carpedijem 24.11.2008 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Pytanie dotyczy kominka z płaszczem wodnym. Ile rzeczywiście drewna spalacie, żeby ogrzać dom? Znajomi twierdzą że wkładają jeden klocek dębowy (taki - 40cm) i mają ciepło w domu przez całą noc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AWIk 24.11.2008 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 My mamy 80m2 parterówka - przy temp. w okolicach zera dokładamy 3 razy na dobę drewna, które mniej więcej zajmuje 1/3 objętości paleniska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 24.11.2008 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Dom z poddaszem, łącznie około 220 m2 ogrzewania podłogowego. Na razie do ogrzewania i cwu używam kominka z płaszczem wspomaganego solarami, wentylacja mechaniczna z reku. Od września zużyłem 2mp brzozy. Sam jestem ciekaw czy to dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz12 24.11.2008 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Rocznie zużywam 12m3 dobrego wysuszonego grabu. O włożeniu jednego kawałka na noc to zapomnij.Palę takim kominkiem 4 lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz12 24.11.2008 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Zapomniałem. Domek 136m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 24.11.2008 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Jeden klocek to chyba na 50m2 Ale poważniej. Dom 160m2. W weekendy grzany tylko kominkiem z płaszczem. Ostatni weekend: Do utrzymania temperatury +22...+26st.C (w dzień) wystarczą trzy wsady paliwa, każdy po 4...6 typowych szczap (największy rano). Każdy nowy wsad dokładany, jak temperatura spadnie do ok. +22st.C. Ostatni wsad dokładany ok. 22:00 - po jego spaleniu przez noc temperatura spada do ok. 18...18.5st.C. Po rozpaleniu rano kaloryfery stają się dobrze ciepłe po ok. 15...25 minutach, temperatura pomieszczeń wzrasta z szybkością ok. 1st.C na 30...40 minut. Oczywiście jaki był ostatni weekend każdy wie - jak będzie prawdziwa zima, pewnie będzie gorzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maslak 24.11.2008 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 u mnie pow.użytkowa 164 m2po podłodze 184 m2ściany 3 warstwowepodłogówka na ok 65m2reszta to 5 grzejników (6 nie liczę bo jest w pokogu gdzie kominek więc jest non stop zakręcony) + 2 drabinki w łazienkach + 250 l CWU dla 2 osób,kominek to Edilkamin Aquatondo sfera 22 powietrze doprowadzone z zewnątrz.spalam mniej więcej tyle co Bigbeat czyli ok 15-20 kawałków drewna czasami trochę więcej. Palę dębiną i trochę brzozą i akacją wszystko sezonowane ok 2 lata, po rozpaleniu dokładam po 2-3 kawałki w zależności jak się szybko wypalatemp. w domu 20st.C +/- 2st.C Rozpalam po powrocie z pracy ok 17 i ostatni raz dokładam ok 23-24 o 17 jak wracamy do domu to jest ok 19st.C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 24.11.2008 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 U mnie, ze względu na automatykę sterującą przepustnicą powietrza dopływającego do kominka, nie muszę dodawać często małych ilości drewna - mogę dać "full" - automatyka dba o to, żeby wszystko się za bardzo nie rozbuchało, i po prostu co pewien czas przydławia powietrze. Dlatego trzy wsady wystarczają - bez dokładania "w międzyczasie". No i zapomniałem napisać - podłogówka tylko w niektórych miejscach na parterze, we wszystkich pomieszczeniach grzejniki - a więc ewidentnie ogrzewanie wysokotemperaturowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 24.11.2008 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 3, 5, 6 kawałków Jakie to kawałki, chodzi mi o obwód - ja mam od 30 do 50 cm a to robi wielką różnicę Ciekaw jestem ile mp drewna już spaliliście już w tym sezonie. Chciał bym to jakoś porównać. Do informacji które podałem wyżej dodam, że utrzymuję około 23C w salonie a na poddaszu w sypialniach około 20. Kominek ładuje bufor 550l - zadana temperatura 65C. Palę od 16 do 22-23. Jak dotąd do godziny 16 następnego dnia temperatura w buforzenie nie spada poniżej 22C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martinb 25.11.2008 01:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Witam.mam problem z dogrzaniem domu. metraż 80m2 parter i 80m2 poddaszewszędzie ogrzewanie wodne podłogowe.dom nie jest jeszcze ocieplony (porotherm 36cm) aktualna temperatura 7-8stC mam kominek 16kW MAKROTERM z płaszczem wodnympalę kilka dni po kilka godzin od 8mej do 14tej (tylko wtedy mogę), temperatura wzrasta o 3-4 st ale następnego dnia znowu jest 7-8stC dodam, że zużywam w ciągu kilku godzin 3-4 pełne wsady. w takim tempie 2m drewna spalę w 2 tygodnie. Czytam Wasze posty że ogrzewacie kominkiem i nie rozumiem dlaczego u mnie to nie działa? Jakieś podpowiedzi co uczynić?Czy może być jakiś błąd w instalacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 25.11.2008 01:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Witam. mam problem z dogrzaniem domu. metraż 80m2 parter i 80m2 poddasze wszędzie ogrzewanie wodne podłogowe. dom nie jest jeszcze ocieplony (porotherm 36cm) aktualna temperatura 7-8stC mam kominek 16kW MAKROTERM z płaszczem wodnym palę kilka dni po kilka godzin od 8mej do 14tej (tylko wtedy mogę), temperatura wzrasta o 3-4 st ale następnego dnia znowu jest 7-8stC dodam, że zużywam w ciągu kilku godzin 3-4 pełne wsady. w takim tempie 2m drewna spalę w 2 tygodnie. Czytam Wasze posty że ogrzewacie kominkiem i nie rozumiem dlaczego u mnie to nie działa? Jakieś podpowiedzi co uczynić? Czy może być jakiś błąd w instalacji? brak ocieplenia tylko na scianach, a poddasze ? taki dom jest bardzo akumulacyjny, trzeba palić bez wygaszania aby nałapał temperatury. Drewno mokre ma o połowę mniejszą wydajność, a dom szczelnie zamknięty ? Mam tylko z grawitacyjnym rozprowadzeniem ciepłego powietrza, (w trakcie remontu) zamieszkała i ogrzewana połowa parteru około 100m2 wysokość pomieszczeń 3,1m . obecnie palę odpadami sosny (bawię się czasem w "stolarza") karton takich odpadów rano i wieczorem (karton od bananów) 26 stopni poprzednia zima 6mp dębu (marnie wysuszony) a dwa sezony temu 4mp. grabu i 1mp odpadów jw. Ocieplone dość dobrze tzn podłoga 25cm styro. ściany 20cm wełny, strop w połowie 30cm i 40cm wełny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 25.11.2008 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Witam. mam problem z dogrzaniem domu. metraż 80m2 parter i 80m2 poddasze wszędzie ogrzewanie wodne podłogowe. dom nie jest jeszcze ocieplony (porotherm 36cm) aktualna temperatura 7-8stC mam kominek 16kW MAKROTERM z płaszczem wodnym palę kilka dni po kilka godzin od 8mej do 14tej (tylko wtedy mogę), temperatura wzrasta o 3-4 st ale następnego dnia znowu jest 7-8stC dodam, że zużywam w ciągu kilku godzin 3-4 pełne wsady. w takim tempie 2m drewna spalę w 2 tygodnie. Czytam Wasze posty że ogrzewacie kominkiem i nie rozumiem dlaczego u mnie to nie działa? Jakieś podpowiedzi co uczynić? Czy może być jakiś błąd w instalacji? Witam Masz potwornie wychłodzony dom . Wszystko co wyprodukuje twój kominek jest natychmiast "pożerane" przez zimne sciany stąd nie pomaga nawet duża akumulacyjnosć podłogówki .(powinna trzymac cieplo i temperature w domu przez 6-8 godzin )Oczywiście zakladam że po twoim paleniu podłoga jest ciepła . Moim zdaniem dopuki nie zaczniesz palic po całych dniach i nocach przez kilka tygodni nie nagrzejesz domu . Jak ściany się nagrzeją (a będzie to trudne z powodu braku ocieplenia )to w domu będzie cieplo .Na razie jednak nawet jak temperatura wzrosnie powiedzmy do 20C ,ale na chwilę to i tak natychmiast zeżrą to cieplo zimne sciany . pamiętam to z autopsji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martinb 25.11.2008 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 poddasze jest ocieplone wełną 25cm (15+10cm). troche w miedzyczasie poczytałem i chyba faktycznie wychodzi na to, że muszę ocieplić ściany i dłuzej grzać.problem tylko, że nie mam jeszcze prądu na stałe (ciagnę od sąsiada kablem przez drogę) i muszę odłączać pompy, wtedy cyrkulacja nie działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 25.11.2008 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 dokładamy co 1- 2 godziny, po kilka średnich szczapek jabłoni- suszona 6miesięcy, i b. drobne brzozy- też niecały rok suszone, w domu max 17C, - na poddaszu czasami ok. 20C,poddasze ocieplone, ale już sufit parteru/poddasza nie- leżą tylko deski, ściany drewniane min. 20cm grubości,palimy najczęściej w weckendy, innego ogrzewania nie włączaliśmy, pierwsze dwa posty powaliły mnie na kolana, niesamowicie małe zużycie, to my min. 10razy więcej!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 26.11.2008 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 No właśnie , czy mógłby się ktos jeszcze określić , kto ma drewniany dom? Ja u Siebie palę coprawda narazie kozą, taką metalową, stoi w salonie. Jak wczoraj przyjechałem , to w domu było 2-3 st. Po 10-15 minutach od rozpalenia kozy w odległości 3-4m od kozy temperatura skoczyła do 13st. Problem w tym że jak koza zgaśnie to zaraz temperatura spada o kilka stopni Sciany drewniane 10cm, dalej 15cm wełny, dylatacja2cm i szalówka 2cm strop- tylko deski Na poddaszu mam narazie ocieplenie częściowe wielkości 10cm podłoga- narazie wylany chudziak. Wczoraj coprawda przestaszylem się ze tak szybko sie wychładza, wiadomo że ściany nie akumulują ciepla tak jak to jest w murowanym domu, ale analizuje to i czy to ze mam tylko chudziak moze powodować takie szybkie wychłodzenie? PS- myśle czy nie dać jeszcze pod płyte KG w środku jeszcze 5cm wełny - czy to coś może dać? tzn zmiejszyć rachunki za ogrzewanie w przyszłości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 26.11.2008 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 Teraz idzie ok 2,5 paczki brykietu (25kg). Załadunek po południu i wieczorem. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.