Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Niewypoziomowany fundament (8 cm różnicy)?


JARO175

Recommended Posts

Mam takie pytanie dotyczące fundamentów które robiłem z bloczków fundamentowych tych większych (zdaje mi się że są dwa rodzaje tych pustaków z punktu widzenia rozmiarów, przeznaczonych dla inwestorów indywidualnych). Wszystkie ściany robione z tych bloczków zostały należycie wypionowane, czego nie mogę powiedzieć o wypoziomowaniu. Majster twierdzi, iż wszystko przez to, że ławy fundamentowe nie zostały idealnie wypoziomowane, co jego zdaniem jest praktycznie niemożliwe, jeżeli wylewa się je ponad metr w głąb ziemii. Chciałbym dodać, iż jest to dom niepodpiwniczony, ława jest solidnie zbrojona o wysokości 60 cm. Celem wyrównania całego fundamentu majster zrobił zbrojony wieniec nad pustakami którego grubość waha sie od 15 cm po jednej stronie fundamentów do około 7cm po drugiej. Również w dwóch miejscach gdzie ściany fundamentowe się łączą ze sobą nie ma idealnego przylegania pustaków do siebie, gdyż zdaniem majstra jest to niemożliwe jeżeli ław się nie wypoziomowało idealnie. Nadzór budowlany zaakceptował pracę majstra, ja jednak przyzwyczajony do perfekcji we wszystkim co robię, nie mogę spać. Czy Państwa zdaniem jest sobie czym głowę zawracać czy jest to niegroźne, zwłaszcza jeżeli wziąc pod uwagę fakt że jest to dom parterowy z poddaszem użytkowym budowany z maxa i kryty blachodachówką? Dziękuję z góry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również w dwóch miejscach gdzie ściany fundamentowe się łączą ze sobą nie ma idealnego przylegania pustaków do siebie, gdyż zdaniem majstra jest to niemożliwe jeżeli ław się nie wypoziomowało idealnie.

 

Tzn. w jakim sensie "przylegania do siebie" ?? Jest mam nadzieje prawidlowe przewiazanie muru?

 

No ale skoro nadzor odebral to na pewno jest :)

 

IMHO nie masz sie czym martwic. Ja coprawda mialem max roznice 1-2cm (sam szalowalem 2 tyg z poziomica i sznurkiem w reku) ale po pozniejszych rozmowach z murarzami wiem, ze w sumie troche niepotrzebnie sie staralem. Raz, ze tego i tak nie widac bo zasypiesz wszystko ziemia, a dwa ze da sie to wyrownac wyzej - u Ciebie majster zrobil wieniec - i bardzo dobrze, tylko nie wiem czy 7cm to nie troche za malo.. Niech sie wypowiedza fachmani :)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 0,5 cm różnicy na całym obwodzie, i też sie martwiłem 8)

Niby nie potrzebnie, ale z niedokładnościami jest tak że lubią mścić się w przyszlości.

Jestem zdania że lepiej się przylozyć i zrobić dokładniej niż później zakładać takie posty.

Wiadomo że wszystko można wyciągnąć na zaprawie, ale zbyt duże różnice, są kłopotliwe.

Pozatym chcąc dobrze wylicować ściane, nei zawsze udaje się utrzymać pion i poziom bo bloczki nigdy nie są takie idealne.

Pozdro !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Nadzór budowlany zaakceptował pracę majstra, ja jednak przyzwyczajony do perfekcji we wszystkim co robię, nie mogę spać.Czy Państwa zdaniem jest sobie czym głowę zawracać ...

 

wg mnie - teraz masz zrobione dobrze /z tego powodu sie nie przejmuj - tu mozesz spac spokojnie/

 

natomiast - kto płaci za ten dodatkowy wieniec ?

jesli Ty - to masz prawo nie spac ...

 

dobranoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozatym chcąc dobrze wylicować ściane, nei zawsze udaje się utrzymać pion i poziom bo bloczki nigdy nie są takie idealne.

 

Może na kleju, ale na zaprawie, co to jest za problem??????????????????????

No może, że ktoś stawia ścianę na poziomicę - ale to już jego problem

 

Na czym byś nie stawiał, to bloczek to tylko odlew betonu z formy, nigdy idealny nie będzie, więc jak trzymasz poziom bloczka, to nie zawsze jest w pionie, zdarzają się bloczki minimalnie obłe lub wklęsłe (minimalnie) więc dla "milimetrówców" nie bardzo ustawisz idealnie.

Sam budowałem baaardzo dokładnie uzyskując 0,5 cm różnicy na obwodzie co uważam za prawie idealnie, ale zawsze jakiś kompromis musi być ;)

Pozdro !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czym byś nie stawiał, to bloczek to tylko odlew betonu z formy, nigdy idealny nie będzie, więc jak trzymasz poziom bloczka, to nie zawsze jest w pionie, zdarzają się bloczki minimalnie obłe lub wklęsłe (minimalnie) więc dla "milimetrówców" nie bardzo ustawisz idealnie.

Sam budowałem baaardzo dokładnie uzyskując 0,5 cm różnicy na obwodzie co uważam za prawie idealnie, ale zawsze jakiś kompromis musi być

Pozdro !!!

 

Dlatego zawsze muruje się na jedną stronę, patrząc na pion i linie krawędzi, – co ci po poziomie bloczka – i tak tego nie widać a zaprawa zniweluje. Ponadto poziomujesz winkle.

5mm to żadna odchyłka równoległości – no chyba, że sam murujesz i zżera cię ambicja to może ci się uda lepiej – w każdym razie życzę powodzenia He He

ale nie

Ale nie zaśmiecajmy wątku

 

Acha brzoza ma w zupełności rację

 

 

Pozdrawiam czytających

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedzi. Nie sadzicie jednak ze te 8 cm to troche za duzo. Oczywiscie ta roznica rosnie stopniowo od 6-7 cm na jednym rogu wienca do 15 na drugim krancu? Czy Waszym zdaniem fundament z bloczkow jest bardziej odporny na ewentualne ruchy wewnetrzne ziemii. Dodam, ze mieszkam okolo 100 metrow od niewielkiego urwiska, ktore lubi w warunkach intenywnych deszczow zjezdzac. Szczescie ze dzieli nas droga asfaltowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedzi. Nie sadzicie jednak ze te 8 cm to troche za duzo. Oczywiscie ta roznica rosnie stopniowo od 6-7 cm na jednym rogu wienca do 15 na drugim krancu? Czy Waszym zdaniem fundament z bloczkow jest bardziej odporny na ewentualne ruchy wewnetrzne ziemii. Dodam, ze mieszkam okolo 100 metrow od niewielkiego urwiska, ktore lubi w warunkach intenywnych deszczow zjezdzac. Szczescie ze dzieli nas droga asfaltowa.

 

Ten zbrojony wieniec zwieksza Ci i to dosc mocno wytrzymalosc tego fundamentu!! Wieniec jako taki generalnie sluzy do "spinania" scian i ich usztywniania. Obrazowo mowiac - nie pozwala sie scianom rozjechac na boki :)

 

Dlatego jezeli chodzi o wytrzymalosc to zupelnie niepotrzebnie sie martwisz - masz lepiej, niz powinno byc :)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedzi. Nie sadzicie jednak ze te 8 cm to troche za duzo. Oczywiscie ta roznica rosnie stopniowo od 6-7 cm na jednym rogu wienca do 15 na drugim krancu? Czy Waszym zdaniem fundament z bloczkow jest bardziej odporny na ewentualne ruchy wewnetrzne ziemii. Dodam, ze mieszkam okolo 100 metrow od niewielkiego urwiska, ktore lubi w warunkach intenywnych deszczow zjezdzac. Szczescie ze dzieli nas droga asfaltowa.

 

Ten zbrojony wieniec zwieksza Ci i to dosc mocno wytrzymalosc tego fundamentu!! Wieniec jako taki generalnie sluzy do "spinania" scian i ich usztywniania. Obrazowo mowiac - nie pozwala sie scianom rozjechac na boki :)

 

Dlatego jezeli chodzi o wytrzymalosc to zupelnie niepotrzebnie sie martwisz - masz lepiej, niz powinno byc :)

pozdr.

Tzn. jak ten wieniec zwiększa wytrzymałość fundamentu? Ciekawym wielce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toć się pytam co ma fundament do muru ? :o

 

iść można twoim tokiem rozumowania się pytać co ma ława fundamentowa do fundamentów, skoro to ława

 

nie ma takiego pojęcia jak mur, chyba że na wsi*, jest za to pojęcie ściana fundamentowa (patrz. projekty)

 

więc fundamenty składają się z ław fundamentowych i ścian fundamentowych

 

tak że "spina fundamenty" jest poprawnym określeniem

 

 

*oczywiście nie mam na celu obrażanie mieszkańców wsi, skąd większość z nas pochodzi

 

 

 

 

8 cm na ławach fundamentowych to porażka, po to się niweluje i nanosi wysokości, takich majstrów to bym pogonił, jedynym rozwiązaniem było właśnie zrobienie wieńca na ścianch fundamentowych, natomiast koszty tego wieńca powinien ponieść wykonawca. Ławy można zrobić prawie idealnie (+/-1cm) nawet jeśli się je wylewa metr w ziemi. Wystarczy że maister by posiadał takie urządzenie jak niwelator, w zasadzie obowiązkowe na budowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toć się pytam co ma fundament do muru ? :o

 

iść można twoim tokiem rozumowania się pytać co ma ława fundamentowa do fundamentów, skoro to ława

 

nie ma takiego pojęcia jak mur, chyba że na wsi*, jest za to pojęcie ściana fundamentowa (patrz. projekty)

 

więc fundamenty składają się z ław fundamentowych i ścian fundamentowych

 

tak że "spina fundamenty" jest poprawnym określeniem

 

 

*oczywiście nie mam na celu obrażanie mieszkańców wsi, skąd większość z nas pochodzi

 

 

 

Nie ma takiego pojęcia jak mur , widocznie auotrzy normy nie wiedzą ci piszą np. Rmk - wytrzymałość charakterystyczna muru na ściskanie, MPa

 

Fundamenty nie składają się ze ścian fundamentowych bo fundament to element przekazujący obciążenia na grunt. Czy ściana fundamentowa przekazuje obciążenia bezpośrednio na grunt?

 

Więc określenie "spina fundamenty" jest błędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie dotyczące fundamentów które robiłem z bloczków fundamentowych tych większych (zdaje mi się że są dwa rodzaje tych pustaków z punktu widzenia rozmiarów, przeznaczonych dla inwestorów indywidualnych). Wszystkie ściany robione z tych bloczków zostały należycie wypionowane, czego nie mogę powiedzieć o wypoziomowaniu. Majster twierdzi, iż wszystko przez to, że ławy fundamentowe nie zostały idealnie wypoziomowane, co jego zdaniem jest praktycznie niemożliwe, jeżeli wylewa się je ponad metr w głąb ziemii. Chciałbym dodać, iż jest to dom niepodpiwniczony, ława jest solidnie zbrojona o wysokości 60 cm. Celem wyrównania całego fundamentu majster zrobił zbrojony wieniec nad pustakami którego grubość waha sie od 15 cm po jednej stronie fundamentów do około 7cm po drugiej. Również w dwóch miejscach gdzie ściany fundamentowe się łączą ze sobą nie ma idealnego przylegania pustaków do siebie, gdyż zdaniem majstra jest to niemożliwe jeżeli ław się nie wypoziomowało idealnie. Nadzór budowlany zaakceptował pracę majstra, ja jednak przyzwyczajony do perfekcji we wszystkim co robię, nie mogę spać. Czy Państwa zdaniem jest sobie czym głowę zawracać czy jest to niegroźne, zwłaszcza jeżeli wziąc pod uwagę fakt że jest to dom parterowy z poddaszem użytkowym budowany z maxa i kryty blachodachówką? Dziękuję z góry

Majster opowiada bajki , wystarczy niwelator i nie jest problemem wyrówanie co do 0,5 cm. Nie bardzo rozumiem jakie były intencje autora tegoż wieńca bo tak wykonany to będzie miał niewielki wpływ na ściany fundamentowe. Nierówność mógł wyrównać na warstwach murując. Martwić się czym nie masz natomiast ten "wieniec" to takie mydlenie oczu przez majstra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...