retrofood 03.12.2008 05:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2008 kurna, Jego Cesarska Mość jednak olał prezydęta. Chyba od niego "jechało" po tym kumysie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 03.12.2008 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2008 może ukłonić się nie potrafi, albo butów nie chciał zdjąć, bo w skarpetce dziura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 03.12.2008 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2008 Podobno samolot , ktory pozyczono w Mongolii , mial podczepione urzadzenia do opryskow pol . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 03.12.2008 19:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2008 No i juz pora , aby podczas wchodzenia Malego Orla na poklad samolotu , puszczac piosenke Arki Noego "Nie lekaj sie" . Ze niby narod zegna i dodaje otuchy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 05.12.2008 05:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 H. Sawka zamieścił rysunek: Do Prezydęta przyszedł Wysoki Urządnik (dwa razy wyższy) dworu cesarskiego i powiedział: Jego Wysokość o was słyszał. I to wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 05.12.2008 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 Żarty żartami ale serio patrząc, to straszliwie żałosne jest to wszystko... Czy taki ciąg przypadków może być przypadkowy? Na litość, tyle ludzi zatrudnia Pałac i nie ma nikogo kto by sprawnie koordynował i dopilnował, by wszystko szło bez zgrzytów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 09.12.2008 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Żarty żartami ale serio patrząc, to straszliwie żałosne jest to wszystko... Czy taki ciąg przypadków może być przypadkowy? Na litość, tyle ludzi zatrudnia Pałac i nie ma nikogo kto by sprawnie koordynował i dopilnował, by wszystko szło bez zgrzytów? Drposiak, ale Pan Prezydent chce po swojemu i nie beda mu tam zadne przepisy i inni ludzie w drage wchodzic.... Jest mi latwo sie smiac - jestem daleko ale czytajac internetowe wiadomosci i "Ogniem i Mieczem" z synem, co by polska kultura nasiakal....to tak jakos mi sie Pan Prezydent z Panem Kowalskim kojarzy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 09.12.2008 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 http://wiadomosci.onet.pl/1521439,2677,1,kioskart.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 09.12.2008 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 http://wiadomosci.onet.pl/1521439,2677,1,kioskart.html Biedak..... A co to jest ten Irasiad co o nim w podpisach pod forum ludzie pisza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 09.12.2008 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 A co to jest ten Irasiad co o nim w podpisach pod forum ludzie pisza? Echhhh! Piękne są zaiste Kaszuby , ale po tym co napisałeś jawią się jeszcze piękniejsze. Zastanawiam się, czy nie żucić wszystkiego w diabły i przenieść się gdzieś w Twoje okolice, gdzie ludzie mogą być naprawdę tak szczęśliwi i nie wiedzieć co to Irasiad. Szczęściarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 10.12.2008 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Hm....ja te Kaszuby to mam na odleglosc jakies 2 i pol godziny samolotem i jeszcze troche po polskiej drodze... i moze 5 dni w roku... No to co to jest ten Irasiad? Tu gdzie jestem na codzen to tego nie znaja.....IRA to i owszem, ale Irasiad to nie... Maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ya 10.12.2008 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Hm....ja te Kaszuby to mam na odleglosc jakies 2 i pol godziny samolotem i jeszcze troche po polskiej drodze... i moze 5 dni w roku... No to co to jest ten Irasiad? Tu gdzie jestem na codzen to tego nie znaja.....IRA to i owszem, ale Irasiad to nie... Maja Było to tak: Pies nazywał się Ira i miał sobie usiąść przed obliczem Jego "Wysokości" Pan przewodnik powiedział: - Ira! Siad! Pies nic. Przewodnik: - Ira! Siad! Pies nic. Na co Jego "Wysokość": - Irasiad jest dziś zdenerwowany ! I tak narodziła się nowa świecka tradycja do nazywania psów Irasiad. Jeśli PiS wygra nowe wybory uchwali ustawę na mocy której wszystkim psom doda się "siad" po imieniu, bo "Najwyższy" mylić się nie może Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ya 10.12.2008 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Można mówić o pechu, o ostrzelaniu przez nieznanych sprawców mówiących po rosyjsku, zamarzniętych samolotach, o chorych cesarzach, o kumysie i wrzeszczących japońskich restauratorach. A i tak okazuje się, że to wszystko wina Palikota!!! Ciekawy jestem jak ten Palikot załatwił ślepego snajpera ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 10.12.2008 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Hm....ja te Kaszuby to mam na odleglosc jakies 2 i pol godziny samolotem i jeszcze troche po polskiej drodze... i moze 5 dni w roku... No to co to jest ten Irasiad? Tu gdzie jestem na codzen to tego nie znaja.....IRA to i owszem, ale Irasiad to nie... Maja Było to tak: Pies nazywał się Ira i miał sobie usiąść przed obliczem Jego "Wysokości" Pan przewodnik powiedział: - Ira! Siad! Pies nic. Przewodnik: - Ira! Siad! Pies nic. Na co Jego "Wysokość": - Irasiad jest dziś zdenerwowany ! I tak narodziła się nowa świecka tradycja do nazywania psów Irasiad. Jeśli PiS wygra nowe wybory uchwali ustawę na mocy której wszystkim psom doda się "siad" po imieniu, bo "Najwyższy" mylić się nie może Ale sie obsmialam No to faktycznie mamy inteligentnego Prezydenta!!! Czyli dobrze, ze te moje Kaszuby to na odleglosc ...... Wiedzialam: Irlandczyki jednak mieszali w tym swoje palce tluste od parowek wieprzowych....no bo kto by inaczej psa IRA nazwal....musial byc jakis desydent dzialajacy przeciwko jedynej i slusznej wladzy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.