców kaflowych? Wiesz że konstrukcje kanałowe są z założenia złe i mało wydajne?" Hmmm, to co piszesz jest całkowicie niezgodne z informacjami z innych zrodel zaczynając od http://mha-net.org/index.htm az do stron takich producentów jakhttp://www.tulikivi.com/a wydaje mi sie ze oni sie na piecach znaja.......choć być może nie rozumie polskiego określenia "piec kanałowy". Natomiast komentując wypowidzi na temat Polaków chęci do wymieniania się informacjami, to musze powidzieć, że też to widze podobnie. Polscy specjaliści nie chcą dzielić się informacją z amatorami. Wiekszość z nich zniechęca też amatorów do DIY. Ludzie w ogóle postradali umiejętność robienia czegokolwiek samemu. No i mamy taką sytuację, że naród ma problemy z przetkaniem kibla czy wymianą żarówki w samochodzie. Ale, ale są też i inni. Jak się zabierałem za budowę drewnianej łodzi to szkutnik którego poznałem na moje pytanie czy to się uda powiedział: a czemu nie, amator często może pracować lepiej niż zawodowiec, bo poprostu jego czas inaczej go kosztuje. Oby to się zmieniło, i obyśmy kiedyś mieli taką sytuacje w amatorskim rzemiośle jak amerykanie, czy nawet niemcy. ps.Czy w końcu jest gdzieś lista dobrych zdunów w Polsce? Za jekies 1.5 roku będę potrzebował pomocy przy postawieniu pieca i komina i wolalbym żeby robił to ktoś kto się zna na rzeczy. jak nie znajde to się skończy na kupnie tulikivi, choć wolę cegłę. pozdrawiam Edytowane 9 Grudnia 2010 przez lkomenda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 10.12.2010 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 No ale co by nie mówić, efektywniejsze są te urządzenia grzewcze, które odbierają ciepło przy niższych temperaturach, czyli choćby kominki z płaszczem, niż te, które ciepło przechowują w temperaturze wysokiej (nagrzany szamot). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marmark 10.12.2010 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 Krzysztofie: to zbyt daleko idące założenie. Efektywniejsze pod względem odbioru ciepła - pewnie tak. Ale mające zwykle gorszą sprawność spalania (chemia/fizyka). W konsekwencji ilość odzyskanej energii z dawki paliwa może być niższa w przypadku urządzeń wodnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 10.12.2010 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 (edytowane) Witam. Krzysztofie - szamot, tudzież podobne jemu materiały nie mają za zadanie "przechowywać" ciepła (energii). Ich rolą jest odzyskanie ciepła, które w procesie spalania, najnormalniej w świecie powiększyło by tylko "efekt cieplarniany" Pozdrawiam. Edytowane 10 Grudnia 2010 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ceence 26.12.2010 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2010 No i przebrnąłem jako niezarejestrowany, przez cały temat nie dowiadując się niczego. Wiem tylko tyle, że amatorzy mogą tylko spieprzyć ale z drugiej strony, że na kursy zgłaszają się ludzie o różnych profesjach i zauroczeni tematem wsiąkają w branżę.Wychodzi jednak na to, że nie święci garnki lepią.Fachowcy na tym forum, prowokowani z różnej strony, wymieniają a w zasadzie wymijają, że istnieją setki różnych konstrukcji, materiałów i szczegółowsza rozmowa wymagałaby wieeeelu stron tekstu. Ależ panowie fizyka jest jedna. W tym sensie Krzysiu Lis pewnie też długo się czaił i w końcu poruszył jedno z podstawowych zagadnień, na co otrzymał od Marmarka słuszną odpowiedź (warto by ją rozwinąć) i nieco niefortunną od Foresta. Tu skusiłem się do rejestracji i wtrącenia swoich trzech groszy. Moim laickim zdaniem, szamot ma za zadanie przechwycić ciepło i zarazem przechowywać (akumulować). Jeśli by nam zależało wyłącznie na wychwyceniu ciepła, mogli byśmy zastosować kupę żeliwa i wychwycenie by się odbyło dużo szybciej a zatem sprawniej.Druga kwestia która do mnie nie przemawia to klamrowanie kafli. O ile mi wiadomo budowano od niepamiętnych czasów piece zarówno spinając kafle drutem, jak i bez niczego. Z tego wnioskuję, że ma to znaczenie wyłącznie podczas budowy pieca.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cristobal 76 31.01.2011 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Witam.Proponuję odejść na chwilę od tematyki techniczno-materiałowej i chciałbym zwrócić Waszą uwagę na problem z moim piecem kaflowym na węgiel.Otóż od pewnego czasu (od ok. 1 rok wstecz) mój piec zaczął słabiej grzać,szybciej się wystudzał,nierównomiernie się nagrzewał,potrzebował dłuższego czasu na rozgrzanie a co za tym idzie temp. w ogrzewanym pomieszczeniu spadła o kilka stopni.Początkowo myślałem,że to wina słabej jakości węgla(taki się też trafia),który na tegoroczny sezon zmieniłem na najlepszy dostępny.Niestety w tym roku pojawił się następny problem;oprócz powyższego doszedł jeszcze słaby ciąg,czasem wsteczny ciąg,powolne spalanie z dymem kłębiącym się wewnątrz paleniska.Nadal nie grzeje jak się spodziewałem.Trochę pomaga uchylenie okna(dym już nie leci na zewnątrz) ,ale przy -10C to szaleństwo a i tak ciąg jest słaby i opał "tylko" płonie nie spalając się należycie na popiół.Od razu dodaję ,że mam okna drewniane a nie "plastyki".Kilka dni temu znajomy zdun wyczyścił kanały,okazało się ,że piec jest czysty (trochę popiołu),przy kominie ciąg wręcz pożarł gazetę,natomiast po zamknięciu pieca w palenisku nadal bez zmian.Znajomy zdun zwrócił uwagę na zbyt niskie górne kanały które jego zdaniem tłumią ciąg,ale wcześniej przez kilkanaście lat było z nim powiedzmy dobrze.Od siebie dodam że piec był stawiany z materiałów z odzysku (chociaz czy cały to głowy nie daję).Co dalej z nim robić.Liczę na Waszą fachową odpowiedż.Pozdrawiam forumowiczów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 19.02.2011 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2011 Szamotowe palenisko ma także inne zadanie , podniesienie temperatur spalania czyli uwolnienia większej ilości energii z paliwa . Klamrowanie lub nie to wynik wybranej techniki budowy pieca , nie tylko "ułatwienia " pracy przy budowie . Technik budowania pieców jest wiele , nikomu nie polecam amatorskich prac przy budowaniu palenisk gdzie ogień , no chyba że będzie podłączał tzw kozę rurą na budowie ale to już inna para kaloszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baru0 28.04.2011 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 Natomiast komentując wypowidzi na temat Polaków chęci do wymieniania się informacjami, to musze powidzieć, że też to widze podobnie. Polscy specjaliści nie chcą dzielić się informacją z amatorami. Wiekszość z nich zniechęca też amatorów do DIY. To tak jak się mówi że wszyscy piją ,specjaliści jak wszyscy maja różne charaktery ,osobiście doradzam chętnie ale trzeba mieć podstawową wiedze budowlaną i pojęcie o zagrożeniach . Ogólnie można doradzić a szczegółami się dopytać na e mejla . ceence No i przebrnąłem jako niezarejestrowany, przez cały temat nie dowiadując się niczego. Wiem tylko tyle, że amatorzy mogą tylko spieprzyć ale z drugiej strony, że na kursy zgłaszają się ludzie o różnych profesjach i zauroczeni tematem wsiąkają w branżę. Wychodzi jednak na to, że nie święci garnki lepią. Ja też przebrnąłem ale żeby doradzić Jeżeli w piecu się paliło to sie i teraz ma palić chyba że się rozłazi całkiem ,czasem przy wymiataniu zostaje 5cm nie ruszone sadzy i wystarczy .Sprawdzić jeszcze raz piec a szczególnie rurę podłączeniową do komina . Znajomy zdun zwrócił uwagę na zbyt niskie górne kanały które jego zdaniem tłumią ciąg,ale wcześniej przez kilkanaście lat było z nim powiedzmy dobrze Może przykrycie się popsuło, przepaliło i siadło . Lgrzechu według mnie kolega Ci odpowiedział.że tylko Polacy obudowują płyta .Jak najbardziej polecał bym obudowę która kumuluje ciepło ,nie tylko szamot -chyba że chcemy tynkowany lub z kafli. http://img.webme.com/pic/b/baru0/kominek_remiza.jpg http://bajorek.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2011/01/DSC06517-225x300.jpg Na dziś wystarczy spadam do roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 28.04.2011 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 może się komuś przydahttps://picasaweb.google.com/vlad24/NowyFolder3?feat=directlink Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czarek68 05.07.2011 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Witaj Forest, W zakupionym starym domu na Podlasiu (dom ma ponad 120lat) mam do renowacji piec chlebowy oraz do remontu (wyburzenia) ścienny piec kaflowy. Czy oprócz powyższego kontaktu w Białymstoku mógłbyś polecić kogoś z Podlasia ? Dziękuje bardzo za pomoc. (P.S. strona http://www.domnapodlasiu.pl w wersji "testowej" ale jest tam kilka zdjęć). Pozdrawiam, Czarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 13.10.2011 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2011 Fajnie by było rozruszać ten wątek. Materiałów w sieci może i dużo, ale podstawowych informacji niewiele. W innych wątkach zdecydowanie brak zainteresowania własnoręczną budową, dlatego przenoszę post do tego wątku i uprzejmie proszę o wskazówki. Chciałbym zbudować samemu prostą kuchnię z samych cegieł szamotowych, z stosunkowo dużym paleniskiem na większe kawałki drewna i przeszklonymi drzwiami - widok ognia konieczny. Planuję dać dwie warstwy szamotu po bokach, od zewnątrz pełno wymiarową cegłę, a wewnątrz płytki szamotowe, które w razie pęknięcia bym wymieniał, bez psucia pieca. Ponadto na tych wewnętrznych płytkach oparłbym żeliwną płytę do gotowania. Do środka pieca planuję wstawić samodzielnie wyspawany wymiennik wodny taki jak w załączniku na dole i podpiąć go grawitacyjnie do bufora 1000l. Mam doprowadzone powietrze z zewnątrz pod piec i będę miał duży murowany komin z kanałem 27x27. (Dom jest w budowie) Nie silę się na wysoką sprawność ani powalający wygląd. Chciałbym ugotować bigos, zagrzać wodę w buforze i popatrzeć na ogień i to wszystko za mniej niż 3500zł, bo tyle minimum kosztowałoby mnie to u zduna (za kaflową powiedział mi 5000zł). Płyta żeliwna lub stalowa na 2 garnki i prosty piekarnik. Wiem, że zdun zrobiłby to 10 razy lepiej, ale ja nie miałbym satysfakcji, a poza tym liczę każdy grosz. Najbardziej pomocne są zdjęcia z cudzych realizacji, np dużo daje fotorelacja z budowy w dzienniku Bold'a . Chciałbym z Waszą pomocą uniknąć elementarnych błędów. Do wysokości 1 cegły POD paleniskiem, cegły pokleję zaprawą klejową , a później już wszystko gliną. Moje pierwsze pytanie, czy używam czystej gliny z wodą i solą, czy odchudzam ją trochę piaskiem ? Może lepiej od razu kupić zaprawę szamotową w worku ? Czy po wymurowaniu pieca zostawiam go na tydzień do wyschnięcia, czy od razu delikatnie odpalam ? Gdzie powinienem szukać niedrogich drzwiczek z szybą ? Wejście do komina zrobić jakąś rurą szamotową, czy po prostu się do niego domurować na glinie na styk ? Projekt pieca będzie "spontaniczny", kształt najprostszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gromada 26.08.2013 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2013 Witam Mam pytanie do Forest-Natura.Piszesz, że masz dużo kontaktów wśród zdunów. Szukam zduna na Podlasiu okolice Szepietowo, Wysokie Mazowieckie, Ciechanowiec. Muszę przerobić kuchnie kaflową. Dokładnie przerobić wejście do komina. Niestety kuchnia połączona jest z kominem poprzez sień, w której chcę zainstalować łązienkę. Musze niestety dokonać przeróbki tego łączenia i chcę to zlecić fachowcowi. Pisałeś wcześniej o dobrym zdunie w Białymstoku, ale myślę, że dla niego to jest żadna robota. Wolałbym znaleźć kogoś w okolicy. Będę wdzięczny za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Babar 17.10.2013 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Witajcie,A ja szukam dobrego zduna do zrobienia pieca kaflowego w Wielkopolsce,okolicy Ostrowa Wlkp.Byłbym wdzięczny za jakąkolwiek podpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jagadeni 18.10.2013 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 hej a może spróbujcie zapytać swojego kominiarza? ona na pewno będzie miał jakiś sprawdzony kontakt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 25.12.2013 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2013 Witam. Możesz zrobić zdjęcie tego pieca w Twoim domu i pokazać nam jak wygląda na żywo ... prosimy Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Babar 14.03.2014 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 Witajcie ,Od czasu do czasu wchodze na portal szukajac odpowiedzi na pytanie o namiarach na zduna pracujacego w Wielkopolsce.Nie otrzymujac odpowiedzi,ponawiam zatem pytanie."jagadeni-hej a może spróbujcie zapytać swojego kominiarza? on na pewno będzie miał jakiś sprawdzony kontakt"=>odpowiedź:moj kominiarz nie zna nikogo. FirestNatura-"Witam.Możesz zrobić zdjęcie tego pieca w Twoim domu i pokazać nam jak wygląda na żywo ... prosimy Pozdrawiam. => odpowiedz:czy Twoje pytanie dotyczylo mojego poszukiwania zduna?Dla wyjasnienia -wybudowalem domek na wsi,na tzw.ostatnia droge zycia Bedzie on zamieszkiwany w okresie kwiecien-pazdziernik.Zainstalowalem centralne ogrzewanie na gaz lecz ze wzgledow na koszty uzytkowania, bedzie tylko podtrzymywalo zima temperature aby nic nie zamarzlo i sie nie zawilgocilo.Piec kaflowy mialby byc dekoracją i dodatkowym ogrzewaniem wiosną i jesienią.Czy moglibyscie zasugerowac jakies nazwiska dobrych zdunow w Wielkopolsce,moze byc na privie. Moze Forest-Natura moglby doradzic jakiegos zduna?Mile pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 14.03.2014 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 Witam.Z Wielkopolski masz forumowego Potra Baturę.http://forum.muratordom.pl/member.php?142421-Piotr-BaturaPozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.